Rozmowy przy kawie (30) | |
| | Barabella | 20.09.2016 07:02:20 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 7417 #2334411 Od: 2014-7-11
|
Jakie ranne ptaszki Ja się wczoraj trochę pogimnastykowałam w ogrodzie, to dziś spałam jak misiu zima Mam nadzieję, że dziś skończę wykopywanie cebul. _________________ Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1 | | | Electra | 24.12.2024 02:39:00 |
|
| | | lora | 20.09.2016 08:37:54 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Lubelskie
Posty: 4997 #2334447 Od: 2014-7-11
Ilość edycji wpisu: 1 | Dzień dobry! Witaj Janusz! super że już jesteście w domciu , bo co tam mówić w domu jest najlepiej. Czekamy , przynajmniej ja na reportaż z wojaży.
Agnieszkom wszystkiego najlepszego , dobrego samopoczucia , zdrówka i ogrodów pełnych kwiatów i 100lat!
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
tak jeszcze kwitną u mnie różyczki. Dziś wszystko idzie mi jak z płatka , naród mój już nakarmiony a ja mogę troszkę pobuszować w necie , jak troszkę zrobi się cieplej wskoczę do ogródka he, he Dobrego wtorku !
Pati nic nie piszesz o Flo jak w szkole było gdy pojechała z tatą? _________________
Świat moich marzeń
Świat moich marzeń 2 | | | survivor26 | 20.09.2016 08:41:18 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2334448 Od: 2014-7-11
| Januszu, bo trzeba było jechać na Grenlandię, po powrocie byście się uradowali, że tu tak ciepło Mi temperatury obecne nie przeszkadzają, to dzięki nim zaczynają przebarwiać się liście i nadchodzi najpiękniejsza część jesieni
U mnie też dziś szkoła w miarę gładko, dzieci kiblują aż do 15, więc ja szybko powypycham zlecenia i zamierzam poeksperymentować trochę z kufrem i zalakierować krzesła - dziś bez dużych malowań, bo po południu zebranie w szkole, nie mogę się za bardzo rozkręcać z pracami... _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 | | | Jo37 | 20.09.2016 08:45:56 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Warszawa i nie tylko
Posty: 1379 #2334449 Od: 2014-7-11
Ilość edycji wpisu: 1 | lora pisze:
Joanno dziękuję za wiadomość ha! mam nadzieję że do środy nie wykupią .A były cebulki tych dużych czosnków, no teraz w brodę sobie pluję.
Misiu - czosnki olbrzymie warto kupić bo cena bardzo atrakcyjna.W ofercie były fioletowy Gladiator i biały Mont Everest. Warto też kupić czosnek Purple Sensation. Są trochę niższe od olbrzymich i mniejszy mają kwiat ale za 6 cebulek płacisz tylko 4,99. Mesiu - szkoda wydry. Kierowcy nie uważają na zwierzaki. Dla mnie to najbardziej przykra rzecz w podróżowaniu po Polsce. Bogusiu - już ozdoby świąteczne. Ja bym chciała żeby było jeszcze lato. Januszu - witaj po urlopie. Ja też mam nadzieje na fotoreportaż. _________________ Pozdrawiam, Joanna
| | | Bogusia | 20.09.2016 09:02:34 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1970 #2334460 Od: 2014-7-12
| Pojechałam szybko po zakupy i kupiłam sobie chałkę oooooooooo mateńko moja, jak ja dawno nie jadłam chałeczki, kawusia i chałeczka połączenie boskie mniam _________________ Rękodzieła Bogusi
| | | duju | 20.09.2016 09:20:03 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 54 #2334467 Od: 2014-7-11
| Bogusiu, ale apetytu narobiłaś - a ja nie mogę buuuu.
