NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » POGADUSZKI » ROZMOWY PRZY KAWIE (31)

Przejdz do dołu strony<<<Strona: 24 / 58>>>    strony: 212223[24]25262728293031323334353637383940

Rozmowy przy kawie (31)

  
survivor26
05.10.2016 08:41:28
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: między DLW a DBL :)

Posty: 9453 #2340643
Od: 2014-7-11


Ilość edycji wpisu: 1
    Marginetka pisze:

    Dzień dobry Dziewczynki.
    Dzieci Masz zdrowe, ogrzane i nakarmione a moim zdaniem najważniejszą rolą matki jest kochać.


Mądra kobieta z Ciebieaniołek To samo właśnie powiedziała pani pedagog w szkole, powiedziała, że oni zrobią wszystko, zeby problem opanować, a ja mam po prostu dziecko bezwarunkowo akceptować i przestać szukać metod na jego naprawienie aniołek Wyszłam z tego spotkania i się znowu poryczałam - tym razem z ulgi - taka totalna akceptacja i pani pedagog i dyrekcji i pani Flo i taka totalna chęć pomocy dziecku mnie przerosły aniołek

Muszę zmykać, bo za 2 godziny powinnam oddać zlecenie, które lezy i kwiczy, wpadnę potem na przedobiadową kawkę - i dzięki, że jesteście!
_________________
Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :)
Wiejski eksperyment 1
Wiejski eksperyment 2
  
Electra23.12.2024 17:37:44
poziom 5

oczka
  
klarysa
05.10.2016 08:43:43
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Moje Głębokie Kaszuby

Posty: 1593 #2340645
Od: 2014-7-11
Dziewczyny, za prosta jestem na takie zawiłościzdziwiony.
Cóż mi powiedzieć...
Jestem z Wami, nawet po cichu i kibicuję, a gdy taka potrzeba wirtualnie przytulam.

Pati, nie roztrząsaj tego, dziewczynki mają najwspanialszą rodzinę pod słońcem. Kochającą. Tyle wystarczy. Aż tyle.
Nie kadzę, z racji zboczenia zawodowego trochę się przyglądałam..., to ciepełko w oczach, w każdej chwili otwarte ramionka by przytulić i dyskretne wodzenie wzrokiem czy bezpieczne, uśmiech czający się na twarzy, gdy radosne i rozbiegane...Oboje z R. patrzcie w tym samym kierunku.

Marioewo, jak ja dobrze wiem, jak trudno dogonić swój ogon, gdy świat pędzi na złamanie karku...
_________________
Pozdrawiam.
Justyna
  
Barabella
05.10.2016 08:51:09
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Moderator

Lokalizacja:: Łódź

Posty: 7417 #2340647
Od: 2014-7-11
Marto właśnie z tej czerwonej gotowałam.... pyszna, choć strasznie twarde cholerstwo w obieraniu. Jaszcze jedna leży i czeka. Ja gotowałam z tego

TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA


_________________
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1
  
Barabella
05.10.2016 08:55:57
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Moderator

Lokalizacja:: Łódź

Posty: 7417 #2340649
Od: 2014-7-11
Szklarenka, to choć

TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA

mi się marzy aniołek
_________________
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1
  
Ryszan
05.10.2016 09:09:01
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Łódź

Posty: 3462 #2340652
Od: 2014-7-19
Witam !!!!
Pada,wieje i zimno.Temp.5 stopni.Brrrrrrrrrrsmutny Deszcz potrzebny, ale dlaczego tak zimno pytajnikdiabeł
Pat dziecko też ma gorsze i lepsze dni.
Marto zbiory imponujące.zdziwiony
Basiu szklarenka bardzo ładna, taka w sam raz.bardzo szczęśliwy
Mimo wszystko Młego dnia.....bardzo szczęśliwy
_________________
Ania
Moja działka
  
