Rozmowy przy kawie (39) | |
| | aniaop | 13.03.2017 10:16:35 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: OPR
Posty: 658 #2407775 Od: 2014-7-12
| Witajcie Czytałam sobie przez "łikend" i targały mną niekiepskie emocje. Ale wiecie , ja wredna i złośliwa baba jestem więc: Jasieńko Kochana, jakie piękniusie kwiatuszki masz, Anusiu Słodziutka, to uważaj , bo zaziębisz się na mrozie,a i kwiatuszki przymarzną, Patusiu, jesteś naprawdę super - tak dużo pracusi przy tym nowym forumku jest, Basieńko, może masz jeszcze jakieś butelczynki z wodą w domu, biedna jesteś , przytulam Cię mocniutko... I mogę tak jeszcze długo. I wiecie co? Może ma to formę jaką ma , pitolenia, ale jest to z szczerego serca, bez zawiści, wredoty, wyśmiewania czy czegokolwiek w tym guście. Może mam dość nerwów :gdy jadę z dziećmi i taranuje mnie tir z szurniętym kierowcą gadającym przez telefon, wzmacniającym siłę przekazu machaniem drugą ręką .Może mam dość kolejnego wrednego urzędola, może mam dość niesprawiedliwości jaka mnie spotyka, może mam dość gnojka bijącego moje dziecko w szkole i drugiego , który go gnoi na każdym kroku, może mam dość ... wymieniać ? Mogę też długo. Tu znajduję spokój, tu nie muszę stawiać sztandarów, udowadniać mojej niewinności, racji , walczyć o nowy porządek świata. Nie muszę. Mogę usiąść , podzielić się radością , smutkiem, troską , planami ...życiem. Bez oceniania. Ani ja Was, ani ja się nie czułam oceniana. Zabolało. A nie powinno w tym miejscu.Tak się nie robi. Amen.
Pogodę mam pikną , rano -1 , ale słońce już mocne. Śmiać mi się chce, bo jak nie mieliśmy lokalizacji strzelnicy, to teraz chyba 2... Ale to super, będzie dobrze. Jutro mam spotkanie z rodzicami wspaniałego "chłopczyka " z klasy młodego , który nie rozumie, co to znaczy stosowanie przemocy. Jego rodzice również, więc, cóż , ciężko będzie... Po zeszłym tygodniu powiem jedno, świat zwariował , a ja nie ogarniam. Ja wiem ,że mój brat jest ogromnie podatny na wpływy, wiem, że gdyby nie jego zona, to pewnie skończył by w jakiejś sekcie conajmniej. Wyrwała go z tego bagna i wywiozła z kraju 12 lat temu , dzięki temu (moim zdaniem) talibowi nie udało się a) rozwalić jego małżeństwa, b) wsadzić go do pierdla- za jego przekręty. Więc, po moim wyroku okazało się, że talib do niego wydzwania. I on odbiera telefon. Napisałam więc w formie radykalnej, że jak chce z nim utrzymywać stosunki- to niech do mnie nie pisze. Co też uczynił i nie odzywa się od roku. Dowiedziałam się ,że przyjechał , ale - nie do mnie. Oczywiście ogromne spotkanie z talibem i potem , cała równowaga psychiczna mamy poszła się paść, bo jak jej synek wciska , że ta sytuacja to jej wina? Że ona się spotyka z chłopami ? Ale czarę przelało stwierdzenie: bo to Anki wina ,że on ma sąd za psa, a co ją to obchodziło, niech by ZDECHŁ zapchlony przy tym łańcuchu ... Słuchajcie, tego nie strzymałam. Dobrze ,że do mnie nie przyjechał, bo rozumiem, że dla komfortu taliba ja mam zdechnąć wraz z dziećmi przy płocie, żebrając pańskiej łaski. Poniosło mnie. Masz rację Bożenko, moje życie nie zależy od niego w żadnej mierze. Żyłam przez rok bez brata, czy jest mi wyznacznikiem egzystencji? Amen.
Jest mi dobrze jak jest, mam fajną rodzinę, szurnięte dzieci , pomylonego psa , no i pasującego do wszystkiego męża. Mam wszystko, co mi potrzeba. O poczucie bezpieczeństwa powalczę sobie sama. Teraz idę powalczyć o kawę , bo rozruch wskazany bardzo . Do kawy proponuję biszkopcik przekładany pyszniutkim kremem z mascarpone i dżemikiem domowej roboty - z truskawek. Potem zaserwuję sałatkę warzywną . | | | Electra | 10.01.2025 18:17:25 |
|
| | | mariaewa | 13.03.2017 10:26:19 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Między S a K .
Posty: 2874 #2407780 Od: 2015-12-7
Ilość edycji wpisu: 1 | Dzień. W nocy biały szron na wszystkim a teraz ostre słońce. Czego zima nie wybiła może dobić taki duet. Po tragicznym ubłoceniu ciężarówki i skonstatowaniu, że okoliczne myjnie nie obsługują pickapów kupiliśmy wczoraj myjkę ciśnieniową. Nie jakąś wypasioną i 400 zł zwróci się, bo jeżdzić w jedną stronę 30 km do myjni, to głupia zabawa. Nie będę już ręcznie skrobać z grzybów drewnianych ław i stołów , które mimo zabezpieczeń corocznie pokrywaja się mchem i grzybnią. Dokupiłam poręczny, lekki sekatorek do wycinania owocków na rugosach i caninach i grabie na bardzo długim kiju. Grabienie dużego trawnika to pierwsza po zimowym zastoju praca i zwykle daje mi do wiwatu. Współczuję bezwodnym i chorym.
Ja fizycznie w dobrej formie ale dusza boli. A i koszmary rządzą nocami.
_________________ Zapraszam odważnych mariaewa. | | | paputowy_dom | 13.03.2017 11:01:51 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1646 #2407791 Od: 2014-8-6
| Bry Idę do ogrodu zobaczyć czy da się dymkę posadzić. Rano słońce było a teraz jakoś tak szarawo. Dobrego dnia. _________________ wszystko co kocham pozdrawiam justyna | | | boryna | 13.03.2017 11:03:41 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: opolskie
Posty: 587 #2407793 Od: 2014-8-7
| Witajcie. Chorym współczuję, sam mam coś z krtanią, ale przypomniałam sobie o tabletkach emskich i chyba idzie ku lepszemu. Awarii i remontów współczuję również - nic fajnego. Ania - zarzuć tej sałatki, ale bym zjadła. MarysiuEwo - myjka to bardzo dobra sprawa, też mam w planach (na razie dalszych). _________________ Pozdrawiam, Bożena Gliniaste Ogro(do)wisko | | | survivor26 | 13.03.2017 11:06:39 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2407796 Od: 2014-7-11
| A ja mam myjkę od 5 lat nigdy nieużywaną...głupeczki miejskie kupiły z zamiarem czyszczenia ścian z piaskowca, a dopiero potem doczytały, że to do wnętrz to tak sobie się nadaje Nic to, za jakieś 3 lata będzie taras, to może wtedy się przyda...
U nas bardzo zimno, wyszłam na chwilę od pracy odpocząć i zmarzłam... w sumie dobrze, mniej żal, że robolić nie mogę, odbiję sobie wkrótce _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 | | | zuzanna2418 | 13.03.2017 11:33:47 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Wawa/lubelskie
Posty: 6009 #2407804 Od: 2014-7-11
| Joasiu, to wbijaj do mnie na kawę. Ja mam gips na nodze na dwa tygodnie i miesiąc zwolnienia. Zastrzyki p-zakrzepowe w brzuch podskórnie co drugi dzień. Wszystkich przebiłam...? _________________ Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :) pomoc dla schroniska In Vino Veritas UŚMIECHNIJ SIĘ | | | survivor26 | 13.03.2017 11:39:21 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2407808 Od: 2014-7-11
| zuzanna2418 pisze:
Joasiu, to wbijaj do mnie na kawę. Ja mam gips na nodze na dwa tygodnie i miesiąc zwolnienia. Zastrzyki p-zakrzepowe w brzuch podskórnie co drugi dzień. Wszystkich przebiłam...?
dobra, wygrałaś Nowe forum bardzo na tym zyska, niemniej nieegoistycznie jedna współczuję, bo byś pewnie do ogrodu chciala...no ale może nauczysz się dość szybko kuśtykać po grządkach z gipsem? _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 | | | mariaewa | 13.03.2017 11:54:07 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Między S a K .
Posty: 2874 #2407817 Od: 2015-12-7
| Ale nie podnośmy już poprzeczki. Uznajmy się za przebite. I żadnych ekscesów. Mój papa złamał w nadgartku prawa rękę i jako wielbiciel wędkowania, natychmiast dogodnie dla siebie, wyciął nożycami do drobiu gips na tyle, by móc umieścić tam wędkę. Nie całą oczywiście. Stał jak ... nad wodą i cieszył się wolnością i wędkowaniem. A potem, jak to w życiu,bajka się skończyła a rękę zrośniętą krzywo łamano i powtórnia gipsowano. Przed operacja mógł się wynajmować jako wielki pazurek do gleby.
_________________ Zapraszam odważnych mariaewa. | | | Jo37 | 13.03.2017 12:01:17 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Warszawa i nie tylko
Posty: 1379 #2407824 Od: 2014-7-11
| Zuziu - przebiłaś wszystkich. Bardzo mi przykro. Wiosna się zaczyna a tu taka kontuzja. Jak będziesz potrzebowała pomocy to dawaj znać. _________________ Pozdrawiam, Joanna
| | | zuzanna2418 | 13.03.2017 12:14:33 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Wawa/lubelskie
Posty: 6009 #2407830 Od: 2014-7-11
| Na razie uczę się chodzić z laskami Na ostrym dyżurze w szpitalu na Barskiej personel różnego szczebla w większości importowany. Pan doktor to Franciskas jakis tam. Wizytę kontrolną ma za dwa tygodnie. Pani w rejestracji stwierdziła, że wizyta jest na 10.00, pan doktor przychodzi na 9.00, proszę być przed 7.00 ... _________________ Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :) pomoc dla schroniska In Vino Veritas UŚMIECHNIJ SIĘ | | | elakuznicom | 13.03.2017 12:31:08 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 3352 #2407835 Od: 2014-7-15
| Zuziu współczuję z całego serca , jak ja czytam ?? dopiero teraz doczytałam o Twojej kontuzji muszę wrócić do poprzednich wątków i doczytać w jakich okolicznościach doznałaś _________________ pozdrawiam Ela Niekończące się próby ... aby powstał ogród cz. II | | | Electra | 10.01.2025 18:17:25 |
|
| | | aniaop | 13.03.2017 12:48:58 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: OPR
Posty: 658 #2407842 Od: 2014-7-12
| Jejuniu, Zuzia, gdzieś tak tańcowała? 2 tygodnie w gipsie ... Współczuję!
Mesia, nie smutaj, idź na ogród, sponiewieraj się i dusza się zamknie. Sił jej braknie.
Bożenko- speszyl for ju - sałateczka warzywna na stół. Młody tak uwielbia, wtranżalał aż się uszy od sufitu odbijały.
A ja się chciałam poskarżyć na paskudną rwę co wróciła , ale już się nie odzywam. | | | zuzanna2418 | 13.03.2017 13:04:05 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Wawa/lubelskie
Posty: 6009 #2407850 Od: 2014-7-11
| Aniu, Elu jak to mówią: wywaliłam się na prostej drodze. Ale to już któreś skrecenie i naderwanie tego stawu, więc gips obowiązkowo. Myślałam, że jak poprzednie samo się zagoi, ale spuchło koszmarnie i gorączki dostałam. _________________ Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :) pomoc dla schroniska In Vino Veritas UŚMIECHNIJ SIĘ | | | maria | 13.03.2017 13:09:22 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: śląsk
Posty: 2001 #2407854 Od: 2014-7-13
Ilość edycji wpisu: 1 | jednak 13 rządzi
To ja coś optymistycznego , poszłam niby na zakupy , ale bardziej na spacer . Zahaczyłam o owada , a tam drzewka owocowe , nasiona różniste i róże w kartonikach. Kupiłam rabatową rumbę- niecałe 7 zł
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
ale jutro przejdę się jeszcze po różową ( zapomniałam nazwę),
Stawiam kawę , tym razem nie rozpuszczalna , tylko z ekspresu Moje dzieci tak zaszalały i mamusię tym cudem obdarowały , bo ponoć rozpuszczalna nie zdrowa moze i nie zdrowa , ale mi smakuje
---------------------------------------------
zauważyłam że sporo osób zamyka swoje watki ze względu na przeprowadzkę . To obowiązkowe jest ? bo ja jakaś nie kumata jestem w tych sprawach, Na nowym miejscu zacznę od nowa , wiec chyba bez znaczenia czy zamknę , czy nie _________________ Moja wymarzona działka | | | edulkot | 13.03.2017 13:40:44 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Górny Śląsk
Posty: 75 #2407864 Od: 2016-3-11
| No to Zuziu pobiłaś wszystkich z tym gipsem, współczuję Ci bardzo ale szybko opanujesz te laski, a za parę dni bez nich będziesz kuśtykać. Stale skręcana kostka to mus usztywnić bo inaczej będzie co chwila wywijana. Tak ma syn ale za nic nie pójdzie do lekarza, w końcu po kimś to odziedziczył Moja stopa powoli zmienia koloryt więc dość szybko wykuśtykam do ogrodu. Chorym życzę zdrowia, bezwodnym szybkiej naprawy.
A tak ogólnie to powinnam zacząć od dzień dobry I do roboty ... _________________ Pozdrawiam Majka Domek pod Dębami w różanym ogrodzie | | | mariaewa | 13.03.2017 13:43:27 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Między S a K .
Posty: 2874 #2407867 Od: 2015-12-7
Ilość edycji wpisu: 1 | Zuziu, wiem, że Wiesz ale raz naruszony staw skokowy ma tendencje do powtórek z rozrywki. Zatem bieganie po nierównym terenie zdecydowanie odpada, pantofelki na chybotliwym obcasku też. Zawsze, gdy tylko można, trzeba nosić obuwie obejmujące kostkę czyli w ogrodzie już trzeba. I obcas 2 - 3 cm bo wyższy i płaski też nie są dobre.
Marysiu, nie wiedziałam, ze dziś 13. Na emeryturze stałam sie zupełnie niekalendarzowa poza kalendarzem księżycowym. Dziś była 2 noc pełni i koszmarne koszmary.
Przyznaję się, że jestem ignorantem kawowym i alkoholowym. Nie rozróżniam rodzajów kawy i gatunków alkoholu , bo ich nie lubię. W socjalistycznym świecie piłam zalewaną siekierę. W ciąży zapach i smak kawy mnie powalał. Pewnie mądrość organizmu, by nie szprycować dziecka. I tak mi zostało. Dzieci piją z ekspresu a ja .... 2 w 1 Nescafe z papierowej rurki. Bez komentarza proszę. Za to herbat mam około 30 gatunków. Jestem celebrytką teinową, robię własne mieszanki i wydaję pieniądze w sklepach z herbatą. Bawię się w ciepły imbyczek, miękką wodę, zalewanie białym wrzątkiem, ładną filiżankę i święty spokój w czasie picia. Latem własne mieszanki miętek różnych i meliski cytrynowej .
_________________ Zapraszam odważnych mariaewa. | | | zuzanna2418 | 13.03.2017 14:03:17 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Wawa/lubelskie
Posty: 6009 #2407872 Od: 2014-7-11
| Maju kulawi ogrodnicy-łączmy się Na razie usiłuję długośc tych lasek dopasować. No z nimi wygodniej, nie muszę się czepiać futryn i ścian. Ale z tym miesięcznym zwolnieniem to pan doktor chyba przegiął. Mesiu z biegania nie zrezygnuję, choćby nie wiem co Ale wyższe buty bedę zakładać. Obcas czasem mus założyć, ale raczej nie 11 cm
_________________ Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :) pomoc dla schroniska In Vino Veritas UŚMIECHNIJ SIĘ | | | edulkot | 13.03.2017 14:06:44 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Górny Śląsk
Posty: 75 #2407875 Od: 2016-3-11
| Zuziu wcale nie przegiął, po zdjęciu gipsu wcale nie możesz zaraz biegać jak łania, noga musi dojść do siebie, będzie ciągle spuchnięta i nawet w sznurowanych butach będzie Ci się kiepsko chodziło. Tak Ci pilno do pracy _________________ Pozdrawiam Majka Domek pod Dębami w różanym ogrodzie | | | boryna | 13.03.2017 14:18:56 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: opolskie
Posty: 587 #2407878 Od: 2014-8-7
| Zuziu - jak będzie u pana doktora następnym razem, to poproś o zlecenie na ortezę stawu skokowego. Są również takie dla osób uprawiających sport. Wchodzą do buta, trzymają staw, ale nie ograniczają swobody ruchu. Oczywiście możesz ją sobie kupić i bez zlecenia, tylko wtedy płacisz 100 %, tzn. nie korzystasz z refundacji NFZ. Będziesz mogła biegać bezpieczniej, skoro, jak piszesz, jest to sprawa nawracająca. _________________ Pozdrawiam, Bożena Gliniaste Ogro(do)wisko | | | survivor26 | 13.03.2017 14:31:18 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2407884 Od: 2014-7-11
| Marysiu wątki zamykamy, bo jak trafi tu ktoś nowy, to żeby nie zaczął pisać i się dziwić, że nikt nie odpowiada. Ale one tu będą sobie wisieć podobnie jak informacje, gdzie nas można znaleźć _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 | | | Electra | 10.01.2025 18:17:25 |
|
|
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|