Fragment planety Ziemia |
Ja też tak latam z sekatorem do wielkich szczawi, żeby się nie rozsiewały. Ale tym roku widzę, że i te mniejsze przywędrowały. Też mam pełno doniczek na balkonie do wysadzenia w ogródku. Mój M. strasznie na mnie narzeka, żebym już nic nie kupowała, bo nie ma kiedy sadzić. Ta - nie ma kiedy, bo ma braki organizacyjne. A jakbym nie kupiła, to by nie było nic. M. żadnej, ale to żadnej rośliny nie kupił! Po co? Zobaczył, że ja kupuję (albo dostaję), to co się będzie wysilał. |