Fragment planety Ziemia | |
| | Syringa | 20.08.2015 11:31:51 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2160963 Od: 2014-7-11
| Niestety od tamtej pory juz więcej nie padało. Na szczęście jest teraz chłodniej, więc to, co wsiąkło w ziemie, nie wyparowało od razu i rosliny zdążyły sie napić. Zapowiadaja tylko jakis przelotny deszcz za parę dni, więc nawet jeśli spadnie, to i tak zapewne trzeba bedzie podlewać.
No, ale jest chłodno I z tej okazji wzięłam psy na porządny spacer wyjazdowy. Juz wcześniej, zaraz po pierwszym ochłodzeniu brałam je na zakupy i na spacer przy okazji, ale wczoraj to był wyjazd tylko dla nich. No, dobra, ja przy okazji miałam przyjrzec sie stanowisku szczeci, które odkryłam wiosną, ale wyjazd był pod kątem psów tzn., żeby sobie mogły wreszcie pobiegać.
Pojechałam w miejsce, gdzie są taaakie przestrzenie...
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
...i takie widoki...
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
Najpierw poszłam polną drogą z pół kilometra w jedną stronę, a potem ze dwa w druga stronę.
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
Psiaki bardzo się cieszyły, biegały z uśmiechami na pycholach, a nawet zaczęły sie bawić i wygłupiać ze sobą, a rzadko to robią, bo pod tym wzgledem nie sa zbyt kompatybilne, Tami oczywiście woli zabawki, a Lars "przwracanki" i przeciaganie, no a Tami do tego jest za mała i za delikatna... A tu z tej radochy, że wreszcie nie ma upału i jest "wyraj", zaczęły się ganiać
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
W wieczornym słońcu takie afrykańskie kolory było widać
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
W ogóle oczywiście wszystko spalone na rudo, tylko zaczynająca kwitnienie nawłoć odcina sie od krajobrazu swoją limonkową zielenią i czystą żółcią
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
Czarny bez w śródpolnej kępie juz zaczął dojrzewać
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
Lasy "na górach" rudzieją od tej suszy
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
Dzierzba wkurzała sie na nas, bo podejrzewała nas o chęć odebrania jej zdobyczy, widać, że tam na kolczastej gałązce róży ma nabitego jakiegos motyla, chyba nocnego sądząc po kolorach
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
...odfrunęła dalej i obserwowała, czy zbliżamy sie do jej kolacji
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
A to rzeczona szczeć pospolita
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
Okaz wyjątkowo mały z powodu suszy, wiosna znalazłam w tym miejscu dwumetrowe suche badyle z olbrzymimi owocostanami
To tegoroczna rozeta, w przyszłym roku wyrosnie z niej pęd kwiatowy
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
Kombinuję,żeby sobie ją może przesadzić na rabatę i juz w przyszłym roku miec kwitnącą, ale nie wiadomo, czy to może sie w ogole udać... Chyba zaeksperymentuję, choc waham się, bo jak sie nie uda, to zniszczę dziką roślinę, a wiele ich tam nie rośnie, więc troche mi szkoda...
| | | Electra | 23.12.2024 18:57:31 |
|
| | | Rabarbara | 20.08.2015 11:48:02 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Szkieletczyzna...
Posty: 654 #2160972 Od: 2014-7-12
| Bea byłam i podziwiałam Twoje przestrzenie.Cudnie
_________________ "Wyhoduj w sercu zielone drzewa, z pewnością ptak na nich zaśpiewa". RA-BARBAROWE KOLEJNE MIEJSCA NA ZIEMI Bo za nami kawał drogi...a przed nami???
| | | zuzanna2418 | 20.08.2015 12:33:54 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Wawa/lubelskie
Posty: 6009 #2160999 Od: 2014-7-11
| Barwa tych pól przypomina mi kolor kredki z kompletu jak miałam w podstawówce. Nazywał się ugier jasny. Lolo z uwagi na technikę zabawy byłby dobrym kumplem dla Kredki. O, i napisałam o kredce i Kredce _________________ Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :) pomoc dla schroniska In Vino Veritas UŚMIECHNIJ SIĘ | | | survivor26 | 20.08.2015 12:59:24 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2161013 Od: 2014-7-11
| "W stepie szerokim..." - tak mi się skojarzyło Cudne światło, cudne widoki, tylko jesiennie jakoś tak, nie? choć do jesieni to jeszcze brakuje drzewostanu w tych odcieniach, które tylko w górach można zobaczyć _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 | | | Barabella | 20.08.2015 13:07:00 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 7417 #2161023 Od: 2014-7-11
| Dziękuję za cudny spacer _________________ Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1 | | | maliola | 20.08.2015 13:48:03 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Śląsk
Posty: 1599 #2161041 Od: 2014-7-16
| Bea ślicznie masz, dobrze, że psiaki mogły się wybiegać. Mordeczka Tami przesłodka! _________________ Pozdrawiam Ola
Ogrodowe marzenia Malioli :)
| | | Daria_Eliza | 20.08.2015 15:29:02 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Małopolska
Posty: 1391 #2161069 Od: 2015-1-23
| Bea, a może poczekaj jeden sezon i zbierzesz sobie nasiona ze szczeci? Ona tworzy korzeń palowy, więc jest spore ryzyko przy przesadzaniu. Ja mam troszkę nasion szczeci, nie zdążyłam przygotować miejsca i wysiać. Są wprawdzie ważne do października tego roku, ale może coś wzejdzie? Mogę Ci podesłać.
A tak w ogóle to w ciągu ostatnich dni poczytałam sobie Twój wątek od początku i naoglądałam się taaakich ładnych zdjęć głównie ze spacerów, ale dobrze, że choć jedno zdjęcie z podwórka wstawiłaś - jest super! Tak zielono i to klimatyczne stare zabudowanie. Straszną mam chętkę na wyjazd do Ciebie, będę dalej mobilizować mojego M. Wy chyba też macie północne nachylenie - jak my - więc żywo jestem zainteresowana kwestią nasadzeń, dużych drzew i ilości cienia. Chciałabym to "obadać" w terenie.
A przyznasz się, kiedy sadziłaś te iglaki i czereśnie, skoro takie duże już zdążyły urosnąć?
Tami super pozuje do zdjęć. A i Lars się dobrze wpisuje w krajobraz. _________________ Pozdrawiam, Daria Kiedy zakwitną piwonie Ucieczka z Krakowa --- początki | | | Syringa | 20.08.2015 16:57:48 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2161104 Od: 2014-7-11
Ilość edycji wpisu: 1 | Tak, właśnie - ugier! Kredkę możecie zabrać, gdy bedziecie do mnie jechać, to sie z Larsem pobawią Tylko ja wiem, że jej ze smyczy nie mozecie puszczać w terenie... a to trochę uciążliwe, bo wtedy nie ma swobody...
No ta jesień pcha sie na siłe, a chcialoby sie jeszcze troche lata normalnego, takiego, żeby właśnie móc pójść na spacer, nacieszyć oczy i ducha...
O, jak ma palowy korzeń ta szczeć, to nawet nie będe próbowała z tym przesadzaniem, nie ma sensu, jest twardo. Ja właśnie nigdzie nie znalazłam opisu, jaki ona ma ten korzeń i juz przez Zuzię chciałam o to męczyc W.
U mnie podwórko i kawałek dzialki sa nachylone na północ. Kiedy sadziłam..? No... dawno dość... Roku nie pamiętam, ale musiałam być jeszcze "na chodzie", skoro ryłam w buszu, jaki tam wtedy był bo tam oczywiście nie bylo wtedy koszone, chwasty jak dęby rosły, a ja tam z maczetą i kilofem ganiałam i teraz rosnie (to, co nie zginęlo i nie zjadły sarny, oczywiście, bo nasadziłam więcej, a zostalo to, co widać... tam byly jeszcze jodły, modrzewie, swierki...) | | | Syringa | 21.08.2015 11:00:50 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2161419 Od: 2014-7-11
| Wczoraj zaczęłam czyszczenie rabatek na dole. O, rety! Tam ze dwa tygodnie trza bedzie zasuwać, żeby naprawde to wyczyścić. Najgorzej z tą środkową, jak pisałam kiedyś, ona od wiosny ani razu nie była odchwaszczana, no i teraz to jest masakra... Podagrycznik, marchewnik, pokrzywa, szczaw koński... - nigdy nie śpią, zawsze rosną, chocby była dzika susza, ona radzą sobie doskonale Najpierw wziełam sekator, duzy worek ogrodowy i wycinałam te badyle, które juz miały nasiona, żeby to nie zdążyło się wysypać... To zajęło mi sporo czasu, potem dopiero zaczęłam wyrywać chwaściory. Na pierwszy ogień idzie najmłodsza rabatka, tam pójdzie najłatwiej i najszybciej. Większość roślin jest jeszcze mała, sadzona w tym roku, więc pilnie potrzebują odchwaszczenia. Cóż, moge dwa tygodnie siedziec w rabatkach, bo i tak sadzić się nie da. Wczoraj sprawdziłam, jak tam wilgoć w glebie na górce. Poszłam ze szpadlem i na nowo przekopałam jeden z dołków przygotowanych do sadzenia... Nie ma żadnej wilgoci, jest pieprznie sucho i twardo jak kamień Potrzeba kilku dni solidnego deszczu, żeby ten suchar zmiękł i nadawał sie do posadzenia czegokolwiek ...Czyli mam czas na rabatki na dole... No, rabatki jak najbardziej potrzebuja opieki, ale sadzenia tez mam duzo, więc chcialoby sie juz cos zacząć, żeby zdążyc przed zimą No, trudno, jest jak jest, najwyżej będę musiała te sadzonki przechowac przez zimę do przyszłej wiosny. To byloby fatalne, bo dużo tego i cięzko to będzie gdziekolwiek zmieścić... Może we wrześniu popada jak nalezy i zdążę.
| | | Daria_Eliza | 21.08.2015 13:40:22 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Małopolska
Posty: 1391 #2161514 Od: 2015-1-23
| Ja też tak latam z sekatorem do wielkich szczawi, żeby się nie rozsiewały. Ale tym roku widzę, że i te mniejsze przywędrowały.
Też mam pełno doniczek na balkonie do wysadzenia w ogródku. Mój M. strasznie na mnie narzeka, żebym już nic nie kupowała, bo nie ma kiedy sadzić. Ta - nie ma kiedy, bo ma braki organizacyjne. A jakbym nie kupiła, to by nie było nic. M. żadnej, ale to żadnej rośliny nie kupił! Po co? Zobaczył, że ja kupuję (albo dostaję), to co się będzie wysilał. _________________ Pozdrawiam, Daria Kiedy zakwitną piwonie Ucieczka z Krakowa --- początki | | | EwaM | 21.08.2015 21:22:05 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: między DBA a DZA
Posty: 2778 #2161676 Od: 2014-7-11
| Pisałam już u Zuzy, ale dla pewności jeszcze tu wkleję: jeżeli to paskudztwo przekwitło, zawiąż ściśle na główce papierową torebkę, wtedy nasiona nie osypią się. _________________ wątek i tutaj smutna piosenka | | | Electra | 23.12.2024 18:57:31 |
|
| | | survivor26 | 21.08.2015 21:24:58 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2161679 Od: 2014-7-11
| Popada! Musi popadać! Ja jeszcze nie rozstałam się z myślą o sadzeniu drzew i krzewów, więc musi popadać Tak czy inaczej, dobrze, ze upały się skończyły i słońce już takie bardziej jesienne w natężeniu, to choć to co jeszcze rośnie, ocaleje... _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 | | | Syringa | 24.08.2015 13:28:00 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2162554 Od: 2014-7-11
| Chwilowo zdjęc nie będzie. Narobiłam troche, ale nie mam jak sciagac na serwer, bo jakis dupek mi sie dobrał do systemu. Ma pecha, bo ja mu sie dobiore za to do d..py i bedzie bolało Moja tolerancja na świrów własnie minęła jak ręką odjął (wiec jeśli "sąsiadka" przyjdzie teraz z jakimś pomysłem, to pożałuje ) Cóz, głupich nie sieją, a i tak ich pełno, jak chwastu No, nieważne, kwestia paru dni i będzie jednego mniej
Dzis chwile padało, podobno jutro ma padać więcej. Oby, oby... Czekam ci ja tego dżdżu! Nic nie sadzę, bo nie ma jak w ten beton...
| | | Syringa | 25.08.2015 23:15:51 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2163353 Od: 2014-7-11
Ilość edycji wpisu: 1 | Z prac ogrodowych, to grabienie lisci było No, kurczę, pół dnia walczyłam z tym jesiennym krajobrazem. Deszczu! Ja żądam deszczu!! Dużo, przez kilka dni! I ciepło ma być potem, żeby sie dobrze sadziło i szybko ukorzeniało! No, mam parę obiektywnych powodów do wkurzenia ostatnio Deszczu nie ma, pewien jełop uznał mnie za ciekawy obiekt do hakowania, a nawet buty, które kupiłam przez internet muszę odesłać... Są jeszcze jakieś "wąty" do mnie, ktoś wie? No, to proszę, niech mi dowalą od razu, po co sie rozdrabniać ? Wszechświat nie ma więcej? Tylko tyle na dziś? | | | Urazka | 26.08.2015 00:13:18 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Wieś 20 km od Wrocławia
Posty: 2952 #2163369 Od: 2014-8-9
| Bea złość nie wyparowała z Ciebie przy tym grabieniu? Współczuję Ci nowego problemu. Do tej pory wydawało mi się, że hakerzy mają bardziej ambitne cele do atakowania niż serwery należące zwyczajnych (czyt. niebędących osobami publicznymi) osób. Jak widać myliłam się. Mam nadzieję, że zapowiadana przez Ciebie zemsta nie ominie go. Reportaż z wycieczki w "afrykańskie kolory" oglądnęłam dwukrotnie. Przepiękne zdjęcia cudnych terenów. A pieski jak zwykle bardzo fotogeniczne. Ja też pragnę deszczu! _________________ pozdrawiam, Janina | | | Syringa | 26.08.2015 10:59:47 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2163515 Od: 2014-7-11
| Janinko, tak emocjonalnie, duchowo, to ja nie czuje złości, czuję wewnętrzny spokój, bo: "(...) gdyby wszystko szło tak, jak należy, A idzie (...)" (Koneser chaosu) Złość, a raczej "złość", czyli intelektualną świadomość, że mogłabym być wkurzona, gdybym chciała mam, a nawet mogę użyć ale osobiście, w głębi, mnie to nie dotyka tak naprawdę, jestem "ponad" No, a zemsta na chłodno smakuje lepiej Jasiu, powody do hakowania czy tzw. stalkingu bywają różne, nie trzeba być żadną gwiazdą, żeby sie z tym spotkać, każdy moze sie z tym spotkać. To jest mój trzeci taki przypadek Moge tylko powiedzieć, że zawsze bierze sie to z tego, że ktoś w jakiś sposób nie radzi sobie ze swoimi emocjami i albo "musi" cos robic z ukrycia albo popada w jakies obsesje, paranoje i inne takie świrowania. Są też przypadkowe ofiary, to najczęściej u młodzieży, trafiaja na kogos, cos ich zainteresuje i hakują dla zabawy, jesli potrafia duzo, a są tacy, to sie włamuja, klonują itp. To oczywiście tez swiadczy o tym, że taki mlody czlowiek czy młodzi ludzie, bo nierzadko robią to grupowo, nie ma dobrze poukładane w glowie, nie ma dobrych relacji w rodzinie, nie ma zdrowych zainteresowń itd. No, może jeden na milion to jest młody geniusz komputerowy, który szuka wyzwań i najpierw robi rzeczy głupie, a potem zaczyna normalną pracę w tej dziedzinie. Absolutna większość, prawie wszyscy, to są świry róznej maści i o różnym natężeniu Raz zdarzyło mi sie, że facet sklonował mi telefon To był ten przypadek, kiedy to nie był taki typowy świr, on nie ufał moim poczynaniom w pewnej dziedzinie i "musiał" mnie sprawdzić No, jasne Tez trzeba miec "nastukane", żeby cos takiego zrobić, ale poza tym nie wykazywał żadnych objawów Zorientowałam sie NATYCHMIAST, ale udawałam, że nie zauważyłam, bo chciałam zrozumieć, o co mu (do cho...ry!) chodzi. Tak generalnie to chodzi o to, że ja po prostu jestem ...nieco nietypowa Przeciętny człowiek naogół nie radzi sobie "ze mną" Nie wie, czy ja jestem prawdziwa, czy cos gram, coś udaję, czy mówie prawdę, czy moje pomysły, opowiadane historie, są moje, czy wyczytane z książek, czy takie zestawienie cech moze naprawde współistnieć w jednej realnej osobie... Mam pecha ale tez pewien rodzaj szczęścia, mianowicie ja sama jestem niezłym świrem i tu jest pech, ale za to mocno samoświadomym świrem i tu jest szczęście Nie od razu to wiedziałam, to wymagało sporo pracy nad sobą, ale teraz, jako, że sama przeszłam trudną drogę poznawania siebie, rozumiem, ze innym to sprawia trudności Normalni, w sensie realnego widzenia rzeczywistości, ludzie po prostu sie przyglądają, zastanawiają i albo akceptują (w różnym stopniu) albo nie akceptują i ok. No, ale świry, takie które nie sa samoświadomymi świrami, czasem reagują świrowaniem, coś przyciąga ich uwagę, a jako, że nie potrafią obserwować i rozumieć samych siebie - zaczynają kombinować Czyli mozna powiedziec, że to moja wina, bo przyciągam swirów No, ale to nie uprawnia nikogo do pakowania mi sie z butami w komputer czy telefon!
Tu warto zatrzymać sie na naszym forum. Otóż, kochani, Wy wyjątkowo gładko mnie akceptujecie, więc wniosek nasuwa sie sam, że nieuchronnie pasujemy do siebie Ależ tak! Jesteście świrami. W tym pozytywnym sensie, oczywiście. W tym gronie nie ma tzw. przeciętnych osób, tzw. "kowalskiego z ulicy". Tu sa same oryginały, takie świry pozytywne, samoświadome, które swoją "inność" wykorzystują do robienia czegoś pozytywnego, budującego, do tworzenia. "Zwykłych" ludzi tu nie ma I dlatego zapewne taką zgraną ekipą sie okazaliśmy, gdy sie spotkalismy (Nie, no ja rozumiem, że jedni wpasowują sie lepiej, a inni słabiej, np. ja ale średnia jest wysoka to pewne )
| | | Beatrice | 26.08.2015 11:22:27 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Szczecin
Posty: 1618 #2163541 Od: 2014-7-11
| Bea jak tam ? Złość Ci już przeszła ? A może już tych nieszczęść wystarczy, jak to się mówi nie wywołuj wilka z lasu. Trzymaj się kochana....zaraz będzie lepiej _________________ Kiedyś będę miała....marzenie Beaty Mini, mini..mini Beaty | | | Syringa | 26.08.2015 11:46:50 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2163553 Od: 2014-7-11
| Przeszła, przeszła No, a te buty to po prostu odeślę i tyle. No, zła byłam, bo takich szukałam i byłam bardzo zadowolona, gdy przyszły, fason ok, rozmiar ok, ale okazało się, że mają wadę jednej podeszwy. Nie widac tego i nawet nie czuc pod palcami, gdy sie sprawdza ręką, więc sprzedawca nie jest winny, to czuje sie tylko, gdy założy sie buty. A niestety to była ostatnia para tego modelu i nigdzie już ich nie ma, więc tych butów nie będę miała. Oj tam, jak mi zwrócą pieniądze, to lepiej kupię za to roże
Ja wiem, że wątek bez zdjęć jest jak pamiętnik, którego nikt nie chce czytać ale chwilowo nie będę wstawiac zdjęć. Taka karma
| | | survivor26 | 26.08.2015 12:19:40 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2163569 Od: 2014-7-11
| Ja tam mogę Twój pamiętnik czytać, bo fajnie piszesz, bez zdjęć też
A co do akceptacji, moim zdaniem kluczem do wszystkiego jest.... akceptacja siebie. Jak siebie (w miarę) lubisz i tolerujesz z wadami i zaletami, to i do innych ludzi nic nie masz, bo dopuszczasz, że podobnie jak Ty, są czasem świetni, czasem wkurzający, w jednym doskonali, w innym do dupy - i to jest właśnie fajne, dlatego świat i życie w nim jest ciekawe. Ciekawe jest też to, że ktoś może myśleć zupełnie inaczej niż Ty, wybrać zupełnie inne życie, ale jeśli Ty ze swojego życia i wyborów jesteś zadowolony to akceptujesz to, że inni są zadowoleni ze swoich - jakże innych nierzadko. A z Tobą to ja nawet pokłócić się lubię, bo zmuszasz do myślenia. Nie zawsze mnie przekonasz, zwykle nie, bo mam skłonność do betonowania się w swoich przekonaniach, ale zmuszasz do przemyślenia ich na nowo, opracowania i przedstawienia zbornej i logicznej kontrargumentacji no i generalnie myślenia, więc chwała Ci za to _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 | | | Daria_Eliza | 26.08.2015 16:59:00 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Małopolska
Posty: 1391 #2163716 Od: 2015-1-23
| Bea, ja bym nie wiedziała, jak poznać, że ktoś coś z moim telefonem kombinował. Obawiam się takich rzeczy, nie znam się na tym. A jestem dość wyczulona na punkcie prywatności.
Pat dobrze napisała - zgadzam się z tym. Ja też lubię dyskutować z kimś, kto ma własne zdanie i wie, o co mu chodzi. Ma spójne przekonania i własne przemyślenia. _________________ Pozdrawiam, Daria Kiedy zakwitną piwonie Ucieczka z Krakowa --- początki | | | Electra | 23.12.2024 18:57:31 |
|
|
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|