Rozmowy przy kawie (32)
    mariaewa pisze:


    Włożę kasztany pod prześcieradła obu panów, bo zapewne działali w zmowie i zobaczymy kogo zaboli. lol


Czyli nowoczesna wersja książąt na ziarnkach? Jaki książe, takie ziarnko?bardzo szczęśliwy

Przywiozłam roznetuzjazmowaną dyńkę, entuzjazm powoli opada, narasta wściekłość, że zabrałam ze szkoły - uważam, że jak się stworzyło taką boską szkołę, to powinno się mieć też na etacie terapeutę, który będzie na koniec dnia klarować małym frustratom, że życie pozaszkolne istnieje taki dziwny

Tymczasem stawiam dla chętnych, tych mądrzejszych i tych, którym metryka jeszcze na szaleńczą mądrość nie pozwala, kolejną kawę, a dla Basi melisę, żeby ją frustracja z powodu niewyjścia do ogrodu nie zabiła aniołek


  PRZEJDŹ NA FORUM