Rozmowy przy kawie (27) | |
| | Bogusia | 30.06.2016 05:55:28 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1970 #2301924 Od: 2014-7-12
| Iwonka posprzątała ze stołu, a Grażynka zgasiła światło, ale nie na długo, bo ja już wstnięta jestem i znowu stół zastawiam kubeczkami i dzbankiem z kawusią
Dzień doberek pobudka, no wstajemy, bo ja znowu siam pije kawusię
ale ta mariaewa to kłamczuszka, byłam i widziałam wsio, aż oczęta mi wylazły, to co ujrzały paputku bierz tą skrzynie, najwyżej placki ziemniaczane co drugi dzień jeść będziecie łazienka Pati wygląda zajefajnie, ale te róże to już mi kolana ugięły, no wieś musi zerkać na nie z zazdrością pewnie a co do kaczuszki żółtej to ja nie mam nic przeciwko, bo to takie słodkie, jak duży chłopczyk się bawi, no co w tym dziwnego
Ja już żyje domeczkiem, lenia ma ogromnego i tylko patrzę w kalendarz co chwilkę, jak by to miało mi daty przyspieszyć no nic w niedzielę już będę obiadek późny jeść u siebie _________________ Rękodzieła Bogusi
| | | Electra | 11.01.2025 07:56:53 |
|
| | | mama101 | 30.06.2016 06:10:55 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: TSA
Posty: 573 #2301928 Od: 2015-1-26
| Witam w piękny czwartkowy poranek.
W ramach wyjaśnienia, czereśniowy wianek to imprezka na zakończenie pracy. Radość zakłócił mi nieoczekiwany pobyt syna w szpitalu. Miało być ostatnie szczepienie a skończyło się inaczej. Teraz po licznych badaniach czekam na diagnozę. Wczorajsze popołudnie miałam dorywcze zajęcie, musiałam za syna porozwozić gazetki reklamowe. Miałam okazję zaglądać do ogródków i podwórek. Bardzo mi się spodobało jak zadbane są obejścia bez względu na majętność gospodarzy. Jestem dumna ze swojej Małej Ojczyzny.
_________________ Pozdrawiam Aśka TO JE MOJE | | | survivor26 | 30.06.2016 07:21:47 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2301935 Od: 2014-7-11
| Bry z krainy ponurości...znowu czarno za oknem i zamierza lać...czy tylko na takie wakacje zasłużyłam? A co z moimi biednymi dziećmi?
Bea, ależ trzeba było robić z Dorotką co tylko sobie życzysz....tylko ona strasznie kolczasta, jakbyś ją wzięła w objęcia, to do dziś bym Cię z niej wyplątywała
Bogusiu to już teraz wracasz? To rezerwuj czas po połowie lipca na spotkanie u Paputkowej Justynki, bo autokratycznie zgłosiłam Twój akces
Asiu trzymam kciuki, żeby z synem wszystko dobrze było! A przy okazji dodatkowej fuchy trzeba było aparat wziąć i zdjęć natrzaskać
Kawę dorzucam i szoruję do roboty _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 | | | klarysa | 30.06.2016 07:32:29 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Moje Głębokie Kaszuby
Posty: 1593 #2301938 Od: 2014-7-11
| O...od rana ruch, jak nie przymierzając na dworcu. Lud wstał i do roboty się szykuje. Kaszuby słoneczne.
Bogusiu, jeszcze trochę i będzie okazja zrobić odbiór remontowy. Pati, fajna ta Dorota. Moja chyba musi iść na drugą pergolę (której nie mam)....Jeżeli ma dobić do takich rozmiarów. Asiu, uściski dla syna. I spokojności dla Mamuni. Bea, ja dotykam, znaczy głaszczę...Robię to bezwiednie. Niektórzy patrzą jak na wariata...Ale co mi tam... No to jeszcze kaczuszki brak. _________________ Pozdrawiam. Justyna | | | paputowy_dom | 30.06.2016 07:38:46 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1646 #2301941 Od: 2014-8-6
| Bry Właśnie Bogusiu rezerwuj czas bo się zlatujemy w paputowym. Pati u mnie od rana słońce ale jak wyszłam na dwór (kot się obraził,że kolejny w domu i muszę chodzić po hrabiego na dwór i prosić żeby zjeść przyszedł)to ściemniło się i tak trwa. Czyżby to znak żebym bez makijażu nie wychodziła ? _________________ wszystko co kocham pozdrawiam justyna | | | survivor26 | 30.06.2016 07:43:13 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2301942 Od: 2014-7-11
| paputowy_dom pisze: Bry Właśnie Bogusiu rezerwuj czas bo się zlatujemy w paputowym. Pati u mnie od rana słońce ale jak wyszłam na dwór (kot się obraził,że kolejny w domu i muszę chodzić po hrabiego na dwór i prosić żeby zjeść przyszedł)to ściemniło się i tak trwa. Czyżby to znak żebym bez makijażu nie wychodziła ?
eeee...to tak nie działa, bo ja od świtu nosa za próg nie wyściubiłam...a może powinnam, może by chmury z wrzaskiem uciekły, jakby zobaczyły tę marchewkę krwistą na mojej głowie, co z wczorajszego farbowania wyszła? No tak czy inaczej po poudniu muszę tyłek do ortodonty z Flo ruszyć, więc jest nadzieja na przejaśnienia _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 | | | aguskag | 30.06.2016 08:03:47 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 661 #2301944 Od: 2014-7-12
| Jeśli chodzi o Doroty, to ja też mam, ale moja chyba ciut inna. Za to pazerny małpiszon, nie dość, że zajęła swoje pół ściany, to jeszcze chce wygryźć Flammentance, która tu rosła od zawsze.
Tu obie, wymoczone deszczem
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
_________________ Pozdrawiam Aga | | | zuzanna2418 | 30.06.2016 08:31:22 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Wawa/lubelskie
Posty: 6009 #2301954 Od: 2014-7-11
| Dzień dobry! Słońce i gorąc. I co komu z tego, skoro w robocie trzeba siedzieć? Z w/w dwóch rzeczy zostaje gorąc, bo klimy u nas nie ma (poza gabinetami kierownictwa i salą konferencyjną) Dorotka wygląda oszałamiająco! U mnie na wsi jest w formie płożącej, ponieważ zeszłoroczne pędy w zasadzie wszystkie zdechły po zimie a nowe w wielkiej ilości wychodzą z szyi korzeniowej poziomo. Dziękuje wszystkim za kawy, dziś się przydadzą bardziej niż zazwyczaj.
_________________ Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :) pomoc dla schroniska In Vino Veritas UŚMIECHNIJ SIĘ | | | Barabella | 30.06.2016 09:31:40 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 7417 #2301970 Od: 2014-7-11
| Bry Sił brak.....
Januszu dziękuje za wyręczenie Kawa wspaniała _________________ Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1 | | | grazka2211 | 30.06.2016 10:29:14 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: grazka2211
Posty: 524 #2301997 Od: 2014-7-12
| Dzien dobry z kawa przyszłam . Pat bo Ty Irlandie kochasz -to masz kawałek w pogodzie .U mnie też bedzie znowu padać a zimno się zrobilo , brrr. Bogusiu to światło czesto wyłączam tylko nie zawsze pisze o tym . Jeszcze rylko 4 dni pracy i tydzien wolnego .Niestety urlop w domu -zainwestowalam w uzębienie a że za wszystko placilam sama to nic nie zrobię . _________________ Przepraszam za brak polskich znaków .Korzystam z różnych sprzętów. Pozdrawiam Grażyna.
| | | zielonajagoda | 30.06.2016 10:29:32 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Opolszczyzna
Posty: 310 #2301998 Od: 2014-7-12
| Dzisiejszy dzień zaczęłam od zakupów, bo mi jutro miasteczko zamkną na cztery spusty i do poniedziałku armagedon dział się będzie. Ja wyskoczę na przeszpiegi w sobotę rano, może coś sobie upoluję. Tak więc kawą dopiero teraz się częstuję. Powinnam w tunelu parę rzeczy zrobić, ale za żadne skarby nie wejdę tam przed dwudziestą. Justynko, skrzynia też piękna , oprócz placków, teraz można na cukinii jechać _________________ Moja zielona Arkadia Pozdrawiam Iwona. | | | Electra | 11.01.2025 07:56:53 |
|
| | | lora | 30.06.2016 10:34:25 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Lubelskie
Posty: 4997 #2302001 Od: 2014-7-11
| Dzień dobry! nie wiem tylko czy dobry dla mnie, złość mnie wzięła mając domowego luda komputerowego matka musi sama sobie pomagać. Jak tylko napisałam to wyłączał się. Musi mieć przegląd i już . he, he tylko czy ja wytrzymam bez niego?
Janusz dziękuję za kawę w tak wspaniałej filiżance. Gorąco od samego rana jakaś zawirowana jestem . Muszę zebrać myśli ... Bea masz rację Dorotka całuśna jest he, he a u mnie zdechła buuuuuu Janinko nic nie piszesz jak czuje się małżonek , grzeczny jest leki łyka?
Pati przegoniłaś chmurki?
Zuza jutro już będzie piąteczek
Agaszczęściara jesteś Dorotka u Ciebie zamieszkała. _________________
Świat moich marzeń
Świat moich marzeń 2 | | | Syringa | 30.06.2016 11:22:39 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2302013 Od: 2014-7-11
| No, proszę! Co ja sie tłumacze ze swoich zboczeń, jak tu wszyscy tacy sami, każdy coś całuje, coś głaszcze... Można powiedzieć: Ekskluzywny Klub Specyficznych Nie mowiąc o kaczuszkach, budowaniu zamków na plaży, szyciu szmacianych laleczek (że to niby dla wnuczek), grzebaniu kijem w ognisku i innych, które za chwile pewnie mi sie przypomną... Po co ja sie tlumaczę..? Pewnie nawet gdyby mi Pat walnęła fotę jak wiszę na kratce, spryskuję Dorotkę bitą śmietaną z puszki i zlizuje ją z kwiatów, to nikt by sie szczególnie nie przejął Po co ja sie tu tłumaczę, sami swoi | | | survivor26 | 30.06.2016 11:34:20 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2302018 Od: 2014-7-11
|
no to jest pomysł na dobrą fotkę...i w karierze by Ci się mogła przydać, jeśli zamierzasz się promować na autorkę opetaną szaleńczym geniuszem Dorotka jeszcze ze 2 tygodnie pokwitnie, bitą śmietanę zwykle w domu mam (niby dla dzieci...), więc jakby co - zapraszam
Misiu weź no tego swojego speca komputerowego zagoń do sprawdzenia wentylatora - bo mi się widzi, że od tego Ci się komputer wyłącza. Na szybko, jeśli masz taki wentylatorek domowy to możesz spróbować ustawić go z tyłu komputera i włączyć, żeby dmuchał w to miejsce, w którym jest wentylator wbudowany w obudowę, być może pomoże doraźnie.
A chmury nadal są _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 | | | Syringa | 30.06.2016 12:09:56 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2302030 Od: 2014-7-11
| Pat
U mnie leje
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
| | | Jo37 | 30.06.2016 12:13:46 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Warszawa i nie tylko
Posty: 1379 #2302031 Od: 2014-7-11
| A u nas wściekle gorąco i trudno wyjść z domu. _________________ Pozdrawiam, Joanna
| | | Margolcia_K | 30.06.2016 13:16:32 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: lubuskie, nad Wartą
Posty: 1012 #2302052 Od: 2014-7-12
Ilość edycji wpisu: 1 | Dziewczynki, chłopczyku - nie nadążam czytać ze zrozumieniem, więc nie będę się ustosunkowywała do każdego postu, tylko napiszę, że różyce macie piękne, działki jeszcze piękniejsze, a zakręceni jesteśmy wszyscy i każdy z nas ma jakiegos hopla bo... jak to pisał poeta ... Bo wszyscy w Kompoście to jedna rodzina. Starszy czy młodszy, chłopak czy dziewczyna... więc nie ma się co krępować czy wstydzić, całowania, głaskania, bitej śmietany, lizania, kaczuszek i innych cudaków
A nie nadążam, bo u mnie remont w pełnym rozkwicie. Elektrycy poszli, zostawiwszy ruinę ścian, teraz przyjdą murarze do ganku, dziś przywieźli bloczki, zaprawy, zbrojenia i inne tego typu. Od poniedziałku wykopy, we wtorek przyjedzie beton i zacznie sie na dobre. A my jeździmy i zamawiamy teraz drzwi, okna, kafle, parapety i inne. Jak murarze pójdą, to przyjdzie dekarz zmieniać dach, a potem podłogi, ogrzewanie, odnawianie i .... będzie można spokojnie zimować, bo teraz to ciężko było. Wszystko ciepło uciekało przez podłogi. A mycie się w nieogrzewanej łazience przyprawiało o ... chęć niemycia się w ogóle .
Aaaaa ........ jeszcze tylko muszę wykopać garnek z dukatami, albo .... nie znacie przypadkiem adresu jakiegoś źle strzeżonego banku????????
_________________ Pozdrawiam, Margolcia
Wiejski dom Margolci - zawieszony | | | Syringa | 30.06.2016 15:40:47 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2302097 Od: 2014-7-11
| więc nie ma się co krępować czy wstydzić, całowania, głaskania, bitej śmietany, lizania, kaczuszek i innych
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
No, to w tym duchu przyznam sie, że dziś przeżywam tzw. deprywacje potrzeb, a dokładnie to potrzeby całowania atrakcyjnego obiektu, a właściwie, to nawet dwóch. Nie tylko u Pat warto sie na cos rzucić z pocałunkami, u mnie tez sie cos znajdzie ( ). Mianowicie zakwitły pnące czerwone NN (byc może to nawet Flammentanz, ale to tylko przypuszczenie) na łuku przy wejściu do "warowni" No, wyglądaja tak, że oczywiście chcialoby sie je calować! A tu guzik. Głupio sie przyznać, ale i wejście i "warownia" tak pieruńsko zarosły m.in. pokrzywą, że nie ma jak wejść To bardzo trudne do koszenia miejsce, a pogoda była deszczowa, kosić nie było kiedy, no i taki efekt, las chwastu, wiadomo, jak jest 1,5 ha, to zawsze cos nie jest zrobione. A obok powojnik Jackmanii, zakwitł jak zawsze do wycałowania i też nie bardzo można w tej chwili wejść. No, patrzcie, jaki los okrutny! Chciałoby się, a dostęp utrudniony! Kurczę, albo pójde tam najpierw z maczetą i będę karczować mimo, że mokre po deszczu albo ubiore gruby dres i pójdę bez karczowania całować przez pokrzywy, albo będe siedzieć na murku, patrzeć i tęsknić... Dlaczego życie uczuciowe musi być takie skomplikowane?? Czy nie powinno byc tak, że jak potrzebujesz calować, to po prostu idziesz i całujesz?! Zawsze jakieś przeszkody! No i ten potencjalny wybór, czy całować jednego czy obu..? Yyy... tzn. czy jedną czy drugą roślinę oczywiście, róże czy powojnik
| | | Syringa | 30.06.2016 15:54:39 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2302103 Od: 2014-7-11
|
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
| | | Beatrice | 30.06.2016 15:58:23 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Szczecin
Posty: 1618 #2302105 Od: 2014-7-11
| Margolciu a więcej ścian nie rozwalasz? Może ten garnek jest tam, gdzie nie robiłaś remontu ? Bea całuj obydwóch ( obydwie)....no całuj co tam chcesz rany po kolcach się same uleczą _________________ Kiedyś będę miała....marzenie Beaty Mini, mini..mini Beaty | | | Electra | 11.01.2025 07:56:53 |
|
|
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|