Naprawdę zimno dzień, zero słonka. Mała poszła do przedszkola i wolne do 12.30 mam _________________ Justyna | | | Bitek | 20.09.2016 10:28:17 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Lubelskie
Posty: 499 #2334491 Od: 2014-8-9
Ilość edycji wpisu: 1 | Dzień dobry ! niektórzy narzekają na deszcz a u mnie zero słońca, zero deszczu i zimno.Przepraszam, no w sobotę polało przez....10 min. Janeczko, Marysiu ziarenka wysłane wczoraj mam nadzieję,że będziecie zadowolone. Jak bym wcześniej wiedziała zostawiłabym więcej, bo miche wyrzuciłam na kompost przestarzałych strąków. Misiu u mnie czosnków pełno i....kretów też. Najlepszy na krety jest Rącznik.Zniszczyły mi 4 posadzone świerki srebrne dopiero jak przez kilka lat sadziłam po 2 Rączniki na tej stronie działki zupełnie wyniosły się z tej części. Od dwóch lat nie posadziłam i już w tym roku je mam. Już zakupiłam nasionka i od przyszłego roku będą. Idę pierogować .Miłego dnia _________________ __________________ Pozdrawiam Teresa | | | Urazka | 20.09.2016 10:30:25 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Wieś 20 km od Wrocławia
Posty: 2952 #2334493 Od: 2014-8-9
| Witam Was w jesienny dzień. Za oknem bez słońca ale nie jest ponuro. Temperatura 12 stopni ale rano było 7. Chłodno. Pewnie trzeba będzie wieczorem rozpalić w kominku. Teraz czekają buraczki do wykopania, cukinia do zerwania i cebulki do posadzenia. Kupiłam więcej niż mogę swobodnie pomieścić i muszę teraz poprzymierzać, gdzie co. Dziękuję Wam za dobre słowa z przedwczoraj a R. dziękuje Justynce Klarysie za pozdrowienia, które serdecznie odwzajemnia i pozdrawia również, tych Was których poznał na zlocie. Nawiasem mówiąc prosi o przekazanie pozdrowień mniej więcej raz w tygodniu. Wybaczcie, SKS. Ogród czeka, dobrego dnia. _________________ pozdrawiam, Janina | | | Urazka | 20.09.2016 10:32:40 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Wieś 20 km od Wrocławia
Posty: 2952 #2334495 Od: 2014-8-9
| Teresko bardzo, bardzo dziękuję. Mnie wystarczy parę nasionek na początek. Później będę zbierać sobie własne. _________________ pozdrawiam, Janina | | | mariaewa | 20.09.2016 11:03:58 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Między S a K .
Posty: 2874 #2334506 Od: 2015-12-7
| W jaki sposób tak gadatliwa matka, popełniła takiego milczka ? Córko moja, mów do mnie, bo zagrzebuję się powoli w kupę liści , jak jeż . Jak ja nie lubię końca lata, nie lubię złotej , kolorowej jesieni, nie lubię nadmorskiej pory deszczowej, nie lubię zimnej zimy, mroku, wiatru, śniegu. Długich, milczących wieczorów, za długich do spania nocy, ciężkich poranków, patrzenia przez okno, czekania " na nikogo ". _________________ Zapraszam odważnych mariaewa. | | | Syringa | 20.09.2016 11:12:19 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2334507 Od: 2014-7-11
| Moi Kochani, upraszą się o nie mówienie o jesieni! Jeszcze nie ma jesieni, jest dopiero koniec lata, trwa wrzesień, jeszcze jest zielono... Dajcie spokój! Ochlodzilo sie, to fakt, ale ja pamietam taki czerwiec, gdy temperatury przez dwa tygodnie trzymaly sie w okolicy 10 stopni, a to nie była przecież jesień Umówmy się, nie mówimy o jesieni tak długo, jak nie jest to absolutnie konieczne, czyli do końca listopada wtedy juz nie da sie udawać, że lato jeszcze trwa
Cześć Januszu! No, jak sie wraca z ciepłych krajów, to szok termiczny... Współczuję. Mój znajomy twierdzi, że jak jechać w ciepłe kraje Europy, to tylko na przedwiośniu, przyjeżdżasz, a tam juz wiosna, wszystko kwitnie, jest pieknie, choc u nas jeszcze szaro i zimno. Wracasz po miesiącu, a u nas juz wtedy tez wiosna sie zaczyna, tez jest pieknie, tez wszystko kwitnie... Nie ma takiego koszmarnego szoku jak powrót do Polski jesienią... Bo wiadomo, że latem jeżdżą ci , którzy muszą, ci co mogą jechać przed lub po sezonie, maja łatwiej, luźniej, taniej i nie smażą sie w upale nie do zniesienia dla ludzi z północy. Choć z drugiej strony... Jesienia chyba lepiej sie odpoczywa psychicznie, wszyscy juz zdążyli zapomnieć o wakacjach, wpadli w kierat, a człowiek wraca zrelaksowany, pełen wspomnień, co prawda chłód trudno zaakceptować, ale za to jest magazyn pozytywnej energii na te trudne, ciemne miesiące w naszym klimacie...
Włochy..? Włochy..? Co tam może być do obejrzenia... A, ogrody Nimfy na przykład! Byłeś?
A serio, to opowiadaj, jak było!
| | | Electra | 24.12.2024 02:39:00 |
|
| | | maliola | 20.09.2016 11:16:20 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Śląsk
Posty: 1599 #2334508 Od: 2014-7-16
| O komuś się tutaj tryb narzekania włączył Mamy zacząć pocieszać? Czy tylko odzew Twojej córki Ci pomoże?
U nas ładna pogoda, pewnie chłodno, mam nadzieję, że ziemia się nie wysuszy za bardzo bo bym wzięła urlop i coś w ziemi pokopała... _________________ Pozdrawiam Ola
Ogrodowe marzenia Malioli :)
| | | Syringa | 20.09.2016 11:18:57 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2334510 Od: 2014-7-11
| Matko moja! Jestem z Twej krwi i ducha twego, ja tez nie lubie, gdy kończy sie lato, przeca mowię, że nie lubię! Jeszcze nie ma, jeszcze nie! Po co o tym mowic, po co przywoływać, po co sie katowac tymi myślami? Teraz trzeba korzystać z zewnętrza, gdy tylko nie pada i ładować akumulator. Jeszcze jest prawie zielono, kwitnie powojnik jesienny (ha! po to sie sadzi taki powojnik, żeby sobie lato przedłużyć, juz wiem! Matko posadź sobie koniecznie ), jeszcze można pojść na spacer (zaleta u mnie jest ta, że gdy takie temperatury, to żmije sie już pochowały i można z psami w południe łazić w miejsca, gdzie latem można tylko wieczorem), można ... | | | survivor26 | 20.09.2016 11:20:41 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2334511 Od: 2014-7-11
| maliola pisze: O komuś się tutaj tryb narzekania włączył Mamy zacząć pocieszać? Czy tylko odzew Twojej córki Ci pomoże?
No właśnie, jakiej reakcji oczekujesz? Ja lubię tę porę roku, o której nie będę głośno wspominać, ale jeśli Ci to pomoże, to możemy pójść na kompromis - będę zachwycać się złotymi liśćmi i mgłami ...wrześniowej pełni lata No nie poradzę, ale jakbym innych pór nie lubiła, to pierwszego września, po przeszło dwóch miesiącach spędzanych z dziećmi naprawdę mam ochotę skakać z radości i mam skojarzenia jak pies Pawłowa - żółte liście = wolność _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 | | | mariaewa | 20.09.2016 11:25:35 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Między S a K .
Posty: 2874 #2334512 Od: 2015-12-7
| Olu, ten typ tak ma. To moja pierwsza jesień w Kompostowniku. Bywam trudna o tej porze roku. Ale przeżyłam 62 jesienne pory , przeżyję i tę. Zatem cieszmy się , że mamy piękny koniec lata. _________________ Zapraszam odważnych mariaewa. | | | Syringa | 20.09.2016 11:27:29 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2334513 Od: 2014-7-11
| A w ogóle to chciałam powiedziec, że u mnie przestało lać, nawet na 1 minutę wyszło słońce, co oczywiście sprawia, że włóczykijska, awanturnicza część mnie rwie się, by wsiąść do auta i pojechac nad jakis strumień czy coś Druga część mnie wie, że ma ogrom roboty, na wszystkich polach, na biurku oraz w domu i zagrodzie... Jakos to trzeba pogodzić... | | | mariaewa | 20.09.2016 11:32:45 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Między S a K .
Posty: 2874 #2334515 Od: 2015-12-7
| Ponieważ od lat piszę coś w rodzaju wspomnień [ Panie, miej w opiece czytających ], tam umieszczę lata pamięci rapsod żałobny. Stare serca bardziej potrzebują ciepła , słońca, kolorów. Takie Looking for the summer Krzyśka Ryja. _________________ Zapraszam odważnych mariaewa. | | | Syringa | 20.09.2016 12:04:52 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2334524 Od: 2014-7-11
Ilość edycji wpisu: 2 | Matko, pisz! W razie czego, ja Ci zredaguję (chociaż korektę to może lepiej ktoś inny, bo luki w pamięci, także ortograficznej, nadal mam Oczywiście nie chodzi mi o to, że Matko, robisz błędy! Nie o to, tylko o to, że zawsze sa jakies błędy w tekście, to noprmalka). Chcesz wydać, czy tylko dla duszy piszesz?
Jakie "stare serca"? Matko, Tyś młoda! Mam znajomą (właściwie miałam, bo ostatnio bez kontaktów) która będąc w Twoim wieku zrobiła prawo jazdy i kupiła sobie auto. Może zrób to teraz jesienią? A nastepnego lata (oraz jesieni) bedziesz mobilna... przyjedziesz na zlot, na Dolny Śląsk... i w ogóle... Matko, daj czadu zamiast sie zakopywać w liście "życie zaczyna sie po 60-tce"
Pamietacie film "Dwaj zgryźliwi tetrycy"? Jest tam scena, gdy ojciec po 90-tce mowi do syna: "Synu korzystaj z życia, bo pewnego dnia budzisz sie i uświadaniasz sobie, że nie masz już 81 lat!"
Matko, gdzie Tobie do 90-tki..?
| | | survivor26 | 20.09.2016 12:10:11 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2334525 Od: 2014-7-11
Ilość edycji wpisu: 1 |
O, właśnie, dokładnie tak, ta pora roku na j. trwa parę miesięcy, to jest parę miesięcy wyjętych z każdego roku życia, szkoda trochę sobie dobrowolnie życie skracać, a jakbyś to prawko zrobiła, to wiesz, na następną jesień zamiast się dołować, przyjechałabyś do nas na D. Śląsk, tu zawsze jest wesoło
Zabrałam się za kufer, nie wytrzymałam, a że środek do usuwania starych powłok ma wściekle silny zapach, to na zebraniu będę robić za matkę znarkotyzowaną Chyba było jednak lepiej po prostu malować...
A korektę jakby co, chętnie zrobię - to ulubiona część mojego zawodu, kto inny się wysila, żeby stworzyć zborną treść,a ja tylko kreślę, kreślę, kreślę... _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 | | | mariaewa | 20.09.2016 12:11:45 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Między S a K .
Posty: 2874 #2334527 Od: 2015-12-7
Ilość edycji wpisu: 1 | Córko, piszę chyba z nudów. tak sobie a muzom. Nie wszystko też nadaje się do rozmów z najbliższymi. A są sprawy, które muszę " wygadać ". Prawo jazdy zrobiłam mając 25 lat. Nie prowadzę samochodu od pewnego czasu, z pewnych powodów. Ale nadal drętwieje mi noga od hamowania, gdy prowadzą inni.
_________________ Zapraszam odważnych mariaewa. | | | Electra | 24.12.2024 02:39:00 |
|
|
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|