Rozmowy przy kawie (27) |
Misiu, a tak się bałaś...Nie taki ę,ą straszny, gdy się go ignoruje. Cieszę się, że humor dopisuje. Tak pani doktor zadecydowała. Wszystko jeszcze do ustalenia, a przede wszystkim wyjaśnienia. Paluch to niby rutyna, ale że ja normalna nie jestem, to i tutaj nie może być zbyt łatwo i prosto... W czwartek cd ma nastąpić, a potem jeszcze decydujące usg problematycznej kostki... |