| |
MaGorzatka | 19.05.2016 13:59:46 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Pomorze
Posty: 3845 #2285731 Od: 2014-7-13
| Może niepotrzebny już ten głos, ale nie mogę się powstrzymać... Janusz - czy Ty na pewno przeczytałeś to, CO i JAK Bea do Ciebie napisała?
I tak z armatami na białą flagę? _________________ Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010)
Obrazki z Gospodarstwa W moim gospodarstwie (Oaza) Róże z mojej tabelki |
| |
Electra | 25.12.2024 13:57:51 |
|
|
| |
survivor26 | 19.05.2016 14:15:36 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2285734 Od: 2014-7-11
| Zuziu, ja tę zajawkę już w zimie widziałam, jak z dziećmi byłam w kinie i mam datę premiery zaznaczoną na czerwono, bo zajawka jest genialna! Być może to jedyne śmieszne fragmenty filmu, ale mimo to zamierzam sprawdzić osobiście
Justynko, nie bagatelizując Twoich problemów, ale może po prostu przemęczona jesteś i widzisz w ciemniejszych barwach przeciętne codzienne upierdliwości? Może Ci odpocząć po prostu trzeba, żeby zebrać myśli i ogarnąć głowę?
Misiu, no to masz niezły zakręt remontowy! Ja też dziś nalatałam się jak głupia z rejestracją auta, najpierw trafiliśmy na półgodzinną przerwę, następnie R. wyraził zdumienie, że za rejestrację się płaci, a byliśmy bez grosza przy duszy i na kartach, więc trzeba było panicznie wygrzebywać resztki z kont i kieszeni, następnie okazało się, że mechanik może być dopiero w sobotę co tworzy liczne komplikacje z odbiorem auta po naprawie, a na koniec mój genialny mąż nie przykręcił tablic tylko....uwaga....oparł na miejscu na tablice wierząc, że tak do domu dojedziemy i w szczerym polu obtrąbił nas jakiś kierowca - myślałam już, że chce nam nasze nowe auto rąbnąć, a on tylko sygnalizował, że nam tablice w rzepak odleciała... - mam dość, szczerze i definitywnie - wściekł się ten tydzień z kretesem
Co do porannej dyskusji, to ja już tylko może napiszę, że strach będzie przez pewien czas o pieleniu pisać na Kompostowniku, żeby na rozpustną zbereźnicę nie wyjść _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 |
| |
aniaop | 19.05.2016 17:25:21 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: OPR
Posty: 658 #2285791 Od: 2014-7-12
| survivor26 pisze:
Co do porannej dyskusji, to ja już tylko może napiszę, że strach będzie przez pewien czas o pieleniu pisać na Kompostowniku, żeby na rozpustną zbereźnicę nie wyjść
Patrycja wiesz co się robi w długiej kolejce na poczcie? Władzą mnie w biały fartuszek za rechot na środku poczty, oderwany od czapy ... Jak wyobrazilam sobie Ciebie jako rozpustną zbereźnicę buahahaha Internet w szmartfonie to jednak przeklęta rzecz. .. Oni mnie tam znają. Kurde. ... |
| |
klarysa | 19.05.2016 18:08:27 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Moje Głębokie Kaszuby
Posty: 1593 #2285801 Od: 2014-7-11
| Przeczytałam, trawię...słabo mi to idzie. Dopadło mnie jakieś przeziębienie i po placówkowym powrocie padam jak kawka. W realu jestem gadułą, tutaj niekoniecznie. Jakoś mnie hamuje to, że zostaje i hula sobie w netowej przestrzeni swoim życiem.
Mam nadzieję, że Bea i Janusz się dogadają. I tego życzę. Wszak oboje ważni i kochani w naszym kompostowym światku.
Pati, zakup wart opicia. Niech się spisuje. No i ta klima...Wiem o czym piszesz. Szerokości i przyczepności. Misiu, oby majstrowie byli solidni i szybko się uporali z tym świństwem z dachu. Zuza, też się przymierzamy... Może masz jakieś namiary lokalowe w mieście. Wybieramy się w przyszły piątek do stolicy i szukam czegoś dla 5 osób w rozsądnej cenie i dobrej lokalizacji.
_________________ Pozdrawiam. Justyna |
| |
zuzanna2418 | 19.05.2016 19:33:06 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Wawa/lubelskie
Posty: 6009 #2285821 Od: 2014-7-11
| Justynko a ja akurat na wiochę... Jako tubylec mam słabe rozeznanie w miejscach noclegowych. Ale słyszałam dobre opinie na temat hostelu na Foksal - samo centrum, praktycznie przy samym Trakcie Królewskim. Nazywa się Moon Hostel.Sprawdź w necie. _________________ Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :) pomoc dla schroniska In Vino Veritas UŚMIECHNIJ SIĘ |
| |
Syringa | 19.05.2016 19:47:09 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2285829 Od: 2014-7-11
| Dużo sie dzieje w technice. Misia "sie" remontuje, Zuzia "się" buduje, Pat "sie" motoryzuje
Pati, oj, tej klimy to zazdraszczam (bo o remoncie dachu i budowie werandy to nawet nie wspominam, tak zazdraszczam ) To teraz opowiedz, ile koni mechanicznych, ile drzwi, jaki kolorek, no i moze jeszcze czy dziura w dachu jest...
|
| |
survivor26 | 19.05.2016 19:54:47 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2285832 Od: 2014-7-11
| Syringa pisze: Dużo sie dzieje w technice. Misia "sie" remontuje, Zuzia "się" buduje, Pat "sie" motoryzuje
Pati, oj, tej klimy to zazdraszczam (bo o remoncie dachu i budowie werandy to nawet nie wspominam, tak zazdraszczam ) To teraz opowiedz, ile koni mechanicznych, ile drzwi, jaki kolorek, no i moze jeszcze czy dziura w dachu jest...
Krowa wielka, o pół metra jeszcze dłuższa od bordowej strzały (ale to się zmieni po kilku nieudanych próbach parkowania :twisted, biały (jeszcze) peugeot 406, główny atut to ten mega wielki bagażnik i klima - ta do napłenienia dopiero, więc nie wiadomo, jak w praktyce zadziała. Jutro w końcu odkurzę swój wątek (chyba) to pokażę ...a ile KM nie wiem, ale więcej niż obecny, co mnie szczególną radością napełnia, bo jest szansa na szybsze pokonywanie znienawidzonej autostrady _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 |
| |
MaGorzatka | 19.05.2016 19:59:12 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Pomorze
Posty: 3845 #2285833 Od: 2014-7-13
| I dojazd do mnie w sierpniu _________________ Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010)
Obrazki z Gospodarstwa W moim gospodarstwie (Oaza) Róże z mojej tabelki |
| |
survivor26 | 19.05.2016 19:59:59 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2285835 Od: 2014-7-11
| MaGorzatka pisze: I dojazd do mnie w sierpniu
Ta myśl mi głównie przyświecała przy kupnie: żeby szybko dojechać prawie nad morze i dużo roślin zabrać _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 |
| |
zuzanna2418 | 19.05.2016 20:34:50 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Wawa/lubelskie
Posty: 6009 #2285846 Od: 2014-7-11
| My za to mamy jakiegoś opla kombi z tej okazji, że nasze autko jeszcze we warstacie. W. ma takiego doła, bo miał już wszystko poplanowane, a tu d... zimna. To mu mechanik na otarcie łez dał tego opla. I oczywiście pierwsze co usłyszałam to "opel-sropel" W. z okazji doła porządkuje cienistą, tzn. wyrywa telimę i gajowca, a sadzi coś tam, co przywiózł z Zielonych Progów. Ja ogarnęłam chałupę, zmywarkę załadowałam, suche pranie pozbierałam i kolejny dzionek w zasadzie z głowy. Wieczór robi się piękny
_________________ Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :) pomoc dla schroniska In Vino Veritas UŚMIECHNIJ SIĘ |
| |
lora | 19.05.2016 20:49:58 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Lubelskie
Posty: 4997 #2285853 Od: 2014-7-11
| Hej ledwo żywa jestem a co będzie jutro ,głowa mała.
Zuza oj co Ty ja i reportaż... koń by się uśmiał. A było by co opisać np. dziś przyjechało 6chłopa wielkich jak dąb, aż strach było na nich spoglądać na pewno omijałabym ich dużym łukiem spotkawszy na ulicy okazali się bardzo sympatyczni i zmartwieni że ich firma nawaliła. O jutro znowu pobudka o 5tej, będzie się działo , jestem ciekawa jak oni postawią dźwig skoro skarpa ,oj nie martwię się na zapas. Dobrej nocki życzę , a czytać to ja będę , będę. he, he
_________________
Świat moich marzeń
Świat moich marzeń 2 |
| |
Electra | 25.12.2024 13:57:51 |
|
|
| |
Ryszan | 19.05.2016 21:07:33 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 3462 #2285863 Od: 2014-7-19
| Misiu przemęczysz się jakoś,ale jak będzie ślicznie.Jak sympatyczni robotnicy to napewno nic ni nie zniszczą.Takie remonty są męczące,odpocznij. _________________ Ania Moja działka |
| |
klarysa | 19.05.2016 21:17:41 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Moje Głębokie Kaszuby
Posty: 1593 #2285866 Od: 2014-7-11
| Zuza, na ogół tak bywa, że miejscowi najsłabiej zorientowani w bazie, bo i potrzeby nie ma... Niestety, ten polecany, całkowicie obłożony. Zerkałam tam już na początku tygodnia. Znalazłam. Zarezerwowałam. Zobaczymy. Opel-sropel wiernie służy mi już blisko 10 lat. Wierna chabrowa strzałeczka. Niezawodna.
Misiu, będzie dobrze. Spokojnej nocki. _________________ Pozdrawiam. Justyna |
| |
Syringa | 19.05.2016 21:19:21 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2285867 Od: 2014-7-11
| Ależ ten biały bez pachnie! Ummm... na podworku jest cudownie. Dzięki temu, że jest względnie ciepło i nie ma wiatru, to zapach sie snuje... No, dzisiaj to chyba będę spać na dworze
|
| |
MaGorzatka | 19.05.2016 21:30:26 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Pomorze
Posty: 3845 #2285873 Od: 2014-7-13
| U mnie też tak pachnie w ogrodzie ale te bzy i moje i sąsiadkowe... _________________ Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010)
Obrazki z Gospodarstwa W moim gospodarstwie (Oaza) Róże z mojej tabelki |
| |
klarysa | 19.05.2016 22:13:25 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Moje Głębokie Kaszuby
Posty: 1593 #2285892 Od: 2014-7-11
| Mam biały i ciemny z dużymi kwiatami nn, pachną obłędnie. Właśnie na schodkach przybazowych (nie mam tarasu) posiedziałam z lampką Fiero i upajałam się majowym wieczorem. _________________ Pozdrawiam. Justyna |
| |
mariaewa | 19.05.2016 22:46:49 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Między S a K .
Posty: 2874 #2285900 Od: 2015-12-7
| Jestem u siostry, której nie widziałam chyba już 6 lat. To jedyna osoba, która stawiała mnie do pionu, czasami mordowała, czasem reanimowała, otwierała oczy, podsuwała pod nos sole trzeżwiące, gniewała się na śmierć, kochała nad życie, jak to siostra. Związane jesteśmy " pępowiną hańb" młodości czyli wspólne zawroty głowy po pierwszym Carmenie, nudności po jakimś tam tanim winie, osobiści narzeczeni itp. Z nikim nie milczy mi się o wszystkim tak dobrze, jak z nią. Jest samotna z wyboru, choć niezwykle towarzyska i zawsze otoczona ludżmi. Patrzyłyśmy dziś na nasze , tak różne życie i powiedziała mi przypowieść o jeżach: Dawno temu, jeżowy król martwił się, że wiele jeży umiera podczas zimowego chłodu, Zaproponował więc, by zimą przytuliły się do siebie ciasno i ogrzewały wzajemnie. Wiosną okazało się, że wszystkie jeże przeżyły, lecz były poranione kolcami tulących się braci i sióstr. Zawsze mamy wybór, czy być z kimś bardzo blisko i czuć ciepło, choć to może oznaczać rany, Czy bać się zranienia i być może zginąć z chłodu i w samotności. Dobrej nocy, nie rańmy się, chrońmy się i wspierajmy.
_________________ Zapraszam odważnych mariaewa. |
| |
Syringa | 20.05.2016 02:16:40 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2285948 Od: 2014-7-11
| I'm laughing, I'm crying I'm living, I'm dying I'm changing the power in me I'm setting me free!
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ FILMY » DARMOWA REJESTRACJA
|
| |
survivor26 | 20.05.2016 05:56:32 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2285951 Od: 2014-7-11
| zuzanna2418 pisze: My za to mamy jakiegoś opla kombi z tej okazji, że nasze autko jeszcze we warstacie. W. ma takiego doła, bo miał już wszystko poplanowane, a tu d... zimna. To mu mechanik na otarcie łez dał tego opla. I oczywiście pierwsze co usłyszałam to "opel-sropel"
Ja się pytam, skąd się to wzięło?? To powiedzenie - znowu przegapiłam jakąś nową modę? Bo już mi nawet Sara mamrocze pod nosem rano "psedskole-slole"
Marioewo, bardzo chwytająca za serce i prawdziwa powiastka - nie da się być blisko bez odczuwania i negatywnych skutków bliskości; brak jakichkolwiek ran na duszy nie oznacza koniecznie lepszego życia.
No to kawa poranna podana i wywołuję do apelu Janeczkę, EwęM, Marysię - bo ich dawno nie było! A Bogusię też - bo już chyba 3 dzień tym busem z Czystolandii wraca Z piąteczku cieszę się umiarkowanie, bo mam szereg zadań na weekend, no ale nieodwołalnie przybliża kolejny długi weekend i wakacje (zostało 5 tygodni minus weekendy i święta ) _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 |
| |
Bogusia | 20.05.2016 06:57:30 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1970 #2285964 Od: 2014-7-12
| Kochani jestem już w domeczku....pije kawusię i zmykam w ogród, bo jestem wyposzczona, jak więzień i potrzebuję cielesnego kontaktu z ziemią, więc do potem _________________ Rękodzieła Bogusi
|
| |
Electra | 25.12.2024 13:57:51 |
|
|