NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » POGADUSZKI » ROZMOWY PRZY KAWIE (32)

Przejdz do dołu strony<<<Strona: 37 / 57>>>    strony: 21222324252627282930313233343536[37]383940

Rozmowy przy kawie (32)

  
EwaM
01.11.2016 08:54:34
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: między DBA a DZA

Posty: 2778 #2352666
Od: 2014-7-11
Bry.
Buki dopiero tracą liście. Wycinałam kiedyś kapustę spod śniegu, prawdziwa przyjemnoś. Nie chcę krakać, ale pierwszy śnieg spadnie pewnie na początku grudnia. Co pozwoli mi jeszcze pójść na grzyby podczas dorocznej pielgrzymki w Bory Dolnośląskie.
_________________
wątek
i tutaj
smutna piosenka
  
Electra01.11.2024 10:35:15
poziom 5

oczka
  
zuzanna2418
01.11.2016 09:07:06
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: Wawa/lubelskie

Posty: 6009 #2352668
Od: 2014-7-11
Pat, no własnie też tak uważam.
Do obiegu rodzinnego wszedł oczywiście tekst dziadka Stasia, ktory jako rasowy Asperger doprowadzał czesto babcię Wandę do furii. Wówczas chwytała jakiś najbliżej leżący przedmiot i wykonywała zamach w kierunku małżonka. Małżonek zawsze na to z godnością odpowiadał: "Babo! Nie podnoś ręki na chłopa, bo ci ta ręka uschnie!" bardzo szczęśliwy

No, chyba wyjdę poodychać listopadowymi miazmatami.


_________________
Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :)
pomoc dla schroniska
In Vino Veritas
UŚMIECHNIJ SIĘ
  
klarysa
01.11.2016 09:33:00
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Moje Głębokie Kaszuby

Posty: 1593 #2352677
Od: 2014-7-11
Witam.
Za oknem listopadowy armagedon. Pogoda jak z horroru. Leje i wieje.
Cieszę się, że wczoraj trochę w ogrodzie zrobiłam.
Wyprawa na cmentarz mi się nie uśmiecha, ale mus to mus. Kierowca jestem.
Lubię wspominać tych, co odeszli. W taki właśnie sposób jak przedstawiliście. W anegdotkach, dykteryjkach, sytuacjach z codziennego życia.

Pati, śniegu nie lubię. No trochę lubię, ale jestem kierowcą, który dziennie pokonuje 100km stąd moja awersja.
A koniec L4 przypada właśnie na możliwość pojawienia się śniegutaki dziwny.
Zachwycona nie jestem, ale symbolicznych śnieżynek w okolicach 11 listopada będę oczekiwała (Św. Marcin przyjeżdża na białym koniu) w ramach kompostowej solidarności.pan zielony.
Też mi chodzą po głowie adwentowe i świąteczne dekoracje.lol

Dobrego dnia wbrew temu co za oknem.

"o szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni jesienny..."
_________________
Pozdrawiam.
Justyna
  
EwaM
01.11.2016 10:13:28
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: między DBA a DZA

Posty: 2778 #2352691
Od: 2014-7-11
A u nasz świeci piękne słońce bardzo szczęśliwy
_________________
wątek
i tutaj
smutna piosenka
  
Barabella
01.11.2016 10:18:26
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Moderator

Lokalizacja:: Łódź

Posty: 7417 #2352692
Od: 2014-7-11
Wczoraj w markecie zobaczyłam pierwszego Mikołaja..... Wielki był, z piernika i wcale dekoracja nie był.... Normalnie do sprzedaży zakręconyzakręcony
_________________
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1
  
klarysa
01.11.2016 11:54:51
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Moje Głębokie Kaszuby

Posty: 1593 #2352712
Od: 2014-7-11
Basiu, świąteczne dekoracje już w ubiegłym tygodniu w wielu marketach i sieciówkach taki dziwny.
Podobno konkurencyjna sprzedaż internetowa wymusza tak wczesne sklepowe ekspozycjeeh.
Jak dla mnie zdecydowanie za wcześnie.
Co innego przeglądać stronki w necie i kombinować, co by tu zmontować. A co innego obijać się o świąteczne dekoracje na sklepowych pólkach. Współczuję mamom maluchów. Przecież te dzieciaczki podkarmiane wystawami i reklamami nie wytrzymają do Mikołaja...

EwoM, poproszę choć promyk.

Czas zrzucić szlafroczki i w drogętaki dziwny.
_________________
Pozdrawiam.
Justyna
  
survivor26
01.11.2016 12:00:19
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: między DLW a DBL :)

Posty: 9453 #2352717
Od: 2014-7-11
    Barabella pisze:

    Wczoraj w markecie zobaczyłam pierwszego Mikołaja..... Wielki był, z piernika i wcale dekoracja nie był.... Normalnie do sprzedaży zakręconyzakręcony


Ja widziałam 2 tygodnie temudiabeł I tak Justynka, planować lubię, ale oglądać już gotowe dekoracje 2 miesiące wcześniej w sklepach to niekoniecznie - moje dzieci na szczęście generalnie niczego w sklepach nie wymuszają, a dni do Mikołaja odliczają od początku września, więc na tym etapie już ich to nie wzruszaaniołek

Zlecenie wypchnięte, idę trochę włości ogarnąć, bo R. jednak przyjedzie dzisiaj na jeden dzień ze swoim bałaganem, więc trzeba mu szlaki przetrzeć aniołek Pogoda cudna się zrobiła, ale dzieci w piżamach i - co rzadkość - fajnie się bawią, to nie będę przerywać błogiego spokoju nakazem spacerowymaniołek
_________________
Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :)
Wiejski eksperyment 1
Wiejski eksperyment 2
  
lora
01.11.2016 12:23:33
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Lubelskie

Posty: 4997 #2352722
Od: 2014-7-11


Ilość edycji wpisu: 2
Dzień dobry! przed chwilą na sumę biły dzwony kościelne a że kawę piję południową przypomniało mi się jak zawsze obowiązkowo po mszy z mamą szłyśmy na spotkanie do kawiarni z mamy przyjaiółką i jej dziećmi. Mamy piły kawę a my ciacha, tradycja ta długo trwała potem już spotykałay się same , dzieci wyrosły i szły swoim życiem.
A dziadek, mamy ojciec zawsze będzie mi się kojarzył z masłem i kartofelkami i bardzo pilnował żeby dzieci to jadły cały kartofelek i świeże masło.
A za oknem słonko pokazało się jest miło, choć na cmentarz nie idziemy trzeba wydobrzeć.
O! i ja śniegu nie chcę jeszcze cebulki posadzić trzeba dobrze że 6stego listopada można .
W prognozach piszą że zima będzie byle jaka.

_________________

Świat moich marzeń


Świat moich marzeń 2
  
zuzanna2418
01.11.2016 12:32:12
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: Wawa/lubelskie

Posty: 6009 #2352724
Od: 2014-7-11
My skończyłyśmy leśne wędrowanie w opadzie ciągłym, ale jak to mówią : "Nie ma złej pogody do biegania. Sa tylko źle ubrani biegacze" taki dziwny
Posadziłam wrzosy, bo skoro i tak mokra byłam, to co za różnica.
Torf z wora suchuteńki, więc muszę nassać skrzynki wodą zanim wstawię całość na papapety.

Palę w piecu i chyba drugą kawkę zapodam sobie i innym potrzebującym wesoły
_________________
Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :)
pomoc dla schroniska
In Vino Veritas
UŚMIECHNIJ SIĘ
  
Barabella
01.11.2016 12:38:15
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Moderator

Lokalizacja:: Łódź

Posty: 7417 #2352725
Od: 2014-7-11
Może i te Mikołaje już stały dwa tygodnie temu.... ja bardzo rzadko wychodzę za bramę pan zielony Do marketów mam awersję straszną, lecz wymyśliłam sobie, że w poniedziałek przed południem to mało ludzi będzie w tak wielkim markecie pan zielony Autko postawiliśmy na parkingu Kauflanda, spacerkiem na cmentarz, później na zakupy w pustym markecie aniołek
_________________
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1
  
boryna
01.11.2016 16:48:02
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: opolskie

Posty: 587 #2352787
Od: 2014-8-7
Witajcie. Taka pora, że wspomina się swoich bliskich. Właśnie w niedzielę na grobie moich dziadków opowiadałam moim chłopakom, że dziadek (czyli ich pradziadek) był na wojnie ranny trzynaście razy. Raz leżał nieprzytomny 3 miesiące, po wybuchu, który przeżył tylko on z 30-osobowej grupy. Miał amnezję (minęła). Z wszystkiego się "wylizywał", oszukiwał przeznaczenie. Dożył starości, zmarł potrącony przez samochód ( w sumie z własnej winy). Chłopcy byli pod wielkim wrażeniem jego przygód (chociaż nie były to przeżycia z wyboru, tylko z przymusu - takie czasy).

_________________
Pozdrawiam, Bożena
Gliniaste Ogro(do)wisko
  
Electra01.11.2024 10:35:15
poziom 5

oczka
  
survivor26
01.11.2016 17:35:29
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: między DLW a DBL :)

Posty: 9453 #2352803
Od: 2014-7-11
Jako, że R. wrócił to poszliśmy wieczorem na cmentarz, sama bym się bała - a niepotrzebnie bo tam ruch dziś większy niż pod sklepem aniołek A na cmentarzu zauważyłam, że nie tylko ja palę świeczki na ruinach kaplicy - obecnie śmietniku:



TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA



Lubię też nasz cmentarzyk malutki, z Fischerami pogadam, Stasiowej zaraportuję, co tam w domu... aniołek
_________________
Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :)
Wiejski eksperyment 1
Wiejski eksperyment 2
  
boryna
01.11.2016 18:25:18
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: opolskie

Posty: 587 #2352835
Od: 2014-8-7
Tak. Stare, wiejskie cmentarzyki, takie ze starodrzewem i zmurszałymi murkami, są takie pełne spokoju, może nawet ukojenia, a w jakiś sposób nawet przytulne (nie, nie jestem całkiem nienormalna :twistedwesoły. W mojej rodzinnej miejscowości jest taki cmentarz - umiejscowiony w otwartym terenie, na górce, niektóre nagrobki bardzo stare, piękny drewniany kościółek (niestety oryginalny XVI-wieczny spłonął kilka lat temu w wyniku podpalenia, mieszkańcy wsi odbudowali własnym sumptem identyczny).
A taka piękna figura stoi obok kościoła we wsi, gdzie teraz mieszkam. Przy kościele nie ma cmentarza, mieści się on dalej. Przy samym kościele jest tylko kilka grobów (nie wiem, wg jakiego klucza część osób byłą chowana akurat tam). Ten anioł stoi na grobie 24-letniej dziewczyny, zmarłej przed I wojną.


TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA


_________________
Pozdrawiam, Bożena
Gliniaste Ogro(do)wisko
  
survivor26
01.11.2016 19:22:37
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: między DLW a DBL :)

Posty: 9453 #2352858
Od: 2014-7-11
Bożenko, przepiękny pomnik! Podobny stoi na cmentarzu w Mławie na grobie mojej ciotecznej praprababki, która zmarła mając 17 lat na suchoty, a pomnik wystawił jej załamany narzeczony - kiedyś w końcu muszę się wybrać go obejrzeć. Nasz cmentarz jest stosunkowo młody, w obecnym kształcie - przedwojenny został zaorany i nikt nie wie, co się stało ze szczątkami i pomnikami - a pierwszych powojennych osadników chowano własnie przy kościele, 100 metrów dalej.
_________________
Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :)
Wiejski eksperyment 1
Wiejski eksperyment 2
  
Jo37
01.11.2016 20:17:41
poziom 6

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Warszawa i nie tylko

Posty: 1379 #2352876
Od: 2014-7-11
Dobry wieczór. Ja dzień zaczęłam bardzo wcześnie bo o 7 rano byłam już na Powązkach ( najstarszy cmentarz
w Warszawie).Pogoda była piękna,na parkingu byłam czwarta a i cmentarz jeszcze pusty.

_________________
Pozdrawiam,
Joanna

  
Ryszan
01.11.2016 20:37:30
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Łódź

Posty: 3462 #2352884
Od: 2014-7-19


Ilość edycji wpisu: 1
Dobry wieczór.A u nas pada cały dzień z małymi przerwami.Teraz nawet leje. Dobrze,że nie ma silnego wiatru a, temp.+7
_________________
Ania
Moja działka
  
gawron
01.11.2016 21:37:40
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Gałęzice/świętokrzyskie

Posty: 1409 #2352915
Od: 2014-8-12
    Bogusia pisze:

    Kawy dobrej poproszępan zielony

    W tamtym tygodniu u mojego szefa była pani od pazurków i tak mu te pazurki zrobiła, że palec u nogi czerwony się zrobił, bolał, więc dzisiaj córka pojechała z nim do lekarza i wróciła samazdziwiony dziadek został w szpitalu i kto wie czy paluszka nie obetną, a w sobotę jest pogrzeb szefowej, no jak pech to pechsmutny


Murwa! ! Wszystko na raz! Ta pflega od nóg będzie mieć co za swoje. ..

Trzymaj się! Wypij co na pocieszenie ..
_________________
Beatrix+,czyli Betina

Wiejskie zarośla,czyli przypadki szalonej Beatki
Kozi wątek zlikwidowany.
  
survivor26
02.11.2016 06:21:21
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: między DLW a DBL :)

Posty: 9453 #2352949
Od: 2014-7-11
Dzień dobry, koniec dobrego i byczenia się do siódmejbardzo szczęśliwy Na szczęście wkrótce znowu weekend, a póki co ratujemy się kawą i wstajemy aniołek
_________________
Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :)
Wiejski eksperyment 1
Wiejski eksperyment 2
  
Barabella
02.11.2016 06:40:36
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Moderator

Lokalizacja:: Łódź

Posty: 7417 #2352954
Od: 2014-7-11


Ilość edycji wpisu: 2


TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA



Pat pobudkę zrobiła, to ja kawy dostawiam aniołek Tłukę się od godziny, więc jak się za oknem rozjaśniło, to wstałam, by mnie czerep nie rozbolał od wylegiwania pan zielony
_________________
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1
  
Bogusia
02.11.2016 06:49:02
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Posty: 1970 #2352958
Od: 2014-7-12
No ratujemy ratujemy kawusiąpan zielony
_________________
Rękodzieła Bogusi
  
Electra01.11.2024 10:35:15
poziom 5

oczka

Przejdz do góry strony<<<Strona: 37 / 57>>>    strony: 21222324252627282930313233343536[37]383940

  << Pierwsza     < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » POGADUSZKI » ROZMOWY PRZY KAWIE (32)

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny