Wiejski eksperyment Pat - czwarta wiosna na wsi | |
| | Barabella | 16.06.2015 14:36:42 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 7417 #2126174 Od: 2014-7-11
| Wybrałaś dla Lykke doskonałe miejsce..... moja pod ściętą gruszą jest mniej zadowolona, choć o pół roku młodsza. Widocznie piach jej nie służy. U mnie czerwona Dorotka też kwitnąć chyba nie będzie, choć upięta na siatce siedzi..... _________________ Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1 | | | Electra | 16.11.2024 20:19:49 |
|
| | | lora | 16.06.2015 23:27:24 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Lubelskie
Posty: 4997 #2126461 Od: 2014-7-11
| Dzisiaj zrobiłam więcej słońca dla Dorotki wypieliłam wszystkie wokół niej odętki , może teraz urośnie troszkę. Jest nadal malutka zobaczymy co będzie a i podkarmiłam. Ciekawe mszyc na niej nie widzę a wokół szaleją. _________________
Świat moich marzeń
Świat moich marzeń 2 | | | atka | 17.06.2015 09:33:51 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Wa-wa/południowe Podlasie
Posty: 79 #2126624 Od: 2014-7-13
| Pati, Twoja Lykke pobiła na głowę wszystkie, które widziałam. Jaką ona ma wystawę? _________________ Joasia | | | survivor26 | 17.06.2015 09:38:23 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2126627 Od: 2014-7-11
| Basiu, a może niezadowolona jest bardziej z posadzenia w korzeniach drzewa? Zauważyłam, że moje róże sadzone przy drzewach potrzebują więcej czasu na ogarnięcie się i ruszenie do wzrostu. Ale maksymalnie po dwóch latach już się przyzwyczajają i rosną jak trzeba, np. ta pnąc a nnka pod śliwą:
czy ND pod jabłonką:
W końcu zidentyfikowałam swoją Reinne des Violettes, co roku zapominam, że ona u mnie nie jest fioletowa, tylko bordowa
I jej sąsiadki
Mrs John Laing
oraz MMe Louis Leveque, cudna, ale wyjątkowo kiepsko znosząca upał i deszcz:
Tu wyjątkowo mi się podoba zestawienie kolorystyczne, w przyszłym roku po wywaleniu jeżyny, będzie mam nadzieję lepiej widoczne - Uncle Walter i czerwona nnka:
I powtórzenie w innych różach - Happy Wanderer i żółta nnka:
Na cienistej zielony busz:
Jak skończę z trawnikiem, to muszę oczyścić do końca miejsce pod wierzbami i tam część buszu przenieść, bo gąszcz jest taki, że muszę z maczetą się przedzierać, żeby spostrzec np. takiego bodziszka, o którego posiadaniu nie miałam pojęcia:
Czy takich, nieco większych ale też niknących w tłumie:
I na koniec, tradycyjnie królowa:
Za jakiś czas zostanie zdetronizowana przez Dorotkę, która jednak chyba kwitnąć zamierza _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 | | | Syringa | 17.06.2015 13:02:43 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2126745 Od: 2014-7-11
| Co tu pisać... Tzw. "full wypas"
| | | sonia | 17.06.2015 14:00:13 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 31 #2126781 Od: 2014-8-5
| Nie wiem czy dobrze pamiętam ale dawno temu mieliście obrośnięty budynek bluszczem okrutnie mi się to podobało Ale wersja Wasza ta nowsza z różą jest niesamowita ...No klękajcie narody.Pozdrawiam Anita | | | survivor26 | 18.06.2015 10:45:43 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2127401 Od: 2014-7-11
| Anito, dobrze pamiętasz! Tam był ten gigantyczny bluszcz, który trzeba było wyciąć...w sumie, jak się potem okazało, jednak nie trzeba było, ale co się stało, to się nie odstanie...od razu po wycięciu pomyślałam, że w jego miejsce trzeba posadzić coś równie spektakularnego, żeby wyrównać jakoś dług moralny wobec przyrody i chyba się udało Za parę lat obrośnięty będzie cały dom, bo i od strony ulicy róże radzą sobie dzielnie:
