NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » POGADUSZKI » ROZMOWY PRZY KAWIE (31)

Przejdz do dołu strony<<<Strona: 38 / 58>>>    strony: 2122232425262728293031323334353637[38]3940

Rozmowy przy kawie (31)

  
imwsz
10.10.2016 11:56:33
poziom 6

Grupa: Użytkownik

Posty: 990 #2342973
Od: 2014-7-15
No i coś w tym jest co piszecie, stety, niestety.
Jak mojej mamie powiedziałam, że znika to się na mnie obraziła. Jak kościółkowa koleżanka powiedziała"...Jadziu co ty tak chudniesz..." to zaraz było ileż to ona ma obowiązków z chorym mężem czy 95letnią matką. Jak Rysio chce gazetę to Jadzia śmiga , jak R. chce jogurcik to nie do sklepu po drugiej stronie ulicy tylko autobusem do marketu bo tam 20 gr taniej i R. tylko takie lubi ..... A co R. wtedy, śmiga jak nakręcony wedle własnych możliwości oczko Jak mówiliśmy nie raz, że niech napisze karteczkę to przecież jak jedziemy po duże zakupy to dla nich zrobimy to nie, bo ona musi sama ..... A Babunia wesoła, niedowidząca ale sprawna na umyśle nie raz widzimy jak sama na obchód posesji wychodzi (mieszkamy na jednej posesji).
Nie da się nieraz przetłumaczyć, wytłumaczyć bo syndrom Matki Polki musi trwać. Niestety
A w niektórych przypadkach po co jak mogłaby być pomoc 3 córek.

Pati skąd ja to znam oczko

Zuziu nie byliście w stanie tego przeskoczyć. Tylko żeby to jeszcze było kiedyś zrozumiane przez dzieci już z karierami, też nie będą mieli czasu dla teraz starających się rodziców.

Także Mesiu pamiętaj, że Ty Też Człek Wolny i trochę czasu wolnego Ci się należy, nawet jeśli uważasz jak ta "Zosia samosia", że tylko ja, ja siama. Wierzaj kobitko, że by sobie poradzili.
Ale zapewne kochasz ten cały "bajzelek i grafik" - ok, tylko jw oczko
_________________
Pozdrawiam serdecznie
Ilona
Ilony ogród na glinie i hobby.... ręczne adhd
  
Electra01.11.2024 05:39:41
poziom 5

oczka
  
mariaewa
10.10.2016 11:58:48
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Między S a K .

Posty: 2874 #2342977
Od: 2015-12-7
Martusiu, wiesz że jarzębinę trzeba przemrozić ?
Albo zostawić do przymrozków albo w warunkach zamrażalnika. Nie jest wtedy gorzka.
Robię ją , jak borówki, do mięs i zawsze przemrażam.
Rodzina wielopokoleniowa to najtrudniejszy model , pod wieloma względami. Ale i siła i wzajemna pomoc i oparcie.
Dzięki przebywaniu z młodymi ludżmi , codziennie, mam inne spojrzenie na wiele spraw.
Być może dlatego nie jestem starą, zrzędzącą babą. Ale z wpisów widzę , że jestem. diabeł
Milcze zatem i ide się przemrozić, by pozbawić się goryczy. pan zielony
_________________
Zapraszam odważnych mariaewa.
  
survivor26
10.10.2016 12:04:15
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: między DLW a DBL :)

Posty: 9453 #2342982
Od: 2014-7-11
Mesiu, Twoje życie Twoje wybory nikomu nic do tego, ale skoro marudzisz publicznie, to i reakcji oczekuj aniołek Ja mam akurat odwrotnie, żadnych dziadków do pomocy - z przyczyn życiowych, ale gdyby sytuacja była inna też bym ich nie angażowała. Dziadkowie swoje odrobili wychowując dzieci, każdy dzieci rodzi na własny rachunek i ma obowiązek moralny i faktyczny się nimi zająć. Moje dzieci mieszkają na wsi, w zamian nie ma baletu, który Florka by chciała ani gimnastyki artystycznej, w zamian ja też zrezygnowałam z rozwoju kariery zawodowej (nie narzekam, bo wybór nie był tylko podyktowany posiadaniem dzieci) - ale albo rybki, albo akwarium. Co więcej, sama także nie zamierzam wychowywać dzieci moich dzieci i mają to jasno powiedziane już teraz - w trudnych sytuacjach życiowych pomogę, wiadomo, ale generalnie ja swoje siły oceniałam na dwójkę dzieci i tyle mam, gdybym chciała mieć więcej to urodziłabym sobie sama aniołek
_________________
Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :)
Wiejski eksperyment 1
Wiejski eksperyment 2
  
