Rozmowy przy kawie (23) | |
| | paputowy_dom | 25.03.2016 08:31:32 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1646 #2258838 Od: 2014-8-6
Ilość edycji wpisu: 1 | Bry Elu dredy chwalę ze względu na nieskomplikowaną obsługę. Wstaję rano, związuję jakkolwiek i na tym kończy się myślenie o włosach. Zawsze mnie doprowadzało do szału układanie włosów i nigdy nie udało mi się znaleźć fryzurę, z której byłabym zadowolona. Teraz jestem.
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
Dziś w planach: gotowanie (ciasto delicja i sałatka jarzynowa z dużą ilością pietruszki), malowanie konstrukcji płotkowych i stelażu pod ogórki i fasolę tyczną.
_________________ wszystko co kocham pozdrawiam justyna | | | Electra | 23.12.2024 17:07:28 |
|
| | | MaGorzatka | 25.03.2016 08:36:12 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Pomorze
Posty: 3845 #2258843 Od: 2014-7-13
| Justynko - bosko! Pat - najważniejsze, że nie żałujemy, że tam pojechaliśmy, czyli pierwsze koty za płoty! Aniu - to czekamy na zdjęcie nowych okularów, oczywiście na modelce, a nie w pudełku Basiu - czy nie powinnaś jakiejś taryfy ulgowej zastosować? A tu same takie pracochłonne hardcory... _________________ Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010)
Obrazki z Gospodarstwa W moim gospodarstwie (Oaza) Róże z mojej tabelki | | | Margolcia_K | 25.03.2016 09:12:16 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: lubuskie, nad Wartą
Posty: 1012 #2258861 Od: 2014-7-12
Ilość edycji wpisu: 1 | Kawusia! Kawusia! Oj, jak chce mi się kawusi, ale nie tego "czegosia", które pijam co rano, a takiej pysznej, prawdziwej kawusi z ekspresu.
Powiecie, że niby cóż trudnego. Wyprawa do sklepu, pokazanie palcem, wyciągnięcie małej, sztywnej karteczki, popikanie paluchem po małym pudełeczku i już. Wymarzony ekspresik zacznie ciurkać, a Margolcia zacznie się upajać aromatyczną kawusią o poranku.
No tak, ale... (jak zwykle) rzeczywistość skrzeczy. Mała, sztywna karteczka nie reprezentuje sobą tego co powinna! Zatem pikanie paluchem nie na wiele się zda. A tu jeszcze tablet się znów spsuł (to już chyba z pięćdziesiąty raz w ciągu dwóch lat) i czytać nie mogę. A i remont się kłania, bo niedługo tynk z sufitu będę miała w zupie (z drugiego dania można łatwo wyjąć!).
Tak, że marzenie o kawusi z ekspresu mogę sobie pod duże dupsko włożyć. Albo nie! Będę pijała kompostową kawę. I już!
MaGorzatka pisze: No proszę, jak się wszystkie po kolei na mój stos pchają! Margolcię - chyba tylko wpuszczę, bo smutna coś jest na tej fotce i zimno Jej, niech się dziewczyna rozgrzeje. A poza tym oprócz kryteriów d..y i okularów jeszcze nam się imię zgadza
Dzięki bardzo za takie przyjemności. Chociaż...? W dobrym towarzystwie to chyba i stos może być!?
Elu, dzięki za uznanie, choć przyznam się, że nie wszyscy tak uważają. Niektórzy twierdzą, że piep...ę trzy po trzy i "hadko" słuchać .
Januszu, oczywiście, że nie jesteś stary. A "chrupiącość" bardzo smakowicie i zachęcająco brzmi. Mmmmmmmmmm!!!
Bogusia Ty kobieto trochę przystopuj i nie szalej za bardzo, bo wnuczęta nie skorzystają z jęczącej babusi. A i Ty musisz mieć dużo siły w zderzeniu z żywiołową młodością.
A ja dziś co zrobię???? Nic! - odpocznę, albowiem noc trwała 8 godzin, więc należy mi się odpoczynek po tak długim zajęciu jedną czynnością - spożyję z apetytem śniadanko - ogarnę świat dookoła siebie (czytaj: prześcielę łóżka, wytrę kurze, pochowam gdzie się da "przydasie" małża - spróbuję reanimować tablet - upiekę sernik - z nie mniejszym niż śniadanko apetytem, spożyję obiad - zmienię firanki - upiekę sernik - udam się na herbatkę do sąsiadki - upiekę schaby (dwa - jeden na dziko, a drugi na słodko) - będę się lenić - bez nadmiernego entuzjazmu, a z musu skonsumuję jakiś drobiazg - udam się do sypialni na następne 8 godzin jednostajnego zajęcia Pozostałe zajęcia typu "wyprawa do WC", "picie herbatki", "kłótnia z małżem", "czytanie co w kompoście piszczy" pominęłam.
_________________ Pozdrawiam, Margolcia
Wiejski dom Margolci - zawieszony | | | survivor26 | 25.03.2016 09:16:35 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2258866 Od: 2014-7-11
| idę sobie stąd, bo jak Was czytam, to się czuję jeszcze większym leniem Na razie udało mi się tylko zalać kajmakiem kuchenkę, a i tak nie doprowadziłam go do stanu litego..teraz stoi, obwarczany, z groźbą, że jak mi natentychmiast nie zacznie stygnąć, to w kiblu wyląduje
Dredy miała moja najmłodsza siostra, ale ona i włosy ku temu miała, podobnie jak Justynka, z 3 pasemek zaczesanych na postępującą siwizno-łysinę to niestety nie ma szans, a jeden dred wyglądałby dziwnie _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 | | | Margolcia_K | 25.03.2016 09:29:54 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: lubuskie, nad Wartą
Posty: 1012 #2258874 Od: 2014-7-12
| survivor26 pisze: a jeden dred wyglądałby dziwnie
A czemuż to? Jeden dred, coś na kształt osełedca!? Mogłoby być interesujące. A na pewno zwracałabyś uwagę, jak nigdy dotąd. _________________ Pozdrawiam, Margolcia
Wiejski dom Margolci - zawieszony | | | survivor26 | 25.03.2016 09:43:03 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2258889 Od: 2014-7-11
| Margolcia_K pisze: survivor26 pisze: a jeden dred wyglądałby dziwnie
A czemuż to? Jeden dred, coś na kształt osełedca!? Mogłoby być interesujące. A na pewno zwracałabyś uwagę, jak nigdy dotąd.
O tak, na pewno przyczyniłoby się to istotnie do zniwelowania ostracyzmu społecznego _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 | | | Bogusia | 25.03.2016 09:52:49 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1970 #2258897 Od: 2014-7-12
| Ja piorę, a potem do suszarki walnę, bo gdzie mi wyschnie, no gdzie?
Ja lubię dredy zawsze się przyglądam jak one są zrobione, no jak? tak natapirowane czy co? i lubię te kolorowe czapeczki, no ale na tych dredach oczywiście muszą być natomiast nie lubię wydzierganego ciała oj i to bardzo nie lubię:
Justynko wyglądasz uroczo a jak kiedyś się jeszcze spotkamy, to daj mi lekcję, co i jak z tymi dredami.... lecę w kierat, a mężuś co chwilę dzwoni i pyta, co robię, no jak to co??? leżę i pachnę z kochankiem hihi no co baba może robić przed świętami _________________ Rękodzieła Bogusi
| | | lora | 25.03.2016 09:55:34 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Lubelskie
Posty: 4997 #2258899 Od: 2014-7-11
| Dzień dobry dobrego dnia , słonko świeci pięknie. do potem jak to Bogusia pisze. _________________
Świat moich marzeń
Świat moich marzeń 2 | | | elakuznicom | 25.03.2016 09:56:19 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 3352 #2258900 Od: 2014-7-15
Ilość edycji Admina: 1 | Dzień dobry dostawiam kawusię, poczytałam, no i trzeba się brać za "gary" Ewciu nie otrzymałam jeszcze lilii z Lilypolu, ale ja zamawiałam późno (14 03 ) _________________ pozdrawiam Ela Niekończące się próby ... aby powstał ogród cz. II | | | Syringa | 25.03.2016 10:09:54 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2258912 Od: 2014-7-11
|
O, nie przesadzaj, Pat, ze trzy by nam wyszły, nam, czyli i Tobie i mnie Mi też sie podobaja dredy, gdy je widze u kogoś, np. u Justynki, ale nie są dla mnie, zreszta nie pasowałyby mi za nic, chyba byłoby komicznie ale zgadzam się, że włosy są wkurzające, przynajmniej moje są Mam tzw. sypkie wlosy, czyli wystarczy, że ruszę głową i już mam je wszystkie na twarzy Właśnie postanowiłam je opitolić na zapałę, bo mam ich dość, w tej chwili mam długość prawie do ramion i muszę powiedzieć, że żadne podstrzyganie, cieniowanie, układanie, ani nic nie poprawia ich upierdliwości Żeby funkcjonować, musze w domu i ogrodzie spinać z przodu spinkami, co u kobiety starszej niż 12 lat wygląda ...zastanawiająco "Do miasta" ich oczywiście nie spinam, więc mnie wkurzają Fakt, że w dłuższych wyglądam lepiej, ale dość tego. Teraz w ogrodzie jest zimno jak diabli, więc pracuję sie w czapce, ale jak zrobi sie ciepło, to nic mi tych kłaków nie będzie juz trzymać i znów trzeba te spineczki... Miny np. listonoszy czy kurierów bezcenne, gdy do bramy podchodzi stara baba np. z grabiami w ręce z grzywką spietą spineczkami
| | | grazka2211 | 25.03.2016 10:19:24 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: grazka2211
Posty: 524 #2258918 Od: 2014-7-12
| Dzien dobry. W Irlandii podobnie jak w Niemczech Wielki Piątek jest celebrowany na równi z Niedzielą Wielkanocną.Jest tylko ta różnica że tutaj pracujemy -nie wszyscy oczywiście .Nie można kupić alkoholu , załatwić spraw bankowych , urzędowych . A co będę robić ? Idę do pracy . Odbiorę zamówione ciasta . Może barana z masła zrobię przed pracą .I oczywiście jeszcze spacer zalicze z psem . Milego dnia _________________ Przepraszam za brak polskich znaków .Korzystam z różnych sprzętów. Pozdrawiam Grażyna.
| | | Electra | 23.12.2024 17:07:28 |
|
| | | Margolcia_K | 25.03.2016 10:45:02 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: lubuskie, nad Wartą
Posty: 1012 #2258934 Od: 2014-7-12
| alphax pisze: a ja idę jajca malować
No, no :-) elegant! _________________ Pozdrawiam, Margolcia
Wiejski dom Margolci - zawieszony | | | Syringa | 25.03.2016 11:10:01 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2258947 Od: 2014-7-11
| Margolcia_K pisze: alphax pisze: a ja idę jajca malować
No, no :-) elegant!
Margolciu! | | | dana1s | 25.03.2016 11:30:22 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: ..moje miejsce na świecie
Posty: 1319 #2258965 Od: 2014-7-22
| Cześć
Pati ja nic nie robię, bo mam wszystko zrobione M tylko wieczorem ciasta upiecze, bo ja nie potrafię
Margolciu kocham Cię!
Justysiu piękne dredy, zawsze mnie fascynowały .Dołączę z moimi kudłami do trzech dredów na spółkę
Miłego dnia ! _________________ ...uDany ogród, czyli w przedogródku raju | | | survivor26 | 25.03.2016 11:34:35 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2258970 Od: 2014-7-11
| Ania mnie zainspirowała i rzutem na taśmę keks upiekłam, mazurki dziewczynki zrobiły, obiad zrobiony (nie napiszę co, żeby katolików nie szokować ) w zasadzie mam wolne, jak R. odwiezie dziecko na pociąg, to posiedzi z dziećmi, a ja pójdę sobie koryto olejować _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 | | | paputowy_dom | 25.03.2016 11:39:03 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1646 #2258971 Od: 2014-8-6
| Janusz a na jaki kolor ? Dziewczyny dredy ,które mam nie są w całości z moich włosów! Od pewnej długości są doczepiane, żeby mieć taką długość jak ja (do pasa) to by trzeba było mieć swoje włosy po kolana. Więc to ściema trochę ale włosów teraz mam stanowczo więcej niż swoich.Bea ja miałam podobne włosy sianowate i każdy sobie. Im dłuższe tym trudniej było cokolwiek zrobić.
_________________ wszystko co kocham pozdrawiam justyna | | | Syringa | 25.03.2016 12:49:20 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2259003 Od: 2014-7-11
Ilość edycji wpisu: 2 | Przypomniało mi się... Słuchajcie, o co, u licha, chodzi z wątkiem o poprawności językowej?? Ja rozumiem, że wątek ma charakter doradczy, ma sugerować jedynie, a nie narzucać... ALE TO JEST WOLNE FORUM "KOMPOSTOWNIK"! A nie szkółka niedzielna pod wezwaniem ojca dyrektora czy tam coś w tym stylu, gdzie obowiązują "zasady"... My tu wiemy, że zasady trzeba poznać, a potem trzeba je łamać. Nadmierne trzymanie sie zasad jest szkodliwe dla jakości życia i szczęścia jednostki Słowem - ocipieliśmy? Ja to zaraz mam obawy, że zacznie sie od sugestii, a potem powoli, powoli, niepostrzeżenie zaczniemy sobie zwracac uwagę i grozic banami, jak, nie przymierzając, w takim jednym miejscu... (Ostatnio chciałam tam kupić sadzonki od jednej dziewczyny w wątku "kupię-sprzedam". Rzadko bardzo tam zaglądam, ale miałam interes, więc sie zalogowałam. Okazuje się, że nie mogę, bo odcieli mi mozliwość pisania w tym wątku, bo juz jakąś "świętą zasadę" złamałam, mimo, że mnie tam nie było od iluś tam miesięcy, czy nawet roku... )
Rozumiecie... słowo "zasady" powoduje u mnie dreszcz obrzydzenia i robie taką minę, jakbym poczuła psią kupę, pardon.