American Pillar, po roku tkwienia w marazmie, w końcu zakwitła:
New Dawn
Veichelblau:
Nadal kwitnąca Fantin Latour:
Drobnica przy płocie:
I cała fasada
A i od frontu w końcu koryta się zazieleniły i pokolorowały:
Nieśmiało zaczyna też zmęczona mączniakiem Dorotka:
A wcale nie nieśmiało rozkwitł jaśminowiec z patyczka od MaGorzatki:
_________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 | | | Syringa | 18.06.2015 11:29:59 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2127446 Od: 2014-7-11
| No, od ulicy dom wygląda bardzo porządnie. (Mój od ulicy, która jest na szczęście daleko, ale jednak widać, wygląda strasznie, akurat tam sie najbardziej rozpada, nad częścia gospodarczą... ) Zupełnie odnowiony, odmalowany, obsadzony różami, elegancki wiejski dom... | | | survivor26 | 18.06.2015 11:40:48 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2127455 Od: 2014-7-11
| Syringa pisze: No, od ulicy dom wygląda bardzo porządnie. (Mój od ulicy, która jest na szczęście daleko, ale jednak widać, wygląda strasznie, akurat tam sie najbardziej rozpada, nad częścia gospodarczą... ) Zupełnie odnowiony, odmalowany, obsadzony różami, elegancki wiejski dom...
eeee...bo Ty jednak z miasta jesteś i najwyraźniej nie czujesz jeszcze do końca estetyki miejscowej: ostatnio stałam w krzakach różanych, tak że mnie z ulicy nie było widać, a tąże ulicą zmierzało w kierunku wodopoju dwóch miejscowych nurków i usłyszałam co następuje: A patrz, ci to w ogóle nic nie robią z domem! Na co drugi odparł przytomnie: "e nie, no okna wymienili". "Iiii tam" - odparł pierwszy - ale nic więcej, ani dachu, ani tynku! (tu wyjrzałam dyskretnie i w krytykancie rozpoznałam mieszkańca domu bez połowy dachu i z pradem ciągniętym na lewo).
no ale fakt...żadnego styropianu gustownie pokrytego różowym tynkiem, żadnych sidingów, w ogrodzie burdel, jakieś krzaczory wielkie zamiast trawnika i poletka ziemniaków, a przecież wiadomo, że jak z miasta przyjechali, to z kufrem dukatami wypchanym - pewno na te krzaczory wszystko przepieprzyli _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 | | | kania | 18.06.2015 13:34:21 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Gdańsk i okolice
Posty: 553 #2127549 Od: 2014-10-13
| Pat, nieprawda, co mówią nurki! Twój dom prezentuje się naprawdę bardzo ładnie. Pasuje do wiejskiego krajobrazu i wyobrażenia o prawdziwej wsiowej wsi a nie tej z sidingiem. Teraz, kiedy róże tak bardzo się starają, podwórze wygląda wyjątkowo pięknie. Wg mnie, to zagonek ziemniaków też by tej sielskości nie zburzył . Fajne są koryta i niebieska bramka i taka ładna donica, którą dostałaś, z tego co pamiętam, od którejś z koleżanek forumowych... Ale najfajniejsze jest to, co nadajesz Ty sama swojemu domowi, a czego panowie nurkowie nie widzą, bo zapewne nie czytają forum . Ten klimat zrobiony Twoimi myślami, wyobrażeniami, pracą, zabawami z dziećmi, dystansem i konkretnymi zmianami. _________________ Pozdrawiam Kasia | | | Margolcia_K | 18.06.2015 14:11:30 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: lubuskie, nad Wartą
Posty: 1012 #2127575 Od: 2014-7-12
| kania pisze: panowie nurkowie nie widzą, bo zapewne nie czytają forum
Kasiu tu wkradł Ci się błąd. Zamiast zapewne (niesie w sobie pewną dozę powątpiewania!) powinno być NA PEWNO!!! hi, hi, hi, hi _________________ Pozdrawiam, Margolcia
Wiejski dom Margolci - zawieszony | | | Electra | 16.11.2024 20:19:49 |
|
| | | zuzanna2418 | 18.06.2015 14:17:56 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Wawa/lubelskie