imwsz
10.10.2016 12:06:16
poziom 6

Grupa: Użytkownik

Posty: 990 #2342986
Od: 2014-7-15
Mesia bój się Kobito co żeś napisała w 2 ostatnich zdaniach zdziwiony
Po to jesteśmy aby sobie ulżyć niekiedy, bo coś chwilowo nas przerasta i po to aby druga strona postawiła do pionu.
Nie pamiętasz jak nas stawiasz a my ten pion trzymamy bardzo szczęśliwy
Jednakże nie mamy takiej wiedzy jak Ty i piszemy jak potrafimy i utulamy, też jak potrafimy bardzo szczęśliwy
_________________
Pozdrawiam serdecznie
Ilona
Ilony ogród na glinie i hobby.... ręczne adhd
  
survivor26
10.10.2016 12:07:31
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: między DLW a DBL :)

Posty: 9453 #2342987
Od: 2014-7-11
A o starej zrzędzącej babie to sama napisałaś, my nie - ani tak nie myślimy nawet. no dobra, z zrzędzeniem to może jeszcze, ale ze starością to musisz sobie jeszcze z ćwierć wieku pożyć, żeby na to miano zapracowaćtaki dziwny
_________________
Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :)
Wiejski eksperyment 1
Wiejski eksperyment 2
  
Marginetka
10.10.2016 12:12:05
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 273 #2342993
Od: 2014-7-11
Za długo pisałam i mi wiadomość od Zuzi umknęła.
Marioewo, Ty naprawdę dźwigasz na barkach ogromną ilość obowiązków.
"Może być, że jak zemrę , to z ulgą będą jeść fastfoody, spać w skotłowanym wyrze, spokojnie chodzić po psich kudłach, olewać podlewanie, spóźniać się bez poczucia winy itp."
Coś Wam napiszę oczko.
Jak wiecie mieszka z nami moja Mama.
Moja Mama jest śmierdząco podobna do Mariewy taki dziwny
Po kolei.
Mamy podzielony zakres obowiązków. My z mężem utrzymujemy finansowo cały dom, opłaty, jedzenie itp. Robimy wszystkie zakupy, gotujemy i sprzątamy w weekendy. Moja mama gotuje w tygodniu, zajmuje się domem i nas terroryzuje oczko.
Niestety inaczej tego nazwać się nie da.
Moja Mama ma obsesję czystości, sztywne ramy segregacji, konserwatywne zasady dotyczące prania, prasowania. Należy do wyznawców skomplikowanego systemu, który tylko w Jej głowie jest jasny, prosty i ważny.
Odpuszczam, gdy widzę jak czwarty raz myje czystą podłogę milczę, bo usłyszę, że jak jej nie będzie to zarośniemy brudem...oczko
Gdy moja Mama wyjeżdża na miesiąc wakacji ... nie zarastamy brudem! (naprawdę, serio!lol). Czujemy się jak spuszczeni ze smyczy lol.
Moja Mama się nie zmieni.
  
mariaewa
10.10.2016 12:13:05
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Między S a K .

Posty: 2874 #2342995
Od: 2015-12-7


Ilość edycji wpisu: 1
I za to Was kocham. Jak rzekłam, przemrożenie = kopanie dołów pod hortensje od Ewy , powinno mi pomóc i pozbawić zgorzknienia. Tylu ludzi ma większe problemy, coś mi się pomyliły priorytety. diabeł
Póki mogę wkopać łopatę w ziemię, póty będę kopać. Cokolwiek to znaczy.
Chwała ogrodnikom, po kieliszku nalewki dla wszystkich, różowe okulary na nos. pan zielony
_________________
Zapraszam odważnych mariaewa.
  
Marginetka
10.10.2016 12:19:09
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 273 #2342998
Od: 2014-7-11


Ilość edycji wpisu: 1
Marioewciu, tak wiem o przemrożeniu.
Jak ją zostawię na drzewie, to mi ptaki wrąbią i tyle będzie. Nie mam pewności, czy jeszcze tego nie zrobiły.
Stara nie jesteś, zrzędząca też nie.
Chyba lepiej popisać tak serio o tym co nas boli niż sobie z dziobków spijać.
I jeśli to nie tajemnica to czy możesz napisać kim jest "młoda" ?

Dodam jeszcze, że cały tydzień śpimy w skotłowanym wyrze oczko. Udało mi się wywalczyć, (nie obyło się bez obrazy) aby Mama nie sprzątała naszej sypialni i garderoby. 50 mkw. jak psu w mordę chuchał wypadło z grafiku a tu jeszcze fochy oczko. Tak więc śpimy w skotłowanym wyrze bo wstajemy przed 6 a do sypialni idziemy tuż przed snem. Pościel zmieniam sama co sobotę bo umiem. Naprawdę umiem.
  
mariaewa
10.10.2016 12:26:31
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Między S a K .

Posty: 2874 #2343003
Od: 2015-12-7
Młoda to kobieta mojego syna. Długo sie zbierał, myślę, że szukał mamy dla nieletniego, nie partnerki dla siebie.
Dostał od losu pakiet. Młoda też była bez domu, mama wyszła drugi raz za mąż, urodziła nowe dzieci, a ona tułała się po dziadkach, ciotkach.
Połączyła ich pasja, doświadczenie pokaleczonych ludzi no i miłość oczywiście. pan zielony
Siedzą jak kury na grzędzie, grzeją się nawzajem i od dwóch lat słyszę śmiech młodej, szczęśliwej trójeczki.
_________________
Zapraszam odważnych mariaewa.
  
Syringa
10.10.2016 12:27:44
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 3621 #2343007
Od: 2014-7-11
Temat-rzeka i można go oglądać z różnych stron. Znam różne przykłady, w różnych "konfiguracjach", właśnie z punktu widzenia kobiety, która ma "wszystko na głowie", babci, co "sie bardzo troszczy i musi", a dość niedawno poznałam tego typu historię widzianą pod często niedostępnym kątem dla kobiet, bo oczami faceta, który uwolnił się ze związku z kobietą uważającą, że jest absolutnie niezastąpiona w absolutnie wszystkim, co dotyczy dzieci (i obecnie już także wnuka), domu i męża, zresztą w tej kolejności, co podkreślał.
Przypadek jest akurat dość skrajny, wręcz zahaczający o jakąś obsesję i nie ma co go porównywać, ale jednak warto wziąć pod uwagę, jak to może wyglądać, gdy patrzy się z drugiej strony.

  
Marginetka
10.10.2016 12:31:20
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 273 #2343008
Od: 2014-7-11
No to bosko po prostu. Myślałam, że "młoda" to nieletnia córcia lub wnuczka.
Myślę, że skoro życie Młodej nie pieściło to Ona dużo umie.oczko
  
Electra01.11.2024 05:39:41
poziom 5

oczka
  
mariaewa
10.10.2016 12:34:32
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Między S a K .

Posty: 2874 #2343009
Od: 2015-12-7
Bea, czyli wolnośc i muchy dla wszystkich. pan zielony
I tak zrobię, bo skoro większość tak uważa, mając różne doświadczenia, to jest dobre podejście do sprawy.

_________________
Zapraszam odważnych mariaewa.
  
zuzanna2418
10.10.2016 12:37:07
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: Wawa/lubelskie

Posty: 6009 #2343010
Od: 2014-7-11
Martuś ja osobiście nie jestem fanem jarzębinówki, ale W. bardzo lubi. No, taka wytrawna wychodzi.
W. albo przemraża, jak wspomniała marysiaewa, albo podpieka w naczyniu żaroodpornym w piekarniku.
Dopytam o szczegóły receptury i wrzucę do działu nalewkowego wesoły
_________________
Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :)
pomoc dla schroniska
In Vino Veritas
UŚMIECHNIJ SIĘ
  
Marginetka
10.10.2016 12:47:08
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 273 #2343012
Od: 2014-7-11
Zuziu, będę to miała na uwadze. Zrobię małą ilość z ciekawości. Z resztą ja nalewki lubię mieć dla gości a nie wszyscy lubią na słodko.
  
mariaewa
10.10.2016 12:53:48
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Między S a K .

Posty: 2874 #2343015
Od: 2015-12-7
Młoda jest nauczona , by " zarobić " na siebie , niekoniecznie pieniędzmi, ale jakąś pracą w zamian za opiekę babć. Nie wszyscy opiekunowie byli zachwyceni koniecznością opieki. diabeł
Nie miała matki, która jakoś wprowadza w życie, tłumaczy, uczy, to widać.
Nie potrafiła okazywać uczuć, była skrępowana otwartością tego domu, nie lubiła świąt, wolnych dni.
Bała się samodzielnie podejmowac decyzje, by kogoś nie urazić.
Powoli się zmieniało, mają swój świat " na piątym poziomie " , my na trzecim.
Miejscem spotkań jest pokój na parterze. Kto chce, idzie tam z książką, lekcjami, jakąś dłubaniną, kto nie chce, ma swoje pomieszczenia.
Ale nadal pyta czy może teraz odkurzyć, prać, przyjąć znajomych.
Zawsze odpowiadam, że to jest Jej dom i może robić, co i kiedy chce ale miło, że myśli o innych.
Kocha zwierzęta, woziła w pole wodę dla saren, sprzątała jeżowe sypialnie, jest bardzo cierpliwa w stosunku do małego, bez udawania.
Nie jestem zastępczą matką, surową teściową, staram się być na uboczu ich życia. Nie podejmuję za nich decyzji, nie pytana, nie wyrażam zdania.
Cieszę się ,że wiele spraw mam " z głowy ".
_________________
Zapraszam odważnych mariaewa.
  
Marginetka
10.10.2016 13:10:04
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 273 #2343025
Od: 2014-7-11
Marioewo to dziewczyna ma szczęście, że trafiła na Ciebie!
Moja Mama straciła bardzo wcześnie swoją mamę. Wychowywał ją starszy zapracowany tata (dwaj dużo starsi bracia już wyprowadzili się z domu). Pod względem materialnym nic Jej nie brakowało. Niestety emocjonalnie została skrzywdzona. Dziś, najlepiej dogaduje się z córką swojego starszego brata, która również bardzo wcześnie straciła matkę. Nie miała niestety szczęścia co do Teściowej. Babcia... cóż, najłatwiejsza w kontaktach nie była.

  
mariaewa
10.10.2016 13:35:42
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Między S a K .

Posty: 2874 #2343035
Od: 2015-12-7
Martusiu, to my mamy szczęście, że u nas jest. pan zielony
Było śmiesznie. Nie mam wypasionego, eleganckiego domu a Ona chodziła na palcach ,żeby czegos nie rozbić, nie ubrudzić [ głupia babcia ją karciła ], śniadanie robiła tylko dla siebie [ bo tam zawsza robiła sobie śniadanie ], ja wciągałam w prace domowe, prosiłam o pomoc w różnych sprawach, pytałam o zdanie, zostawiałam z decyzjami.
To moja córka i traktuję uczciwie oboje, zasłużą - pochwała, zasłużą - ochrzan. Ja zasłużę - też można mnie opiórkować [ z umiarem należnym siwej, farbowanej głowie ] pan zielony
_________________
Zapraszam odważnych mariaewa.
  
aniaop
10.10.2016 13:42:56
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: OPR

Posty: 658 #2343043
Od: 2014-7-12
Witajcie
Melduję się po dłuższym niebycie .
Jak zwykle bieg za Wami ciągły, dogonić nie można, tematów miliony , każdy życiowy, każdy ważny.
Bardzo daliście mi do myślenia o tym czytaniu naszego forum przez "niezrzeszonych ".
Tak sobie przemyślałam, przetrawiłam i powiem Wam ,że ja tu zawsze się czułam jak w takim kameralnym gronie swoich ukochanych osób. Pełnych troski i zrozumienia dla najbardziej szalonych i niepojętych występów artystycznych czegoś co nazywa się moje życie. Nigdy nie pomyślałam w kategoriach - czyta to ktoś obcy.Trochę zdębiałam, biorąc pod uwagę moją niejednokrotną potrzebę ekshibicjonizmu emocjonalnego.
Hmmm no do myślenie dużo daje.

