Rozmowy przy kawie (9) | |
| | Margolcia_K | 10.02.2015 22:56:06 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: lubuskie, nad Wartą
Posty: 1012 #2042641 Od: 2014-7-12
| Bea, przepraszam, ale chyba trochę przesadzasz. KAŻDA żywa istota ma prawo do życia. I wieloryby, i dzieci ludzkich rodziców również. I jak wszędzie, potrzebny jest zdrowy rozsądek i umiarkowanie.
A człowiek jest na tej Ziemi szczytowym drapieżnikiem (niestety!?).
A ludzka populacja nawet jeśli jest zbyt liczna, to nie ona stanowi problem. Problemem jest to, że światem rządzi pieniądz, pazerność i chęć zysku za wszelką cenę. Nie są winni rodzice mający upragnione dzieci a zły, nierówny podział dóbr oraz pycha i arogancja władz.
_________________ Pozdrawiam, Margolcia
Wiejski dom Margolci - zawieszony | | | Electra | 11.01.2025 12:43:13 |
|
| | | zuzanna2418 | 10.02.2015 22:59:53 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Wawa/lubelskie
Posty: 6009 #2042660 Od: 2014-7-11
Ilość edycji wpisu: 1 | EwaM pisze:
Zuziu, chodzi o masaż wirowy, coś w rodzaju owalnej michy na postumencie, zaopatrzonej w dysze, które wtłaczają wodę pod ciśnieniem
Chorobcia, niezłe! Pan manualny też robi wrażenie!
No właśnie, Iwonko daj sygnał z wysuniętej placówki Kompostowej!
U mnie nijakich oznak wiosny nie widać. Poza futrem Kredki fruwającym wszędzie i oblepiającym wszystko na czele z jedzeniem i moimi ciuchami pracowymi.
Kurczę, Bea nie radykalizuj, bo zamiast problem naświetlić, sprawiłaś po prostu przykrość życzliwym Ci ludziom. Przecież nikt nie rodzi dzieci po to, żeby powodować zapaść ekologiczną. _________________ Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :) pomoc dla schroniska In Vino Veritas UŚMIECHNIJ SIĘ | | | Syringa | 11.02.2015 01:53:05 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2042725 Od: 2014-7-11
| Oooo, nie... No, dobra, od początku. Niedawno napisałam, że naukowcy alarmują, że ludzi przybywa w zbyt dużym tempie i jesli nadal tak będzie, to cała Ziemia zostanie zniszczona, zginie na niej życie i sami ludzie też zginą, bo ludzie nie moga żyć bez natury. Z tego wniosek, że ludzie powinni zmniejszyc swój popęd do posiadania dzieci, bo a) najpierw zniknie przyroda, b) zaraz potem zginą te własnie dzieci. Pat na to odpowiedziała, że jak ktos chce miec dzieci, to nie obchodzą go ginące wieloryby. Ja na to, że to nie fair wobec wielorybów, ale także (i przynajmniej to powinno obchodzic ludzi) wobec tych dzieci, które sprowadzaja na świat, bo to nastepne pokolenia ucierpią od nadmiaru bliźnich. Dodałam też, że uważam, iż ślepe dążenie do posiadania dzieci, by zaspokoić swój instynkt w sytuacji, gdy jest bardzo wysoce prawdopodobne, że te dzieci będą musiały żyć w złych warunkach jest egoizmem. Mniemam, że takie moje poglądy wkurzają Pat, bo dziś (wczoraj właściwie) napisała to:
A moja przyjaciółka dziś rano urodziła wyczekaną Zosię, przyczyniając się do wyginięcia rzadkich gatunków i wykończenia zasobów wodnych na Ziemi Ale są tak obłędnie szczęśliwi, że warto było wieloryba czy orkę poświęcić
Bylo dla mnie dość jasne, że to szpila do mnie, ale gdyby nie to poświęcanie wieloryba, to bym sie nie odzywała, tylko pogratulowała dziecięcia i ewentualnie cos tam syknęła w odpowiedzi na prowokację, bo sobie pomyslałam, że to takie przekomarzanki miedzy ludźmi, którzy lubia dyskutować, ostre, mocne, ale akceptowane przez strony, bo na tym polega taka gra i nikt tego nie traktuje do konca poważnie. Pozornie "idzie sie na noże", a po chwili idzie razem na piwo i gawędzi o różach... Tak mi sie przynajmniej wydawało. Myliłam się, bo "uderz w stół, a nożyce sie odezwą" - okazuje się, że nie wolno w zaden sposób podważać sensu rodzenia dzieci, bo wszystkie panie czują sie osobiście dotkniete.
