Kiedy zakwitną piwonie |
Justynko, Zuziu, koty dziękują za pozdrowienia, my oczywiście też! Justynko, tu masz przepis na herbatkę: http://www.herbiness.com/bergenia-sercolistna-skradla-serce/ Od siebie dodam, że na taki mały słoik weszło mi ok. 15 liści. Ja je stłukłam takim drewnianym wałkiem, jakiego używa się do ucierania w makutrze, żeby trochę sok puściły i dość ciasno upakowałam w słoiku. Słoik postawiłam na ciepłym parapecie nad kaloryferem, na trzy doby. Potem rozłożyłam na ręczniku papierowym, żeby wyschły w temp. pokojowej. Bergenię możesz zbierać nawet teraz jak przyjdzie lekkie ocieplenie. Przeczytasz o tym na powyższej stronie. Zuziu, ta dziewczyna, która wrzuciła na bloga przepis na herbatkę z bergenii, podaje też przepis na Iwan czaj, tylko w tej wersji to jest robione z wierzbówki kiprzycy. http://www.herbiness.com/rosyjska-herbata-najsmaczniejsza-na-swiecie/ Zauważyłam u siebie, że jakaś wierzbówka mi się rozsiała i nawet jej specjalnie nie wyrywałam, a jak się pojawi w przyszłym roku to też muszę zrobić ten czaj. Już nie mogę się doczekać. Ja od dwóch lat w sezonie piję zazwyczaj własną miętę z melisą, ale takie świeże. Teraz spróbuję zrobić zapasy suszu również na jesień zimę. |