Nie pokazywałam się , bo czas nie pozwalał. Małż miał urodzinki (równe) , młody.... no to jest artysta ... przestawił kość w gipsie. Jak? Nie wiem. Jutro jedziemy do kontroli , zobaczymy jakie decyzje - czy ponowne nastawianie czy co. Aż mnie mdli na samą myśl.

Poza tym życie kopie po tylnej części odwłoku i wali w łeb obuchem.
Meśka - marudź , ja lubię Twoje marudzenie, może i miałam (mam) mamę , jej przydatność do wprowadzania w życie ... dobra, kończę. Kiedyś znajdę sobie rodziców adopcyjnych i ktoś mi pokaże jak to jest być kochanym.
Amen
Jadę po młodą do szkoły ją innej przerzucić.
Dziękuję ,że jesteście, dziękuję ,że o mnie pamiętacie i wywołujecie mnie do odpowiedzi. Ewo aniołek
  
Syringa
10.10.2016 14:31:31
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 3621 #2343055
Od: 2014-7-11
Aniu, no taki świat, każdy może wejść i czytać. I tak zwykle bywa, że z wielu rzeczy nie zdajemy sobie sprawy, nie myślimy o nich, dopóki ktoś ich nie nazwie po imieniu. Czytają różni i z różnych powodów, niektórzy zreszta pewnie też z mieszanych powodów, tzn. nie tylko z jakiegoś jednego konkretnego, ale z kilku niekoniecznie skonkretyzowanych powodów, niektórzy może po prostu z ciekawości. Wiem, że sa tacy, co czytaja z zachwytu nad tym, że oto "zdarzył sie cud prawdziwy i ludzie sie dobrali w dość dużym gronie jak na "paczkę znajomych", w którym maja o czym porozmawiać, lubia się, wspierają sie..." No, niestety są i tacy, co czytaja z jakichs tam innych powodów, np. takich, że chca wykorzystać to dla własnych małych celów, ludzie, ktorzy innych "używają" dla własnych korzyści... Cóż, życie, taki świat. Uważam, że nie ma sie co tym przejmować, ale tez nie nalezy o tym fakcie zapominać. Jak zawsze trzeba być w miare czujnym, bo nie wszyscy na tym świecie sa mili i nie wszyscy maja czyste intencje.

Zreszta juz wcześniej o tym wspominałam w różnych formach, choćby pisząc, że ja nie mam nic do stracenia (a nawet wręcz jestem w sytuacji, gdy tzw. zła opinia to dla mnie dobra opinia, troche to jest żartem, ale troche i serio), ale rozumiem, że sa osoby, które moga mieć coś do stracenia i musza dbac o tzw. opinię także pisząc w internecie.

Poza tym, pamiętacie, co tam pisał ten Francuz, do którego tekstu podałam kiedyś link? To, co piszemy jest jednak skatalogowane, jeśli ktoś chce i ma dostęp (lub potrafi go zdobyć, chocby nielegalnie) może tego w jakis sposób użyć przeciwko nam. Tak zwyczajnie, na naszym poziomie użytkownictwa w necie jest to mało prawdopodobne, ale nie jest niemożliwe i trzeba być tego świadomym.





  
gawron
10.10.2016 14:42:55
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Gałęzice/świętokrzyskie

Posty: 1409 #2343061
Od: 2014-8-12


Ilość edycji wpisu: 1
Idę się napić. 😀
Wytrawność nalewek otrzymamy dodaniem odpowiednich przypraw. ..ziela, arcydzięgla, mięty rumianku. ..
A na słodko rodzynek, śliwek suszonych ,wanilii, cynamonu, fig i czego dusza i smak wymyśli.

Dziś zlewałam moje skarby.
Serce Batiara i Czeremchę .
Batiar wytrawny, czeremcha słodka cudnie smakuje migdałami.
W lochu stoją już jeżynówka i Żenicha Kresowa.
A na większy słój czeka dereń. 😀
No soooo? Przeca zlot się szykuje....😁😁😁
_________________
Beatrix+,czyli Betina

Wiejskie zarośla,czyli przypadki szalonej Beatki
Kozi wątek zlikwidowany.
  
Electra01.11.2024 05:39:41
poziom 5

oczka

Przejdz do góry strony<<<Strona: 38 / 58>>>    strony: 2122232425262728293031323334353637[38]3940

  << Pierwsza     < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » POGADUSZKI » ROZMOWY PRZY KAWIE (31)

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny