Rozmowy przy kawie (27) |
Bry z krainy ponurości...znowu czarno za oknem i zamierza lać...czy tylko na takie wakacje zasłużyłam? A co z moimi biednymi dziećmi? Bea, ależ trzeba było robić z Dorotką co tylko sobie życzysz....tylko ona strasznie kolczasta, jakbyś ją wzięła w objęcia, to do dziś bym Cię z niej wyplątywała Bogusiu to już teraz wracasz? To rezerwuj czas po połowie lipca na spotkanie u Paputkowej Justynki, bo autokratycznie zgłosiłam Twój akces Asiu trzymam kciuki, żeby z synem wszystko dobrze było! A przy okazji dodatkowej fuchy trzeba było aparat wziąć i zdjęć natrzaskać Kawę dorzucam i szoruję do roboty |