Marginetka
05.10.2016 09:12:32
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 273 #2340656
Od: 2014-7-11
Pati i super! Z resztą Justynka fajnie Was opisała wesoły
Basiu no właśnie ta niebieska twarda jak kamień, rąbać ją trzeba a nie kroić. W niedzielę chciałam upiec z oliwą i solą himalajską to ledwo kawałek udało mi się odciosać a o obraniu mowy być nie mogło. Szybciej ją rozgotuję niż w kawałeczki do zupy potnę. Przepis fajny w sobotę robię.
Szklarenkę właśnie taką z polwęglanu chcę, małą. Myślę, że eM wyspawał by mi z kątowników szkielet.
Bożenko z tej miski po zagotowaniu wyszło mi 12 małych słoiczków. Lubimy zimą do herbaty.
  
maliola
05.10.2016 09:50:39
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Śląsk

Posty: 1599 #2340665
Od: 2014-7-16
Dzień dobry! Ja już w pracy ale piszę z macanego bo od godziny jakąś aktualizacja mi się uruchamia.
Gadane to Wy macie...

Dostawiam pysznej kawki i biorę się za papiery do księgowości bo co robić bez kompa.

Miłego dnia!

_________________
Pozdrawiam Ola

Ogrodowe marzenia Malioli :)

  
mariaewa
05.10.2016 10:03:27
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Między S a K .

Posty: 2874 #2340676
Od: 2015-12-7
Gdybym była miejską damą, powiedziałabym, że tak wieje, aż kapelusz z głowy zwiewa .
Ale u mnie wieje tak, że zwiewa ziemię z łopaty. diabeł
Glina namokła i jest tak ciężka, że poległam po kilku metrach. Muszę czekać na męskie ramiona. zdziwiony
Jednak miłość ma wiele twarzy.
Martusiu, kobieta Jesteś złota, żelazna, brylantowa i z tytanu. Pozdrawiam Mamę i gratuluję córki.
Pewnie , jaka matka, taka natka. pan zielony
Cieszę się, że Pat wyszła z ciemnej jamy. Ale Ty słonko beksa Jesteś. pan zielony
Bogusia napisała to samo co ja. Za kilka lat będziecie " silną grupą pod wezwaniem ". zakręcony
Basiu, znów się mordujesz ? Oj , Ty siłaczko ! lol
Pogoda wymusiła " domówkę ", więc lecę w gary.
_________________
Zapraszam odważnych mariaewa.
  
lora
05.10.2016 10:11:05
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Lubelskie

Posty: 4997 #2340679
Od: 2014-7-11


Ilość edycji wpisu: 1
Dzień dobry! jesień za oknem już daje znaki , wiatr szaleje po mojej kotlinie a drzewa proboszcza groźnie wyglądają że nawet psina moja nie chciała wyjść za próg , choć mnie obudziła o5rano.Oj byłam zła że musiałam wstawać. Latem to fajnie ,ale teraz to brrr.
Kawę dopiję i w miasto jak to mówią ,lodówka prześwity ma.

Marto zbiory Twoje fantastyczne a te malinki mniam. Jadę na targ może jeszcze też malinek kupię.


Pati wspaniale masz wsparcie w szkole a to bardzo dużo. Będzie dobrze jak co dzwoń. aniołek
_________________

Świat moich marzeń


Świat moich marzeń 2
  
mariaewa
05.10.2016 10:48:38
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Między S a K .

Posty: 2874 #2340701
Od: 2015-12-7
Lusiu, co u Ciebie ? Widziałam, że Trójmiasto walczy z deszczem, wichurą i cofką. diabeł
_________________
Zapraszam odważnych mariaewa.
  
Marginetka
05.10.2016 10:52:41
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 273 #2340702
Od: 2014-7-11
Marioewo jestem zwyczajna ale dziękuję, Mamę pozdrowię oczko
Misiu, teraz maliny chyba najsłodsze! Muszę zerwać swoje suszki i dosuszyć na herbatę. Małgorzatka już ususzyła? wesoły
  
Electra23.12.2024 17:37:44
poziom 5

oczka
  
klarysa
05.10.2016 11:30:48
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Moje Głębokie Kaszuby

Posty: 1593 #2340717
Od: 2014-7-11
Pogodowy armagedontaki dziwny. Mało łba nie urwie (ja nie dama, więc mogępan zielony) i leje.
Noga chwilowo nie pozwala na łazikowanie, głowie nie chce się myśleć, więc korzysta odwłok-leży i się powiększadiabeł.
Kawę dostawiam i zanurzam się w lekturę.

