Rozmowy przy kawie (26) | |
| | Syringa | 19.06.2016 21:20:20 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2297782 Od: 2014-7-11
| Ewa, pijemy pod to Twoje autko! No, to jak Ci taki potrzebny, to dobrze. O, i spać w nim na wypadzie wekendowym można wygodnie | | | Electra | 11.01.2025 00:48:56 |
|
| | | Ryszan | 19.06.2016 21:24:20 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 3462 #2297785 Od: 2014-7-19
| Ewa no to pijemy. _________________ Ania Moja działka | | | MaGorzatka | 19.06.2016 21:30:25 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Pomorze
Posty: 3845 #2297788 Od: 2014-7-13
| Syringa pisze:
Małgosiu, Ty piszesz, że tańczyłaś przy tym na festynie... No, dobra, rozumiem, że wiejski festym to jest jakiś specjalny klimat... Choć i tak nie sądzę, bym zdołała przy takiej muzyce zatańczyć
Bea - no chciałam się trochę zintegrować z ludźmi, a disco polo nie cierpię, nie trawię, nie słucham; ale przecież poszłam tam, wiedząc, co będą grali, a skoro poszłam, to łyknęłam cały pakiet, że tak powiem z dobrodziejstwem inwentarza
Jezu, wszyscy kupują auta, a mój R. jeździ od roku stuletnią skrzynką pocztową bez wspomagania i zegarka na desce rozdzielczej! _________________ Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010)
Obrazki z Gospodarstwa W moim gospodarstwie (Oaza) Róże z mojej tabelki | | | Syringa | 19.06.2016 21:44:01 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2297792 Od: 2014-7-11
| Zaraz, to jak R. jeździ od roku, a ta skrzynka ma sto lat, to...co? Wykopał ją w ogrodzie?
Wiesz ile lat ma moje autko? Fakt, że przebieg ma zupełnie nie pasujący do wieku, ale jednak... | | | zielonajagoda | 19.06.2016 22:45:15 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Opolszczyzna
Posty: 310 #2297806 Od: 2014-7-12
| Wpadam powiedzieć dobranoc. Jak jutrzejszy zwariowany dzień przeżyję to żyć będę. Dużych samochodów nie ma się co bać, im większy tym lepiej się jeździ, dawniej często jedźiłam Masterem, super się jeździło, wysoko, bezpiecznie, z gory się patrzy na maluchy śmigające pod nogami, tylko na tiry patrzysz do góry _________________ Moja zielona Arkadia Pozdrawiam Iwona. | | | Bogusia | 20.06.2016 05:34:53 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1970 #2297827 Od: 2014-7-12
| Dzień doberek, ja na posterunku już jestem z gorącą kawusią, bo dzisiaj nie lubiany poniedziałek, więc trza go jakoś zacząć, zważywszy, że Pati po wczorajszej wycieczce będzie się czołgać, to może doczołga się do stolika z kawą
Miłego poniedziałku dla wsiech _________________ Rękodzieła Bogusi
| | | survivor26 | 20.06.2016 05:54:07 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2297829 Od: 2014-7-11
| Doczołgałam się..od 5-tej nie śpię, bo R. się zegarek w cysternie przestawił i zadzwonił, myśląc, że jest godzinę później No nic, dziś i tak przedostatni dzień wstawania świtem, a w środę jak zacznę odsypiać, to dopiero w piątek na zakończenie roku wstanę Ale na razie poproszę Bogusiu wiaderko Twojej kawy
Iwonko bezpiecznej podróży!
Malgosiu ależ niech jeździ i nie zmienia, jak jeździ...myśmy zmienili, a w sumie i tak starym jeżdżę...w nowym wymieniliśmy już nadprogramowo rozrusznik, akumulator, a teraz zdaje się wtryski będą do wymiany...zastanawiamy się, czy nie lepiej będzie go po prostu wykorzystać jako altankę ogrodową, wygodne wnętrze ma i fajne radio, do siedzenia nadaje się idealnie _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 | | | MaGorzatka | 20.06.2016 06:52:00 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Pomorze
Posty: 3845 #2297835 Od: 2014-7-13
| Pat - no właśnie taki jest ból, że jeździ dobrze, więc zdaniem R. pełni funkcje jak należy. R. jest zresztą typem żyjącym z dnia na dzień i nie trapią go refleksje typu: a co to będzie, gdy... Ale jak ten samochód wygląda! R. nawet tylne siedzenia wyjął i wyniósł na strych, więc wczoraj na niedzielny obiad do Ustki jechałam w malowniczej pozycji, leżąc sobie na dykcie razem z synkiem. Siedzące miejsca bowiem są 2, z przodu.
Kochani, za 10 min wychodzę z domu na ostatnią prostą: 4 dni pracy, a w piątek TYLKO zakończenie roku. A więc w tym tygodniu piątek mam już w czwartek, pod warunkiem, że damy z koleżanką radę wygrzebać się z tymi cholernymi podręcznikami.
_________________ Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010)
Obrazki z Gospodarstwa W moim gospodarstwie (Oaza) Róże z mojej tabelki | | | gawron | 20.06.2016 07:53:36 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Gałęzice/świętokrzyskie
Posty: 1409 #2297849 Od: 2014-8-12
| Och,Januszku...Ty wiesz jak poprawić kobiecie humor...kawa cudnie pachnie i na bank postawi mnie na nogi! Weterynarz,znaczy mój osobisty kardiolog zmienił mi leki,bo uznał że za wysokie mam ciśnienie te 140/90 na mój starczy 46 letni wiek...
To teraz zanim wezmę leki nadciśnieniowe mierzę sobie krwioobieg...i wychodzi 105/60... Kuniec świata,przeca nawet nogi spod kołdry nie mam siły wyciągnać! 70 euro wziął,a ja się źle czuję...tętno jak umarlaka. Szaleniec mi się trafił,nie kardiolog! Napisałam w jewro,coby Januszek siwej główki nie musiał męczyć...250 zeta mi zerznał z portfela!
To nie wiem jakie będę mieć ciśnienie,jak leki wezmę.... _________________ Beatrix+,czyli Betina
Wiejskie zarośla,czyli przypadki szalonej Beatki Kozi wątek zlikwidowany. | | | zuzanna2418 | 20.06.2016 08:41:01 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Wawa/lubelskie
Posty: 6009 #2297859 Od: 2014-7-11
| Dzień dobry! W stolycy leje od wczesnych godzin porannych. Zatem wstawanie o 6.00 było męką jeszcze większą niż zwykle. Na głowie mam skrzyżowanie stogu siana z karakułem, tak niestety reagują moje włosy na wilgoć w powietrzu. Ewo W. twierdzi, że duży samochód jest najlepszy. Dlatego bardziej niż Toyotą lubi jeździć półciężarówką VW. Siedzi się wysoko i to podobno jest komfort Niech Ci dobrze służy! _________________ Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :) pomoc dla schroniska In Vino Veritas UŚMIECHNIJ SIĘ | | | survivor26 | 20.06.2016 08:44:49 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2297861 Od: 2014-7-11
| gawron pisze:
Och,Januszku...Ty wiesz jak poprawić kobiecie humor...kawa cudnie pachnie i na bank postawi mnie na nogi! Weterynarz,znaczy mój osobisty kardiolog zmienił mi leki,bo uznał że za wysokie mam ciśnienie te 140/90 na mój starczy 46 letni wiek...
To teraz zanim wezmę leki nadciśnieniowe mierzę sobie krwioobieg...i wychodzi 105/60... Kuniec świata,przeca nawet nogi spod kołdry nie mam siły wyciągnać!
Przesadzasz Ja mam takie całe życie i to raczej po kawach niż przed nimi - przywykniesz i będzie git
Pogoda paskudna wyjątkowo, znowu padało i duchota jest, ale może nie ma co narzekać, skoro na koniec tygodnia podobnie jak u Janusza zapowiadają wściekły upał.
Kawę kolejną stawiam dla uczczenia, że białą paskuda zawiozła nas do szkoły i przywiozła mnie do domu, ani razu nie zdychając po drodze.... To auto jest jak kobieta upadła, fantastyczne wrażenia z przypadkowego kontaktu, a jak spojrzeć głębiej to zgnilizna...przez wzglad na dobre wychowanie i Wasze uszy postaram się go jednak nie nazywać "białą ku***ą" _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 | | | Electra | 11.01.2025 00:48:56 |
|
| | | lora | 20.06.2016 08:51:03 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Lubelskie
Posty: 4997 #2297864 Od: 2014-7-11
| Witam! dziękuje za kawę... mniam . Dzisiaj w nocy miałam takie zdarzenie muszę napisać. Mam piesia mądrego otóż w około 4tej nad ranem przyszedł do mnie trącając mnie łapką że niby chce wyjść ja fuknęłam że śpię , za chwilkę znowu trąca mnie delikatnie łapką i liże i przytula się, to go pomiziałam a tu jak nie huknie za oknem aż się skuliłam, zerwałam się i szybko wyłączyłam z sieci kompa. Prawda że mam mądrą psinkę , budziła mnie bo burza była . Jak już wstałam to położyła się koło wersalki. To było niesamowite i to jest kundlowaty piesio. A teraz też pada i z moich planów targowych nieci. A najgorzej że miałam umówionych pomocników do sortowania papy i reszty odpadów z dachu. O ludzie jak nie urok to sraczka. Nic trza się w kupę brać i w czeluś domową iść. Do potem!
_________________
Świat moich marzeń
Świat moich marzeń 2 | | | Barabella | 20.06.2016 08:51:19 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 7417 #2297865 Od: 2014-7-11
|
Tego to ja nie lubię..... jak leje, to ja mam przyciąganie łóżkowe.... Musiało zacząć padać, zanim mój ranny ptaszek do pracy poszedł, czyli przed 5:14, bo okienka zewnętrzne przymknął O, właśnie pochwalę się, że od wczoraj, na trzech oknach mam siateczki przed owadami, mojego autorskiego projektu, a wykonanie małżonka I już mi żaden komar nie straszny Nie będą mnie konsumować kiedy chcą _________________ Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1 | | | Margolcia_K | 20.06.2016 08:52:39 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: lubuskie, nad Wartą
Posty: 1012 #2297867 Od: 2014-7-12
| survivor26 pisze: ...przez wzglad na dobre wychowanie i Wasze uszy postaram się go jednak nie nazywać "białą ku***ą"
A co złego w nazwaniu paskudy ..."białą kurtyzaną" ?! _________________ Pozdrawiam, Margolcia
Wiejski dom Margolci - zawieszony | | | survivor26 | 20.06.2016 08:58:11 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2297874 Od: 2014-7-11
| Margolcia_K pisze: survivor26 pisze: ...przez wzglad na dobre wychowanie i Wasze uszy postaram się go jednak nie nazywać "białą ku***ą"
A co złego w nazwaniu paskudy ..."białą kurtyzaną" ?!
Byłbyż to komplement wobec tej kobiety....ale w sumie nie jej wina, w młodości była pewnie piękna i fajna, a potem dostała się w łapy napalonego rajdowca-amatora...no jak w życiu zupełnie
Misiu, rzeczywiście mądra dziewczynka z Twojej psiny! _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 | | | gawron | 20.06.2016 09:20:29 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Gałęzice/świętokrzyskie
Posty: 1409 #2297894 Od: 2014-8-12
| Oooo,moja Sunia też zawsze wszystko mówi. Gdy wracam z pracy,nikt nic nie wie nie przeczuwa,nie słyszy a mój pies wie i opowiada Teściopedii,że już jadę.
I gdy burza jest jakies koło 20 km.to moja Sunia juz wie o burzy i przybiega spanikowana,ciężko oddycha i chowa się w kąt za meblami lub na kolana do Panci się wtula..
Januszku,nigdy nie byłam mocna z matematyki...nie to co w gębie... _________________ Beatrix+,czyli Betina
Wiejskie zarośla,czyli przypadki szalonej Beatki Kozi wątek zlikwidowany. | | | Ryszan | 20.06.2016 09:34:45 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 3462 #2297907 Od: 2014-7-19
| Dzień dobry.Pada deszczyk i dobrze, bo już była okrutna susza.Roślinki ledwo dychały. Miłego dnia. _________________ Ania Moja działka | | | maria | 20.06.2016 10:02:29 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: śląsk
Posty: 2001 #2297926 Od: 2014-7-13
Ilość edycji wpisu: 1 | Witam
Za oknem leje , pada , kropi i tak w koło macieja i po co ja taka wyrywna byłam i wieczorkiem podlewałam działeczkę, mogłam sobie darować , tym bardziej że z węża za piniądze lałam Dzisiaj wieczorem jedziemy na parę dni do Mamy , aby pobawić się kolejny raz w naszym kamieniołomie. Tylko ta pogoda nie daje mi spokoju , niby od środy upały , ale kto to wie Uśmiałam się czytając perypetie z samochodem Pati , w sumie nie powinnam , bo to drażliwy temat , ale Za to czytając opis podróży na niedzielny obiad do restauracji na pace , to już mi nie do śmiechu było Swego czasu mieliśmy kolizję z takimi podróżnikami i zawsze zdumiewa mnie beztroska i brak wyobrażni w takim przypadku Małgorzatko wybacz ,że się wtrącam , ale jestem bardzo wyczulona na tym punkcie. Disco polo , mamy na działce takich miłośników , im więcej % tym głośniej Na weselach bywam i tańczę w takich rytmach i twierdzę ,że można tańczyć Zresztą człowiek rozbawiony wszystko zatańczy Misiu to chyba nie ma znaczenia ,że kundelek , super piesek , Widać ,że bardzo przywiązany do Ciebie.
_________________ Moja wymarzona działka | | | ewulab | 20.06.2016 10:16:10 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: pd kraniec Mazowsza
Posty: 397 #2297935 Od: 2016-4-13
| Witam późnym porankiem po wykonaniu 100 obowiązków obowiązkowych. Nareszcie spadł deszcz łaskawy. Mało, ale jednak ogród odrobinę odżyje bo już wczoraj nawet stare kaliny japońskie nieco mdlały. Ja dalej na sumiennej diecie i chudnę powolutku, w tym tygodniu muszę do lekarza z wynikami Dopplera czyli zatwierdzoną miażdżycą. No i co dalej? Dalej dalsze poszukiwania o co chodzi z moimi zdrowotnymi problemami. _________________ Pozdrawiam, Ewa. | | | MaGorzatka | 20.06.2016 11:57:42 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Pomorze
Posty: 3845 #2297985 Od: 2014-7-13
| maria pisze:
czytając opis podróży na niedzielny obiad do restauracji na pace , to już mi nie do śmiechu było
Marysiu - coś źle doczytałaś, nie na żadnej pace, tylko w środku auta, ale bez oparć od tylnych siedzeń, dlatego można się było położyć! _________________ Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010)
Obrazki z Gospodarstwa W moim gospodarstwie (Oaza) Róże z mojej tabelki | | | Electra | 11.01.2025 00:48:56 |
|
|
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|