Rozmowy przy kawie (32)
Dzień dobry! przed chwilą na sumę biły dzwony kościelne a że kawę piję południową przypomniało mi się jak zawsze obowiązkowo po mszy z mamą szłyśmy na spotkanie do kawiarni z mamy przyjaiółką i jej dziećmi. Mamy piły kawę a my ciacha, tradycja ta długo trwała potem już spotykałay się same , dzieci wyrosły i szły swoim życiem.
A dziadek, mamy ojciec zawsze będzie mi się kojarzył z masłem i kartofelkami i bardzo pilnował żeby dzieci to jadły cały kartofelek i świeże masło.
A za oknem słonko pokazało się jest miło, choć na cmentarz nie idziemy trzeba wydobrzeć.
O! i ja śniegu nie chcę jeszcze cebulki posadzić trzeba dobrze że 6stego listopada można .
W prognozach piszą że zima będzie byle jaka.


  PRZEJDŹ NA FORUM