Rozmowy przy kawie (30) |
Moi Kochani, upraszą się o nie mówienie o jesieni! Jeszcze nie ma jesieni, jest dopiero koniec lata, trwa wrzesień, jeszcze jest zielono... Dajcie spokój! ![]() ![]() ![]() Umówmy się, nie mówimy o jesieni tak długo, jak nie jest to absolutnie konieczne, czyli do końca listopada ![]() ![]() Cześć Januszu! No, jak sie wraca z ciepłych krajów, to szok termiczny... Współczuję. Mój znajomy twierdzi, że jak jechać w ciepłe kraje Europy, to tylko na przedwiośniu, przyjeżdżasz, a tam juz wiosna, wszystko kwitnie, jest pieknie, choc u nas jeszcze szaro i zimno. Wracasz po miesiącu, a u nas juz wtedy tez wiosna sie zaczyna, tez jest pieknie, tez wszystko kwitnie... Nie ma takiego koszmarnego szoku jak powrót do Polski jesienią... ![]() ![]() Włochy..? Włochy..? Co tam może być do obejrzenia... ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() A serio, to opowiadaj, jak było! ![]() |