Rozmowy przy kawie (31) |
Ilonko bardzo mi przykro Trudną decyzję podjęłaś, ale słuszną. Justynko nie pisz o nas tak ładnie, bo znowu zacznę beczeć Dziękuję! Misiu przez robotę nie miałam kiedy dzwonić, ale wkrótce to nadrobię. Ufff...wypchnęłam zlecenie przez które nie spałam 2 tygodnie, na prezenty świąteczne zarobione (taki cykl rozliczeniowy ), inne sprawy mniej więcej ogarnięte, mogę zacząć myśleć bardziej optymistycznie, choć pogoda rzeczywiście słabo sprzyjająca. U nas też wieje, choć a pewno nie tak, jak czytam, że nad morzem, a na FB właśnie widziałam zdjęcie zaśnieżonych Karkonoszy Jesień na pewno jeszcze wróci, ale już ta późniejsza i trzeba oswajać się z myślą o zimie... Kawę okołoobiadową stawiać, u mnie na obiad z braku czasu kanapki, ale jutro nadrobię, bo mama przyjeżdża, z samych kanapek nie będzie zadowolona |