NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » POGADUSZKI » ROZMOWY PRZY KAWIE (31)

Przejdz do dołu strony<<<Strona: 37 / 58>>>    strony: 21222324252627282930313233343536[37]383940

Rozmowy przy kawie (31)

  
zuzanna2418
10.10.2016 08:42:56
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: Wawa/lubelskie

Posty: 6009 #2342865
Od: 2014-7-11
Dzień dobry! Ponurość za oknem, w wiadomościach informacja o śmierci Andrzeja Wajdy.
W. zawalił pół domu surowcami na nalewki, a ubiegłoroczne jeszcze stoją w różnych stadiach dojrzewania.
Bogusiu Ty normalnie sklep z zabawkami otwieraj, nie dość, że pomysły masz świetne to wykonanie perfekcyjne.
Pat a to Ty tak na króciutko za te Odrę wybyłaś.
_________________
Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :)
pomoc dla schroniska
In Vino Veritas
UŚMIECHNIJ SIĘ
  
Electra24.12.2024 03:33:57
poziom 5

oczka
  
Bitek
10.10.2016 09:16:31
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Lubelskie

Posty: 499 #2342886
Od: 2014-8-9


Ilość edycji wpisu: 1
Dzień dobry wykrzyknik się odezwę oczko i już zaraz biegnę na rehabilitację. Na szczęście już ostatni dzień, może nareszcie uda się popracować w ogrodzie i posadzić resztę cebul.
Zostawiam do kawy pierożki z kaszą




TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA



Miłego dnia i tygodnia życzę!

_________________
__________________
Pozdrawiam Teresa
  
survivor26
10.10.2016 09:19:25
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: między DLW a DBL :)

Posty: 9453 #2342891
Od: 2014-7-11
Teresko, Ty oprócz produktu gotowego, zostaw też potem przepis na te pyszności! Odpalił mi się syndrom wielkiego żarcia, na tyle silny, że gotowa jestem nawet coś samodzielnie upiecbardzo szczęśliwy

Zuziu, tylko na jeden dzień, bo się boję sama jeździć, więc R. wykorzystałam, a w tygodniu on ma w domu robić, a nie obce kraje zwiedzać aniołek Ale w końcu muszę ten strach przełamać, bo i tak będę musiała jeszcze pojechać wkrótce...
_________________
Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :)
Wiejski eksperyment 1
Wiejski eksperyment 2
  
lora
10.10.2016 09:19:28
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Lubelskie

Posty: 4997 #2342892
Od: 2014-7-11
Dzień dobry!
_________________

Świat moich marzeń


Świat moich marzeń 2
  
klarysa
10.10.2016 09:34:28
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Moje Głębokie Kaszuby

Posty: 1593 #2342908
Od: 2014-7-11
Pati, na wałeczki niezawodnie ograniczyć ruchtaki dziwny.2 miesiące i ...masakra.
Mam nadzieję, że oprócz upierdliwego sąsiedztwa, u siostry wszystko ok. Tego życzę.

Zuza, Twój W. nalewkowy. Może wie coś o nalewce z marakui? Szukam sprawdzonego przepisu.

Betinko, wiem, że sprawdzałaś różne możliwości z kochankiem.pan zielony Wyjmij baterie i jeszcze raz spróbuj. U nas czasami pomagało reanimować. Wszelkie obrazy i wszystko, co w koszu też obciąża...Powywalaj, co można.

Dziewczynki, myślę, że Dana zajrzy...bardzo szczęśliwy.
Kocia rodzinka szczęśliwa w koszyku...Diablątka już nie czarne jak smoła, ale dymne...
Dzionek szary. Łazić nie mogę. Chyba sobie coś malnębardzo szczęśliwy.
Bawcie się dobrze.
_________________
Pozdrawiam.
Justyna
  
zuzanna2418
10.10.2016 09:56:23
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: Wawa/lubelskie

Posty: 6009 #2342922
Od: 2014-7-11
Justynko W. produkuje nalewki z owoców dostępnych pod nasza szerokością geograficzną (sporadycznie dodaje cytryny do ratafii), więc obawiam się że o przetwarzaniu marakui pojęcia nie ma.
Pozdrowienia dla kociarstwa!
_________________
Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :)
pomoc dla schroniska
In Vino Veritas
UŚMIECHNIJ SIĘ
  
