| |
zuzanna2418 | 26.06.2016 14:54:54 |


Grupa: Administrator 
Lokalizacja:: Wawa/lubelskie
Posty: 6009 #2300467 Od: 2014-7-11
| Matko jedyna, co za skwar! Ja się zabrałam za prace pseudobrukarskie i mało nie padłam, choć robiłam na raty. Niby mają być burze, ale póki co jest piekarnik. Misiu czytałam w Słowie Podlasia o tym koncercie. W. bardzo się rwie   Niestety tutaj tak się kształtuje gusta muzyczne... choć w Janowie Podl. w październiku będzie koncert Stanisława Sojki. Małgoś poprawię. _________________ Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :) pomoc dla schroniska In Vino Veritas UŚMIECHNIJ SIĘ |
| |
Electra | 29.04.2025 19:20:56 |

 |
|
| |
Ryszan | 26.06.2016 15:12:12 |


Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 3462 #2300474 Od: 2014-7-19
Ilość edycji wpisu: 1 | Pada deszcz, wieje silny wiatr, a temp.z +34 C spadła do +21C. można normalnie oddychać. _________________ Ania Moja działka |
| |
lora | 26.06.2016 15:53:46 |


Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Lubelskie
Posty: 4997 #2300488 Od: 2014-7-11
| ZA OKNEM 35,5 SAHARA. nic nie można robić , trzeba leżeć do góry brzuchem he, he ale jak to zrobić he, he jak naród mój niby ledwo zipie ale woła jeść 
Zuza nie bądź taka pozwól W. pojechać   
Aniu daj ten deszcz  _________________
Świat moich marzeń
Świat moich marzeń 2 |
| |
Ryszan | 26.06.2016 15:59:23 |


Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 3462 #2300491 Od: 2014-7-19
Ilość edycji wpisu: 1 | Misiu pada całkiem dobrze,już go wysyłam,tylko nie wiem czy gdzieś po drodze go nie przechwycą. _________________ Ania Moja działka |
| |
mama101 | 26.06.2016 16:13:58 |


Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: TSA
Posty: 573 #2300493 Od: 2015-1-26
| Mam, mam, trochę przechwyciłam. Przynajmniej kurz uziemiony. _________________ Pozdrawiam Aśka TO JE MOJE |
| |
lora | 26.06.2016 17:02:44 |


Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Lubelskie
Posty: 4997 #2300506 Od: 2014-7-11
| Burza, leje ,drzewa proboszcza szaleją znikam  _________________
Świat moich marzeń
Świat moich marzeń 2 |
| |
Ryszan | 26.06.2016 17:04:02 |


Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 3462 #2300507 Od: 2014-7-19
Ilość edycji wpisu: 2 | Asiu przechwyciłaś trochę,to do Misi dotrze resztę Ooo już dotarł. _________________ Ania Moja działka |
| |
ewulab | 26.06.2016 17:18:10 |


Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: pd kraniec Mazowsza
Posty: 397 #2300514 Od: 2016-4-13
| A u nas nic, zero deszczu, wszystko poszło bokiem tylko trochę grzmiało i wiał wiatr. Jedyny plus to brak słońca i nieco niższa temperatura, ale tu potrzebny jest deszcz 😣. _________________ Pozdrawiam, Ewa. |
| |
maliola | 26.06.2016 17:35:58 |


Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Śląsk
Posty: 1599 #2300525 Od: 2014-7-16
| Dzień dobry. U nas trochę popadało ale mogło więcej, burza była słaba na szczęście, ochłodziło się znacznie. Przespałam cały mecz, a teraz dochodzę do siebie bo zawsze jak śpię w dzień to czuje się gorzej niż przed spaniem. Kawę stawiam kto chętny, do tego domowa pizza taki mieliśmy niedzielny obiad. A zlotowe dziewczyny balują?
Małgosiu co do bobu to raz posiadam nie powiem nawet było co pojeść ale bardzo łapał mszyce teraz szkoda mi miejsca zawsze na coś mi braknie w tym moim małym warzywniaczku.
Miłego popołudnia! _________________ Pozdrawiam Ola
Ogrodowe marzenia Malioli :)
|
| |
zuzanna2418 | 26.06.2016 17:37:15 |


Grupa: Administrator 
Lokalizacja:: Wawa/lubelskie
Posty: 6009 #2300526 Od: 2014-7-11
Ilość edycji wpisu: 1 | Misiu u Ciebie leje? O rety, a u mnie tylko lekkie zachmurzenie póki co... Bociek siedzi na słupie i zieje...
EDIT: no, jednak walnęło! Niestety w trakcie przyrządzania obiadu na grillu A myśleliśmy, że zdążymy... _________________ Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :) pomoc dla schroniska In Vino Veritas UŚMIECHNIJ SIĘ |
| |
MaGorzatka | 26.06.2016 18:52:36 |


Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Pomorze
Posty: 3845 #2300557 Od: 2014-7-13
| Olu - no coś właśnie pamiętam z tymi mszycami...
No, udało mi się trochę poogrodować. Rozsypałam nawóz do róż - 3 opakowania tego lidlowego, co zajęło mi trochę czasu, bo przy okazji wyrywałam z różanek chwaściory, przecież nie będę ich nawozić, nieprawdaż? No i piekę sobie mały chlebek, będzie na śniadanie z masłem albo wsiową śmietana i szczypiorem.
Mam też na wieczór bojowe zdanie, które zawsze należy do R., a dziś ja to muszę zrobić. Trzeba wystawić do jutrzejszej wywózki szklane odpady, a jest tego z 5 worów (po demontażu betoniaka i wygrzebaniu spod niego tego całego śmietniska). Powywożę na taczce po jednym worku, tak wymyśliłam. _________________ Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010)
Obrazki z Gospodarstwa W moim gospodarstwie (Oaza) Róże z mojej tabelki |
| |
Electra | 29.04.2025 19:20:56 |

 |
|
| |
paputowy_dom | 26.06.2016 20:03:36 |


Grupa: Użytkownik
Posty: 1646 #2300585 Od: 2014-8-6
| Bry Ledwo żywa wróciłam z Radomia. Czy my nie możemy grać gdzieś bliżej.. Niestety do Pati nie dojechałam. Co do bobu to uprawiam i czasami łapie mszyce ale w tym roku dokarmiłam dolistnie nawozem astvit, który chroni również przed chorobami i insektami i mszyc nie widzę. Misiu dziękuję,że mnie "przywołałaś" w wątku. Zdjęcia już mam wstawię niebawem. _________________ wszystko co kocham pozdrawiam justyna |
| |
zuzanna2418 | 26.06.2016 20:30:08 |


Grupa: Administrator 
Lokalizacja:: Wawa/lubelskie
Posty: 6009 #2300592 Od: 2014-7-11
| U nas po burzy. Teraz spokojny wieczór, tylko ptactwo z pobliskiego lasu słychać.
_________________ Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :) pomoc dla schroniska In Vino Veritas UŚMIECHNIJ SIĘ |
| |
lora | 26.06.2016 20:48:20 |


Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Lubelskie
Posty: 4997 #2300597 Od: 2014-7-11
| Już po burzy , 4lilijki złamane, Tawlinki krzak jakiś wymiętolony , na schodach w pojemnikach kwiatuszki połamane, biedna różyczka Pomponella przygnieciona ,Dalej nie patrzyłam ale klony proboszcza stoją nadal... o rany jak było strasznie. Jedna dobra sprawa nie muszę latać z wężem he, he.
Myślałam że będzie jakaś relacja z spotkania u Pati. _________________
Świat moich marzeń
Świat moich marzeń 2 |
| |
Barabella | 26.06.2016 20:50:24 |


Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 7417 #2300599 Od: 2014-7-11
| Teraz skończyło lać Na dworku 18 C Można wreszcie oddychać  _________________ Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1 |
| |
Ryszan | 26.06.2016 21:01:33 |


Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 3462 #2300602 Od: 2014-7-19
| Basiu u nas padało od godz.15 i około godz.18 przestało.U Ciebie dopiero teraz przestało padać to o której zaczęło? u mnie 21st. Teraz jest cisza i spokój. _________________ Ania Moja działka |
| |
survivor26 | 26.06.2016 21:08:33 |


Grupa: Administrator 
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2300606 Od: 2014-7-11
| Bry gaduły Relacja będzie, ale jedyną posiadaczką zdjęć jest Bea (która jeszcze do siebie jedzie), która także jako jedyna zgodnie z obietnicą przybyła w burce i....nie została sfotografowana, bo mój aparat padł chwilę po otwarciu Niemniej zostało komisyjnie uzgodnione (za zgodą domniemaną przyszłej organizatorki), że ze względu na liczne nieobecne spotkanie wymaga powtórzenia u Justynki-podróżniczki do Radomia  _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 |
| |
Urazka | 26.06.2016 21:23:29 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Wieś 20 km od Wrocławia
Posty: 2952 #2300616 Od: 2014-8-9
| Z relacji Córki wiem, że na wsi była wichura, błyski i grzmoty ale nie spadła ani kropla. Wąż był w użyciu bo hortensje zupełnie omdlały. Po wichurze trochę połamanych róż i pomidorów. Ostatnie podwiązanie pomidorów zrobiłam 2 tygodnie temu to nic dziwnego, że mocno podrosły. W L. po wczorajszej burzy nastąpiła chłodna noc a poranek powitał nas temperaturą 13 stopni. Aż chciałoby się popracować w ogrodzie. Zamiast tego wyprowadziłam rekonwalescenta na spacer na skwerek pod blokiem. 300 m spaceru i odpoczynek na ławeczce. M. jeszcze słaby ale mam nadzieję, że z każdym dniem będzie lepiej bo po południu zrobiliśmy już dwa razy dłuższy dystans. Od rana myślałam o pogodzie u Pat bo stąd do Niej może z 60 km. Po południu wyszło słońce i zrobiło się bardzo przyjemnie. Mam nadzieję, że u Niej jest tak samo i że Dziewczyny świetnie się bawią. Szkoda, że Justynka Paputek też nie mogła dojechać. _________________ pozdrawiam, Janina |
| |
zielonajagoda | 26.06.2016 21:31:46 |


Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Opolszczyzna
Posty: 310 #2300620 Od: 2014-7-12
| Ja już też po imprezie w arboretum, zdjęć mi nie miał kto robić bo sama byłam , ale towarzystwo na wykładach i warsztatach bardzo miłe, deszczyk popadał, ale krótko i nie mocno. Czereśni objadłam się już chyba do końca sezonu, nie mogę na nie patrzeć, a wydawało mi się że czereśniami nie można się przejeść, myliłam się, trochę przywiozłam do domu, na spróbowanie. Towarzystwa były liczne i sobie pomagały, jedni trzymali drabiny, drudzy zrywali. Szkoda że się nikt nie skusił na wyjazd, było super. Przytargałam sobie piękną morwę pendulę, obsypaną owockami.
To czekam na te foty z impry u Pati  _________________ Moja zielona Arkadia Pozdrawiam Iwona. |
| |
Syringa | 27.06.2016 00:51:46 |


Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2300683 Od: 2014-7-11
Ilość edycji wpisu: 1 | Zlatywanie się jest bardzo miłym zajęciem  Mało nas sie zleciało, tak wyszło. Polatałyśmy po ogrodzie Pati, a ja robiłam za nadwornego (bo na dworze) fotografa. Pogoda dopisała, więc mam wiele zdjęć ogrodu.
To zdjęcie najlepiej chyba oddaje klimat spotkania. Dwie zaangażowane ogrodniczki rozmawiają o roślinach w romantycznym otoczeniu 
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
Więcej fotek jutro, bo dziś już nie mam siły, tzn. dzisiaj, ale jak sie prześpię.
|
| |
Electra | 29.04.2025 19:20:56 |

 |
|