Na wszystkich bogów Olimpu! przecież mi nie o to chodzi, żeby kogos obrażać, tylko wołam na pustyni, że widzę problem i mam wrażenie, że nikt inny go nie chce zobaczyć. Zasadniczo już pisałam, że problem nadmiernego przyrostu nie dotyczy Europy, więc jasne jest, że moje uwagi nie są dosłowne, są czymś w rodzaju literackiego salta mortale, aktem intelektualnej desperacji. Tak samo jak pozornie "obrażam sie" na teksty Pat o poświęcaniu wielorybów (bój sie boga, Pat!), tak samo pozornie "obrażam" innych tym, że plodzicielom dzieci nalezy wybaczyć, bo nie wiedzą, co czynią... No, kurczę, akurat u nas wcale nie ma za duzo dzieci, za dużo jest poza Europą. I też nie o to mi chodzi, że trzeba wydusić świeżo narodzonych azjatów
Owszem, jestem radykałem w tych poglądach. Uważam, że jedynym ratunkiem dla świata jest wstrząs, który sprawi, że ludzie sie obudzą. Uważam, że zwierzęta, rosliny maja takie same prawa jak ludzie. Uważam, że wszyscy powinni zacząc myśleć globalnie, o całej naszej planecie, bo inaczej zginiemy. Mówi się, że radykałów mozna albo kochać albo nienawidzieć. Tu cos Wam podpowiem. Nienawidzieć należy tych, którzy posuwają sie do aktów terroryzmu na przykład. Tych, którzy głoszą swoje poglądy pokojowo (może dobitnie, ale jednak pokojowo) należy kochać, choćby dlatego, że biorą na siebie ciężar obwieszczania niewygodnych prawd. I tu wniosek - mnie należy kochać. Prawda?
| | | survivor26 | 11.02.2015 06:32:23 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2042753 Od: 2014-7-11
| Bea, naświetlanie problemów zgoda, ale obwieszczanie ich jako jedynych słusznych prawd to już niekoniecznie. Jak historia pokazuje w zasadzie większość prawd objawionych z czasem była obalana i lansowane były teorie przeciwne, więc może trzeba je traktować z większym krytycyzmem? Nie każdy radykalizm jest dobry, może być tak samo szkodliwy jak fizyczny terror. Ty uważasz, że nie ma sensu rodzić dzieci - Twoje prawo, niemniej jest całkiem sporo ludzi, którzy myślą odwrotnie: moja szpila była celowa, ale delikatna, niedelikatną byłoby wytaczanie populistycznych dział o wyższości posiadania dzieci nad ich nieposiadaniem, ale nie chciałam zaogniać sporu, bo po co. Nie zgadzam się z Tobą i już, natomiast nie czuję nieprzemożonej chęci udowadniania swoich racji: Ty wolisz wieloryby, ja wolę dzieci, taką samą pychą jest stawianie dzieci nad wielorybami, jak i odwrotnie - spór mniej więcej kalibru wyższości świąt Bożego Narodzenia nad Wielkanocą Każdy z nas jest egoistą, egoizmem jest też obrona wielorybów i wieszczenie globalnej katastrofy i 'uszlachetnianie' się swoim dbaniem o świat lepiej niż 'dziecioroby'.
generalnie, miewam radykalne poglady, ale wyrosłam z wbijania ich reszcie świata do głowy młotkiem, czasem tylko wrodzona złośliwość każe mi się odszczeknąć, skoro już o zwierzętach mowa
No to się rozgrzałam intelektualnie, idę się rozgrzewać przy paleniu, bo piec wziął i z zaskoczenia wygasł...też coś? Od pół roku mi się to nie zdarzyło A dla spragnionych napoje lekko usmolonymi rękoma podane _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 | | | aniamania | 11.02.2015 07:05:56 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Mazowsze
Posty: 642 #2042756 Od: 2014-7-12
| Dzień dobry!
Pati, może to jest reakcja pieca na nadchodzącą wiosnę. Zwierzęta ją czują to może takie ustrojstwa też.