Posty: 6009 #2127581 Od: 2014-7-11
| Pat, no faktycznie tylko sidingu brakuje Oszaleć można, jak się patrzy na te Twoje róże. Lykke pomijam już w komentarzach, bo to słów brak. Moje przy drzewach też słabiej rosną, jednak tam konkurencja o wodę i składniki pokarmowe większa. Nie wypisując się z fanklubu koryt zapisuję się do fanklubu tego niebieskiego na ścianie z drobniutkimi petuniami czy milionbellsami
_________________ Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :) pomoc dla schroniska In Vino Veritas UŚMIECHNIJ SIĘ | | | survivor26 | 18.06.2015 14:25:28 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2127588 Od: 2014-7-11
| Nigdy nie wiadomo...prąd ma, a jak sobie prąd skołował to i internet mógł Ale tu generalnie mamy prężnie działający klub kontestatora - zbierają się co wieczór pod sklepem po całym dniu kombinowania, skąd na flaszkę wziąć, a się nie napracować i rajdają jak baby, obrabiając tyłki wszystkim jak leci, ze szczególnym uwzględnieniem nowych...no bo przecież wiadomo, że jakby taki Zenek sobie chałupę kupił, to by ją na wysoki połysk zrobił...co prawda chałupę już ma, ale to po ojcach, czyli darmowa, więc się nie liczy, a jak się rozpadnie, to pani burmistrz ma psi obowiązek Zenkowi lokal zastępczy zapewnić Najbardziej mnie bawi jak w niedzielę w porze mszy gromko wyzywają tych jehowów, ateistów i innych kociwiarków, co to szacunku dla religii nie mają i np. pracują w domu czy zagrodzie - noż wiadomo, że niedziela to dzień odpoczynku i po całym tygodniu stania pod sklepem prawdziwy chrześcijanin w niedzielę może pod sklepem usiąść jak pan
Na drugą nogę, dziś były panie zbierać na kościół i dla odmiany mój ogród bardzo chwaliły, a opinia tych pań jest zdecydowanie więcej warta, zwłaszcza, że obie znam i ich ogrody są wylizane na wysoki połysk, ale w starym dobrym wiejskim stylu _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 | | | Barabella | 18.06.2015 17:54:00 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 7417 #2127725 Od: 2014-7-11
| Co to znaczy 'zbierać na kościół'?! To one tak od domu do domu łażą? _________________ Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1 | | | survivor26 | 18.06.2015 17:59:33 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2127729 Od: 2014-7-11
| Na remont kościoła, bo nam się wali - owszem chodzą od domu do domu, bo co miesiąc daje się ustaloną kwotę, aż uzbieramy na odwodnienie fundamentu i remont dachu - i to popieram i partycypuję, bo kościół mamy prawie tysiącletni, a w kiepskim stanie, a kuria nie kwapi się pomóc. Kaplicę ewangelicką zaorano w latach 70-tych, szkoła przedwojenna chyli się ku upadkowi, to z zabytków już nam tylko ten kościół został. _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 | | | elakuznicom | 18.06.2015 18:48:33 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 3352 #2127751 Od: 2014-7-15
| Patunia jak patrzę na tą twoją różę to Wy szybko jakieś piętro dostawiajcie .. niesamowita jest , a tak na poważnie to dobrze że miał Ci kto te podpory podpiąć .. ja nie mogę się doprosić .. a sama nie mam siły .. _________________ pozdrawiam Ela Niekończące się próby ... aby powstał ogród cz. II | | | boryna | 19.06.2015 09:31:01 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: opolskie
Posty: 587 #2128103 Od: 2014-8-7
| A u nas chodziły dziewczyny i zbierały na prezent dla młodego księdza z okazji prymicji - co kraj, to obyczaj. Pat- dom i ogród piękny i stylowy, zawsze chcemy więcej i lepiej niż już mamy i to dobrze, bo daje nam to siłę napędową, ale tej duszy i klimatu nigdy nie zastąpi biały żwirek, tuje pod sznurek i najpiękniejszy nawet nowy tynk. I nie, żebym miała coś do takich domków czy ogrodów, niech każdy ma tak, jak mu się podoba oczywiście. _________________ Pozdrawiam, Bożena Gliniaste Ogro(do)wisko | | | Syringa | 19.06.2015 10:11:27 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2128167 Od: 2014-7-11
Ilość edycji wpisu: 1 | Uśmiałam się z tego klubu kontestatora No jasne, że zawsze najbardziej krytyczni są ci, którzy sami nic nie robią Choć tu trzeba uważac na szczegóły sytuacji, bo czasem tylko pozornie ktos "sam nic nie robi", mam na myśli moja sąsiadkę, przyjeżdżającą do Polski na lato. Teoretycznie ona sama nie pracuje fizycznie w swoim ogrodzie, ma pracownika, ale nie zawsze tak było, gdy byli młodszi i zdrowsi, mieli domek we Francji (po latach pracy dorobili sie tam na zakup własnego małego domku) i wtedy wszystko w ogrodzie robiła sama. I to od razu słychać w rozmowie, taka osoba wie, ile pracy wymaga założenie każdej najmniejszej grządki, posadzenie każdego drzewa. Zawsze mi powtarzała, że ja za ciężko pracuje, powinnam częściej odpoczywać No i sprawdziło sie, teraz więcej odpoczywam niz pracuje A serio, dom naprawde wygląda dobrze. (Byłabym zadowolona, gdyby mój tak wyglądał) | | | survivor26 | 23.06.2015 06:47:50 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2130402 Od: 2014-7-11
Ilość edycji wpisu: 1 | Ech...od tygodnia leje nieprzerwanie, nawet nie ma jak zdjęć zrobić, zresztą nie ma też czego, bo wszystkie róże oklapnięte, a reszty bylin, które zaczęły kwitnąć, zza łanu bujnych chwastów nie widać....trawnik lezy odłogiem, a taki malutki kawałeczek został do obrobienia - jedyny pozytyw jest taki, że to co już posiałam, ładnie, choć plackami wzeszło
A jest i drugi pozytyw, R. na serio wziął się za łazienkę: W ten weekend bedziemy olejować dechy na sufit, bo jednak te stare zakryjemy nowymi - tak będzie szybciej i ładniej.
Tymczasem trwa ostatni tydzień roku szkolnego naszpikowany obowiązkami towarzyskimi. Wczoraj w grupie Flo odbył się bardzo miły i wzruszający Dzień Rodziny, na którym moje dziecko (zmieniające się na scenie w demona estrady ) prezentowało się tak:
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
_________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 | | | user1 | 23.06.2015 07:10:58 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1394 #2130412 Od: 2014-7-11
Ilość edycji wpisu: 3 | No, ma zadatki na gwiazdę, tak zerka cały czas na kamerę. Ewidentnie się wyróżnia z tłumu. Co ja gadam, toż to już gwiazda, póki co Kompostownika, ale każdy od czegoś zaczyna. U nas Dzień Rodziny był w tamtym tygodniu, ale nasze dzieciaki już w takim wieku, że na wszystkie przedstawienia robią niezadowolone miny i tak też występują. But na lekkim obcasie, cysie urośnięte, a Pani jakieś głupie przedstawienia wymyśla...
Pogody serdecznie współczuję. U mnie dopiero dziś padać na dobre zaczęło, ale niech pada, bo susza okrutna była. Nie mogłam nic posadzić, bo szpadla wbić nie dałam rady. Czekałam z posadzeniem zakupów na ten dzisiejszy deszcz, co się będę mordować. A przeca co wieczór podlewanie było solidne, czego następnego dnia w południe w ogóle widać nie było. I pielić w niektórych miejscach zaczęłam dopiero po wieczornym podlewaniu. Bo w glinę to nie dało rady graca wbić gdzieniegdzie. | | | Electra | 16.11.2024 20:19:49 |
|
|
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|