Kiedy zakwitną piwonie | |
| | Daria_Eliza | 19.12.2015 20:24:16 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Małopolska
Posty: 1391 #2215947 Od: 2015-1-23
| Dziewczyny, zdjęcia już są, ale chyba kto pierwszy ten lepszy. Wczoraj doładowałam 1GB i dziś znowu, jak tylko dostałam komunikat, że transfer zewnętrzny wyczerpany. Po raz pierwszy mi się to zdarzyło, nie martwcie się - na początku stycznie odnowi się cały.
Ale znowu zastanawiam się nad wyborem hostingu...
Elu, Ty na swoje hortensje nie narzekaj, masz ich pełno i każda piękna. Ja mam na razie raptem jedną, a teraz będę czekać, aż te z patyczków od Ciebie podrosną na tyle, żeby było je widać z trawy. _________________ Pozdrawiam, Daria Kiedy zakwitną piwonie Ucieczka z Krakowa --- początki | | | Electra | 12.01.2025 09:05:21 |
|
| | | iwonaPM | 20.12.2015 00:05:33 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: bxl/lbn
Posty: 3891 #2216054 Od: 2014-7-11
| Widzę Cieszę się na widoki czy to oszronionych , czy też ośnieżonych obiektów - toż to czas na takie widoki Albo mi się wydaje ,albo wcześniej nie pokazywałaś jak blisko masz sąsiadów Jakoś wydawało mi się ,że Wasza działka położona jest prawie na pustkowiu A tu proszę sąsiedzi na wyciągnięcie ręki _________________ Iwkowy ogródeczek Iwkowy ogródeczek II
„Ludzie budują za dużo murów, a za mało mostów.” Isaac Newton | | | Daria_Eliza | 20.12.2015 00:56:12 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Małopolska
Posty: 1391 #2216071 Od: 2015-1-23
| Iwonko, zgadza się - tylko raz chyba pokazałam takie zdjęcie robione w stronę domów sąsiadów. Nie lubię na moich zdjęciach tej "wspaniałej" architektury, a już zwłaszcza tych nieotynkowanych powierzchni. Najbardziej lubię starą drewnianą stodołę.
Jakbym miała w pobliżu takie ładne budynki jak u Pat, Bei albo Zuzi (jeszcze chyba Anita ma drewniany dom) to by częściej gościły na moich fotkach. Bo to są moje ideały - tradycyjna architektura regionalna. _________________ Pozdrawiam, Daria Kiedy zakwitną piwonie Ucieczka z Krakowa --- początki | | | Syringa | 20.12.2015 08:06:57 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2216104 Od: 2014-7-11
| Dario, z jakiego hostingu teraz wklejasz zdjęcia? ...No, bo nic nie widać... ??? Co sie dzieje, skoro nie widać nic, nie tylko z google, ale ze wszystkiego, co tam w ogole jest..? | | | Daria_Eliza | 20.12.2015 17:19:35 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Małopolska
Posty: 1391 #2216351 Od: 2015-1-23
| Bea, ja wklejam z fotosika, mam tam konto Premium, ale okazało się, jak pisałam wyżej, że mój limit transferu zewnętrznego został przekroczony w tym miesiącu. Zmniejszyłam część zdjęć, dziś znów doładowałam 1 GB, ale jak znowu to nie wystarczy, to chyba przyjdzie czekać do początku stycznia na odnowienie. Na FO znajomy doradził mi korzystanie z programu fotosik manager do zmniejszania zdjęć hurtem. Zainstalowałam go i teraz tak postaram się wklejać, ale w przypadku poprzednich zdjęć nie chce mi się robić całej roboty od nowa. _________________ Pozdrawiam, Daria Kiedy zakwitną piwonie Ucieczka z Krakowa --- początki | | | Daria_Eliza | 02.01.2016 00:30:24 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Małopolska
Posty: 1391 #2221278 Od: 2015-1-23
| Witajcie w Nowym Roku!
Od czego zacząć? Pisałam już chyba niedawno, że mój sprzęt dobitnie mi pokazuje, że nie można mieć wszystkiego, nawet jak się wywala pieniądze na nowe. W moim stacjonarnym kompie wysiadł nowy - dwumiesięczny - dysk w święta. Przez dwa dni uruchamiałam go, a on włączał sobie sam jakieś narzędzie do analizy i naprawy, ale włączał i się rozłączał w kółko, więc już dałam spokój. W nadchodzącym tygodniu znów przyjedzie serwisant. Znów wyciągnęłam więc leciwego laptopa, ale z nim zmarnowałam kolejne dwa dni: była na nim zainstalowana darmowa wersja testowa programu antywirusowego wraz z narzędziem do przyspieszania pracy, no i rzeczywiście - działał szybciej. Ale okres testowy się skończył, chciałam to odinstalować - i tu pojawiły się problemy... Nie będę się rozpisywać, dość że laptop chodzi teraz w-o-o-o-l-n-o i bardzo mnie to irytuje, bo tracę dużo czasu.
W dniu Wigilii pojechaliśmy na wieś, m.in. odwiedziliśmy sąsiadów i złożyliśmy im życzenia. A wracając przywieźliśmy jedlinę, co do której nie byłam wcale przekonana, ale udało mi się z niej zrobić coś w stylu słowiańskiej podłaźniczki (choinka przywędrowała do nas z Niemiec).
W święta była pełnia, jakoś nie mogłam za bardzo spać i obudziłam się bardzo wcześnie. Wszędzie było cicho i ciemno, bo większość ludzi nie musiała wstawać do pracy, wreszcie mogli odespać. Lubię taką ciszę. Poniżej kilka fotek ze świątecznego świtu.
_________________ Pozdrawiam, Daria Kiedy zakwitną piwonie Ucieczka z Krakowa --- początki | | | Daria_Eliza | 02.01.2016 00:37:32 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Małopolska
Posty: 1391 #2221280 Od: 2015-1-23
| Pozbieraliśmy też z naszego ogródka trochę owoców dzikiej róży (krzew jeszcze malutki), berberysu, oraz liście bergenii. Z owoców zrobiłam przecier pro-zdrowotny , a liście bergenii stłukłam wałkiem i zapakowałam do słoika, żeby je przefermentować. Potem je wysuszę i będzie herbatka, również dla zdrowia. Taka herbata z fermentowanej bergenii to tradycyjny tzw. czirgiski czaj, podawany często z mlekiem.
_________________ Pozdrawiam, Daria Kiedy zakwitną piwonie Ucieczka z Krakowa --- początki | | | elakuznicom | 02.01.2016 09:30:15 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 3352 #2221320 Od: 2014-7-15
| Daruśka Witaj w Nowym Roku , piękne zdjęcia wschodzącego słoneczka a serduszko sporo owocków zebrałaś , ja zostawiam wszystkie owocki dla ptaszków , o specyfiku z bergenii nie słyszałam ... Za oknem -11* i 0 śniegu ....okropność ... _________________ pozdrawiam Ela Niekończące się próby ... aby powstał ogród cz. II | | | Barabella | 02.01.2016 09:56:18 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 7417 #2221341 Od: 2014-7-11
| Same ciekawostki w Nowym Roczku Wszystkiego dobrego życzę _________________ Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1 | | | Urazka | 03.01.2016 00:31:56 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Wieś 20 km od Wrocławia
Posty: 2952 #2221776 Od: 2014-8-9
| Dario ja też zdziwiłam się bliskością sąsiadów. Uwielbiam oglądać takie fotki, które przedstawiają "przed i po". Na nich jak na dłoni widać ile prac zostało wykonanych i w jaki sposób te prace zmieniają otoczenie. Pokazałaś pięknie wybarwioną VF. Moja nie miała nigdy tak intensywnych kolorów. Współczuję Ci problemów że sprzętem. Sama w przeddzień wigilii zostałam bez możliwości korzystania z laptopa bo mi odmówił współpracy. Na szczęście już go odzyskałam i to na dodatek z nowym Windowsem 10. Wprawdzie nie miałam zamiaru instalować go już teraz ale zostałam przekonana, że nie ma na co czekać bo i tak prędzej czy później będę musiała zmienić system. Bałam się tej zmiany ale okazało się, że nie jest tak tragicznie jak się spodziewałam czytając komentarze dotyczące tej wersji. Już się przyzwyczaiłam ale wiele funkcji jeszcze czeka na obłaskawienie.
Wschód słońca na Twoich fotkach jest naprawdę piękny a Twoja wersja podłaźniczki śliczna. W ubiegłym roku miałam wieniec zawieszony u sufitu oprócz tradycyjnej choinki ale w tym roku zapomniałam o zrobieniu takiej ozdoby.
Dario życzę Ci aby ten rok był dla Ciebie i Twojego M. dobrym rokiem, dającym Wam radość, zdrowie i siłę do zmieniania Waszego świata. Niech Wam się darzy i w pracy i w ogrodzie. Niech Wam się udają realizacje planów i marzeń, niech sprzyja Wam los a zdrowie niech Was nie opuszcza. Wszystkiego dobrego! _________________ pozdrawiam, Janina | | | Daria_Eliza | 03.01.2016 22:02:27 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Małopolska
Posty: 1391 #2222103 Od: 2015-1-23
| Elu, u nas na razie chyba nie ma takich ptaszków, co to by były zainteresowane dziką różą i berberysem, bo po ostatniej zimie zostały. Ale są takie, co obrabiają szyszki na sosnach. Pewnie z czasem i te się pojawią, a posadzę tyle róż, że będzie i dla nas i dla ptaków. Z roku na rok pojawia się coraz więcej gatunków i zwierząt i owadów... no i chwastów też.
Basiu, dziękuję bardzo.
Janeczko, dziękuję za życzenia. Ten kolor hortensji to chyba od pogody zależał, sama nie wiem, ciekawe jak będzie w nadchodzącym sezonie? Ja na razie bronię się przed W10. W7 to dla mnie najlepsza wersja i pozostanę przy nim tak długo, jak się da. Ale dobrze, że Ty jesteś zadowolona.
Kilka zdjęć z wigilijnego pobytu na działce: nie ma za bardzo nic ciekawego, tylko naparstnice zachowały ładne zielone liście, a na hortensji zostało trochę zasuszonych kwiatostanów, te największe poszły w sezonie do wazonu.
A rudy kolega to już teraz przybiega za każdym razem, jak nas widzi.
Nie bardzo dało mu się zdjęcie zrobić, tak się kręcił koło naszych nóg, ocierał i pomagał zbierać owoce róży i berberysu.
W Wigilię było bardziej wiosennie, niż zimowo.
_________________ Pozdrawiam, Daria Kiedy zakwitną piwonie Ucieczka z Krakowa --- początki | | | Electra | 12.01.2025 09:05:21 |
|
| | | paputowy_dom | 03.01.2016 22:27:18 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1646 #2222120 Od: 2014-8-6
| Bardzo ładna podłaźniczka. Daria jak długo te liście trzymasz w słoiku i w jakiej temperaturze później suszysz? Nie robiłam jeszcze takich herbatek. Piję zioła nazbierane latem, szczególnie upodobałam sobie dziurawiec. pozdrowienia dla Bazyla i Tymona. Rudy koleżka bardzo fajny _________________ wszystko co kocham pozdrawiam justyna | | | zuzanna2418 | 04.01.2016 11:59:13 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Wawa/lubelskie
Posty: 6009 #2222281 Od: 2014-7-11
| A widzisz! Mnie W. też opowiadał o tej herbatce z bergenii. Mówił na to Iwan czaj Piękna ta podłaźniczka i świetna alternatywa dla choinki, zwłaszcza jak się miejsca nie ma na drzewko. Pozdrowienia noworoczne dla Was i kociarstwa stałego i dochodzącego! _________________ Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :) pomoc dla schroniska In Vino Veritas UŚMIECHNIJ SIĘ | | | Daria_Eliza | 04.01.2016 13:46:27 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Małopolska
Posty: 1391 #2222337 Od: 2015-1-23
| Justynko, Zuziu, koty dziękują za pozdrowienia, my oczywiście też!
Justynko, tu masz przepis na herbatkę:
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
Od siebie dodam, że na taki mały słoik weszło mi ok. 15 liści. Ja je stłukłam takim drewnianym wałkiem, jakiego używa się do ucierania w makutrze, żeby trochę sok puściły i dość ciasno upakowałam w słoiku. Słoik postawiłam na ciepłym parapecie nad kaloryferem, na trzy doby. Potem rozłożyłam na ręczniku papierowym, żeby wyschły w temp. pokojowej.
Bergenię możesz zbierać nawet teraz jak przyjdzie lekkie ocieplenie. Przeczytasz o tym na powyższej stronie.
Zuziu, ta dziewczyna, która wrzuciła na bloga przepis na herbatkę z bergenii, podaje też przepis na Iwan czaj, tylko w tej wersji to jest robione z wierzbówki kiprzycy.
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
Zauważyłam u siebie, że jakaś wierzbówka mi się rozsiała i nawet jej specjalnie nie wyrywałam, a jak się pojawi w przyszłym roku to też muszę zrobić ten czaj. Już nie mogę się doczekać.
Ja od dwóch lat w sezonie piję zazwyczaj własną miętę z melisą, ale takie świeże. Teraz spróbuję zrobić zapasy suszu również na jesień zimę.
_________________ Pozdrawiam, Daria Kiedy zakwitną piwonie Ucieczka z Krakowa --- początki | | | maria | 04.01.2016 13:59:08 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: śląsk
Posty: 2001 #2222345 Od: 2014-7-13
Ilość edycji wpisu: 1 | Dario śliczny klimacik świąteczny stworzyłaś ta podłaźniczką Pierwszy raz z taką "choinką" spotkałam sie kilkanaście lat temu w rodzinnych stronach mojego eMa. Tam długi czub choiny do góry nogami był przytwierdzony do belki sufitowej, Fajnie to wyglądało O herbacie z kiszonych liści bergenii gdzieś już czytałam , bodajże na FO Smaczna jest ? Na działce mam kilka krzaków bergenii , trzeba by sprobować _________________ Moja wymarzona działka | | | Daria_Eliza | 04.01.2016 17:01:38 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Małopolska
Posty: 1391 #2222426 Od: 2015-1-23
Ilość edycji wpisu: 1 | Marysiu, dziś degustowałam herbatkę, całkiem fajna, delikatna, ale z charakterem. Tak wygląda, jak fermentuje. Trzy dni jej w zupełności wystarczą, a potem trzeba wysuszyć. No i intensywność smaku zależy też od tego, ile się nasypie do kubka.
P.S. Ja też bym chciała mieć dom z porządnymi belkami sufitowymi. _________________ Pozdrawiam, Daria Kiedy zakwitną piwonie Ucieczka z Krakowa --- początki | | | Daria_Eliza | 04.01.2016 17:12:38 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Małopolska
Posty: 1391 #2222434 Od: 2015-1-23
Ilość edycji wpisu: 1 | A teraz zdjęcia z ostatniego dnia starego roku. (Aha, przy okazji wychylenia kilku kieliszków z sąsiadem (trzeba było, bo się dawno nie widzieliśmy ;-)), wydało się, że tam na wsi to się ze mnie równo nabijają, że zdjęcia robię. No, cóż poradzę...
Goździki. Jakieś takie niezniszczalne.
Pisałam jesienią, że miałam niefart do sadzenia cebul, kupiłam a M wrzucił w siatce plastikowej do piwnicy i zapomniał o nich, mimo że przypominałam za każdym razem, jak jechaliśmy na działkę. Ostatnim rzutem na taśmę - tu (pod korą) - przed świętami posadziłam hiacynty i śnieżniki. W donicach. Przy okazji widać różnicę poziomu pomiędzy gliną przekopaną, spulchnioną, a tą ubitą na ścieżce. Oczywiście cebule dostały nie glinę, tylko ziemię z worka, i jeszcze drenaż na spodzie.
To nasza ostatnia przedświąteczna praca, tworzona już grubo po zmroku, przy świetle latarni. Dlatego zdjęcie zrobiłam dopiero po świętach, za dnia. Zdążyłam tam posadzić cebule, głównie czosnki i narcyzy, zobaczymy czy zniechęcą karczownika od wygryzienia wiśni piłkowanej (już jedną podgryzł, na wiosnę). Został tu zrobiony dookoła drzewka rowek, z porządnym drenażem z piasku, na to lekka ziemia kompostowa. Cebule dostały grubą kołderkę z kory. Może zdążą się ukorzenić do wiosny i zakwitnąć. Zobaczymy.
Sąsiedzi po drugiej stronie strumyka, mieszkający za lasem, mają konie. Ale jeszcze się z nimi wszystkimi nie zapoznaliśmy.
Mamy jedną taką wierzbę z czerwonymi młodymi przyrostami, a druga ma bardziej pomarańczowe, jak się rozrosną to powinny fajnie wyglądać. Pewnie będzie je trzeba regularnie ciąć.
_________________ Pozdrawiam, Daria Kiedy zakwitną piwonie Ucieczka z Krakowa --- początki | | | lora | 04.01.2016 18:39:15 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Lubelskie
Posty: 4997 #2222470 Od: 2014-7-11
| O widzisz już pijesz herbatkę z Bergenii ja miałam nastawić i zapomniałam jak Ałła pisała, ateraz liście jjuż zmrożone. Zdjęcia o świcie ładne. Dużo zmian na działce super. _________________
Świat moich marzeń
Świat moich marzeń 2 | | | Daria_Eliza | 04.01.2016 19:58:47 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Małopolska
Posty: 1391 #2222516 Od: 2015-1-23
| Misiu, poczekaj jak śnieg przysypie bergenię, a potem się stopi przy najbliższych roztopach i wtedy zerwij liście, od razu susz, nie będziesz ich musiała nawet fermentować. Ja też kolejną partię suszu tak zrobię, ciekawe czy smak będzie taki sam? _________________ Pozdrawiam, Daria Kiedy zakwitną piwonie Ucieczka z Krakowa --- początki | | | lora | 04.01.2016 21:01:47 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Lubelskie
Posty: 4997 #2222540 Od: 2014-7-11
| A to nie wiedziałam że tak można ale chyba trzeba je najpierw umyć co? _________________
Świat moich marzeń
Świat moich marzeń 2 | | | Electra | 12.01.2025 09:05:21 |
|
|
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|