Rozmowy przy kawie (31)
Martusiu, wiesz że jarzębinę trzeba przemrozić ?
Albo zostawić do przymrozków albo w warunkach zamrażalnika. Nie jest wtedy gorzka.
Robię ją , jak borówki, do mięs i zawsze przemrażam.
Rodzina wielopokoleniowa to najtrudniejszy model , pod wieloma względami. Ale i siła i wzajemna pomoc i oparcie.
Dzięki przebywaniu z młodymi ludżmi , codziennie, mam inne spojrzenie na wiele spraw.
Być może dlatego nie jestem starą, zrzędzącą babą. Ale z wpisów widzę , że jestem. diabeł
Milcze zatem i ide się przemrozić, by pozbawić się goryczy. pan zielony


  PRZEJDŹ NA FORUM