Rozmowy przy kawie (32) |
Wisniowa pisze: "Siostro" Pat aż tak się nie boję A ja to w ogóle w oknie życia znaleziona - łaczy nas skomplikowane pokrewieństwo, bo mimo siostrzanej daty urodzenia, Ciebie Matka adoptowała, a mnie obejrzała wnikliwie i uznała, ze dość szaleństw w tym życiu i siup do okna (na szczęście nie za okno) - dobra, ja sobie daję spokój z tą pracą na dziś, bo mi poczucie humoru lewituje w absurdalne rejony od oparów idiotycznej korpomowy |