| |
Urazka | 09.08.2015 01:23:39 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Wieś 20 km od Wrocławia
Posty: 2952 #2155282 Od: 2014-8-9
| Piękne fotografie pięknych miejsc. Ten mur na pierwszej fotce rewelacyjny a na kamieniach z następnych fotek chciałoby się przycupnąć. Śliczna naparstnica a efekt arktyczny doskonały. Przez moment byłam tam z tobą i poczułam nawet kropelki wody na twarzy. _________________ pozdrawiam, Janina |
| |
Electra | 24.12.2024 15:07:59 |
|
|
| |
MaGorzatka | 09.08.2015 10:03:49 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Pomorze
Posty: 3845 #2155335 Od: 2014-7-13
| Beatko - jak Ty cudnie tam masz, co prawda widziałam to już nie raz na Twoich fotkach, ale nie sposób się nie zachwycić! Chciałam wziąć udział w dyskusji, otóż ja też skaczę na szpadel, a mój R. kopie tak jak W. - bez nóg, łopatką jakąś wygrzebuje wielkie doły - chyba na SGGW ich tego nauczyli
_________________ Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010)
Obrazki z Gospodarstwa W moim gospodarstwie (Oaza) Róże z mojej tabelki |
| |
EwaM | 09.08.2015 10:44:46 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: między DBA a DZA
Posty: 2778 #2155345 Od: 2014-7-11
| To co? Zakładamy klub skaczących na szpadel? Nie mam siły do kilofa, więc najpierw używam przedpotopowych wideł amerykańskich, a potem poprawiam szpadlem. _________________ wątek i tutaj smutna piosenka |
| |
Sweety | 09.08.2015 13:06:19 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Podbeskidzie
Posty: 2634 #2155399 Od: 2014-7-11
| Oglądałam zdjęcia Twoich potoków wczoraj wieczorem, siedząc na tarasie, przy dźwiękach szumu mojego ciurkadełka. I jakbym tam była _________________ Ani Ogród w dolinie matrix
|
| |
Syringa | 09.08.2015 18:54:45 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2155589 Od: 2014-7-11
|
Ewuś, takie z ułatwieniem i to dużym ułatwieniem. W normalnych klasycznych pompkach opiera sie ciężar ciała na dłoniach i czubkach palców stóp, a w "damskich" na dłoniach i na kolanach. Damskie są kilkakrotnie lżejszym ćwiczeniem, coś tam oczywiście ćwiczą, ale bez porównania mniej mięśni pracuje i pracują słabiej. Kobietom, które nigdy nie ćwiczyły tzw. pasa barkowego i mięśni brzucha, zaleca sie zaczynanie od "damskich" i gdy juz wzmocnią te partie mięśni i ścięgien, dopiero przejście do pompek klasycznych. My, ogrodniczki, to raczej zaliczamy sie do tych, co regularnie ćwiczą "pas barkowy" oraz mięśnie kręgosłupa i brzucha Ja drzewiej byłam wysportowana dość, biegałam, jeździłam na rowerze i pływałam regularnie. I chyba intensywne pływanie najbardziej mi wzmocniło ramiona, dlatego byłam w stanie zrobić tyle pompek. Nie bez znaczenia jest to oczywiście, że wtedy byłam szczupła, czyli miałam korzystny stosunek siły mięśni do dźwiganej przez nie masy (Czy kiedykolwiek powrócę do dawnej masy i dawnej siły mięśni? Hm... )
Dziś u mnie było chłodniej, nawet całkiem znośnie. Już wczoraj wieczorem sie ochłodziło, a w nocy była burza. Rano, gdy wstałam było przyjemne 19 stopni Co za ulga! W dodatku w nocy troche popadało, więc rośliny dostały choc troche wilgoci, raczej do wchłonięcia przez liście, bo taka ilość ziemi nie nawodniła, ale zawsze coś na tej pustyni... Wieczorem woziłam wodę w kanistrach traktorkiem, każda roślina dostała 10 litrów. Dzięki temu, że dzis nie bylo zbyt gorąco, miały szansę dobrze skorzystać z tej wody. "William Baffin" otrzymany w prezencie rozwinął dziś dwa kwiaty Martwi mnie jednak stan hortensji od Z.i W. żółkną jej liście... Może ją przesadzić? Trafiła w takie dośc ekstremalne miejsce... No, zwykle to jest wilgotne cieniste miejsce, ale w tym roku jest tam sucho jak pieprz, no i cień całkowity... Czy powinna być aż tak całkowicie zacieniona? Nie chciałabym, żeby sie zmarnowała. Wojtek uważał, że u mnie nie trzeba niczym doprawiać gleby, bo jest bardzo żyzna. No tak, ale jednak wszystko, co u mnie dobrze rośnie dostawało dawkę kompostu do dołka na start, żeby korzeniom było łatwo sie rozrastac na początku, a tym razem nie... Ta glina zasklepia się i utrudnia młodym korzeniom czerpanie z podłoża, zanim roślina sobie z tym poradzi, może nie dac sobie rady, bo akurat warunki wodne są ekstremalne... Oj, juz nie wiem, może panikuję, bo za nic nie chcę zmarnować tylu pięknych roślinnych prezentów, a tu taka wściekła pogoda trwa i trwa... Może powinnam to przedyskutować z W. ... Zuziu, czy W. wchodzi tu na forum w ogóle i może odpowiedziec na moje wątpliwości? Albo przez pw?
|
| |
zuzanna2418 | 09.08.2015 19:26:28 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Wawa/lubelskie
Posty: 6009 #2155611 Od: 2014-7-11
Ilość edycji wpisu: 1 | Beatko W. twierdzi, że jedyne co, to lać wodę. Albowiem jak się wyraził "nie liczy się liść, tylko korzeń i badyl" Mają prawo zżółknąć, bo jednak jechały kawał drogi z Wielunia z centrum ogrodniczego narażone na wysuszający wiatr. Potem postój we Wrocławiu, potem drugi pod hotelem i znów na parkingu w Wojsławicach... Zatem podlewaj obficie i to ma wystarczyć.
A ja robię inną odmianę damskich pompek: Opieram się palcami stóp o ziemię, a ręce na szlabanie w lesie, który jest na wysokości nieco poniżej bioder Wtedy nie cały ciężar ciała trzeba unosić, ale wysiłek jest, bo czuje się i ramiona i klatkę (z piersiami) i brzuch. _________________ Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :) pomoc dla schroniska In Vino Veritas UŚMIECHNIJ SIĘ |
| |
MaGorzatka | 09.08.2015 20:19:40 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Pomorze
Posty: 3845 #2155628 Od: 2014-7-13
| Ale Wy jesteście wysportowane! _________________ Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010)
Obrazki z Gospodarstwa W moim gospodarstwie (Oaza) Róże z mojej tabelki |
| |
lora | 09.08.2015 20:46:44 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Lubelskie
Posty: 4997 #2155644 Od: 2014-7-11
| Kamienie , woda , leciutki szum ...super można pomarzyć. To prawda trochę uprawianego sportu w odległych czasach he, he zdaje teraz egzamin jak u mnie, chodzenie z podpórką też mięsnie wyrabia ale jak się pływało to ramiona nie bolą ... te kilogramy trudno co tam... Bea! u mnie też jest pozostałość po lekowa nie mówiąc ze geny też mają swój udział. He he a ja Ciebie sobie wyobrażałam "zasuszoną jędzę" a tu super miła i fajna babka jak pokazałaś swoje oblicze to chyba zauważyłaś pewne u mnie zdziwienie aż powiedziałaś "to ja Bea" _________________
Świat moich marzeń
Świat moich marzeń 2 |
| |
Urazka | 09.08.2015 20:48:58 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Wieś 20 km od Wrocławia
Posty: 2952 #2155646 Od: 2014-8-9
| A ja robię pompki ogrodnicze - ciągle przenoszę z miejsca na miejsce wiaderka z wodą lub ziemią. Nie wiem skąd tego tyle się bierze. Ale po takim intensywnym początku sezonu ogrodniczego jak tegoroczny jest mnie mniej o 4 kg a więcej o grządkę pomidorową i 2 rabatki kwiatowe z tyłu za domem na tzw. łące. _________________ pozdrawiam, Janina |
| |
survivor26 | 09.08.2015 21:45:33 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2155663 Od: 2014-7-11
| Ech, po obejrzeniu Twoich zdjęć wody górskiej jeszcze bardziej mnie kusi zabrać mamę i dzieci nad taki potok: mam już szczwany plan wyruszenia bladym świtem, ale nie mam bladego pojęcia, jak wrócić o przyzwoitej porze i się nie ugotować w aucie... _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 |
| |
Syringa | 10.08.2015 10:00:34 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2155852 Od: 2014-7-11
| He he a ja Ciebie sobie wyobrażałam "zasuszoną jędzę"
Jędza jest, tylko nie zasuszona
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
Takie były plany, ale borelka mi przeszkodziła i nici z zasuszenia
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
W ogóle to, jak widzę, cały mój pracowicie tworzony w necie imidż zimnej suki
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
poległ w realu i już nikt się mnie nie będzie bał
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
Cały wysiłek na nic.
Pat, to juz prędzej wybierzcie sie późnym popołudniem, załapiecie sie na podwieczorne ochłodzenie.
"Klub Skaczących na Szpadel" ? Dobre! Zakładamy!!
|
| |
Electra | 24.12.2024 15:07:59 |
|
|
| |
Syringa | 11.08.2015 22:30:24 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2156861 Od: 2014-7-11
Ilość edycji wpisu: 2 | Niech to szlag (od niem. schlagen ) trafi! Podlewanie utrudnione Pięknie! Poziom wody w studni do podlewania spadł na tyle, że pompa juz ledwo daje radę wyciągnąć wodę. Mam drugą w zapasie, ale chyba tez wyciska do 6m. Kurczę, trza bedzie chyba kupić mocniejszą pompę bo na deszcze sie nie zanosi. (Czyli sąsiad miał rację, mam za słabą pompę Zuziu, Ty wiesz, o czym mówię, bo Ci opowiadałam tą historyjkę ) Zwykle w tej studni pod kasztanem poziom wody nie spada poniżej dwóch metrów od poziomu gruntu, ale teraz to co innego. Nawet drzewa więdną i gubią liście, lipy o tej porze zwykle sypia suchymi "noskami" z nasionami, ale nie żółtymi liścmi Mam na podwórku jesień. Grabiłam liście dziś pod wieczór, bo wkurza mnie ten szelest pod stopami i psimi łapami, no i wygląda absurdalnie
Zdjecie ciemne, bo zrobione o zmierzchu, liście kasztana i lipy i lipowe "noski" z nasionami
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
Płyty piaskowaca przed domem (bo to piaskowiec, nie beton, jak niektórzy przypuszczali) całe pokryte suszem z lip
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
Zaczyna mnie to wkurzać.
A to obrazek z wyjazdu na zakupy. Żniwa, olbrzymi traktor wzbudzający olbrzymią chmurę kurzu
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
Lolo odpoczywa pod biurkiem
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
...Jeśli po tych upałach będzie padać przez dwa miesiące, to sie "pochlastam"
|
| |
survivor26 | 11.08.2015 22:44:28 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2156885 Od: 2014-7-11
| Pewnie, że będzie padać Za to w grudniu będzie 15 stopni i zero śniegu....też mam nadzieję na dobrą ogrodniczo jesień, ale taką bardzo skrytą, żeby się znowu nie rozczarować...u mnei też się lipa sypie, berberysy czerwienieją, liście na owocowych żółkną...jeszcze tylko na żołędzie lecące z drzew czekam _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 |
| |
zuzanna2418 | 12.08.2015 11:17:22 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Wawa/lubelskie
Posty: 6009 #2157168 Od: 2014-7-11
| No, i widzisz! A sąsiad od razu powiedział, że pompę masz słabą! U nas na osiedlu też liście opadły jak jesienią. Trawniki przed szkołą żółciutkie. A propos, w Angorze taki rysunek widziałam: facet stoi pośrodku zeschniętego na wiór trawnika z konewką wody i podlewa malutką kępkę zielonej trawy mówiąc do żony stojącej w oknie "Bez walki się nie poddam!" _________________ Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :) pomoc dla schroniska In Vino Veritas UŚMIECHNIJ SIĘ |
| |
Syringa | 12.08.2015 12:57:29 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2157233 Od: 2014-7-11
| Rozwieszenie prania na "parasolu" graniczyło z bohaterstwem w słońcu jest z 60 stopni... Podejrzewam, że pranie wyschło zanim zdązyłam dojść do domu, ale nie miałam siły tak szybko tam wrócić..
Wpadłam na pewien pomysł - wychodząc z domu trzeba sobie położyć torebkę mrożonych warzyw lub woreczek z kostkami lodu na głowie i obwiązać apaszką. Jakiś kwadrans chłodzenia mózgu zapewniony, potem roztopi się, nagrzeje i następnie zacznie wrzeć, więc po 15 minutach trzeba zmienić woreczek...
Pompy jeszcze nie zmieniłam, zrobię to pod wieczór, zobaczymy, czy druga jest mocniejsza. Teoretycznie powinna być, ale to się okaże.
Fatalne jest to poczucie marazmu. Nic konkretnego nie da się robić, trzeba wszystko "wziąć na przetrwanie" i czekać, aż nadejdzie zmiana z zewnątrz. Czas zastoju Koszmar ogrodnika Mam taką wizję, że gdy zacznie padać, to ja stanę na tym deszczu i będę moknąć i moknąć, i schładzać się, aż poczuję, że puszczam korzenie i nowe liście
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
|
| |
survivor26 | 12.08.2015 13:35:38 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2157253 Od: 2014-7-11
| A czy pomysł z mrożonką rozważalaś tylko teoretycznie, czy praktycznie też sprawdziłaś? Jeśli tak, to zdjęcia proszę!! Mnie też marazm do szału doprowadza, ale dzisiejsze prognozy twierdzą, że już tylko do niedzieli skwar... oby...na razie, w przewidywaniu, że pogoda już NIGDY nie będzie dobra, skierowałam myśli ku pracom remontowym...no coś robić trzeba _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 |
| |
iwonaPM | 12.08.2015 15:36:00 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: bxl/lbn
Posty: 3891 #2157338 Od: 2014-7-11
| Oooo ! U Bei już jesienią zapachniało Na polach okropnie sucho ! Dziś czytałam ,że 1/3 ostatnich pożarów to właśnie użytki rolne . _________________ Iwkowy ogródeczek Iwkowy ogródeczek II
„Ludzie budują za dużo murów, a za mało mostów.” Isaac Newton |
| |
Syringa | 12.08.2015 16:47:06 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2157379 Od: 2014-7-11
Ilość edycji wpisu: 1 | |
| |
Daria_Eliza | 12.08.2015 19:06:03 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Małopolska
Posty: 1391 #2157437 Od: 2015-1-23
| Bea, a coś Ty tu taki kontestacyjny post walnęła? Bo ja w nim nic, a nic nie widzę. Tak miało być?
W Krk też "liście lecą z drzew, liście lecą z drzew..." No trudno, rośliny muszą się jakoś bronić. Szkoda tego lata, że takie paskudnie gorące. _________________ Pozdrawiam, Daria Kiedy zakwitną piwonie Ucieczka z Krakowa --- początki |
| |
iwonaPM | 12.08.2015 19:14:30 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: bxl/lbn
Posty: 3891 #2157441 Od: 2014-7-11
| No nie post był wielkości artykułu prasowego w poczytnej gazecie i nagle nima Dobrze że zdążyłam przeczytać Bea co Ci? _________________ Iwkowy ogródeczek Iwkowy ogródeczek II
„Ludzie budują za dużo murów, a za mało mostów.” Isaac Newton |
| |
Electra | 24.12.2024 15:07:59 |
|
|