| |
Barabella | 27.10.2016 14:02:31 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 7417 #2350791 Od: 2014-7-11
| Czy Wy wiecie, że ja jeszcze w ogrodzie nie byłam?! To znaczy byłam, bratu ogród pokazać, znaczy co zrobiłam.... To wszystko przez te małe plusy.... na termometrze. Pogotowałam sobie na dwa dni posiłki, więc tylko żeby pogoda się nie skiepściła To idę podziabać troszkę _________________ Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1 |
| |
Electra | 01.11.2024 06:36:02 |
|
|
| |
Barabella | 27.10.2016 14:04:19 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 7417 #2350792 Od: 2014-7-11
| A, jeszcze zapomniałam spóźnialskim napisać, że clematisy ślą w dniach 28-30 października wszystko bez kosztów przesyłki, niezależnie od ilości. Ceny zaniżone też są..... _________________ Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1 |
| |
mariaewa | 27.10.2016 14:17:17 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Między S a K .
Posty: 2874 #2350793 Od: 2015-12-7
Ilość edycji wpisu: 1 | Nie jestem z wiekiem mądrzejsza. Ponieważ " walka o tron " trwała, zgoniłam obie i przejrzałam posłania. Ktoś [ albo dziadek albo wnuczek ], wsunął pod poszewkę plasterek salami . Jedna warczała, leżąc płasko i chroniąc własną piersią zdobycz, druga ją " wydrapywała " z posłania, chcąc zawłaszczyć jedzenie ratujące jej życie przed śmiercią głodową. Wysmarowałam drugą poszewkę salami i teraz obie pilnują posłań, żeby nie dopuścić kota, który krąży jak satelita. Włożę kasztany pod prześcieradła obu panów, bo zapewne działali w zmowie i zobaczymy kogo zaboli. _________________ Zapraszam odważnych mariaewa. |
| |
survivor26 | 27.10.2016 14:30:24 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2350797 Od: 2014-7-11
| mariaewa pisze: Włożę kasztany pod prześcieradła obu panów, bo zapewne działali w zmowie i zobaczymy kogo zaboli.
Czyli nowoczesna wersja książąt na ziarnkach? Jaki książe, takie ziarnko?
Przywiozłam roznetuzjazmowaną dyńkę, entuzjazm powoli opada, narasta wściekłość, że zabrałam ze szkoły - uważam, że jak się stworzyło taką boską szkołę, to powinno się mieć też na etacie terapeutę, który będzie na koniec dnia klarować małym frustratom, że życie pozaszkolne istnieje
Tymczasem stawiam dla chętnych, tych mądrzejszych i tych, którym metryka jeszcze na szaleńczą mądrość nie pozwala, kolejną kawę, a dla Basi melisę, żeby ją frustracja z powodu niewyjścia do ogrodu nie zabiła _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 |
| |
Bogusia | 27.10.2016 14:38:39 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1970 #2350800 Od: 2014-7-12
| A ja z wiekiem staje się leniwsza...dzisiaj ujrzałam na wystawie sklepowej, coś dla mnie i coś dla Pati
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
widzicie ceny? a ta podusia ma tylko 30 cm/30 cm malutka, Pati w godzinę by taką zrobiła _________________ Rękodzieła Bogusi
|
| |
mariaewa | 27.10.2016 14:39:32 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Między S a K .
Posty: 2874 #2350801 Od: 2015-12-7
| Pat,ta szkoła wychowuje szkołoholików. Ten, który będzie miał pretensje o kasztany , jest niewinny. Ten, który nic nie powie - winien. L w ramach starczego zdziecinnienia robi mi różne numery. Zemściłam się raz, przestawiając w zimie porę budzenia na 3 rano. Wstał, wyszykował się do pracy, w drodze usłyszał " minęła godzina trzecia czterdzieści pięć ". W pracy wywołał popłoch. _________________ Zapraszam odważnych mariaewa. |
| |
survivor26 | 27.10.2016 15:05:06 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2350809 Od: 2014-7-11
| Wisniowa pisze:
Matko, trzeba się Ciebie bać!
Ale niech Cię to nie zniechęca to przyjazdu na zlot - matka Twa jest surowa, ale sprawiedliwa, no i dla własnych dzieci wyrozumiała, sądząc z tego co pisze _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 |
| |
maliola | 27.10.2016 15:15:27 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Śląsk
Posty: 1599 #2350814 Od: 2014-7-16
| Kawkę stawiam bo mi się oczy zamykają, czym więcej śpię tym bardziej śpiąca jestem. Muszę się przestawić na optymalny wariant 5 godzin snu i będzie git.
Mesiu - to wesoło macie.
Pat - no to może szkoła z internatem (nie mylić z internetem) jak kiedyś moje chłopaki jak mówiliśmy, że Młodą poślemy do szkoły z internatem to Malutki powiedział: tak to jej na pewno będzie odpowiadać bo ona ciągle tylko w internecie siedzi
Basiu w e-clematis?
_________________ Pozdrawiam Ola
Ogrodowe marzenia Malioli :)
|
| |
lora | 27.10.2016 15:26:22 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Lubelskie
Posty: 4997 #2350819 Od: 2014-7-11
| Hej hej nadal jestem w zawieszeniu. Macany tylko a ja go nie kocham. Pozdrawiam. _________________
Świat moich marzeń
Świat moich marzeń 2 |
| |
mariaewa | 27.10.2016 15:32:02 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Między S a K .
Posty: 2874 #2350821 Od: 2015-12-7
| L miewa napady . Kiedyś przystawił drabinę do okna , ja czytałam w łóżku książkę. Wsadził głowę i zawołął " helloł śliczna pani, co czytamy? ". Ja rzuciłam książką w okno, rozdarłam paszczę, psy zaczęły ujadać a młodzi zbiegli z góry też krzycząc, choć potem nie potrafili wytłumaczyć, czemu się darli. Kiedyś młody wynosił resztki na kompostownik, który jest za ogrodzeniem. Ojciec mówi, że widział w lasku dziki. Schował się w krzakach i kiedy młody nadszedł, wypadł z chrumkaniem z gąszczu. Młody walnął wiadrem o ziemię i tak popylał, że pobił własny rekord. To taka " Różowa pantera ". Aż się prosi o rewanż. _________________ Zapraszam odważnych mariaewa. |
| |
survivor26 | 27.10.2016 15:35:54 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2350823 Od: 2014-7-11
| mariaewa pisze: L miewa napady . Kiedyś przystawił drabinę do okna , ja czytałam w łóżku książkę. Wsadził głowę i zawołął " helloł śliczna pani, co czytamy? ". Ja rzuciłam książką w okno, rozdarłam paszczę, psy zaczęły ujadać a młodzi zbiegli z góry też krzycząc, choć potem nie potrafili wytłumaczyć, czemu się darli. Kiedyś młody wynosił resztki na kompostownik, który jest za ogrodzeniem. Ojciec mówi, że widział w lasku dziki. Schował się w krzakach i kiedy młody nadszedł, wypadł z chrumkaniem z gąszczu. Młody walnął wiadrem o ziemię i tak popylał, że pobił własny rekord. To taka " Różowa pantera ". Aż się prosi o rewanż.
Oj, to szczęściarz, że ma taką żonę, inna by już dawno ubiła i każdy sąd by uniewinnił Ale w pracy mam nadzieję powstrzymuje się od żartów?
Bogusiu, Ty mnie nie kuś, mam tak przerażająco nudne zlecenie, że na serio rozważam rzucenie tego w diabły i zajęcie się zawodowo czymkolwiek innym - robienie poduszek mogłoby być
Dziecko starsze ma syndrom odstawienia - siedzi i jęczy, że chce do szkoły...chyba rzeczywiście podsunę dyrekcji opcję otworzenia internatu Za karę przejedzie się wieczorem z matką przez ciemny las po diagnozę sensoryczną, choć dla niej i dla jej siostry to nagroda, lubią mocne doznania _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 |
| |
Electra | 01.11.2024 06:36:02 |
|
|
| |
survivor26 | 27.10.2016 15:45:15 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2350827 Od: 2014-7-11
| Wisniowa pisze: "Siostro" Pat aż tak się nie boję
A ja to w ogóle w oknie życia znaleziona - łaczy nas skomplikowane pokrewieństwo, bo mimo siostrzanej daty urodzenia, Ciebie Matka adoptowała, a mnie obejrzała wnikliwie i uznała, ze dość szaleństw w tym życiu i siup do okna (na szczęście nie za okno) - dobra, ja sobie daję spokój z tą pracą na dziś, bo mi poczucie humoru lewituje w absurdalne rejony od oparów idiotycznej korpomowy _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 |
| |
mariaewa | 27.10.2016 15:47:29 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Między S a K .
Posty: 2874 #2350828 Od: 2015-12-7
| Praca to PRACA. Mało tam miejsca na śmiech, choć czasami komuś ze zmęczenia lub stresu przywala w dekiel. Ale wewnętrznie, więc obiekty pracy mogą czuć się bezpieczne. . Te zagrywki są niskiego lotu ale potem śmiejemy się.
_________________ Zapraszam odważnych mariaewa. |
| |
Bogusia | 27.10.2016 15:48:46 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1970 #2350829 Od: 2014-7-12
| Popłakałam się ze śmiechu z wpisów mariiewy ma mąż szczęście, że tym wiadrem w łepek nie dostał _________________ Rękodzieła Bogusi
|
| |
paputowy_dom | 27.10.2016 16:08:47 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1646 #2350837 Od: 2014-8-6
Ilość edycji wpisu: 1 | mariaewa pisze:
Praca to PRACA. Mało tam miejsca na śmiech, choć czasami komuś ze zmęczenia lub stresu przywala w dekiel.
Najsampierw powiem Bry. Lubię Was. Nam przywala w dekiel regularnie pod koniec sezonu. Nowy człowiek w kapeli powiedział,że naszą pracę to albo się kocha albo innego wyjścia nie ma.. Ja się nie nauczyłam kochać, toleruję słabo a robić muszę. Dziś za to cały dzień robiłam to co lubię czyli: kopałam, przesadzałam, plewiłam, zbierałam jabłka na sok i słoneczniki obłuskiwałam. Z nikim nie musiałam gadać, zwracać uwagę w co jestem ubrana (ok czasami lubię założyć niebieskie kolczyki od Matki) No właśnie gdzie się Zuzia podziała? _________________ wszystko co kocham pozdrawiam justyna |
| |
mariaewa | 27.10.2016 16:41:48 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Między S a K .
Posty: 2874 #2350844 Od: 2015-12-7
| Myślę, że Zuzia nadrabia, żeby móc odpocząć w wolne dni . Myślę o Małgosi. _________________ Zapraszam odważnych mariaewa. |
| |
Barabella | 27.10.2016 18:17:52 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 7417 #2350864 Od: 2014-7-11
|
Olu nie, w sklep.clamatis.pl u tych na W _________________ Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1 |
| |
Barabella | 27.10.2016 18:25:07 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 7417 #2350866 Od: 2014-7-11
| Mesiu popłakałam się ze śmiechu......
Pat byłam, byłam..... od 13:45 do teraz Plan nie został wykonany, bo były inne priorytety..... Jutro śmieci i bio, więc było grabienie liści z czterech grusz, mąż tymczasem ciął i pakował wszystko, co wcześniej nawiozłam pod świerka.... klnąc na onętki, które miały łodygi na 5cm średnicy Wsadziłam różycę, dokończyłam to, co miałam ponacinane od wczoraj i ciemnica się zrobiła... Jeszcze pograbiłam liście na kupki z jabłonki i dużej lipy. Na jutro orzech i to wszystko na kompost idzie. _________________ Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1 |
| |
Sweety | 27.10.2016 18:55:34 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Podbeskidzie
Posty: 2634 #2350878 Od: 2014-7-11
| mariaewa pisze: L w ramach starczego zdziecinnienia robi mi różne numery. Zemściłam się raz, przestawiając w zimie porę budzenia na 3 rano. Wstał, wyszykował się do pracy, w drodze usłyszał " minęła godzina trzecia czterdzieści pięć ". W pracy wywołał popłoch.
Brawo Uwielbiam kawały i zawsze jestem skora do takowych.
_________________ Ani Ogród w dolinie matrix
|
| |
Barabella | 27.10.2016 19:12:01 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 7417 #2350887 Od: 2014-7-11
| Opowiem Wam coś.... Podsłuchuję właśnie mego męża, jak ze swoja rodzicielką gada... nie żebym specjalnie, ale ciszę mi zakłócają B. tak się śmiać serdecznie zaczął, że ucha nadstawiłam. W ubiegłą zimę u teściowej na balkonie (X piętro) zaczął przesiadywać duży ptak, drapieżnik. Ja go nie widziałam, ale spróbuje podpatrzeć, jak będę... No więc próbowała go wygonić, bo brudzi... taki człowiek, zamiast jeść dać. Ptaszysko było ogromne, myszołów może?! No więc zemsta za to przeganianie jest cudowna..... zima się zbliża i ten, który pomieszkiwał w tamta zimę, towarzyszkę sobie sprowadził I stąd ten śmiech męża Próbujemy ją nakłonić, by dokarmiała ale strasznie ograniczony człowiek jest..... _________________ Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1 |
| |
Electra | 01.11.2024 06:36:02 |
|
|