Życzę miłego dnia, zostawiam dzban kawy i pędzę do piekarni po chlebek. _________________ Pozdrawiam, Ania | | | lora | 11.02.2015 08:09:15 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Lubelskie
Posty: 4997 #2042775 Od: 2014-7-11
| Dzień dobry ! Napiję się kawę i jestem szczęśliwa wnuki przyjechały , a to jest największym darem ...przedłużają nasz Ród. A wieloryby też będą żyły jak wszyscy będziemy dbali o otaczającą nas naturę. Bea czy wiesz że i mnie uraziłaś ale przemilczałam. Nie rań ludzi bo nie warto być samym. _________________
Świat moich marzeń
Świat moich marzeń 2 | | | Bogusia | 11.02.2015 08:15:38 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1970 #2042779 Od: 2014-7-12
| Witam poranie i łapie tą kawusię, może być podana brudnymi rękoma Pat mi to nie przeszkadza byle się napić hihi plany na dziś eeeee nie mam, ale jadę odebrać okulary hihi pewnie będę chodzić jak obłąkana zanim się do nich przyzwyczaję, no i do mnie muszą się teraz przyzwyczaić inni hihi a co do zwierząt to powiem tylko tyle, że one też się rozmnażają: wieloryby, delfinki, motylki, żabki itd więc dlaczego macierzyństwa nie może poczuć spragniona kobieta, matka, żona.... po prostu człowiek........ _________________ Rękodzieła Bogusi
| | | dzastek12 | 11.02.2015 08:41:53 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Beskid Śląski
Posty: 338 #2042785 Od: 2014-7-13
| Dzieńdobrek jutro urlopik jejejejeeee co do umierania ziemi z punktu widzenia naukowego, studiowałam ten temat i powiem jak to jest z mojego punktu widzenia. Okresy ocieplenia i ochłodzenia klimatu były w długiej historii naszej planety i zapewniam Cię Bea nie była to wina ludzi. Jest to naturalna własność atmosfery i to czy dzieci się rodzą czy nie nie ma znaczenia bo i tak do tego dojdzie po raz kolejny. A drugim czynnikiem jest słońce które umiera i tak naprawdę nasza planeta jest na półmetku swojego życia. Sońce w jednej z ostatnich faz życia gwiady wchłonie najbliższe mu planety w tym ziemię, dlatego też warunki zmieniają się na ziemi. Margolcia wspomniała o pieniadzu które w dzisiejszych czasach jest najważniejszy i wielkie koncerny wogóle się nie liczą ze środowiskiem, ekologią,a powinny. U nas okropna plucha na drogach do przedszkola nie dojechałam bo oczywiscie nie odgarnięte i minąć sie nie ma jak, koleiny na połowe opony są. Stwiam dziś dla odmiany herbatkę grejfrutową made in sklep w kropki miłego dnia _________________ Pozdrawiam Justyna
u mnie | | | Syringa | 11.02.2015 08:55:13 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2042791 Od: 2014-7-11
Ilość edycji wpisu: 2 | Pat, i znow sie z Tobą nie zgodzę. Po pierwsze nikomu niczego nie wbijajałam młotkiem. Równie dobrze mozna to powiedzieć o każdym głoszonym na tym forum poglądzie, skoro ktos coś pisze, to automatycznie mozna uznać, że "wciska" to innym. Ty własnie robisz to samo. Po drugie to, co piszę to nie sa prawdy objawione, tylko rzetelne informacje o faktach. To, że komuś wydają sie niepojete, to nie znaczy, że pochodzą od boga. Po kolejne, nazwałam swoje poglady radykalnymi w ramach żartu. To, co piszę nie jest nijak radykalne, no chyba, że ktos to źle rozumie, a takie mam wrażenie. Naukowcy trąbią, ekolodzy trąbią, a gdy ja to powtórzyłam, to nagle to jest radykalizm i bzdurne wieszczenie zagłady... A może po prostu wolisz nie przyjąc do wiadomości tak długo jak sie tylko da..? Po następne i chyba najgorsze Sprowadzanie tego, co ja tu pisałam do jakiegoś prymitywnego opisu, że "ja wole wieloryby, a Ty dzieci" jest naprawdę grubą przesadą i swiadczy o tym, że zupełnie nie rozumiesz, o co mi chodziło. Raczej emocje tu grają rolę niż fakty, wyglada na to, że sam temat tak Cie wkurza, że tracisz zdrowy osąd i nie czytasz uważnie. Wybacz, ale tak to wygląda, bo nigdzie nie napisałam, że stawiam wieloryby ponad dziećmi czy odwrotnie, nie "wieszczę" zagłady, tylko piszę, co przewidują naukowcy i moje poglądy nie wynikają z mojego widzimisię, ale tylko i wyłącznie z WIEDZY o stanie świata. Nie widzisz zagrożenia nie dlatego, że go nie ma, tylko dlatego, że nie posiadasz informacji o sytuacji. A nie posiadasz, bo Cię to nie obchodzi. Ja natomiast staram sie mieć na ten temat jak najwięcej informacji, bo mnie to obchodzi odkąd zrozumiałam, że żyjemy na bombie zegarowej. Jasne, że to nie jest fajna perspektywa, że ludzkość jest bliska całkowitego unicestwienia swojej planety i trudno o tym myśleć, skoro gołym okiem tego nie widać. Jednak wystarczy zebrać informacje, a okazuje się, że jest gorzej niz myślimy. O tym pisałam, a nie o tym, że jedni wolą pieski, a inni kotki Co do "radykalności", to cos Wam przypomnę... Jeszcze sto lat temu twierdzenie, że kobiety maja takie same prawa, jak mężczyźni było traktowane jak skrajny i niebezpieczny radykalizm. Kobiety domagające sie praw wyborczych, praw do posiadania majątku, decydowania o swoim losie itd. były nazywane terrorystami, zamykano je w więzieniach, karmiono siłą, gdy odmawiały posiłku w ramach protestów głodowych... Czy dziś uważacie, że one głosiły "prawdy objawione", że przesadzały, że nie powinny być tak radykalne, że historia obaliła ich poglądy?? Oczywiście, że nie. Po prostu korzystacie z tego, co one wtedy glosiły wbrew ówczesnemu "krytycyzmowi radykalnych teorii" i wywalczyły. Nikt dziś nie podważa (poza fanatykami religijnymi oczywiście), że kobiety maja prawo do decydowania o sobie. Tylko sto lat temu taki pogląd był bardzo radykalny. Dziś jest tak samo, np. pogląd, że ludzie nieuchronnie kroczą ku zniszczeniu swiata przyrody, a więc i siebie samych nazywany jest radykalnym, za sto lat to bedzie oczywistość i gdy ktoś poczyta w jakimś archiwum dawnego internetu tę naszą dyskusję - będzie się po prostu śmiał, tak jak my śmiejemy się, gdy czytamy wypowiedzi sprzed stu lat o tym, że kobieta nie powinna być samodzielnym człowiekiem. Kiedyś np. prawa kobiet, teraz prawa przyrody - zawsze to, co wymaga zmiany zastanych poglądów jest nazywane nadmiernym radykalizmem, brakiem umiaru itd. Bardzo proszę, nie spłycaj tego do poziomu "jedni lubią wieloryby, inni lubia dzieci". A, i naprawdę sugerowanie, że ja siebie chcę uszlachetnić poprzez dbanie o świat lepiej, jest kulą w płot. Sam fakt, że nie staram sie zdobywać sympatii, tylko mówię, co wiem, świadczy o tym, że nie bardzo dbam o opinie innych o mnie.
Jednak tak ogólnie macie rację, nie powinnam tego pisać tutaj. Dość tej amatorszczyzny, przechodze na zawodostwo.
Przyznaję, że damskie forum to kiepskie miejsce na wspominanie, że ludzkość powinna ograniczyć liczbe narodzin. To trochę tak, jakby sufrażystka sto lat temu napisała o konieczności zmniejszenia władzy mężczyzn nad kobietami w gazetce dla księży albo w biuletynie męskiego klubu militarnego
edit: Justynko, przecież nie chodzi tylko o ocieplenie klimatu. Samo ocieplenie, to pryszcz wobec całej reszty.
Bogusiu, nie chodzi o to, żeby w ogole nie rodzić dzieci, tylko o to, żeby rodzić mniej.
Przeciez pisałam, że chodzi tylko o to, żeby każda para miała nie więcej niż dwoje dzieci, wtedy liczba ludzi na ziemi przestanie wzrastać i sytuacje da sie opanować. Czy to takie radykalne? Naprawdę??
| | | dzastek12 | 11.02.2015 09:06:30 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Beskid Śląski
Posty: 338 #2042796 Od: 2014-7-13
| A o co Ci chodzi Bea? Bo nie rozumiem. Skoro tak walczysz o zmniejszenie urodzeń to chodzi Ci o dobro dla ziemi a przecież od klimatu, atmosfery wszystko zależy. _________________ Pozdrawiam Justyna
u mnie | | | zuzanna2418 | 11.02.2015 09:07:52 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Wawa/lubelskie
Posty: 6009 #2042797 Od: 2014-7-11
| Dzień dobry! Tu stan podwyższonej gotowości z uwagi na protest niezadowolonych rolników. Słychać szczęk barierek metalowych rozstawianych przez Policję... Poglądy na to, czy mamy do czynienia z antropogenicznym wpływem na klimat i zasoby naturalne naszej planety są skrajnie różne i nikt nie jest w stanie udowodnić, że któraś ze stron wyraża je w sposób obiektywny. Z jednej strony mamy Ala Gore'a i jego Niewygodna Prawdę a z drugiej brytyjski film o Wielkim Przekręcie z Globalnym Ociepleniem. Za wspieraniem jednej i drugiej opcji nie stoi chęć rzetelnej analizy sytuacji, ale przede wszystkim gruba kasa. I to dla mnie jednoznacznie przekreśla wiarygodność opinii, które lansują przedstawiciele międzynarodowych organizacji ekologicznych i pseudonaukowcy. Przepraszam, że do tematu jeszcze wracam, ale wnerwiło mnie, że m.in. mnie Beatko potraktowałaś trochę jak ciemny lud z zerową świadomością ekologiczną i z równie zerową wiedzą na ten temat. _________________ Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :) pomoc dla schroniska In Vino Veritas UŚMIECHNIJ SIĘ | | | Electra | 11.01.2025 12:43:13 |
|
| | | Syringa | 11.02.2015 09:14:57 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2042801 Od: 2014-7-11
Ilość edycji wpisu: 2 | No, właśnie! Co Wy z tym ociepleniem? Ja o samym ociepleniu nawet nie wspomniałam, bo samo ocieplenie (czy jest czy go nie ma) nie jest jedynym problemem. Ja akurat pisałam o stanie oceanów jako o wyznaczniku stanu całej przyrody. Bo np. to oceany produkują najwięcej tlenu, którym oddychamy. Cokolwiek dzieje sie z oceanami bedzie sie niedługo działo z atmosferą, życiem na lądzie i ludźmi. Koniec tematu.
| | | survivor26 | 11.02.2015 09:15:35 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2042802 Od: 2014-7-11
Ilość edycji wpisu: 1 | No właśnie w Gazecie przeczytałam, że stolica szykuje się do odparcia nowej insurekcji...nie zazdroszczę, bo zawsze największy rykoszet wali w ludzi niezainteresowanych racjami żadnej ze stron, a chcących tylko spokojnie dojechać do pracy
Dziecię odstawione do szkoły, dziś pojechali na wycieczkę edukacyjną, mają się uczyć, jak powstają filmy, więc idę schować aparat, bo jak Flo wróci to niechybnie będzie chciała wiedzę w czyn wdrożyć, a ostatnio zapchała mi dwie karty pamięci filmując poklatkowo przygody kucyków
Rzeczywiście wiosnę czuć w powietrzu, super jest wychodzić rano i nie macać stopami ścieżki do auta w ciemności, tylko jak człowiek, w jasności i podniesioną głową Ptactwo drze się jak opętane, pola już nie pachną mrozem, choć mamy połowę lutego, wiosna wisi w powietrzu
A Iwonki rzeczywiście od wczoraj nie ma...mam nadzieję, że po prostu grzecznie leży w łóżku i się kuruje... _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 | | | maria | 11.02.2015 09:22:01 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: śląsk
Posty: 2001 #2042808 Od: 2014-7-13
| Syringa pisze:
Jednak tak ogólnie macie rację, nie powinnam tego pisać tutaj. Dość tej amatorszczyzny, przechodze na zawodostwo.
amen
niedawno po raz kolejny przezywaliśmy nasza rodzinną tragedię (strata dziecka), dla nas tragedia , dla Ciebie chyba wybawienie świata Wybacz , ale już Cię nie będę czytała _________________ Moja wymarzona działka | | | beata68 | 11.02.2015 09:26:04 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 115 #2042816 Od: 2014-7-11
| Dzień dobry wszystkim. Zuziu ja się z Tobą zgadzam w 100%.Kasa za tym wszystkim stoi i tyle. Gdyby tym wielkim, którzy mają realny wpływ na poprawę środowiska chciałoby się ruszyć chociaż najmniejszym palcem ziemia miałaby się dużo lepiej. Skąd te ścieki? Zakopywanie ton plastyku, które rozkładają się pierdylion lat. My maluczcy mamy niewiele na ten temat do powiedzenia. Jest takie powiedzenie o trzech prawdach, każdy może sobie dopasować, która do tego tematu pasuje. | | | iwonaPM | 11.02.2015 09:30:18 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: bxl/lbn
Posty: 3891 #2042819 Od: 2014-7-11
| Kochane dziewczynki żyję , żyję .Dzięki za troskę ! Dziś troszku lepiej i dobrze bo muszę z młodym do doktorki iść Rozdrapał kaszaka czy coś w tym stylu i jakieś zapalenie się wdało _________________ Iwkowy ogródeczek Iwkowy ogródeczek II
„Ludzie budują za dużo murów, a za mało mostów.” Isaac Newton | | | Syringa | 11.02.2015 09:39:36 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2042823 Od: 2014-7-11
| niedawno po raz kolejny przezywaliśmy nasza rodzinną tragedię (strata dziecka), dla nas tragedia , dla Ciebie chyba wybawienie świata Wybacz , ale już Cię nie będę czytała
Przesadziłaś. Jednak może i dobrze, bo po tym widać, że nie chodzi o fakty tylko o emocje. Czy ja choć raz napisałam, że widzę rozwiązanie w śmierci tych, którzy już żyją? Współczuję Ci bardzo, ale wygadujesz bzdury.
Z całym szacunkiem, ale mam wrażenie, że czasem czytacie pierwsze dwa zdania, a reszty sie domyślacie i na tym budujecie odpowiedź.
Czytać mnie już z pewnością nie będziesz musiała.
Życzę wszystkim wszystkiego dobrego (no, może pod warunkiem, że to nie wymaga poświęcania kolejnych wielorybów, a w następstwie tego dzieci, o które tak walczycie nie przyjmując jakoś do wiadomości, że to właśnie tych dzieci staram sie bronić, by nie musiały cierpieć przez niedobre wybory przodków ...ale czy ktoś to w ogóle uważnie przeczytał..?).
Żegnam się w pokoju.
| | | paputowy_dom | 11.02.2015 09:48:56 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1646 #2042828 Od: 2014-8-6
| Witam Nie rozumiem skąd takie reakcje na pisanie Beaty? Bądźmy tolerancyjnie dla poglądów innych. Takie było chyba założenie nowego forum, że pisać można o wszystkim. _________________ wszystko co kocham pozdrawiam justyna | | | Bogusia | 11.02.2015 09:52:00 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1970 #2042829 Od: 2014-7-12
| A pisałam Wam, że wczoraj posiałam rzodkiewkę i sałatę pod folią??? kurde nie pamiętam czy się chwaliłam tym, ot demencja moja kochana jest ze mną, a ja z nią hihihi _________________ Rękodzieła Bogusi
| | | survivor26 | 11.02.2015 09:54:50 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2042830 Od: 2014-7-11
| paputowy_dom pisze:
Witam Nie rozumiem skąd takie reakcje na pisanie Beaty? Bądźmy tolerancyjnie dla poglądów innych. Takie było chyba założenie nowego forum, że pisać można o wszystkim.
No i chyba tak wygląda właśnie pisanie o wszystkim? Bea przedstawiła swoje poglądy, każda z nas swoje, u obu stron nie obyło się bez subiektywnych argumentów, co oczywiste, i tyle: tolerancja to nie zgoda na cudze poglądy, tylko przyjęcie do wiadomości, że ktoś myśli inaczej niż ja. Wszystkie strony powiedziały, co myślały, nie wiem, czy ktokolwiek kogokolwiek przekonał, pewnie nie, ja argumentami Bei nie czuję się przekonana i pozostaję przy swoim, bez chęci dalszego przekonywania, jak bardzo, moim zdaniem się myli _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 | | | Electra | 11.01.2025 12:43:13 |
|
|
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|