| |
survivor26 | 28.10.2014 10:14:01 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #1968531 Od: 2014-7-11
| Olu ja swoje trzymam w miejscu na łazienkę: pomieszczenie ogrzewane bardzo sporadycznie, zwykle temp. nie przekracza 10 stopni i jasne, można też w ciemnym, ale wtedy musi być zimniej. Wstawiłam zapączkowane, część nadal kwitnie, jak się nie uspokoją to niedługo ciachnę im resztę paków, żeby się nie napinały przez zimę.
A przymrozek znowu dziwnie poszedł...rośliny przed domem nie ruszone, dali zmroziło połowę a druga nadal kwitnie, a auto musiałam fest skrobać.. _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 |
| |
Electra | 10.01.2025 17:37:00 |
|
|
| |
Margolcia_K | 28.10.2014 10:45:16 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: lubuskie, nad Wartą
Posty: 1012 #1968548 Od: 2014-7-12
Ilość edycji wpisu: 1 | Kochane dziewczęta (chłopcy też) okropnie długo nie byłam na "kompoście" . Mam takie zaległości, że nie wiem kiedy nadrobię. Czytam teraz pilnie wszystkie wątki, ale juz na napisanie czegoś sensownego nie starczy mi czasu. A skąd taka zwłoka? Ot, po prostu zwykły zbieg okoliczności spowodował, że w ciągu ostatnich dwóch tygodni nawarstwiło sie mi mnóstwo zajęć, które odseparowały mnie od kompa. I doba mi sie jakoś skróciła, czy co?
Najpierw przywieziono nam drewno na opał, a że akurat było mocno deszczowo, to trzeba było nim się pilnie zająć. Czyli małż rąbał klocki na polana, a ja woziłam na taczkach do szopy i pilnie układałam w sztaplach. A, że akurat w lesie było sporo grzybów, to po zajęciach drewnianych leciałam do lasu żeby trochę ich przynieść. Jak już wieczorem ściągaliśmy do domu, to trzeba było zając się tymi grzybami i całą resztą, a jak na złość nagromadziło sie sporo domowych prac. Więc kiedy wieczorem (tak koło godziny duchów) kończyłam, to nie miałam siły żeby choć zajrzeć do kompa. Kiedy skończyliśmy z drewnem zjechali nam goście i już cały czas poświęciłam zajęciom towarzyskim, a że goście przywieźli piękną pogodę, to zajęcia polegały głównie na spacerach po okolicach. Nie powiem, był to dla mnie super odpoczynek po noszeniu drewna, ale na kompa też specjalnie czasu nie miałam. A jak już goście pojechali (a razem z nimi piękna pogoda!) to przyjechała nowa partia drewna i znów zaczął się taniec z siekierą i taczkami. A na dokładkę mocno sie ochłodziło i trzeba było zacząć gacić dom, żeby ciepło z pieców nie uciekało przez piwnice i strych. Wiem, że trzeba to było zrobic wcześniej, ale mój małż jest typu ... zaraz, jutro, potem. No, ale już skończyliśmy i jesienne chłody nam nie straszne. Co z zimowymi mrozami to się okaże, ale sądzimy, że w ty,m stanie dom na zimę nie bardzo się nadaje. Ale na większe ogacenie kasiorki nam nie staje, więc zobaczymy jak to będzie. A od wczoraj zajęłam się zaniedbanym przez te dwa tygodnie ogródkiem. Rzuciłam się do grabienia, pielenia, kopania, cięcia i innych prac porządkowych. Dziś muszę zdjęcia porobić i o szczegółach napisać, ale na razie wykorzystam piękne słońce i lecę do roboty.
mały plagiacik z samej siebie z FO, ale nie mam teraz głowy, żeby napisać dwa teksty _________________ Pozdrawiam, Margolcia
Wiejski dom Margolci - zawieszony |
| |
imwsz | 28.10.2014 11:58:14 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 990 #1968587 Od: 2014-7-15
| Becia widziałaś wskoczyliśmy o oczko wyżej w głosowaniu _________________ Pozdrawiam serdecznie Ilona Ilony ogród na glinie i hobby.... ręczne adhd |
| |
Beatrice | 28.10.2014 12:09:32 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Szczecin
Posty: 1618 #1968595 Od: 2014-7-11
| Ilonko widziałam, no teraz musimy przegonić Poznań, może już jutro się uda, to jedynie 362 głosiki
_________________ Kiedyś będę miała....marzenie Beaty Mini, mini..mini Beaty |
| |
iwonaPM | 28.10.2014 12:57:41 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: bxl/lbn
Posty: 3891 #1968625 Od: 2014-7-11
| Zuziu , Olu ślicznie dziekuję Byłam z młodym na zakupach ciuszkowych ,a sobie dokupiłam druty Wypogodziło się ,więc będę walczyć z chwastami . Druty zostawię na jutrzejszy deszczowy dzień _________________ Iwkowy ogródeczek Iwkowy ogródeczek II
„Ludzie budują za dużo murów, a za mało mostów.” Isaac Newton |
| |
Barabella | 28.10.2014 12:58:15 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 7417 #1968626 Od: 2014-7-11
| Janusz witaj ponownie na Polskiej ziemi Mam nadzieję, że tym razem pogoda dopisze..... Jakby co, to do Łodzi zapraszam Głosiki oddałam _________________ Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1 |
| |
imwsz | 28.10.2014 13:08:57 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 990 #1968633 Od: 2014-7-15
| Iwonko cóż masz zamier dziergnąć _________________ Pozdrawiam serdecznie Ilona Ilony ogród na glinie i hobby.... ręczne adhd |
| |
dzastek12 | 28.10.2014 13:36:27 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Beskid Śląski
Posty: 338 #1968653 Od: 2014-7-13
| Iwonko wiem że będzie bajzel, ale już nie mogę patrzeć na tą naszą "łazienkę". Jak skończymy to pokarzę zdjecia przed i po kolejny dzień z piękną pogodą mija a ja w pracy muszę siedzieć, dopiero w piatek ubłagałam urlop, ale nie wiem czy pogoda sie utrzyma by isć do ogródka.
_________________ Pozdrawiam Justyna
u mnie |
| |
iwonaPM | 28.10.2014 14:35:17 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: bxl/lbn
Posty: 3891 #1968684 Od: 2014-7-11
| Ilonko chustę dziergam dla siostry na prezent zaczęłam na zwykłych drutach ,ale szybko mi miejsca zabrakło i trzeba było poszukać na żyłce Justynko no to czekam niecierpliwie na dokumentację fotograficzną niby słoneczko świeci ,ale jakiś chłód przenika człowieka do kości - szybko wróciłam z ogródka brrrr
_________________ Iwkowy ogródeczek Iwkowy ogródeczek II
„Ludzie budują za dużo murów, a za mało mostów.” Isaac Newton |
| |
MaGorzatka | 28.10.2014 14:59:11 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Pomorze
Posty: 3845 #1968699 Od: 2014-7-13
| Oj, co za ciućma ze mnie, wpisałam się pod Iwonką i nie zauważyłam, że miała akurat imieniny. Bardzo bardzo serdecznie składam najsłodsze życzenia, choć spóźnione Tak to jest, jak się człowiek wpisuje, nie czytając uważnie przedmówców. Ale sobie pomyślałam, że jak się zaczytam, to znów nie starczy mi czasu, żeby się wpisać...
Siedziałam wczoraj po ciemku w ogrodzie z laptopem na kolanach i nadzorowałam ognisko. Było ciepło i postanowiłam nie dać się tej zmianie czasu... no nie dać się wpędzić do domu o 17.00. I podpaliłam deski - resztki rozebranego niedawno szaletu; chociaż to było samo drewno, to jednak nie byłam w stanie wnieść tego do domu i ogrzewać się starymi deskami sedesowymi oraz resztą wyposażenia tego syfiastego przybytku. Ułożyłam więc zgrabny stosik, przyniosłam łopatkę żaru z pieca i paliło się jak ta lala! A ja sobie nasmażyłam frytek i jadłam przy ognisku.
_________________ Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010)
Obrazki z Gospodarstwa W moim gospodarstwie (Oaza) Róże z mojej tabelki |
| |
zuzanna2418 | 28.10.2014 15:08:27 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Wawa/lubelskie
Posty: 6009 #1968703 Od: 2014-7-11
| O rany, Małgoś "szaletowe" ognisko plus frytki o jesiennym zmierzchu... bosko! U nas się rodzina powiększyła, u W. w leśniczówce 2 koty podrzutki... czyli standard: odrobaczanie, sterylizacja i wpisujemy na listę do michy _________________ Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :) pomoc dla schroniska In Vino Veritas UŚMIECHNIJ SIĘ |
| |
Electra | 10.01.2025 17:37:00 |
|
|
| |
DEDE | 28.10.2014 15:18:18 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: R.Śl- B
Posty: 1415 #1968716 Od: 2014-7-14
| Pat dokumentację foto zrobiłam żeby potem nie wyszło, że to nie szyte przez mnie tylko kupne jesli wyjdą idealne hihi musiałam sobie chwilę przerwy na obiad zrobić i tak chwilę zaległam z laptopem na kolanach. no ale dobra zmykam dalej do szycia..
dziewczyny jak czytam też dziś robótki wykonują swoje..jedni w ogrodzie, drudzy z drutami zalegli..
Margolcia chyba Cię myslami przywołałam bo myślałam gdzie Ty znikłaś na tak długo.. _________________ Daria WIEŚ POD BOREM.. |
| |
iwonaPM | 28.10.2014 15:57:42 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: bxl/lbn
Posty: 3891 #1968741 Od: 2014-7-11
| Małgosiu fajny miałaś wczoraj wieczór Daria i ja myślałam ostatnio o Margolci ,bo logowała się ale milczała Czekam na Twoje dzieło _________________ Iwkowy ogródeczek Iwkowy ogródeczek II
„Ludzie budują za dużo murów, a za mało mostów.” Isaac Newton |
| |
survivor26 | 28.10.2014 16:21:38 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #1968755 Od: 2014-7-11
| Ech, miałam nadzieję, że w tym tygodniu będzie spokojniej, zaległości internetowe i towarzyskie nadrobię, a tu kicha, bo się wlecze za mną projekt...korekta po idiocie, który powinien usiąść na karnego translatorskiego jeżyka, a w zamian pewno wziął pełną stawkę za tłumaczenie, czyli budżet niewielkiej gminy a korekta płatna jak dla chinskiego zbieracza ryżu...nauczka na przyszłość, nie dać się wmanewrować w korekty za z góry ustaloną kwotę, bez ustalenia czy obrabiam geniusza czy idiotę
Wpadlam z nadzieją na obiad, ale widzę, że Wy dziś wszyscy pościcie cy cuś? _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 |
| |
Margolcia_K | 28.10.2014 16:49:47 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: lubuskie, nad Wartą
Posty: 1012 #1968762 Od: 2014-7-12
| Ależ, Pati, zapraszam na obiadek. Dziś ukręciłam rosół w trzech rodzajów mięs (wołowina, kurzyna i indyczyna), a na drugie do wyboru, mięsko z rosołu lub wczorajsze bitki z sosem grzybowym (a właściwie w grzybach duszonych!) z kluseczkami kładzionymi. Może być do tego mizeria lub sałatka z pomidorów z cebulką. Na deser sąsiadka przyniosła drożdżowca ze śliwkami, więc mam nadzieję, że będziesz usatysfakcjonowana!? _________________ Pozdrawiam, Margolcia
Wiejski dom Margolci - zawieszony |
| |
Sweety | 28.10.2014 17:31:12 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Podbeskidzie
Posty: 2634 #1968788 Od: 2014-7-11
| Przede wszystkim spóźnione NAJlepsze życzenia dla Iwonki
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
Chciałam wczoraj, ale zdjęcia nie chciały się wkleić A ja sie ptrzygotowałam...
Dziś utknęłam w pracy, więc z robienia czegokolwiek w ogrodzie nici. Wstąpiłam na cmentarz i jak wróciłam zrobiło się ciemno, jak Może i dobrze, bo odpocznę. _________________ Ani Ogród w dolinie matrix
|
| |
maria | 28.10.2014 18:29:44 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: śląsk
Posty: 2001 #1968822 Od: 2014-7-13
| survivor26 pisze: Wpadlam z nadzieją na obiad, ale widzę, że Wy dziś wszyscy pościcie cy cuś?
jakie pościmy? ja od rana nawijałam o barszczyku nie chwaląc sie wyszedł pyszny , więc wirtualnie zapraszam na obiadokolację
o Margolci tez ostatnio myślałam i chyba dzięki naszym myslom zjawiła sie w końcu przekonana byłam ,ze pakuje się do miasta , bo kiedyś wspominała ,że na zimę do mieszkania swojego wracają
Dario koniecznie pochwal się swoimi firanami , w swoim mieszkaniu tez mam "samoróbki" _________________ Moja wymarzona działka |
| |
maria | 28.10.2014 18:38:26 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: śląsk
Posty: 2001 #1968829 Od: 2014-7-13
| Małgorzatko bardzo romantyczny miałaś wieczór przy "szaletowym" (jak Zuza raczyła nazwać) ognisku. Mam nadzieję ,że wpadniesz tu niedługo i przeczytasz moje pytanie , bo mam do Ciebie ważne pytanie odnośnie likwidacji zawartości wychodka. U mamy na wsi jest taki nieuzywany od jakiegos czasu wychodek , chcemy go jak najszybciej zlikwidować , ale ... szambiarka nie podjedzie pod górę i trzeba byłoby ręcznie wybierać zawartość tego przybytku , a na to jak na razie ochotnika nie ma Myślałam o jakiejś chemii , tylko co tam wsypać ? jak Wy to zlikwidowaliście?
_________________ Moja wymarzona działka |
| |
Barabella | 28.10.2014 18:40:04 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 7417 #1968831 Od: 2014-7-11
| Mam stresa.... Cały dzień byłyśmy na ogrodzie, ja i Tyćka, a teraz małpa jedna nie wróciła na posiłek mięsny do domu na 18:00....... Martwię się. _________________ Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1 |
| |
survivor26 | 28.10.2014 18:45:45 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #1968835 Od: 2014-7-11
| Fakt, czytałam rano o Twoim barszczyku Marysiu i mi uciekło Za to teraz przyszłam z tym takim metalowym, co się obiady do domu brało (kto pamięta, jak to się nazywało??) i biorę Twój barszcz z krokietami oraz wypasiony obiad Margolci, to mi do konca tygodnia starczy
Ja się chyba nigdy palić w piecu nie nauczę, już tak ładnie szło, a teraz znowu coś nie tak zrobiłam cy cuś i muszę co 12 godzin dorzucać zamiast raz na dobę...skończy się, że pójdę w ślady Małgosi i ognisko ze sławojki w kuchni rozpalę
Basiu koty lubią znikać - im starsze, tym bardziej...ja już przywykłam, ze do doby się nie martwię, potem odczuwam lekki niepokój, a dopiero po 3 dobach zaczynam się martwić...apropos kotów, jeszcze żadnego podrzuta w tym roku nie było (nie liczac styczniowej Szóstki)...czuję się rozczarowana, liczyłam, że w końcu mi podrzucą kogoś rasowego albo sobie z przytułku wezmę, a tak trzymam to miejsce i trzymam...może teraz wszystkie do leśniczówek podrzucają? _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 |
| |
Electra | 10.01.2025 17:37:00 |
|
|