Rozmowy przy kawie (23) |
Łomatko! Zrobiłam 2 mazurki i 2 sałatki - to już tak "na sicher", z wyniesieniem do piwnicy włącznie. Ciasto na baby drożdżowe wyrasta w foremkach, a dwie pierwsze już się pieką. To jeszcze dzisiaj pascha... Tymczasem musiałam wyjść z kuchni, bo zaczynam marzyć o więzieniu lub oddziale zamkniętym, co znaczy, że jestem bardzo zmęczona. |