NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » POGADUSZKI » ROZMOWY PRZY KAWIE (27)

Przejdz do dołu strony<<<Strona: 34 / 56>>>    strony: 21222324252627282930313233[34]353637383940

Rozmowy przy kawie (27)

  
Syringa
05.07.2016 18:31:03
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 3621 #2303807
Od: 2014-7-11


Ilość edycji wpisu: 1
No, ale jednak mnie Matka prowokuje?... I na podejrzenia o badanie gruntu sie naraża... lol
Matka wie, że córka wie. Córka wie, że Matka juz wie, że ona wie. ...I ...możemy sobie darować pan zielony
Matko, może przy kieliszku wina (czy Ty pijasz wino?) albo i bez, kiedys Ci powiem, co i jak z tym czy z tamtym albo i nie oczko lol
Niby co ja mam do stracenia? Dobrą opinię??

TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA

  
Electra11.01.2025 07:52:58
poziom 5

oczka
  
mariaewa
05.07.2016 18:36:56
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Między S a K .

Posty: 2874 #2303810
Od: 2015-12-7
Bea, córko moja, na trzeżwo , spuśćmy zasłonę milczenia, po winie...... oj, będzie bal.
Rodzice , zawsze przeżywają szok, że dzieci już, dzieci, że rodzice jeszcze.zaniemówił
_________________
Zapraszam odważnych mariaewa.
  
aguskag
05.07.2016 18:37:12
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Posty: 661 #2303811
Od: 2014-7-12
Z grzybami jednak kiepsko było. A mogłam se w Biedrze kupić... to nie!! Zachciało się po lasach pedałować poruszony 53km dla paru marnych kurek?? Objechałam wszystkie możliwe miejsca gdzie - jak kurki są - to tam są na pewno i kiszka... No nazbierałam kilka garstek, do obiadu okrasa była, ale nic poza tym.

Korzyści - nie narobię się przy nich, nie zmokłam wesoły, nacięłam gałązek czeremchy na kleszcze pan zielony Niestety teraz znów leje, więc i tak z oprysku nici.
_________________
Pozdrawiam Aga
  
MaGorzatka
05.07.2016 18:58:24
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Moderator

Lokalizacja:: Pomorze

Posty: 3845 #2303813
Od: 2014-7-13


Ilość edycji wpisu: 1
O matkoicorko, co za gaduły!

Zuzia - gadaj szybko, gdzie kupowałaś róże? Bo mam straszną chcicę różaną wesoły
Margolciu - jaki cudowny i poręczny jest ten Twój domek, w takim właśnie powinien mieszkać CZŁOWIEK, a nie w takich kolubrynach, jakie mam ja, Pat i Bea!

Po drugim dniu zabiegów ma dziś zgon. Śpię po południu, jak nie ja, a zanim przyjechałam do domu, to miałam ochotę ułożyć się do snu w Słupsku na chodniku...
Stara już jestem.
_________________
Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010)

Obrazki z Gospodarstwa
W moim gospodarstwie (Oaza)
Róże z mojej tabelki
  
aguskag
05.07.2016 19:12:05
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Posty: 661 #2303820
Od: 2014-7-12
Małgoś wesoły
Dlatego oni wiedzą co robią z tymi sanatoriami. Człek drepnie parę kroków i poleżeć może sobie, pełen relaks. A Ty prosto z zabiegowego do auta, albo co gorsza na zakupy i skołowaciała jesteś po tej intensywnej terapii.

Życzę aby po paru dniach organizm przywykł do dobrego i nie strajkował żądając wypoczynku.

Dom Margolci wcale nie wydaje mi się taki mały. Całkiem spory jest w porównaniu do mojego. Porządny ganek dobra rzecz. Nasz jest super, ale jest jedno ale. Kiedy M. go przebudowywał, nie zrobił solidnych fundamentów w powiększonej części i teraz niestety co jakiś czas pojawiają się pęknięcia na schodach. Zwykle po zimie.
_________________
Pozdrawiam Aga
  
klarysa
05.07.2016 20:07:03
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Moje Głębokie Kaszuby

Posty: 1593 #2303835
Od: 2014-7-11


Ilość edycji wpisu: 1
Cud jakiś w ZeUSie (jak to pisze Betina). Zabieg ortopedyczny planowany "na za rok najszybciej" w innym szpitalu po 20 lipca tego rokuzdziwiony. Co miałam nie brać...Najwyżej na zlot na miotle i o kulach pan zielony.