Nie bójmy sie anarchii anarchia wśród inteligentnych ludzi to najwyżasza forma demokracji
Janusz! Takie kolorowe??!! A ja, naiwna jak zwykle, bałam się, czy znowu nie przeginam pisząc, że Lykkefund na szopie Małgosi wygląda tak dobrze jak Jason Momoa bez koszulki A tu nie takie teksty chodzą! (Swoją drogą Lykkefund na ścianie u Pat, to nie tylko Jason Momoa, to jeszcze kilku takich bez koszulek Wymienić? ) | | | MaGorzatka | 25.03.2016 12:58:30 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Pomorze
Posty: 3845 #2259008 Od: 2014-7-13
| Łomatko! Zrobiłam 2 mazurki i 2 sałatki - to już tak "na sicher", z wyniesieniem do piwnicy włącznie. Ciasto na baby drożdżowe wyrasta w foremkach, a dwie pierwsze już się pieką.
To jeszcze dzisiaj pascha... Tymczasem musiałam wyjść z kuchni, bo zaczynam marzyć o więzieniu lub oddziale zamkniętym, co znaczy, że jestem bardzo zmęczona. _________________ Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010)
Obrazki z Gospodarstwa W moim gospodarstwie (Oaza) Róże z mojej tabelki | | | kania | 25.03.2016 13:13:44 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Gdańsk i okolice
Posty: 553 #2259014 Od: 2014-10-13
Ilość edycji wpisu: 1 | Januszu, piękny obrazek wprowadził mnie w świetny nastrój, chociaż jeszcze wciąż jestem w pracy na szychcie. Co roku żal mi ekspedientek sklepowych, które pracują do ostatnich chwil przed Świętami, one bidulki mają najgorzej. Bogusiu,świetne te kiełbachy! Margolciu, miło Cię widzieć . Następnym razem, jak będę spacerowała po Molo, będę się rozglądała za takim kapelutkiem, bo może to będziesz Ty. Ja takiego fasonu nie noszę ale w takim samym kolorze mam czapkę, szalik i połowę bluzek. W wirze przedświątecznych przygotowań czynionych na wyścigi po pracy, być może nie będę w stanie zajrzeć na Kompost, więc już teraz życzę wszystkim kochanym Koleżankom wspaniałych , spokojnych i radosnych Świąt Wielkanocnych! W tym roku moje Święta radośniejsze niż zwykle, bo zostałam zwolniona z obowiązku pewnych odwiedzin. Ta obowiązkowa wizyta uwierała mnie co roku i psuła świąteczną radość. Tak więc w tym roku mam radość niepopsutą . _________________ Pozdrawiam Kasia | | | lora | 25.03.2016 13:38:08 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Lubelskie
Posty: 4997 #2259033 Od: 2014-7-11
Ilość edycji wpisu: 2 | Posprzątałam , konsultację zdrowotną poczyniłam , jestem zadowolona. Kuchnia , gary mało mnie obchodzą coś tam z mięskiem indyczym zrobię, paschę też i mam wolne. Rodzinka zachorzała to spędzamy Święta w własnym gronie. A byłam na dworze cieplutko, wszystko poczuło chyba już wiosnę ,ptaki świergolą z podziemia wychodzą roślinki. Radocha w sercu jest. Paputku dredy super naprawdę, to nie przymilanie się. Małgosiu ja Ci już miłość wyznawałam ale powtórzę kofam Ciebie. A na dworze koszule Lubego schną mam nadzieję że nie zlinczują mnie dewotki. A jutro idę z koszyczkiem świecić jajeczka.
Wesołych, zdrowych i uśmiechniętych Świąt w gronie Rodziny.
_________________
Świat moich marzeń
Świat moich marzeń 2 | | | Electra | 23.12.2024 17:07:28 |
|
|
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|