_________________
Pozdrawiam.
Justyna
  
Barabella
05.10.2016 11:51:48
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Moderator

Lokalizacja:: Łódź

Posty: 7417 #2340726
Od: 2014-7-11
Mesiu przecież ja nic nie robię....... zimno tak, że zagoniłam męża do rozpalenia pieca.... Siedzę pod gruba kołdrą w ciepłym szlafroku..., a miałam w ogrodzie tyrać!
_________________
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1
  
imwsz
05.10.2016 11:54:55
poziom 6

Grupa: Użytkownik

Posty: 990 #2340729
Od: 2014-7-15
Witajcie Laseczki i Lasku (chociaż z racji obecnego zajęcia, gratulują szczerze, rzadziej)
Czytałam Wasze wszystkie wpisy codziennie, także jestem na bieżąco. Jak będziemy tak odpalały te nalewki bo ktoś, czegoś nie zaskoczy to nic nie zostanie na zimowe wieczory, ku ciepłości taki dziwny
Jedne wyjeżdżają na 4-dniowe saksy, inne "polegają" na życiowych sprawach jak cieknące sprzęty, zakochują się, łby im urywa lub kapelusze zwiewa ...... oczko
Aaaa odnośnie tej zmywarki dla potrzebującej to będziemy zakładać jakieś konto czy jak?
Justyś, przytulam z racji kici

Także czytać czytałam ale z racji pewnego zdarzenia nie byłam w stanie nic napisać;
Równo tydzień temu pożegnaliśmy naszą przytulanko-łobuziarę o gwieździstych oczach, która robiła postrach jedynie swym gabarytem. Zawierzyłam temu co usłyszeliśmy od weta. Gdy sprawdziłam jego diagnozę w necie to wiem, że dobrze zrobiliśmy, chociaż jej gasnące oczy z ostatniego dnia mam ciągle przed własnymi oczami. I to wszystko w ciągu 24 godzin.


TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA

Tekila jest już po drugiej stronie tęczy
Nie myślałam w najczarniejszych snach, że będę musiała podejmować takie decyzje a sprawa aż tak na mnie zadziała płacze
_________________
Pozdrawiam serdecznie
Ilona
Ilony ogród na glinie i hobby.... ręczne adhd
  
Ryszan
05.10.2016 12:34:15
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Łódź

Posty: 3462 #2340753
Od: 2014-7-19
Ilonko przytulam Cię mocno.
_________________
Ania
Moja działka
  
boryna
05.10.2016 12:44:02
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: opolskie

Posty: 587 #2340763
Od: 2014-8-7
Ilonko- takie rzeczy zawsze są bardzo przykre, ale podjęłaś jedyną słuszną decyzję i nie ciągnęłaś jej cierpień, żeby się nią jeszcze trochę nacieszyć. Na tym polega mądra przyjaźń.
_________________
Pozdrawiam, Bożena
Gliniaste Ogro(do)wisko
  
paputowy_dom
05.10.2016 13:39:42
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 1646 #2340790
Od: 2014-8-6
Bry
Widzę,że jedyna córka mojej matki rozmarzyła się wczoraj bardzo, czy zakochana sama nie wie i kto powiedział,że chodzi o faceta oczko?
Przerzuciłam dziś z Krzychem prawie dwie tony kamienia (brzmi poważnie ale kamieni była raptem kupka). Robiliśmy obrzeże nowej rabaty. Pokażę po łykendzie bo od jutra na wyjazdach jestem. Będę prosić o radę co tam posadzić.
Ilonko bardzo mi przykro.
Martadzięki za pokazanie zbiorów, dobrze Cię czytać bardzo szczęśliwy.
_________________
wszystko co kocham
pozdrawiam justyna
  
EwaM
05.10.2016 13:41:37
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: między DBA a DZA

Posty: 2778 #2340793
Od: 2014-7-11
Bry.
Ilonko, takie decyzje nigdy nie są łatwe i długo się odbijają. Mam je za sobą. Rozum nie bardzo pomaga. Pewnie niedługo sama przyjdzie do Was jakaś bida i uleczy.
_________________
wątek
i tutaj
smutna piosenka
  
Syringa
05.10.2016 13:43:09
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 3621 #2340794
Od: 2014-7-11
Ilonko, bardzo współczuję!





U mnie też lodówa na dworze, bo to większy front.
Boleśnie odczuwam koniec lata.
Ponieważ ja na serio udaję tak długo jak sie tylko da, że lato jeszcze się nie skończyło i na serio nie wyciągam z najgłebszych kątów ciepłych ubrań, to teraz na szybko musze sie przystosować do tak gwałtownego spadku temperatury zakręcony Oczywiście, że to nie jest racjonalne, ale... powiedzmy, że ja mam ten luksus, że nie musze na sobie wymuszać racjonalności we wszystkim oczko Gdybym dziś musiała wcześnie wstać i pojechać do pracy, to miałabym kłopot, bo nie bardzo miałabym co założyć na ten ziąb. Wczoraj zmarzłam na spacerze z psami, bawełniane cienkie spodnie dresowe i bluza polarowa to okazało sie za mało na ten przenikliwy wiatr.
Trudno, poddaje się, przyszła jesień. Trzeba wyciągnąć i wyprać ciepłe ciuchy. Oczywiście, że były prane przed schowaniem na lato, ale mnie to nie urządza, ja nie lubie zakładać takich "zleżałych" rzeczy, zawsze najpierw musze je wyprać, żeby były świeże i pachniały praniem. No to teraz mam sporo prania i suszenia lol
Jasne, że mogłam o tym pomyśleć, gdy było jeszcze ciepło. Mogłam, ale nie chciałam lol Wyprałam pościel, narzuty, koce, ale ubrań nie lol To po prostu taki bunt subiektywny, całkowicie wewnętrzny sprzeciw wobec końca lata. Stawiam opór tak długo, jak tylko sie da, nawet jeśli potem mam mały kłopot z tego powodu poruszony A co, każdy ma swoje dziwactwa, moje po prostu sa większe... oczko
Teraz będe miała całą chałupe obwieszoną kurtkami, swetrami, bluzami...

A, jedną rzecz jednak zrobiłam "wyprzedzająco", kupiłam sobie w necie ciepłe (powiedzmy średnio ciepłe) spodnie, bo o ile letnich portek mam masę, to takich na chłody za mało. Jeszcze nie przyszły, czekam z ciekawościa, bo z kupowaniem w necie to zawsze jest jednak troche loteria co do rozmiaru i tego, jak leży.


  
survivor26
05.10.2016 13:43:11
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: między DLW a DBL :)

Posty: 9453 #2340795
Od: 2014-7-11
Ilonko bardzo mi przykropłacze Trudną decyzję podjęłaś, ale słuszną.

Justynko nie pisz o nas tak ładnie, bo znowu zacznę beczeć wesoły Dziękuję!

Misiu przez robotę nie miałam kiedy dzwonić, ale wkrótce to nadrobię.

Ufff...wypchnęłam zlecenie przez które nie spałam 2 tygodnie, na prezenty świąteczne zarobione (taki cykl rozliczeniowy wesoły ), inne sprawy mniej więcej ogarnięte, mogę zacząć myśleć bardziej optymistycznie, choć pogoda rzeczywiście słabo sprzyjająca. U nas też wieje, choć a pewno nie tak, jak czytam, że nad morzem, a na FB właśnie widziałam zdjęcie zaśnieżonych Karkonoszy zdziwiony Jesień na pewno jeszcze wróci, ale już ta późniejsza i trzeba oswajać się z myślą o zimie...

Kawę okołoobiadową stawiać, u mnie na obiad z braku czasu kanapki, ale jutro nadrobię, bo mama przyjeżdża, z samych kanapek nie będzie zadowolona aniołek
_________________
Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :)
Wiejski eksperyment 1
Wiejski eksperyment 2
  
Electra23.12.2024 17:37:44
poziom 5

oczka

Przejdz do góry strony<<<Strona: 24 / 58>>>    strony: 212223[24]25262728293031323334353637383940

  << Pierwsza     < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » POGADUSZKI » ROZMOWY PRZY KAWIE (31)

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny