Rozmowy przy kawie (27) |
survivor26 pisze: Justynko, gucio z konfitur wyszło, bo wszystkie czereśnie jak jeden mąż okazały się robaczywe Krzych nazbierał. Dalszy etap prac to ja. Po zalaniu kompotów wodą wyszły robaki (nie w każdym). Będziemy na ślepo brać.Trafi się z robakiem to trudno.. A ile się najadł Krzych przy zbieraniu a ja później.. |