| |
Barabella | 04.05.2015 08:43:24 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 7417 #2099946 Od: 2014-7-11
| U nas kropić zaczęło i troszkę mi plany to popsuło, bo dzień z pędzlem planowałam na świeżym powietrzu...... _________________ Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1 |
| |
Electra | 01.11.2024 05:29:50 |
|
|
| |
dzastek12 | 04.05.2015 09:31:52 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Beskid Śląski
Posty: 338 #2099970 Od: 2014-7-13
| I ja się witam po weekendziku u nas Basiu też pogoda nie wyraźna podobna jak przez kilka ostatnich dni, niestety, wykonaliśmy 1/3 planu foliakowego bo pogoda na więcej nie pozwoliła
Pati i ja przesyłam życzenia urodzinowe małej solenizantce by uśmiech nie schodził z małych ustek, by zdrówko dopisywało i by nie brakowało pomysłów na zabawę (taką by mama mogła w spokoju w ogródku popracować) wycieczkę mieliście super, skocznie widzieliście?;p
Iwonko miałaś pracowity weekend i kontuzja się przyplątała, trzymam kciuki by więcej ich już nie było, a przygotowania szły spokojnie tak jak zaplanowałaś
Zuziu czekam na relację z Waszych wyczynów wioskowych;p
aby do 16 i jakoś będzie, stawianie foliaczka, mam nadzieję, że da się uskutecznić i pogoda nie pokrzyżuje planów, a tym czasem miłego dnia Wszystkim! _________________ Pozdrawiam Justyna
u mnie |
| |
lora | 04.05.2015 10:20:40 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Lubelskie
Posty: 4997 #2099985 Od: 2014-7-11
| Witam! wróciłam z wojaży szczęśliwa dwa dni pełne wrażeń, a moje nogi zdały egzamin choć dziś troszkę odpoczywają jak dreptały na 4p. kilka razy he, he. A za oknem świat się zmienił jabłonki kwitną i łączka zawilców zaczyna. Tylko słonka brakuje. a wczoraj taki świt mnie obudził
_________________
Świat moich marzeń
Świat moich marzeń 2 |
| |
gawron | 04.05.2015 10:25:37 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Gałęzice/świętokrzyskie
Posty: 1409 #2099990 Od: 2014-8-12
| A mnie ktoś słonko zabrał..ech..do roboty trza się szykować.. _________________ Beatrix+,czyli Betina
Wiejskie zarośla,czyli przypadki szalonej Beatki Kozi wątek zlikwidowany. |
| |
iwonaPM | 04.05.2015 11:25:22 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: bxl/lbn
Posty: 3891 #2100015 Od: 2014-7-11
| Wracają dziewczynki w wojaży i w dodatku wszystkie zadowolone Obiad ugotowany to uciekam na górę dalej walczyć _________________ Iwkowy ogródeczek Iwkowy ogródeczek II
„Ludzie budują za dużo murów, a za mało mostów.” Isaac Newton |
| |
survivor26 | 04.05.2015 11:50:23 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2100021 Od: 2014-7-11
| O, widzę, że już i Marysia wróciła i Misia z łydkami jak tenisistka, po ganianiu na 4 piętro i Zuzia , która pewnie znowu wykonała 300 % wiejskiej normy
Iwonko Ty komunię masz juź w ten weekend? Nie pamiętam, ale sądząc po intensyfikacji działań sprzątaniowych...
Zdjęć mam maleńko, bo z auta wciśnięta między dwa dziecięce foteliki nie mogłam robić, a w punktach wysiadkowych byłam zajęta ogarnianiem towarzystwa... postaram się jutro wstawić, bo dziś to już pewnie nie zdążę
A u nas duchota nieludzka się zrobiła...już jest 20 stopni, jutro ma być 27, a pojutrze... 14 Krople nasercowe w pogotowiu, ciuchy letnie też, tylko basen jeszcze na strychu, ale na jeden dzień to nie warto ściągać. _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 |
| |
Margolcia_K | 04.05.2015 12:22:14 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: lubuskie, nad Wartą
Posty: 1012 #2100031 Od: 2014-7-12
| Witam i ja, Weekend spędziłam pracowicie, aczkolwiek w niewielkim ukryciu, aby nie drażnić sąsiadów. Przygotowywałam nowe rabatki, przesadzałam rozchodniki i poszłam na kradzież do lasu. Tak, tak! Na kradzież. Otóż zobaczyłam, że w niesamowitych chaszczach, przywalony trawami, połamanymi gałęziami i tonami liści rośnie sobie pigwowiec japoński. I postanowiłam go ukraść i posadzić u siebie. Jako, że nie jest to roślinka rodzima, wyrzuty sumienia miałam tyciutkie, maciupeńkie. Albo i wcale. Ale jako, że rósł on w chaszczorach, to narzędzia do pozyskiwania miałam co najmniej dziwne. Nóż kuchenny, widelec, łopatka i ręce. Operacja na klęczkach trwała ponad godzinę i nie udało mi się go wydobyć całego. Miałam wrażenie, że rozłogi i korzenie sięgają aż do Japonii. Spociłam się w tych krzakach tak, że pot dosłownie zalewał mi oczy, wszystkie "nasikomy" z całej okolicy zleciały się na posiłek i na dokładkę zaraz obok znajdowało się mrowisko ogromnych mrówek, które za punkt honoru postawiły sobie gryzienie mnie pod nogawkami spodni. Ale pozyskałam spory kawałek z dużymi korzeniami, przyniosłam cichaczem (jak na owoc przestępstwa przystało ) i posadziłam na starannie przygotowanej i dobrze podlanej rabatce. Może się przyjmie? Jak myślicie? _________________ Pozdrawiam, Margolcia
Wiejski dom Margolci - zawieszony |
| |
Barabella | 04.05.2015 12:43:34 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 7417 #2100038 Od: 2014-7-11
| No jakby mało było tego, że wody brak, to jeszcze gaz się skończył..... Mój zakręcony mąż został przeze mnie od bramy zawrócony.... bo po gaz bez butli się wybierał... Uśmiałam się okrutnie. Gaz mamy na naszej ulicy. Teraz mogę się herbatki napić Pogoda robi się znośna. Jest ciepło i nie pada już. Poczekam, aż wyschną pergole i maluję. _________________ Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1 |
| |
Bogusia | 04.05.2015 12:44:03 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1970 #2100039 Od: 2014-7-12
| Margolciu a spróbował by nie hihi bo takim wysiłku haha _________________ Rękodzieła Bogusi
|
| |
iwonaPM | 04.05.2015 12:58:37 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: bxl/lbn
Posty: 3891 #2100044 Od: 2014-7-11
| Pat tak komunia już w tą niedzielkę Gości będę miała od czwartku wieczorem do wtorkowego przed południa . Niech mnie ktoś powstrzyma ,bo zacznę zaraz graty przenosić Całkiem nieźle mi idzie ,jeszcze tylko podłogi i spanie naszykować i już będę na dole _________________ Iwkowy ogródeczek Iwkowy ogródeczek II
„Ludzie budują za dużo murów, a za mało mostów.” Isaac Newton |
| |
AnnaF | 04.05.2015 19:30:00 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Mazowiecke okol.Żyrardowa
Posty: 77 #2100149 Od: 2014-10-11
| I ja się witam wczesnym wieczorkiem Moja róża nn, przepięknej urody ma jeden maleńki pączuszek, ale w zeszłym roku sporo kwitła, to może w tym wcześniej i obficiej będzie dzięki zakulkowaniu.Mszyc narazie zero,ku mojej uldze. Nawet na krzaczku kaliny niet Pewnie tylko narazie. Za to 2 różowe pnące wcale nie mają nic jak wsadzone 2 tyg. temu tak stoją. Czy groszek pachnący to będzie dobrze rósł w doniczce? Bo go nie mogę posiać przy siatce przez mojego psa latawicę. _________________ Ania |
| |
Electra | 01.11.2024 05:29:50 |
|
|
| |
survivor26 | 04.05.2015 19:51:36 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2100156 Od: 2014-7-11
| Aniu, ja groszek wysiewam do donic z bratkami i koryt i radzi sobie nieźle, tylko musisz mu jakiś stelażyk zrobić, bo inaczej będzie się kłębił bezkształtną masą
A ja po wizycie u Ewy, jak zwykle dostałam energetycznego kopa i rzutem na taśmę, posławszy dzieci na trampolinę przekopałam kawał miejsca po zasiekach i posadziłam 3 ogniki i azalię z donic Jutro, jeśli upał pozwoli podsadzę to wszystko poziomkami, które zarosły cały warzywnik i podumam nad dalszym zagospodarowaniem terenu _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 |
| |
maria | 04.05.2015 20:00:54 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: śląsk
Posty: 2001 #2100163 Od: 2014-7-13
| Witam i ja po pracowitym pobycie na działce
Trawa skoszona , wszystko solidnie podlane , bo deszczu moje roślinki chyba się nie doczekają tak szybko , część rabatek wyplewiona Muszę się pozbyć dużego krzaczora juki i zastanawiam się czy sama dam radę to zrobić Duże ma korzenie? Pati przekaż spóźnione życzenia małej solenizantce , oby całe życie była tak radosna jak dotychczas.
Margolciu łaski nie robi , musi się przyjąć , mam nadzieję ,że mrówki Cie za bardzo nie pogryzły , bo ja od kilku dni się drapie po tym dziadostwie. AniuF z groszkiem nie doradzę , bo nigdy nie siałam do doniczki , ale jak duża ,to czemu nie
o rany , ale jestem padnięta po tej działce Musimy ponownie jechać na wieś , bo pan koparkowy nas dziś poinformował ,że od piątku może kopać zbocze pod miejsce na samochód.Oby tylko nie padało , to wreszcie będziemy mogli normalnie parkować . _________________ Moja wymarzona działka |
| |
AnnaF | 04.05.2015 20:05:24 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Mazowiecke okol.Żyrardowa
Posty: 77 #2100166 Od: 2014-10-11
| Dziękuję Pati uratowałaś mój groszek. Podporę bedzie miał, bo przed niedokończonym tarasem stoi mały stelaż.Jutro sieję tez mietelnik, bo mam pusto za hostami. Do zimnych ogrodnikow i tak pewnie nie wzejdzie to nie zmarznie. _________________ Ania |
| |
iwonaPM | 04.05.2015 20:52:55 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: bxl/lbn
Posty: 3891 #2100198 Od: 2014-7-11
| Ja już dziś nic nie napiszę ! Nerwa jakiegoś dostałam Chyba tylko ja na poważnie podchodzę do przygotowania miejsca dla gości Albo jakaś nerwica mnie dopadła _________________ Iwkowy ogródeczek Iwkowy ogródeczek II
„Ludzie budują za dużo murów, a za mało mostów.” Isaac Newton |
| |
MaGorzatka | 04.05.2015 21:24:32 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Pomorze
Posty: 3845 #2100238 Od: 2014-7-13
Ilość edycji wpisu: 2 | Iwonko - jak ja Ci współczuję! Pamiętam, jak przygotowywałam się na przyjazd gości przed komunią syna... też wszyscy byli z daleka i większość przyjechała już wcześniej. Wieczorem przed "godziną zero" miałam takie nerwowe telepanie, że leżałam w łóżku i myślałam, że coś mi się złego zaraz stanie, bo dosłownie wszystko mi latało w środku. A mój mąż cóż - oaza spokoju i kwiat lotosu na tafli jeziora, co oczywiście wkurzało mnie jeszcze bardziej! Weź Ty sobie zaordynuj jakieś łagodne kropelki i to najlepiej już od jutra, bo szkoda nerwów, a przeżyć to trzeba.
Wybaczcie, że się mało odzywam (choć czytam kawowy na bieżąco), ale mam kumulację prac fizycznych i umysłowych. W niedzielę wysłałam 2 prace zaliczeniowe (mailem), działam w ogrodzie, jeżdżę do pracy a w piątek do Poznania - kierat się kręci. W dodatku w ubiegłym tygodniu miałam sporo nadgodzin, radę pedagogiczną i w rezultacie na 4 dni robocze 3 razy wróciłam ok. 18.00. Letko padnięta jestem. _________________ Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010)
Obrazki z Gospodarstwa W moim gospodarstwie (Oaza) Róże z mojej tabelki |
| |
Ryszan | 04.05.2015 21:34:03 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 3462 #2100256 Od: 2014-7-19
| Iwonko spokojnie i tak wszystkim nie dogodzisz,najważniejszy jest syn i Wy to jego dzień i przeżycia,a reszta ..reszta jest mniej ważna. _________________ Ania Moja działka |
| |
Bogusia | 05.05.2015 05:55:03 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1970 #2100355 Od: 2014-7-12
| Nie ma jeszcze nikogo? to stawiam kawę i czekam, aż wstaniecie _________________ Rękodzieła Bogusi
|
| |
survivor26 | 05.05.2015 06:13:38 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2100356 Od: 2014-7-11
| Ja wstałam, ale coś dobudzić się nie mogę Dziś jakieś potworne upały zapowiadają, więc po południu pewnie kawę mrożoną będziemy pić
Iwonko ej, spokojnie! Goście nawet jak nie pośpią na idealnie wykrochmalonej pościeli to nic się nie stanie To jest przede wszystkim dzień P. i przyjezdżają dla niego, a nie żeby pomieszkać w luksusowym hotelu, więc zamiast sobie ujeżdżać głowę logistyką zajmij się sobą i nim. Ze swojej komunii najlepiej pamiętam...spacer po parku, bo wtedy rodzice w końcu oderwali się od podawania rosołu i schabowych i mieli czas dla mnie
No to skoro kawa podana, to biorę i idę się reanimować _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 |
| |
iwonaPM | 05.05.2015 06:49:20 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: bxl/lbn
Posty: 3891 #2100365 Od: 2014-7-11
| Witam i ja choć kompletnie nie wyspana . Te nerwy mnie zjedzą Małgoś masz racje chyba kupię tonę melisy Cieszę się że mnie rozumiesz Aniu, Pat ja nie robię nic nadzwyczajnego ,ani ponad moje siły ale oczekuję choć odrobiny zaineresowania tematem lub ewentualnie choć nie niweczenia mojej pracy Chciałam jedynie przygotować spanie i mieć to z głowy - mieć właśnie czas dla siebie i młodego ,ale jak ? kiedy nawet nie mogę się doprosić o poszukanie materaca w piwnicy i obiecywany zakup nowego . Być może nerwy mnie zjadają i robię z igły widły ,ale jak dziś zeszłam na dół i moim oczom ukazał się totalny sajgon po montowaniu sufitu do północy to chce mi się wyć Więc za kawkę dziś dziękuję i bez niej serce mi dryga Całą noc padało a i teraz się zbiera bo duszno okropnie i już 17 kresek jest . Miłego dzionka i już nie przynudzam _________________ Iwkowy ogródeczek Iwkowy ogródeczek II
„Ludzie budują za dużo murów, a za mało mostów.” Isaac Newton |
| |
Electra | 01.11.2024 05:29:50 |
|
|