Rozmowy przy kawie (28) | |
| | maria | 28.07.2016 20:23:28 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: śląsk
Posty: 2001 #2313524 Od: 2014-7-13
Ilość edycji wpisu: 1 | Małymi kroczkami nadrabiam zaległości , na razie kawowy sobie daruje , bo za duzo nagadane i trudno byłoby sie wbić w dyskusje . Nadrabiam po kolei ogródki Wasze
Basiu nie narzekaj na spadające papierówki , bo są tacy co z pocałowaniem reki pozbierali by wszystkie spady Uwielbiam papierówki _________________ Moja wymarzona działka | | | Electra | 25.01.2025 00:31:14 |
|
| | | survivor26 | 28.07.2016 20:45:06 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2313538 Od: 2014-7-11
| Marysiu, wbijaj spokojnie, toż w kawowym jak w życiu, szybko na milion tematów, czasem poważnie czasem wesoło - i o to chodzi
A Bea to raczej nie na wędrówkach, bo nie było jej na naszym mini-spotkanku z powodu kontuzji (może powędrówkowej?) . Nie chcę palcem pokazywać, ale Bogusia to by mogła się jednak ruszyć i w końcu z nami spotkać, bo wychodzi, że jak Bogusi nie ma, to zawsze którejś z nas coś wypadnie także, zatem Bogusia wydaje się być elementem kluczowym gwarantującym sukces spotkania dolnośląskiego w pełnym składzie Janeczka na razie ma odpuszczone, ale nie na długo... _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 | | | klarysa | 28.07.2016 20:54:24 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Moje Głębokie Kaszuby
Posty: 1593 #2313552 Od: 2014-7-11
| Dzisiaj mam Święto Mamy. Znaczy mamy ciebie w ...odwłoku. Podpisano Majstrowie. Może jutro... _________________ Pozdrawiam. Justyna | | | lora | 28.07.2016 21:04:59 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Lubelskie
Posty: 4997 #2313568 Od: 2014-7-11
Ilość edycji wpisu: 1 | Justynko o rany to bardzo współczuję a niech to !
Bea przytulam i martwię się
Paputku zdradziła Pati masz szaleńczo piękny ogród nie wstydaj pokazuj co masz _________________
Świat moich marzeń
Świat moich marzeń 2 | | | klarysa | 28.07.2016 21:09:04 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Moje Głębokie Kaszuby
Posty: 1593 #2313572 Od: 2014-7-11
| Misiu, jeśli obietnice nie czcze, to jutro majstrowa kumulacja. Tylko plany wzięły w łeb, bo w sobotę wyjazdowo...A tu wszystko do ogarnięcia. _________________ Pozdrawiam. Justyna | | | EwaM | 28.07.2016 21:11:26 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: między DBA a DZA
Posty: 2778 #2313575 Od: 2014-7-11
| Bry. W pełni popieram zdanie Pati na temat ogrodu Paputka. _________________ wątek i tutaj smutna piosenka | | | Syringa | 28.07.2016 21:38:23 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2313594 Od: 2014-7-11
Ilość edycji wpisu: 1 | Misiu, Kochana, dziękuję! Jednak na szczęście "nie trza", nic groźnego, jak sie okazało, juz powoli lepiej.
Ogólnie to powinnam zacząć tak: Jestem durna i dlatego skręciłam nogę A, tak. Bo gdybym skręciła chwalebnie wędrując górskim szlakiem, to mogłabym powiedzieć: "ach, wypadek, zdarza sie najlepszym" A ja skręciłam sobie w najdurniejszy z możliwych sposobów na własne życzenie poniekąd Pamietacie, jak była mowa, że Pat kupiła sobie tenisówki w kwiatki, a ja pochwaliłam się, że ja też, tylko, że klapki w kwiatki. No, właśnie Klapki sa ładne, skórzane, miekkie, eleganckie nawet... Mają jednak te wadę, że koturn w miejscu obcasowym, że tak powiem, czyli pod piętą, zwęża sie nieco ku dołowi. No, takie ładne, zgrabne klapki, tylko, że jednak nie do chodzenia Skręciłam nogę w domu, na gładkiej podłodze, na nic nie stanęłam, na żadnej psiej piłce czy innej zabawce, normalnie na prostej drodze Do czorta z taką zafajdaną elegancją! Chrzanić elegancję! Nigdy więcej elegancji zwężanej w obcasie! Precz, siło nieczysta czyhająca na moje udręczone ścięgna! Apage! Jednakże jam sama winna, mea culpa, maxima rzecz jasna, czy jak to leci... Durna byłam, kupiłam se klapeczki w kwiateczki, teraz kopytko napitala Szczęście, że siła wyższa czasem jakąś litość ma nad palantami i to jeno nadwyrężenie jest, boli coraz słabiej, arboreting i wyjazd na zlot ogólny nie zagrożone, szkoda, że na zlot cząstkowy odnóże nie pozwoliło dojechać. Modły dziękczynne przyjdzie odprawić albo jakie miejsce kultu nawiedzić, żeby wotum złożyć. W moim przypadku to na "Łysą Górę Czarownic" wejść i jodłe posadzić...
Zdjęcia z lokalnego zlotu bendom?
| | | lora | 28.07.2016 21:58:25 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Lubelskie
Posty: 4997 #2313609 Od: 2014-7-11
| Bea he, he elegancyji zachciało się dzieweczce. Rozumiem bidulu , kuruj nóżkę to skręcenie lubi długo trzymać. Najgorsze są przypadki na prostej drodze mój też był taki i teraz o kijku muszę chodzić. Nóżka do góry i będzie dobrze. _________________
Świat moich marzeń
Świat moich marzeń 2 | | | mariaewa | 28.07.2016 22:27:31 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Między S a K .
Posty: 2874 #2313623 Od: 2015-12-7
| Bea, dziecko, na cholerę Ci były te eleganciary, wyrzuć je, bo jakieś niefartowne ! Ale nóżkę skręciłaś gustownie, z gracją , w wytwornym obuwiu, jak dama. Moja śp. Mama , kobieta niepijąca, niepaląca, niegrzesząca, poszła do koleżanki i ta poczęstowała ją wódeczką. Mamcia wypiła, ale zrobiło się jej niedobrze, więc objęła muszlę bynajmniej nie koncertową, i zrobiła, co mogła. Wstając , tak nieszczęśliwie się podparła reką, że ta ześlizgnęła się prosto do dziury. Rękę złamała w 3 miejscach. Błagała, żeby o tym nie mówić chirurgowi. Ja oczywiście powiedziałam, jak powstało złamanie, bo musiałam.Facet chichrał się cały czas, a mama obraziła się na mnie śmiertelnie. Nie wiem dlaczego, przecież ja nie piłam . _________________ Zapraszam odważnych mariaewa. | | | Syringa | 29.07.2016 00:03:20 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2313689 Od: 2014-7-11
Ilość edycji wpisu: 1 | Pisałam raz i poszło w kosmos. Poczekałam , napisałam drugi raz i znów poszło w kosmos.
Tak, buty niefartowne, znielubiłam je w prostym odruchu i bez głębszej refleksji Takie urokliwe, a takie niecne. No, to tak jak z facetami, patrzysz, uroda przednia, myślisz, że może być miło, a tu okazuje sie, że podstęp czai sie mu w duszy i czar prysł! Prawda? Prawda. Nie tak łatwo napotkać but czy mężczyznę, co i ładny i w użyciu wygodny zarazem...
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
...Tak sobie z koleżanką gawędziłyśmy o tym i owym, o butach, facetach, związkach przyczynowych w fizyce kwantowej, o kinematografii w dobie cyfrowej, o seksie, o kosmetykach do włosów dla blondynek, o naprawie rozrządu w vw... takie tam... Ogólnie wychodzi, że wszystko po czterdziestce jest lepsze Błędy jednak zawsze sie zdarzaja, patrz takie mylnie ocenione buty...
A ten chirurg to jednak powinien wytrzymać z chichraniem do momentu wyjścia na zaplecze, śmianie się w czasie składania kości to raczej chyba precyzji nie przydaje...
I właściwie dlaczego musiałaś mu powiedzieć, że ręka połamała się w kibelku? A co za różnica! Jakby jej ręka wpadła ...np. do lisiej nory, to efekt byłby taki sam, takie same siły zadziałałyby na kości itp... No chyba, że złamanie było otwarte... Oj, no tu to faktycznie ważne, ż czym miała kontakt rana | | | Margolcia_K | 29.07.2016 06:44:56 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: lubuskie, nad Wartą
Posty: 1012 #2313716 Od: 2014-7-12
| Bry, miłego dnia życzę. U nas zbiera sie na burzę. _________________ Pozdrawiam, Margolcia
Wiejski dom Margolci - zawieszony | | | Electra | 25.01.2025 00:31:14 |
|
| | | Jo37 | 29.07.2016 07:30:44 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Warszawa i nie tylko
Posty: 1379 #2313737 Od: 2014-7-11
| Dzień dobry. Kawa na stole pachnie. Zapraszam. Bardzo jestem ciekawa zdjęć ze spotkania i widoków z pięknego ogrodu. _________________ Pozdrawiam, Joanna
| | | zielonajagoda | 29.07.2016 07:47:16 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Opolszczyzna
Posty: 310 #2313746 Od: 2014-7-12
| Kawą się częstuję i też bym z chęcią obejrzała fotki ze spotkania. Zostawiam moje futerały przy podwieczorku
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
_________________ Moja zielona Arkadia Pozdrawiam Iwona. | | | klarysa | 29.07.2016 08:07:29 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Moje Głębokie Kaszuby
Posty: 1593 #2313756 Od: 2014-7-11
| Iwonko, cudne futerały. I jakie świadome, co zdrowe.
Bea, współczuję. Niby nic wielkiego, a potrafi dopiec. Dobór odpowiedniego obuwia, to nie lada wyczyn. Nie mam ani trampeczek, ani klapeczek w kwiatki. Chyba trzeba coś z tym zrobić.
Marioewo, historia przednia. Mamci pewnie nie do śmiechu było. Wiem coś o tym. Musiałam tłumaczyć, że nie jestem ofiara przemocy. Doktor zauważyła sine, a właściwie czarne przedramię. Wpadłam do wanny przy peelingu nóg. Jedna się omsnęła. I z impetem uderzyłam w brzeg rzeczonej. Niebo gwiaździste nade mną... I rękaw 3/4 przez miesiąc...
Oczekiwań majstrowych dzień 3. Kawkę stawiam. Jogurt z jagodami i nasionami chia. _________________ Pozdrawiam. Justyna | | | lora | 29.07.2016 08:22:42 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Lubelskie
Posty: 4997 #2313758 Od: 2014-7-11
Ilość edycji wpisu: 1 | Dzień dobry! za oknem leje, oj leje ,ciemnica a ja umówiona byłam na sprzątanie odpadów w ogródku . Duchota okropna, plany poszły na marne. Nic innego kawy z wkładką trza A gdzie zdjęcia z spotkanka Paputku. Iwonka o to Ty też kocia mama? fajna zgraja. Justynko ba cierpliwości to człek musi mieć _________________
Świat moich marzeń
Świat moich marzeń 2 | | | MaGorzatka | 29.07.2016 08:26:59 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Pomorze
Posty: 3845 #2313761 Od: 2014-7-13
Ilość edycji wpisu: 2 | Hej! Melduję się
Bea - już Cię chciałam udusić (czytaj: dobić, no bo przecież duszenie osoby ze skręconą kostką to jak kopanie leżącego), ale uratowało Cię zdanie, że wyjazd nie jest zagrożony.
Jak się jest osobą gospodarną i oszczędną, to łatwo jest nieoczekiwanie zaoszczędzić 56 dolarów, co wczoraj uczyniłam. Otóż nabyłam w lumpeksie czadowe wsiowe talerze, 3 mniejsze i 3 większe za ogółem 16 zeta, czyli jakieś 4 dolce. A potem znalazłam je na eBayu po 10 dolców za sztukę. No.
_________________ Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010)
Obrazki z Gospodarstwa W moim gospodarstwie (Oaza) Róże z mojej tabelki | | | survivor26 | 29.07.2016 08:30:01 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2313762 Od: 2014-7-11
| Oj, zdjęć nie będzie, chociaż ja nawet chciałam zrobić, ale potem mi umknęło... no ja jestem ze starego pokolenia co zachwyca się oglądanym światem na żywo i nie ma odruchu wyciągania aparatu i oglądania świata przez obiektyw
Bea a nie mówiłam, że trampki lepsze? Klapki zachowaj do zadań stacjonarnych, typu siedzenie z wyciągniętymi nogami i stopami kusząco obleczonymi w kwietnie obuwie
A za oknem znowu leje Co za porąbane lato, już nigdy nie będę narzekać suszę, rośnie wszystko co prawda wściekle, ale nawet nie ma jek tego w strugach deszczu obrabiać, o koszeniu trawnika nie wspominając _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 | | | Barabella | 29.07.2016 08:43:36 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 7417 #2313768 Od: 2014-7-11
|
Witam piątkowo Bez sensu to wstawanie skoro świt o 7:00, by zwierzaki nakarmić, jak się idzie o 2:30 spać...... _________________ Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1 | | | MaGorzatka | 29.07.2016 08:53:37 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Pomorze
Posty: 3845 #2313771 Od: 2014-7-13
| Basiu - nie znasz litości! Od razu jestem GŁODNA _________________ Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010)
Obrazki z Gospodarstwa W moim gospodarstwie (Oaza) Róże z mojej tabelki | | | mariaewa | 29.07.2016 09:33:00 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Między S a K .
Posty: 2874 #2313785 Od: 2015-12-7
Ilość edycji wpisu: 2 | Bea, wczesne lata 70- te w polskiej medycynie były jakie były. A ta ręka jeszcze uległa rotacji, więc dla chirurga, który miał ograniczony dostęp do np, rtg, taka wiedza była bezcenna. Misiu, te dzieci nie wiedzą, że w nocy, gdy nie było czynne laboratorium, próby krzyżowe robił lekarz, po czym toczono krew.Nie znają strzykawek wielorazowych, płukanych igieł, gumowych rękawiczek z talkiem używanych aż do podarcia. Kochane młodziaki, nie było nic jednorazowego. W mniejszych szpitalach po południu, nie było anestezjologa i część zabiegów robiło się na " kapankę " eterową. Ale nie czas na horrory. Aha, przemocy domowej też nie było. I pracowały zakonnice, które były zawsze na miejscu, bo mieszkały w szpitalu. Z ginekologii odeszły po wprowadzeniu chyba w 1956 r, ustawy o aborcji, na innych oddziałach pracowały dłużej.
Ilonko, cóż za różnorodność. . Piękne wszystkie. Justynko, żeby być pięknym , trzeba cierpieć. Tak mówiła kurka , z bajki Disneya, gdy ją prawie spalono pod suszarką u fryzjera. _________________ Zapraszam odważnych mariaewa. | | | Electra | 25.01.2025 00:31:14 |
|
|
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|