Rozmowy przy kawie (31)
Marioewciu, tak wiem o przemrożeniu.
Jak ją zostawię na drzewie, to mi ptaki wrąbią i tyle będzie. Nie mam pewności, czy jeszcze tego nie zrobiły.
Stara nie jesteś, zrzędząca też nie.
Chyba lepiej popisać tak serio o tym co nas boli niż sobie z dziobków spijać.
I jeśli to nie tajemnica to czy możesz napisać kim jest "młoda" ?

Dodam jeszcze, że cały tydzień śpimy w skotłowanym wyrze oczko. Udało mi się wywalczyć, (nie obyło się bez obrazy) aby Mama nie sprzątała naszej sypialni i garderoby. 50 mkw. jak psu w mordę chuchał wypadło z grafiku a tu jeszcze fochy oczko. Tak więc śpimy w skotłowanym wyrze bo wstajemy przed 6 a do sypialni idziemy tuż przed snem. Pościel zmieniam sama co sobotę bo umiem. Naprawdę umiem.


  PRZEJDŹ NA FORUM