Lucynko, u nas chyba grzybów i jagód sporo, bo sprzedających przy drogach mnóstwo...
Jeszcze nie byłam, ale w weekend siostra miała 2,5kgzdziwiony (kurki).

Pati, jak tam czereśniowe konfitury? Zrobiłam wersję próbną. Dla mnie super.
Zastanawiam się, czy z nadwyżek soku nie poczynić nalewki dodając chili, cynamon, czekoladę i oczywiście %?
Taki świąteczny smak. Za pół roku jak znalazł...

Małgosiu, rehabilitacja wymaga też relaksu i wypoczynku. Taki zestaw. Dodatkowo pogoda dzisiaj męcząca.
A kolumbryna to nasz, kto widział, wie o czy piszę.

Zuza, fajne zakupybardzo szczęśliwy. U mnie nie ma szans na żadną dodatkową różę...Chyba...
aniołek. M przytargał dzisiaj fajny rozczochrany złocień (Jastrun złocień LaSpider Leucanthemum LaSpider).


_________________
Pozdrawiam.
Justyna
  
survivor26
05.07.2016 20:25:25
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: między DLW a DBL :)

Posty: 9453 #2303840
Od: 2014-7-11
Justynko, gucio z konfitur wyszło, bo wszystkie czereśnie jak jeden mąż okazały się robaczywe diabeł

A u nas gradzik malutki 10-minutowy był - niczego nie wytrzebił, a ziemię nawodnił i dobrze, bo mi przez dwa dni bez opadów hortensje zaschły ...
_________________
Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :)
Wiejski eksperyment 1
Wiejski eksperyment 2
  
klarysa
05.07.2016 20:40:51
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Moje Głębokie Kaszuby

Posty: 1593 #2303844
Od: 2014-7-11


Ilość edycji wpisu: 1
Moje czyste. Nie wiem tylko czy oprysk zadziałał, czy jeszcze nie ta faza rozwoju...
Przepis polecam (Gosi nie, bo tam cynamon, ale modyfikacja możliwa.).
_________________
Pozdrawiam.
Justyna
  
lora
05.07.2016 20:59:57
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Lubelskie

Posty: 4997 #2303855
Od: 2014-7-11


Ilość edycji wpisu: 1
Uff przeżyłam ale co było to się nie da opisać, nawet zjawiła się pani kurator czy przypadkiem my "Małego "
pieniędzy nie przepijamy a tu na stole obiadek i dwie butelczyny nalewek , myślałam że pęknę z jej miny.
/dla nie wtajemniczonych "Mały " ubezwłasnowolniony jest, taka potrzeba była i mam co pół roku kontrolę /
Rozmawiamy towarzystwo przygląda się nawzajem i w pewnej chwili p.kurator o matko zwraca się do moich gości
i tu pada imię to ty, no i zaczęło się po 25latach poznały się studentki he, he oj było wesoło , wesoło.
A miedzy czasie telefon z daleka od koleżanki ...nie nudziłam się.
I w tym wszystkim ę i ą nie miały siły przebicia he, he i sobie pojechało ku mojej radości.
A Ci co zostali nie groźni są dotleniają się a ja cyk do kompa.

Mario-Ewo , Bea jesteście niesamowite he, he aniołekaniołekaniołek

Justynkozakręcony to po20lipca będziesz o szczudłach chodziła?
_________________

Świat moich marzeń


Świat moich marzeń 2
  
klarysa
05.07.2016 21:21:09
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Moje Głębokie Kaszuby

Posty: 1593 #2303861
Od: 2014-7-11
Misiu, a tak się bałaś...Nie taki ę,ą straszny, gdy się go ignoruje. Cieszę się, że humor dopisuje.
Tak pani doktor zadecydowała. Wszystko jeszcze do ustalenia, a przede wszystkim wyjaśnienia. Paluch to niby rutyna, ale że ja normalna nie jestem, to i tutaj nie może być zbyt łatwo i prosto...
W czwartek cd ma nastąpić, a potem jeszcze decydujące usg problematycznej kostkizdziwiony...
_________________
Pozdrawiam.
Justyna
  
mariaewa
05.07.2016 21:29:06
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Między S a K .

Posty: 2874 #2303865
Od: 2015-12-7
Małgoś, porządna burza idzie do Ciebie, a właściwie jedna po drugiej, wali mocno, aż dom drży.diabeł
_________________
Zapraszam odważnych mariaewa.
  