Marginetka
10.10.2016 09:57:32
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 273 #2342923
Od: 2014-7-11
Dzień dobry.
I mnie się jakieś żarcie włączyło. Przez weekend ugotowałam gar spaghetti, zakisiłam słój kapusty z marchewką, upiekłam hot dogi drożdżowe i bułeczki z powidłami. Zlałam ratafię i zasypałam owoce cukrem, odcedziłam pigwówkę. Zaraz zwolni mi się gąsiorek 10 litrowy, Zuziu co to jeszcze teraz można nastawić?
Trzeba się ogarnąć aby nie odzyskać utraconych kilogramów. Od dziś rowerek.
Pat to świetnie, że się siostrze sytuacja życiowa wyprostowała. Już wiadomo jak malutka będzie miała na imię?

  
zuzanna2418
10.10.2016 10:00:35
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: Wawa/lubelskie

Posty: 6009 #2342925
Od: 2014-7-11
    Marginetka pisze:

    Zaraz zwolni mi się gąsiorek 10 litrowy, Zuziu co to jeszcze teraz można nastawić?


Martuś, W. przerabia aktualnie owoce jarzębiny i kaliny. Można jeszcze głóg zrywać, jeśli nie opadł.
_________________
Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :)
pomoc dla schroniska
In Vino Veritas
UŚMIECHNIJ SIĘ
  
mariaewa
10.10.2016 10:03:34
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Między S a K .

Posty: 2874 #2342928
Od: 2015-12-7


Ilość edycji wpisu: 1
Zeby się przybliżyć do jednego, czasami trzeba się oddalić od drugiego. chory
Zyczę Ci Danusiu, żebyś szybko zrealizowała marzenia. Wszyscy trzymają kciuki za powodzenie przedsięwzięcia. Pozdrowienia dla Twoich mężczyzn.
Jako, że jestem ofiarą oddalenia z powodu przybliżania się do marzeń innych domowników , rozumiem.
Czuję się jak kasjerka sprzedająca a nawet rozdająca bilety ludziom, którzy jadą spełniać swoje marzenia.
Oni wyjeżdżają, wracają szczęśliwi lub rozczarowani a ja tkwię w okienku z kratkami i przecieram zapotniałą od oddechów szybkę, by nie stracić z oczu pozostałych podróżnych , czekających na swój pociąg.
Czasami mam po kokardę.
Dobrego dnia .
_________________
Zapraszam odważnych mariaewa.
  
survivor26
10.10.2016 10:25:07
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: między DLW a DBL :)

Posty: 9453 #2342936
Od: 2014-7-11
    Marginetka pisze:


    Pat to świetnie, że się siostrze sytuacja życiowa wyprostowała. Już wiadomo jak malutka będzie miała na imię?



Wyprostowała to niekoniecznie, ale kiedyś w końcu to nastąpi, trzeba patrzeć do przodu i widzieć słońce w tunelu zamiast świateł nadjeżdżającego pociągu...młoda zresztą będzie słonecznie nazywać się, bo jej imię - Soley - po islandzku znaczy wyspa słońcaaniołek I Bogusiu nie udawaj, że nie czytałaś zaczepki, bo ja właśnie szytej wyprawki dla Soley potrzebuję aniołek

Mam jeszcze tradycyjne pierniczki niemieckie do kawy, jakby kto chciał, bo widzę, że nie tylko mi się opcja żarcia włączyła

taki dziwny
_________________
Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :)
Wiejski eksperyment 1
Wiejski eksperyment 2
  
maliola
10.10.2016 10:25:14
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Śląsk

Posty: 1599 #2342937
Od: 2014-7-16
Dzień dobry!
Szybka kawka bo po jednym dniu nieobecności w pracy Sajgon. A tydzień krótszy-dłuższy zależy jak na to patrzeć bo piątek i sobota wyjazd służbowy - szkolenie w górach taki dziwny

MarysiuE- muszę chyba więcej kawy w siebie wlać żeby przyswoić co Ty piszesz oczko
_________________
Pozdrawiam Ola

Ogrodowe marzenia Malioli :)

  
Electra24.12.2024 03:33:57
poziom 5

oczka
  
mariaewa
10.10.2016 10:41:24
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Między S a K .

Posty: 2874 #2342940
Od: 2015-12-7
Piszę Olu, że każdy z moich domowników może się realizować, bo ja go zastępuję podczas nieobecności psychicznej i fizycznej. Wszystko toczy się tak, jakby był na miejscu.
Z wiekiem powinno ubywać obowiązków. A tak nie ma i się trochę wkurzam. diabeł
_________________
Zapraszam odważnych mariaewa.
  
survivor26
10.10.2016 10:46:20
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: między DLW a DBL :)

Posty: 9453 #2342942
Od: 2014-7-11
Mesiu, a nie jest czasem tak, że Ty też się realizujesz poprzez właśnie stanowienie wsparcia dla tych realizujących się w sposób spektakularny? Wiem, że jest Ci trudno, ale zza Twoich wpisów przebija jednak zadowolenie, że masz kogo wspierać, że i oni mogą zdobywać świat, dzięki temu, że Ty jesteś?
_________________
Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :)
Wiejski eksperyment 1
Wiejski eksperyment 2
  
mariaewa
10.10.2016 10:57:21
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Między S a K .

Posty: 2874 #2342944
Od: 2015-12-7
Pat, pewnie, że to nic nadzwyczajnego.
Każda z nas z czegoś rezygnuje dla bliskich.
Tylko, jak kiedyś pisała Misia, czasami czuję się przeciążona i przerażona tym , co będzie , gdy się rozsypię. Fizycznie. Kto utrzyma w garści cały ten folwark.
Na myślenie najlepsza praca, która zmusza do myślenia o czymś innym.
Muszę ułożyc nowy grafik, żeby się nie po....gubić w tym braku ludzi. pan zielony
_________________
Zapraszam odważnych mariaewa.
  
survivor26
10.10.2016 11:09:56
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: między DLW a DBL :)

Posty: 9453 #2342951
Od: 2014-7-11
Mesiu, to będzie brutalnie - nie rozsypie się, nie ma ludzi niezastąpionych - stety lub niestety. Na potwierdzenie anegdota z dalszej rodziny: miałam dalekie wujostwo, gdzie wujek od kiedy pamiętam ledwo trzymał się na nogach, przepędzał dnie w fotelu przed telewizorem, sugerując, że każdy dzień jest jego ostatnim, a ciotka latała wokół niego, rosołki podtykała, miednicę z wodą do moczenia nóg itp. etc. Po czym znienacka ciotkę wylew trafił i w dobę się zawinęła. Cała rodzina była pewna, że wujek w tym fotelu zemrze z głodu, tymczasem wujek już na pogrzebie objawił się elegancki i wymuskany, a na jękliwą zaczepkę jakiejś kuzynki "I jak Ty Władziu teraz sobie poradzisz?" odparł dziarsko "No teraz to ja sobie pożyję"taki dziwny I tak też było, radził sobie świenite, umarł gdy nadszedł jego czas, bynajmniej nie z głodu i zaniedbania.
_________________
Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :)
Wiejski eksperyment 1
Wiejski eksperyment 2
  
paputowy_dom
10.10.2016 11:20:53
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 1646 #2342956
Od: 2014-8-6
Bry
Wyleżałam się po wczorajszym, teraz szybka kawa i lecę zbiory robić.
Dobrego dnia!
_________________
wszystko co kocham
pozdrawiam justyna
  
mariaewa
10.10.2016 11:24:26
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Między S a K .

Posty: 2874 #2342957
Od: 2015-12-7
Coś w tym jest . pan zielony
Może być, że jak zemrę , to z ulgą będą jeść fastfoody, spać w skotłowanym wyrze, spokojnie chodzić po psich kudłach, olewać podlewanie, spóżniac się bez poczucia winy itp.
Uspokoiłas mnie, mogę zemrzeć. bardzo szczęśliwy
W końcu Lechosław młody, pan zielony, na stanowisku, pan zielony, bogaty pan zielony, coś sobie " przygrucha ", dzieci to stare byki a zwierza głodem wziąć się nie dadzą.zdziwiony
_________________
Zapraszam odważnych mariaewa.
  
zuzanna2418
10.10.2016 11:26:51
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: Wawa/lubelskie

Posty: 6009 #2342958
Od: 2014-7-11
marysiuewo zaznaczę na wstępie, że podziwiam Twoje zorganizowanie, pracowitość, umiejętność zarządzania czasem i w ogóle. Dla Twojej rodziny jesteś bezapelacyjnie skarbem. Choć z drugiej strony, to co piszesz przywołuje pewne wspomnienie. Otóż miałam kiedyś bardzo bliską koleżankę. Przyjaźniłam się z nią, lubiłam jej męża i synów (którzy byli w moim wieku) Wiele lat spędziłyśmy na pogaduchach, wspólnych wyjazdach z grupką znajomych w góry, po śmierci mojego taty zapraszała mnie na święta, żebym sama w chacie nie siedziała.Często zaglądała do mnie, siedziała sobie w ogrodzie z gazetami, a ja nawet nie musiałam się nią specjalnie zajmować.Była mi trochę jak siostra, trochę jak matka, której nie miałam.

Gdy zaczęły jej się rodzić wnuczki, koleżanka ta, razem z mężem zresztą, zaczęli stopniowo wypełniać sobie czas na emeryturze opieką nad nimi, gotowaniem, ogarnianiem spraw związanych z odbieraniem z przedszkola/szkoły/zajęć dodatkowych. Jeszcze czasem znaleźli czas, żeby do nas wpaść, ale wizyty były "z zegarkiem w ręku i z telefonem przy d..." , bo może dzieci coś będą chciały.

Ich dotychczasowe zainteresowania, pasje poszły do kąta. Usiłowaliśmy ich namówić na wyjazd do nas na wiochę, nawet bez nas. Tak, żeby sobie pobyli w innym otoczeniu, zrelaksowali się, odetchnęli. Popatrzyli wówczas na nas jak na ludzi niespełna rozumu. W odpowiedzi dostaliśmy wykład, co, kiedy i z kim muszą robić w każdy kolejny dzień tygodnia o różnych porach (wnuczków jest czworo). Przestali mieć czas na cokolwiek poza wnuczętami i dla kogokolwiek, włącznie z samymi sobą. Jej mąż miał zawał, ona ogromne problemy z kręgosłupem.

No i straciłam przyjaciółkę, bo po prostu dłużej się nie dało. Na wszelkie uwagi dotyczące ewentualnego przystopowania i oddania części opieki rodzicom (robiącym kariery w medycynie) pozostawali głusi.

Czasem wracam myślami do niej i dochodzę do wniosku, że po prostu czasem można przesadzić. A życia szkoda.



_________________
Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :)
pomoc dla schroniska
In Vino Veritas
UŚMIECHNIJ SIĘ
  
mariaewa
10.10.2016 11:43:43
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Między S a K .

Posty: 2874 #2342965
Od: 2015-12-7
Ja odpuszczam wiele spraw i młodzi są zaangażowani, tylko ta wiocha.
Każda rzecz do załatwienia - dojazdy.
Szkoła, zakupy, treningi, tańce, trzeba dowieżć , bo miasto rozwleczone, komunikacja w agonii.
Na L nie mogę liczyć, nie wyjdzie z pracy, żeby wozić dziecko, młoda do 16 też w pracy.
Po południu, kiedy już są, no to po zawodach.
Nie rezygnuję z przyjaciół, odwiedzam siostrę, jeżdżę do znajomych. Ale teraz wypadła jedna osoba i to daje się odczuć.
Ja wiem, że " domowe ciepełko " może zadusić. pan zielony. Lapię oddech, kiedy tylko mogę. oczko
_________________
Zapraszam odważnych mariaewa.
  
Marginetka
10.10.2016 11:48:26
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 273 #2342967
Od: 2014-7-11
Zuziu z tych owoców nigdy nie robiłam. Muszę popatrzeć w ogrodzie czy ptaki jeszcze jarzębiny nie obdarły. Jeśli nie to materiału tam wisiało sporo. Jaki smak ma jarzębinówka? Czy mogę poprosić o sprawdzony przez Was przepis?
Pat zatem trzeba trzymać kciuki aby reszta spraw się wyprostowała. Imię bardzo fajne.
Marioewo właśnie chciałam dodać to co już zostało napisane. Uważam, że pełne poświęcenie siebie dla drugiego dorosłego, zdrowego człowieka jest na dłuższą metę i dla niego i dla siebie niekomfortowe. Z drugiej strony jeśli coś dobrego nas uszczęśliwia to nie trzeba na siłę nic zmieniać.

  
Electra24.12.2024 03:33:57
poziom 5

oczka

Przejdz do góry strony<<<Strona: 37 / 58>>>    strony: 21222324252627282930313233343536[37]383940

  << Pierwsza     < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » POGADUSZKI » ROZMOWY PRZY KAWIE (31)

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny