NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » NASZE PIĘKNE OGRODY » WSI SPOKOJNA, WSI WESOŁA CZYLI C.D.N. CHOĆBY NIE WIEM CO :)

Przejdz do dołu strony<<<Strona: 35 / 56>>>    strony: 2122232425262728293031323334[35]3637383940

Wsi spokojna, wsi wesoła czyli c.d.n. choćby nie wiem co :)

  
paputowy_dom
20.04.2015 23:16:50
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 1646 #2093295
Od: 2014-8-6
Zuzia a nie mówiłam,że białe okna będą najpiękniejsze bardzo szczęśliwy

_________________
wszystko co kocham
pozdrawiam justyna
  
Electra16.11.2024 18:23:07
poziom 5

oczka
  
Urazka
21.04.2015 00:30:06
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Wieś 20 km od Wrocławia

Posty: 2952 #2093313
Od: 2014-8-9
Twoja dzisiejsza narracja, połączona z prezentacją posiadłości, sprawiła że miałam wrażenie towarzyszenia Ci w obchodzie ogrodu. Teren rozległy (wygląda na jakieś 30 arów), wymagający wielkiej uwagi i olbrzymiej pracy. Ale jak widać nawet przy tak rzadkich wizytach, przy połączonym wysiłku czterech rąk, stworzyliście już solidne podwaliny pod przyszły ogród. A roślinom, tak jak i Kredce, podoba się u Was. Tyle pięknych roślin powitało Was z wiosną a wyobrażam sobie jakie piękne widoki pojawią się wraz ze słońcem i ciepłem.
Jestem pod wrażeniem tempa prac okienno-drzwiowych i moim zdaniem panowie monterzy nie narobili więcej bałaganu niż to było konieczne. Oczywiście pył unosił się wszędzie ale nie miałaś totalnego pobojowiska co niestety jest częste przy takich pracach. Pięknie wyglądają i okna i drzwi. Ja optowałam za butelkową zielenią ale i biel wygląda fantastycznie. Dobrze, że W. nie stresował Cię wcześniej informacjami o wymianie stolarki bo w ten sposób nie przeżywałaś niepotrzebnie dodatkowych emocji a przyjęta przez Ciebie strategia wycofania się do ogrodu przyniosła temu ostatniemu wymierny pożytek.
Czekam na to co n.
_________________
pozdrawiam, Janina
  
survivor26
21.04.2015 06:20:20
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: między DLW a DBL :)

Posty: 9453 #2093334
Od: 2014-7-11
No! W końcu pojechaliśmy na wieś! aniołek Fajne są takie pierwsze obchody włości po zimie, tyle drobnych i większych radości do odkrycia. ale najfajniejsza chyba okienna niespodzianka...czekam dnia, kiedy ktoś mnie niespodziewanie zaskoczy zrobioną łazienką...ale to już chyba nie z tym mężem, nie w tym życiu taki dziwny A okna super wyszły, bardzo udanie odtwarzają układ i podział tych oryginalnych!
_________________
Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :)
Wiejski eksperyment 1
Wiejski eksperyment 2
  
Sweety
21.04.2015 06:31:35
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Moderator

Lokalizacja:: Podbeskidzie

Posty: 2634 #2093340
Od: 2014-7-11
W nocy przeczytałam relację, ale już nie miałam siły, by cokolwiek napisać bardzo szczęśliwy
Niezmiennie podziwiam twojego eMa na inwencję w sprawach okołodomowych bardzo szczęśliwy Podobnie jak Pati zazdroszczę Ci tego. Gdyby to przenosiło się np. drogą kropelkową bezspornie zawlekłabym mojego eMa, by się poznali... Ale nie ma nadziei. Był, ale nawet nie zauważył, że trzeba wymieć żarówki w podwieszanym suficie. Baaaa, nawet nie wiem, czy on wie, czy i gdzie są owe żarówki... O kamieniarza, który lada chwila ma się wziąć za słupki ogrodzeniowe, też nie zapytał smutny
Białe okna to czysta klasyka, więc pasują jak ulał. podobnie jak i Ty, by je 'łyknęła'. Jest ślicznie. A w ogrodzie? Sielsko. Idealnie.
_________________
Ani Ogród w dolinie matrix
  
roza333
21.04.2015 07:47:15
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Posty: 668 #2093376
Od: 2014-7-11
Witaj relacja jak zawsze udana wszystko dokładnie opisane i obfotografowane ,zwierzaki urocze a okna masz ładne i cieplej będziesz mieć .Wiosna na wsi jest piękna pozdrawiam .
_________________
ogród róży333
  
Syringa
21.04.2015 08:18:06
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 3621 #2093388
Od: 2014-7-11
...A co ja będę pisać - CZAD! oczko
  
Keetee
21.04.2015 08:21:39
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 1754 #2093392
Od: 2014-7-11
Zuza cudowne wyszły te okna i drzwi...cudowne...musze zerknac do tej f-my ...nad drzwiami do siebie główkuję oczko
_________________
Witajcie w mojej bajce :)latooooo :)
  
dzastek12
21.04.2015 09:10:45
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Beskid Śląski

Posty: 338 #2093427
Od: 2014-7-13
Zuziu super okna pasują do domku i cieplej zdecydowanie będziewesoły czekam na cd. który niedługo nbardzo szczęśliwy
_________________
Pozdrawiam Justyna

u mnie
  
sonia
21.04.2015 11:41:06
poziom 1

Grupa: Użytkownik

Posty: 31 #2093530
Od: 2014-8-5
Noooo .Jesteście niesamowici. Zazdroszczę tej działalności ,bo ja jak czytam to już jestem zmęczona setnie.
A tu tyle zmian.Pozdrawiam gorąco Anita
  
lora
21.04.2015 11:45:26
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Lubelskie

Posty: 4997 #2093531
Od: 2014-7-11
Zuzabuziaki... matko jaka fajna relacja ...szybko przeczytałam... na spokojnie wieczorem ,wnusio z szpitala za 3godziny wraca niespodziewanie ...w szpitalu rota wirus to podleczone dzieci do domu.
A p.Bożenka to już nie kluczy nie posiada?
_________________

Świat moich marzeń


Świat moich marzeń 2
  
iwonaPM
21.04.2015 12:08:31
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: bxl/lbn

Posty: 3891 #2093542
Od: 2014-7-11
Zuzka dzieki bardzo szczęśliwy
A to Cię niespodzianka na wsi czekała ! Nowe okna pięknie się prezentują ,ale drzwi zrobili pierwsza klasa !
Zwłaszcza te dwu skrzydłowe bardzo mi się podobają bardzo szczęśliwy
Jak stara jest Twoja Krasawica , zastanawiam się czy życia mi starczy by zobaczyć jak moja kwitnie lol
Tak myślałam ,że wybyłaś na wioskę bo przez weekend Cię nie było lol nawet krzesło na relację sobie ustawiłam w pierwszym rzędzie aniołek
_________________
Iwkowy ogródeczek
Iwkowy ogródeczek II

„Ludzie budują za dużo murów, a za mało mostów.” Isaac Newton
  
Electra16.11.2024 18:23:07
poziom 5

oczka
  
Ryszan
21.04.2015 12:14:14
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Łódź

Posty: 3462 #2093543
Od: 2014-7-19
Zuziu relacja bardzo mnie wiągnęła,jak zawsze superowa.Czekam cierpliwie na cdn.Roslinki pięknie przezimowały.Okna cudowne,widziałam je tylko białe.Domek wygląda rewelacyjnie,mysle,że z innym kolorem okien by tak nie wyglądał.Bardzo mi sie podoba.bardzo szczęśliwy Wykonaliście dużo pracy i to widać.
_________________
Ania
Moja działka
  
MaGorzatka
21.04.2015 12:52:15
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Moderator

Lokalizacja:: Pomorze

Posty: 3845 #2093557
Od: 2014-7-13
Zuziu - wiesz, że byłam za ciemnymi oknami, a teraz komisyjnie odszczekuję: hau! hau! hau! Okna wyszły cudne, a cały dom wygląda, jakby właśnie przejrzał na oczy! Najbardziej mi się podobają te duże trójdzielne okna.

Co do lilii, to się nie martw, bo moje też jeszcze nie wyłażą, zarówno te posadzone jesienią, jak i wiosną; dopiero kilka się pokazało, a większość jeszcze w ziemi.
CO do derenia jadalnego, to wpadłam w osłupienie - piszesz: koniec kwitnienia? Ja mam 2 derenie jadalne, takie małe krzaczki, ale żaden z nich nie kwitnie ani nie kwitł w ubiegłym roku! Co to może znaczyć?

Buziaki!
_________________
Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010)

Obrazki z Gospodarstwa
W moim gospodarstwie (Oaza)
Róże z mojej tabelki
  
Barabella
21.04.2015 15:24:45
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Moderator

Lokalizacja:: Łódź

Posty: 7417 #2093615
Od: 2014-7-11
Hura !!!!!!! Są białe pan zielony Cudnie pan zielony Nie róbcie już takich długich odstępów między wyjazdami, bo człowiek świra dostaje....., a i z przepracowania padniesz zmieszany Bardzo owocny wyjazd.
_________________
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1
  
gawron
21.04.2015 22:51:06
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Gałęzice/świętokrzyskie

Posty: 1409 #2093867
Od: 2014-8-12
No,naprawdę przy tej technologii produkcji okien,świetnie zastępują oryginały..och,nie mogę się werandy u Ciebie doczekać..firma chyba ze Wschodu..tak brzmi mam wrażenie..

No,ale tym judaszowcem to mnie rozłożyłaś...skoro tam u was głęboki wschód i zakwitł,to może u mnie wsadzę..zakręcony
_________________
Beatrix+,czyli Betina

Wiejskie zarośla,czyli przypadki szalonej Beatki
Kozi wątek zlikwidowany.
  
zuzanna2418
21.04.2015 23:05:20
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: Wawa/lubelskie

Posty: 6009 #2093875
Od: 2014-7-11


Ilość edycji wpisu: 4
Witam was kochane dziewczynki! Bardzo się cieszę z entuzjastycznych komentarzy na temat okien i drzwi. Kolor to oczywiście ważna sprawa, ale ja miałam pewne obawy co do, jakby tu powiedzieć, całokształtu. Zawsze tak mam, gdy przychodzi wydać jednorazowo większą sumę i wychodzą wszystkie zmory szepczące wrednie, że po co ładować tyle kasy w dom, w którym nie mieszkamy na stałe i nie wiadomo kiedy będziemy mieszkać. Czy los nie spłata nam niemiłej niespodzianki i nie pośle naszych marzeń i planów do wszystkich diabłów- nie wiadomo. Ale los bywał dla mnie czasem bardzo niełaskawy i teraz wydaje mi się, że takie marzenia nie mają prawa się spełnić ot tak. Z drugiej jednak strony trzeba marzyć i starać się te marzenia realizować, bo inaczej życie nie ma sensu. No, to by było na tyle mojej filozoficznej, arcygłebokiej przemowy bardzo szczęśliwy

Janeczko teren do stodoły to nawet więcej, to połowa naszych nieco ponad hektarowych włości... Nie wiem, kiedy to ogarniemy bardzo szczęśliwy

Misiu Bożence oczywiście zapomnieliśmy zostawić nowe klucze, ale następnym razem dostanie komplet wesoły

Iwonko moja Krasawica to całkiem młody badyl wysokości ok. 70 cm, posadzony w ubiegłym roku... Aż się dziwiłam, że już chce kwitnąć.

Aniu sweety Kochana, W. jest oczywiście wspaniały i jedyny w swoim rodzaju. No ale ma też wady jak każdy z nas. Czasem te minusy przesłaniają mi plusy bardzo szczęśliwy i nerwy mi puszczają. Przypominanie o niektórych rzeczach, oczywistych wydawałoby się, to standard. Bałagan jak wokół robi też może przyprawić o palpitacje. Ale w gruncie rzeczy liczy się co innego, no nie? wesoły

Małgoś nie mm pojęcia, czemu Twój dereń taki leniwy. W sumie one mało wymagające i powinny tolerować praktycznie każde warunki uprawy. Hau, hau przyjęte bardzo szczęśliwy W końcu ja też z początku sceptycznie do białości się odniosłam.

Kontynuuję relację czyli rozpoczynam cz. II, która zaczęła się gwałtownie i raczej niezbyt przyjemnie. Bladym świtem obudził nas dzwoniący telefon W. Oczywiście własciciel telefonu nie zdążył odebrać, bo spał jak suseł, ale po zwleczeniu się łóżka zerknął na wyświetlacz i zdziwił się, że to Bożenka. Ja od razu wiedziałam o co chodzi: Kredka wypuszczona nad ranem musiała nawiać. Jakim cudem - nie wiem. Moje przypuszczenie graniczące z pewnością potwierdziła Bożenka. Kredka zresztą daleko nie zaszła. W poszukiwaniu kandydata na krótki i intensywny romans uderzyła do psa Bożenki.
Niestety na widok W. dała nogę w pola. W. ruszył za nią, ja jeszcze w szlafroku obserwowałam, czy nie nadbiega z innej strony. Zobaczyłam ją znów u Bożenki, no ale ja też nie wzbudziłam w niej chęci powrotu na łono rodziny. W. myślał, o święta naiwności, że ją zgarnie z drogi, ale podły burek dał w długą do lasu. W. poszedł za nią. Ja zostałam w nerwach w domu obserwując okolicę. W. wrócił po pół godzinie z informacją, że psa ani widu ani słychu, na ściółce w lesie żadnych śladów. Kamień w wodę... Postanowił zjeść śniadanie i pojeździć samochodem po okolicy rozglądając się za przebrzydłym, krnąbrnym, nieposłusznym bydlakiem. Ja już miałam nerwa jak cholera. Patrzyłam przez okno, czekałam, aż się głupi pies pojawi i w końcu się poryczałam myśląc, co jej się mogło/może stać i co będzie jak nie wróci.
W. wsiadł w samochód i pojechał na objazd wsi. Ja wyszłam przed dom i dlatego usłyszałam wołanie Bożenki, która pokazywała, że pies siedzi u sąsiadów. Syn Bożenki zamknął bramę wyjazdową, a stamtąd wyjścia na pola nie ma. Kredka jeszcze usiłowała znaleźć jakieś wyjście ewakuacyjne, ale siatka to siatka. Nic się nie dało zrobić, więc poddała się i wróciła ze mną do domu. W. odwołany z akcji poszukiwawczej też odetchnął z ulgą. Pies poszedł do domu, a my staraliśmy się znaleźć miejsce, gdzie mogła wyleźć. Bezskutecznie.Przefrunęła chyba, na skrzydłach miłości, psia jej mać taki dziwny

Szczerze mówiąc wytrąciło mnie to wszystko z równowagi. No, ale na nerwy najlepsze jest zająć czymś ręce. Więc ruszyliśmy w ogród. Pogoda niestety była niepewna, zimne podmuchy wiatru i groźba deszczu psuły nam plany. Postanowimy jednak kontynuować działalność ogrodniczą. W. zajął się dokończeniem rabaty żurawkowej. Musiał omijać rosnące tam tubylcze goździki brodate, które po oczyszczeniu terenu pięknie zakwitły w ubiegłym roku.

Obrazek

Obrazek

Kredka pod naszym nadzorem relaksowała się na trawie jakby nigdy nic.



TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA



Zebrałam badyle i resztki zasieków i rozpaliłam drugie ognisko. Trzeba było wyzbierać wszystkie patyki z okolicy koszonej kosą spalinową, bo jak taki patyk ćmachnie po nogach przy koszeniu to mało przyjemne.
W. przyniósł skrzynki z żurawkami i wiadro z różami. Zaczęliśmy deliberować jak je rozmieścić, choć koncepcja posadzenia ich wzdłuż płotu od Bożenki była nadal aktualna. Trzy jednak się nie zmieściły i trzeba było się zastanowić, gdzie je wetknąć.
W. zajął się kopaniem dołów pod róże, a ja zabrałam się za żurawki.

Tu kolejna reklama, tym razem użytkowanego sprzętu ogrodniczego. Jakiś czas temu pokazywałam w wątku miejskim narzędzie do przycinania gałęzi na wysokości. W. dokupił potem komplet końcówek oraz krótszy trzonek do ich mocowania.
System jest prosty, narzędzia solidne a wyglądają tak:



TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA



Obrazek

A oto rabata gożdzikowo-żurawkowa. Ziemia lessowa jak diabli. W połączeniu z wodą robi się gliniaste blotko.



TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA



Ognisko się powoli dopalało.



TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA



Kątem oka zobaczyłam, że Kredka biega podejrzanie podekscytowana i w pysku coś nosi. Ani chybi kura z sąsiedztwa ... W. pobiegł do niej (do Kredki znaczy) i po chwili wrócił z przedstawicielem drobiu, żywym jeszcze ale już ledwo ledwo. W drewutni skrócił męki stworzeniu przy pomocy siekierki... "Rosół ugotuję, tylko włoszczyzny nie mam" stwierdził z filozoficznym spokojem. Kurę umieścił poza zasięgiem paszczy psa i pojechał do Wisznic po zakupy.

Słońce akurat pięknie świeciło, ale sine chmury zwiastowały zmianę pogody. W ramach odsapki zrobiłam kilka fotek



TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA





TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA





TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA





TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA





TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA



Pojawiła się kicia przychodząca na akcję dożywiania, więc wyniosłam jej michę z żarciem. Chmura zakryła niebo i sypnęło śniegiem!



TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA



Potem walnęło gradem



TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA



Kicia nie przejęła się warunkami atmosferycznymi



TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA



Wokół zrobiło się biało. A potem wyszło słońce i wróciła wiosna. A z wiosną wrócił W.obładowany zakupami oraz z wiadomością, że zamówił w szkółce białe bratki potrzebne do realizacji zamówienia w Warszawiewesoły



TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA





TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA





TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA





TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA



Wilgoć w ciepłych promieniach słońca szybko parowała



TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA



W. przyniósł ziemniaki, które postanowił zakopać i upiec w żarze ogniska. Ja poszłam pogapić się na umyty świat.



TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA





TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA





TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA



W warzywniku jeden fragment wskazujący na przeznaczenie tego terenu. Czosnek posadzony jesienią wesoły



TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA



Obok kolejna jagoda kamczacka

Obrazek

O, Małgoś mam malinojeżynę!

Obrazek

Weszłam do domu i stwierdziłam, że widok przez okna bez firanek całkiem interesujący jest wesoły Tu przy słoneczku

Obrazek



TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA



A tu w deszczu, który za chwilę znów nadciągnął



TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA



W. dokończył sadzenie róż, ja opitoliłam nieco cyprysik przed domem, bo przy braku dostępu do światła pędy mu brązowieją.

Obrazek

Zjedliśmy późny obiad, ziemniaczki wyszły całkiem całkiem, do tego wczorajszy żurek.

Deszcz sobie poszedł i ponownie wyjrzało słońce



TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA





TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA





TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA



Skowronki świergotały, żurawie darły dzioby, poza tym praktycznie idealna cisza...



TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA



W domu Kicia pilnuje ładu i porządku



TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA



W. zabrał się za kurę, ale przybiegła Bożenka, żeby owies zabierać, bo jutro niedziela i Michał do pracy jedzie więc nie będzie nikogo do pomocy. W. zatem wziął worki i pojechał po zbiory z naszego pola, które to plony zeżrą konie.Ja korzystając jeszcze z jasności na dworze pojechałam motyką po rabacie w Albiczukowskim. Czosnki ozdobne bardzo ładnie wyrosły, liliowce i trawy też będą ozdobą w tym roku. Przesadziłam wreszcie malutkiego bodziszka na rabatę żurawkową. Dosadziłam tam jeszcze dwa inne bodziszki przywiezione z miasta.
W. wrócił z owsem i kontynuował skubanie kury, na zewnątrz rzecz jasna.
Ja zrobiłam fajrant, wykąpałam się i usiadłam z prasą. W "Sielskim Życiu" tekstu już tyle co tytułów i podpisów pod obrazkami...
Na koniec dnia Albiczukowski o zmroku wesoły



TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA



Sen mnie zmorzył błyskawicznie, to wiejskie powietrze potrafi człowieka z nóg zwalić wesoły Sobota minęła bezpowrotnie, a co przyniosła następująca po niej niedziela, opiszę w c.d., który wkrótce oczywiście nastąpi.



TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA


_________________
Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :)
pomoc dla schroniska
In Vino Veritas
UŚMIECHNIJ SIĘ
  
Lusia
22.04.2015 07:01:37
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Wybrzeże

Posty: 652 #2093922
Od: 2014-9-29


TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA

Zuziu dziękuję Ci za kolejny serial w odcinkach z pobytu na wsi. Domek z białymi oknami pięknie wygląda, same okna są cudne.
_________________
Pozdrawiam Lucyna
fotobajanie
utkałam
działka na sprzedaż
  
Ryszan
22.04.2015 09:33:46
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Łódź

Posty: 3462 #2094001
Od: 2014-7-19
Zuziu dzieki za II-gą część opowieści-wspaniała. Widoki relaksujące,sielskie.I jeszcze raz powiem-okna białe strzał w 10.bardzo szczęśliwy
_________________
Ania
Moja działka
  
iwonaPM
22.04.2015 10:54:20
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: bxl/lbn

Posty: 3891 #2094045
Od: 2014-7-11
Kredka w ramach rekompensaty za zszargane rano nerwy przywlekła Wam obiad lol
A to jest szansa ,że moja Krasawica za rok zakwitnie poruszony
_________________
Iwkowy ogródeczek
Iwkowy ogródeczek II

„Ludzie budują za dużo murów, a za mało mostów.” Isaac Newton
  
Syringa
22.04.2015 12:00:17
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 3621 #2094061
Od: 2014-7-11
Incydentu z Kredką współczuję, ale opowieść miła i ciekawa jak zawsze bardzo szczęśliwy Jeszcze pamiętam, jaka to przyjemność, przyjechać z miasta na wieś, lata temu tez przyjeżdżaliśmy tu do siebie na weekendy. Odczuwaliśmy to chyba nawet mocniej, bo w mieście mieszkaliśmy w bloku stojącym na blokowisku. Małż właściwie dalej przyjeżdża na weekendy, ale jednak nie do domu letniskowego, pustego i zimnego, tylko do domu stałego. A ja jestem slomianą wdową. Wy też sie doczekacie zamieszkania na stałe w swojej sielance wesoły
  
Electra16.11.2024 18:23:07
poziom 5

oczka

Przejdz do góry strony<<<Strona: 35 / 56>>>    strony: 2122232425262728293031323334[35]3637383940

  << Pierwsza     < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » NASZE PIĘKNE OGRODY » WSI SPOKOJNA, WSI WESOŁA CZYLI C.D.N. CHOĆBY NIE WIEM CO :)

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny