Rozmowy przy kawie (23)
Ania mnie zainspirowała i rzutem na taśmę keks upiekłam, mazurki dziewczynki zrobiły, obiad zrobiony (nie napiszę co, żeby katolików nie szokować aniołek) w zasadzie mam wolne, jak R. odwiezie dziecko na pociąg, to posiedzi z dziećmi, a ja pójdę sobie koryto olejować aniołek


  PRZEJDŹ NA FORUM