Electra11.01.2025 07:52:58
poziom 5

oczka
  
klarysa
05.07.2016 21:32:12
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Moje Głębokie Kaszuby

Posty: 1593 #2303868
Od: 2014-7-11
Meteo pokazuje u mnie jutro...
_________________
Pozdrawiam.
Justyna
  
MaGorzatka
05.07.2016 21:37:51
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Moderator

Lokalizacja:: Pomorze

Posty: 3845 #2303870
Od: 2014-7-13
Marioewo - a u nas spokojny ciepły wieczór, nieruchome powietrze... a może to właśnie jest cisza przed burzą!
Dzięki za ostrzeżenie wesoły
Przesadzałam dziś kwiaty i doniczki stoją na schodach, to zabiorę do domu.
_________________
Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010)

Obrazki z Gospodarstwa
W moim gospodarstwie (Oaza)
Róże z mojej tabelki
  
aguskag
05.07.2016 22:15:31
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Posty: 661 #2303882
Od: 2014-7-12
U nas właśnie okropna burza się przewaliła, już druga dziś. Pierwsza była delikatna, ale poprawka już na ostro. Znów ściany wody poleciały.
Jak tak dalej pójdzie wszystko pognije diabeł
_________________
Pozdrawiam Aga
  
MaGorzatka
05.07.2016 22:23:42
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Moderator

Lokalizacja:: Pomorze

Posty: 3845 #2303889
Od: 2014-7-13


Ilość edycji wpisu: 1
A u mnie już po burzy, ale przeszła bokiem, nie było źle. Chyba, że to ta pierwsza była.


Justynko - konfitury z czereśni robiłam rok temu i wyszły przepyszne! Teraz też zrobię, moje czereśnie wciąż dojrzewają.
Misiu - a to przeżycia miałaś! Dobrze, że po Twojej myśli się potoczyło wesoły
Moja kuzynka ma syna, który wymaga totalnej opieki od urodzenia, kilka dni temu skończył właśnie 18 lat i teraz ona będzie musiała przeprowadzić ubezwłasnowolnienie. Dla niej ten "dzieciak" to cały świat, bo jest jej jedynym dzieckiem.
_________________
Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010)

Obrazki z Gospodarstwa
W moim gospodarstwie (Oaza)
Róże z mojej tabelki
  
paputowy_dom
05.07.2016 22:36:14
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 1646 #2303894
Od: 2014-8-6
    survivor26 pisze:

    Justynko, gucio z konfitur wyszło, bo wszystkie czereśnie jak jeden mąż okazały się robaczywe diabeł


Krzych nazbierał. Dalszy etap prac to ja. Po zalaniu kompotów wodą wyszły robaki (nie w każdym). Będziemy na ślepo brać.Trafi się z robakiem to trudno.. A ile się najadł Krzych przy zbieraniu a ja później..
_________________
wszystko co kocham
pozdrawiam justyna
  
EwaM
05.07.2016 22:38:32
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: między DBA a DZA

Posty: 2778 #2303895
Od: 2014-7-11
Bry.
_________________
wątek
i tutaj
smutna piosenka
  
klarysa
05.07.2016 22:43:08
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Moje Głębokie Kaszuby

Posty: 1593 #2303896
Od: 2014-7-11
Justyno z Paputowego, dobrym sposobem jest robala zalać...zimną wodą. Wyłazi.
I jeszcze w pudełku do lodówki. Wszystkie zostają na dnie...

Małgosiu, Marioewo, u mnie się przewala burzyskozdziwiony.
Zmykam.
_________________
Pozdrawiam.
Justyna
  
mago13
05.07.2016 23:39:50
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Posty: 92 #2303907
Od: 2014-7-30
    klarysa pisze:

    Justyno z Paputowego, dobrym sposobem jest robala zalać...zimną wodą. Wyłazi.
    I jeszcze w pudełku do lodówki. Wszystkie zostają na dnie...

    .


A ich odchody, znaczy się g...o niestety zostają. Smacznego pan zielony
_________________
Gosia
  
mago13
05.07.2016 23:41:31
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Posty: 92 #2303908
Od: 2014-7-30
    mago13 pisze:

      klarysa pisze:

      Justyno z Paputowego, dobrym sposobem jest robala zalać...zimną wodą. Wyłazi.
      I jeszcze w pudełku do lodówki. Wszystkie zostają na dnie...

      .


    A ich odchody, znaczy się g...o niestety zostają (zostaje). Smacznego pan zielony

_________________
Gosia
  
Electra11.01.2025 07:52:58
poziom 5

oczka

Przejdz do góry strony<<<Strona: 34 / 56>>>    strony: 21222324252627282930313233[34]353637383940

  << Pierwsza     < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » POGADUSZKI » ROZMOWY PRZY KAWIE (27)

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny