Rozmowy przy kawie (30) |
W jaki sposób tak gadatliwa matka, popełniła takiego milczka ? Córko moja, mów do mnie, bo zagrzebuję się powoli w kupę liści , jak jeż . Jak ja nie lubię końca lata, nie lubię złotej , kolorowej jesieni, nie lubię nadmorskiej pory deszczowej, nie lubię zimnej zimy, mroku, wiatru, śniegu. Długich, milczących wieczorów, za długich do spania nocy, ciężkich poranków, patrzenia przez okno, czekania " na nikogo ". |