NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » POGADUSZKI » ROZMOWY PRZY KAWIE (2)

Przejdz do dołu strony<<<Strona: 42 / 58>>>    strony: 41[42]43444546474849505152535455565758

Rozmowy przy kawie (2)

  
survivor26
18.08.2014 20:49:55
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: między DLW a DBL :)

Posty: 9453 #1919909
Od: 2014-7-11


Ilość edycji wpisu: 1
Joasiu, nic straconego...oprócz kilkudziesięciu stron do nadrobienia aniołek

Aniu, a mamy do siebie nie możesz wziąć na przeczekanie? Albo wysłać gdzieś do krewnych, żeby walczyła o swoje z dystansu a nie w zwarciu bezpośrednim? I może skoro to tak opornie idzie zgłosić się do jakiegoś stowarzyszenia pomocy ofiarom przemocy, gdzie byłaby dostępna pomoc prawna?

Wykończona jestem po intensywnym dniu, ale tak to bym mogła całe życie, tymczasem po krótkim odpoczynku już robota zawodowa wraca...nie lubię, wolę ogórki kisić, chodzić na spacery po polach i podkopywać dom bardzo szczęśliwy

A jeszcze w kwestii Cię małą literą - owszem istnieje taki uzus, wywodzący się z ruchu buntowników internetowych, tego samego, który spowodował, że w necie wszyscy są ze sobą na Ty (to akuarat, moim zdaniem, dobry zwyczaj), niemniej ja osobiście pozostaję przy staromodnej formie wielkoliterowej, podobnie, jak przez usta i klawiaturę nie przejdzie mi 'poszłem', mimo że językoznawcy już tę formę dopuszczają diabeł
_________________
Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :)
Wiejski eksperyment 1
Wiejski eksperyment 2
  
Electra28.05.2024 19:27:31
poziom 5

oczka
  
MaGorzatka
18.08.2014 21:35:00
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Moderator

Lokalizacja:: Pomorze

Posty: 3845 #1919966
Od: 2014-7-13
    lora pisze:

    kiedyś ktoś mi powiedział że klikając teksty w których używam słowa Ciebie, Tobie nie muszę pisać z dużej litery ...jak to właściwie jestpytajnikpytajnikpytajnik dla mnie to chyba brak szacunku

Misiu - dla mnie też wesoły
_________________
Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010)

Obrazki z Gospodarstwa
W moim gospodarstwie (Oaza)
Róże z mojej tabelki
  
EwaM
18.08.2014 21:45:39
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: między DBA a DZA

Posty: 2778 #1919978
Od: 2014-7-11
Bry.
Moje spotkanie z kosiarką tradycyjnie skończyło się deszczem diabeł I nie zgadzam się na małe litery.
_________________
wątek
i tutaj
smutna piosenka
  
Beatrice
18.08.2014 22:09:05
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Szczecin

Posty: 1618 #1920008
Od: 2014-7-11
Kto patrzył dzisiaj na prognozę pogody u mnie??? Pati, Ty na pewno wesoły
No to ja Wam mówię...to jest jedno wielkie oszustwo, dali nam pogodę dobrą dla Bergen w Norwegii...zimno, wietrznie...zero deszczu a jak słońce się przebiło zza chmur wręcz upał....ja się tak nie bawię...nie podlałam mojego OGRODU, no bo miało padać i to mocno, miały być burze i ulewy...i co, mam po nocy teraz podlewać? a nie chce mi się..a i pierwszy dzień w pracy po urlopie jest do bani, na dodatek obudziłam się już o czwartej i pilnowałam budzika kiedy w końcu zadzwoni wesoły
_________________
Kiedyś będę miała....marzenie Beaty
Mini, mini..mini Beaty
  
Urazka
19.08.2014 03:17:49
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Wieś 20 km od Wrocławia

Posty: 2952 #1920130
Od: 2014-8-9
U nas była dzisiaj pogoda sprzyjająca pracom ogrodowym - pochmurno, 21 stopni i tylko ten bardzo silny wiatr denerwował i dodawał dodatkowej pracy. Musiałam po raz trzeci podwiązać dalie, które nie wiadomo kiedy wyrosły na wysokość ok. 2 metrów i po raz dziesiąty (?) podwiązać pomidory, które większość owoców mają na najniższych gronach i zaczynają się rozłamywać u podstawy dwóch pędów lub nawet poniżej. Zdziwiłybyście się, gdybyście ujrzały moje budowlane konstrukcje mające zapobiec zniszczeniu krzaków. W planie było koszenie, pielenie warzywniaka, zbieranie opadłych jabłek i wycinanie przekwitłych kwiatów ze szczególnym naciskiem na nagietki, które kocham ale tylko w fazie pięknego, nienaruszonego zębem czasu kwiatka. Plan udało się wykonać ale zbieranie jabłek pewnie trzeba będzie powtórzyć także jutro i w kolejnych dniach.

aniaop Aniu - czy można Ci w jakiś sposób pomóc? Może potrzebujesz pobyć w innym otoczeniu - w tym tygodniu na weekend mam gości ale w następnym tygodniu mogę Ci służyć gościną. Nie wiem jaka jest sytuacja Twojej Mamy czy pracuje, czy jest na emeryturze/rencie a może na utrzymaniu swojego oprawcy. Odpowiedź na te pytania determinuje przyszłe poczynania Twojej Mamy. Jeśli mogłaby się wyprowadzić z domu w jakieś bezpieczne miejsce to byłby dobry krok nawet za cenę utraty stabilizacji. Miałam dawno temu podobną sytuację w dalszej rodzinie mojego M, choć nie aż tak drastyczną. Mąż kuzynki M pił, znieważał i bił przez wiele lat na szczęście bez skutków w postaci pobytu w szpitalu. Mieszkaliśmy w jednym mieście i choć nie byliśmy zbyt blisko to biedna musiała kilkukrotnie prosić nas o kilkutygodniową gościnę bo nie chciała wciągać swoich rodziców w swoją tragedię i także mojego M zaklinała aby nie interweniował. W pewnym momencie i tak wracała do swojego oprawcy, (który ją nachodził w pracy i przepraszał deklarując poprawę i miłość) i do swojego domu i ogrodu zbudowanego głownie dzięki Jej pracy i pieniądzom (oboje byli w PRL dyrektorami ale ona nie przesiadywała w restauracjach i nie traciła swoich pieniędzy tak jak on ze znajomymi). Wreszcie po ok. 25 - ciu latach małżeństwa wyprowadziła się ze swojego domu do swoich rodziców, praktycznie tak jak stała. Nie wiem co spowodowało jej bunt, bo bardzo zamknęła się w sobie i praktycznie straciłyśmy wtedy kontakt ale mieszkała u swoich rodziców do czasu przejścia na emeryturę a później kupiła sobie kawalerkę w innym mieście i tam zamieszkała ze swoją mamą po śmierci ojca. W tym czasie uzyskała rozwód i nie wiem czy otrzymała jakąkolwiek spłatę od swojego męża czy całkowicie zrezygnowała z rozliczeń.
Nie wiem jak sobie teraz radzi bo nawet nie mam jej adresu ale przytoczyłam tę historię po to aby pokazać, że nawet za cenę utraty swojego miejsca na ziemi warto walczyć o swój spokojny sen.
_________________
pozdrawiam, Janina
  
Barabella
19.08.2014 06:39:04
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Moderator

Lokalizacja:: Łódź

Posty: 7417 #1920173
Od: 2014-7-11
Popijam kawkę od 20 minut, gar duży i już kończę.... Poczytałam Was i wpadam w papierki. Ostatni dzień i wracam do domu pan zielony
_________________
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1
  
survivor26
19.08.2014 07:49:45
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: między DLW a DBL :)

Posty: 9453 #1920203
Od: 2014-7-11
Też wpadłam z kawą, zaraz muszę odkleić się od komputera i ogarnąć gości, bo niedługo jadą... Sara będzie niepocieszona, bo dzień zaczyna od pytania "Gdzie Benjamin?"aniołek A po tygodniu listopadowej aury, jak na złość dziś piekne słońce - może choć Iwonka załapie się na ostatnie dni lata?
_________________
Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :)
Wiejski eksperyment 1
Wiejski eksperyment 2
  
lora
19.08.2014 07:58:21
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Lubelskie

Posty: 4997 #1920209
Od: 2014-7-11
ObrazekObrazek[/url]
witam z kubkiem kawy , planów na dziś wiele a czy dam rade zrealizować pytajnik pranie ogromniaste musze uczynić- proza życia- aniołekno trudno trzeba jej się poddać o matulu dobrze że są pralki...dałabym temu co wymyślił nagrodę Noblapan zielony
_________________

Świat moich marzeń


Świat moich marzeń 2
  
Margolcia_K
19.08.2014 08:08:45
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: lubuskie, nad Wartą

Posty: 1012 #1920219
Od: 2014-7-12
Witajcie niepoprawni kawosze i ogrodomaniacy!
Chciałam wstać o szóstej i z kopyta podziałać w ogródku, bo słoneczko zawitało po wczorajszym deszczowym dniu. I nawet wstałam! Udałam się w ustronne miejsce, na którym o mały figielek, a bym przydrzemała, a potem biegusiem do ciepłego łóżeczka. Tak tylko na sekundkę, wyciągnąć gnatki. I co? I to wyciąganie trwało półtorej godziny!
Wstałam przed ósmą i co za oknem zobaczyłam? Szarobure chmury! A ja mam takie plany na dziś. I ogródkowe i domowe.
I wszystkie ładnej pogody wymagają. Pranie sobie zaplanowałam, a jak będzie padało to gdzie wysuszę? Nie lubie suszarki w pokoju. A w łazience to nawet moje desusy (przyznaję, że spore!) się nie zmieszczą, taka jest wielka.
I znów mnie czeka dzień lenistwa?! taki dziwny Jutro wszystkie kości będą mnie bolały, a dupsko urośnie niepokojąco.
A co tam! Upiekę drożdżowe z kruszonką! Niech sobie rośnie! pan zielony
_________________
Pozdrawiam,
Margolcia


Wiejski dom Margolci - zawieszony
  
atka
19.08.2014 08:24:02
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Wa-wa/południowe Podlasie

Posty: 79 #1920223
Od: 2014-7-13
Pat, jak Twoi goście pojadą i będziesz miała chwilkę to skrobnij jak robisz zalewę curryaniołek
Wątek nadrabiam i nadziwić się nie mogę jak szybko się kompostownik rozkręcił... Przecież to miesiąc dopiero!
_________________
Joasia
  
Sweety
19.08.2014 11:37:12
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Moderator

Lokalizacja:: Podbeskidzie

Posty: 2634 #1920386
Od: 2014-7-11
A u nas dawno nie padało i znowu pada diabeł Jeden dzień przerwy w deszczu to najwyraźniej istna rozpusta... Jak tak można płacze
_________________
Ani Ogród w dolinie matrix
  
Electra28.05.2024 19:27:31
poziom 5

oczka
  
maria
19.08.2014 12:00:06
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: śląsk

Posty: 2001 #1920416
Od: 2014-7-13
Witam z sennego i mokrego śląska,

wczoraj na szczęście udało mi się wykosić trawę na działce , trochę poplewiłam , trochę poeksperymentowałam w ukorzenianie krzaków ozdobnych
no i popołudniu jak nie lunie .... i koniec prac na działce

Czytam o sytuacji Ani (aniaop)i ze zdumienia nie mogę wyjść .
Dlaczego osoba prześladowana musi uciekać z domu i kryć sie po katach u znajomych , a oprawca w najlepsze zostaje w domu i nic mu nie grozi.
U mnie w bloku jest rodzina prześladowana przez takiego pana i władce , ale zona zgłasza kazdy "wybryk" meża , maja założona niebieską kartę i na każde zgłoszenie szybciutko przyjeżdza policja .
Po ostatniej odsiadce jakby się tam trochę uspokoiło.

Chyba jesień zbliża się wielkimi krokami , patrzcie co zakwitło na działce


TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA



_________________
Moja wymarzona działka
  
zuzanna2418
19.08.2014 12:09:09
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: Wawa/lubelskie

Posty: 6009 #1920428
Od: 2014-7-11


Ilość edycji wpisu: 1
Pozdrowienia z całkiem słonecznej Warszawy wesoły

Wczoraj odsypiałam, dziś i tak rano najchętniej pozostałabym pod kołdrą po południa najmarniej. Po powrocie z wiochy mam taki syndrom odstawienia i co najmniej dobę muszę się zaciągać miejskim smogiem, żeby wrócić do równowagi.
Marysiu jaki śliczny! U mnie z kolei zakwitła sasanka, więc tu ku wiośnie idzie bardzo szczęśliwy
_________________
Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :)
pomoc dla schroniska
In Vino Veritas
UŚMIECHNIJ SIĘ
  
Barabella
19.08.2014 14:05:54
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Moderator

Lokalizacja:: Łódź

Posty: 7417 #1920515
Od: 2014-7-11
Zabieram wnuki do siebie..... mimo, że łazienki nie ma. Niech zobaczą jak w 'luksusach' się mieszka wesoły Kilka dni wytrzymamy....
_________________
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1
  
Sweety
19.08.2014 19:27:32
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Moderator

Lokalizacja:: Podbeskidzie

Posty: 2634 #1920728
Od: 2014-7-11
U nas temperatura nie przekracza 16 stopni, więc przyrodzie mogło się pomylać, że już jest jesień smutny
Lenia próbowałam przegonić i umyłam większą część okien na górze. Jutro ciąg dalszy bardzo szczęśliwy
_________________
Ani Ogród w dolinie matrix
  
roza333
19.08.2014 20:50:21
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Posty: 668 #1920778
Od: 2014-7-11
Witajcie pogoda jesienna ja po południu trochę w ogrodzie popracowałam a rano nasionka zbierałam .
_________________
ogród róży333
  
survivor26
19.08.2014 20:51:01
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: między DLW a DBL :)

Posty: 9453 #1920779
Od: 2014-7-11
ufff jestem...męczący dzień, bo taksowkowalam po cały powiecie rozwożąc rodzinę do środków transportu. Iwonka cierpliwie przeczekała i spędziłyśmy fajne, leniwe popołudnie w ogrodzie, bo w końcu przestało wściekle duć i padać. Niemniej pogoda już zdecydowanie jesienna, chłodek po kostkach lata, niebo jesienne, nastroje podobne zmieszany

Idę spać, bo jutro świtem Iwonka chce wyjezdzać, więc muszę obudzić się na czas, żeby zająć stałe miejsce w oknie z białą chusteczką do machania aniołek Nie lubię żegnania gości, nie lubię końca wakacji...chyba trzeba będzie w końcu naleweczki zacząć degustowac, żeby sobie nastrój podnieść zakręcony
_________________
Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :)
Wiejski eksperyment 1
Wiejski eksperyment 2
  
lora
19.08.2014 21:44:25
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Lubelskie

Posty: 4997 #1920824
Od: 2014-7-11
O Pati daleko jesteś właśnie naleweczkę mam reszki ale mam he, he następna robi się , a ja miałam przydział skórki z cytryn i pomarańczy ścierać. Masz rację jesień już wielkimi krokami przybliżą się. Ale to nic my ciągle w sercu mamy maj aniołek
_________________

Świat moich marzeń


Świat moich marzeń 2
  
EwaM
19.08.2014 21:44:58
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: między DBA a DZA

Posty: 2778 #1920827
Od: 2014-7-11
Bry.
I pomyśleć, że jeszcze niedawno o tej porze było całkiem jasno. Wieczory będą coraz dłuższe, zimniejsze, nic tylko się upić, co w moim przypadku jest bardzo tanie chory
_________________
wątek
i tutaj
smutna piosenka
  
Beatrice
19.08.2014 22:54:37
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Szczecin

Posty: 1618 #1920884
Od: 2014-7-11
Witajcie wieczorem, u mnie w końcu popadało..zimno też się zrobiło, ale w ciągu dnia było znośnie i ja wierzę, że lato wróci we wrześniu, czego wszystkim zmokniętym, zziębniętym i zakatarzonym życzę gorąco wesoły

A nawiasem mówiąc po co te urlopy!!!!! nie mogę się nadal wgrać w codzienny rytm brrrrrrrrrr smutny
_________________
Kiedyś będę miała....marzenie Beaty
Mini, mini..mini Beaty
  
Electra28.05.2024 19:27:31
poziom 5

oczka

Przejdz do góry strony<<<Strona: 42 / 58>>>    strony: 41[42]43444546474849505152535455565758

  << Pierwsza     < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » POGADUSZKI » ROZMOWY PRZY KAWIE (2)

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny