| |
MaGorzatka | 11.05.2016 13:04:22 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Pomorze
Posty: 3845 #2281932 Od: 2014-7-13
Ilość edycji wpisu: 2 | Marioewo - no ale mnie rozbawiłaś (poprzednio i ostatnio)!
Słuchajcie, u mnie w gminie grasuje mafia weterynaryjna!
Wet jeździ po wsiach w wyznaczonym dniu w roku i szczepi wszystkie psy jak leci. Do nas też zaglądał 2 lata z rzędu, ale grzecznie mu tłumaczyliśmy, że mamy swojego weta i psy są zaszczepione.
No ale w tym roku się wkurzył. Zapytał R., dlaczego my w ogóle tak robimy, że szczepimy psy gdzie indziej, skoro to jest przecież JEGO REJON. R. mu na to spokojnie, że proszę pana, my mieszkaliśmy kiedyś w Słupsku i od 20 lat jesteśmy z naszymi psami pod opieką tamtejszego weta. A pan na to, że jak to tak - to jak on jest z Warszawy, to powinien do Warszawy jeździć? No to R. już się wkurzył i mu powiedział, że to jest nasza prywatna sprawa, do jakiego weta my jeździmy i żeby się nie wtrącał.
O kotach mowy nie było, bo kto by tam na wiosce koty szczepił! _________________ Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010)
Obrazki z Gospodarstwa W moim gospodarstwie (Oaza) Róże z mojej tabelki |
| |
Electra | 25.12.2024 16:28:16 |
|
|
| |
mariaewa | 11.05.2016 13:14:39 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Między S a K .
Posty: 2874 #2281935 Od: 2015-12-7
| Małgosiu, nasz " latający ", nieznany mi wet, odpuścił,gdy zapytałam ,czy przed szczepieniem będzie łaskaw zbadać psy . Sprawdzić stan gruczołów okołoodbytniczych, uszu itp. Omija nas z daleka. Wkurza mnie też fakt, że wchodząc na tyle posesji " nie widzi" wielu nieprawidłowości. Jeżeli nie on, to kto ma to zgłosić . _________________ Zapraszam odważnych mariaewa. |
| |
survivor26 | 11.05.2016 13:35:49 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2281939 Od: 2014-7-11
| Małgosiu pierwsze słyszę o takim terrorze?! U nas wisi co roku ogłoszenie, że przyjeżdża wet ze szczepieniami i tyle, nikt nie sprawdza obecności, a już na pewno po wsi nie chodzi, tylko grzecznie pod kościołem czy sklepem siedzi i na petentów czeka.
Marioewo ja tam lubię długie instrukcje ze względów zawodowych - mam płacone za tłumaczenia od słowa, więc im więcej autor naprodukuje, tym dla mnie lepiej (ale kosiarek nie tłumaczę, jakby co ) _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 |
| |
MaGorzatka | 11.05.2016 13:37:15 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Pomorze
Posty: 3845 #2281940 Od: 2014-7-13
| No ciekawa jestem, jakie terytoria w takim razie są objęte tym terrorem weterynaryjnym _________________ Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010)
Obrazki z Gospodarstwa W moim gospodarstwie (Oaza) Róże z mojej tabelki |
| |
Syringa | 11.05.2016 14:05:59 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2281954 Od: 2014-7-11
| Wpływ umysłu na rzeczywistość to nie metafizyka, tylko fizyka, są już dowody. Choc oczywiście jak to zwykle bywa, nikt ich nie chce przyjąć do wiadomości, bo to niewygodna prawda, jak to zwykle z prawdami bywa. W istnienie elektryczności też początkowo nikt nie chciał uwierzyć, a dziś jest podstawą całej cywilizacji.
Marioewo, te instrukcje sa dla wszystkich użytkowników, a nie tylko dla inteligentnych Myślisz, że nie ma idiotek, które poszłyby kosić w powiewnej sukience obwieszone biżuteria jak choinka? Ależ są. Skoro są takie, które usiłują wejść na np. Śnieżkę czy Szczeliniec w klapeczkach na szpilce ozdobionych cekinami, oczywiście równiez obwieszone biżuterią i ze złotą torebeczką z ręce, to z pewnościa sa takie, które poszłyby kosić w takim rynsztunku... No, bo przeciez nie pokażą sie sąsiadom i przechodzącym obok ludziom nie dość eleganckie (w ich rozumieniu elegancji, oczywiście )
Mam kosę spalinową z silnikiem Hondy, będzie pani zadowolona, to dobre, mocne silniki. I bardzo dobrze, że kupiłaś z napędem, jeśli dotąd miałas bez napędu, to zobaczysz, jaka to różnica. Małgosia też "przesiadła się" na napęd, więc pewnie Ci powie
|
| |
mariaewa | 11.05.2016 14:16:54 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Między S a K .
Posty: 2874 #2281957 Od: 2015-12-7
| Bea, w ogrodzie zawsze wyglądam jak luj. Jakoś mi to nie przeszkadza. Odnośnie tego "przesiadania się na napęd", no to może jest to powód , dla którego wzrastają wymagania odnośnie napędów różnych. Czy popędów ? Nie wiem sama " od tej całej edukacji , już mi blisko do wariacji". No ,to teraz dam czadu , będzie bieganie Gustlika dookoła trawnika.. _________________ Zapraszam odważnych mariaewa. |
| |
ewulab | 11.05.2016 14:17:15 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: pd kraniec Mazowsza
Posty: 397 #2281958 Od: 2016-4-13
| Witam. Poczytałam, pośmiałam się, podumałam, a teraz skoro prawie sucha burza gdzieś sobie poleciała zmykam do ogrodu sadzić kolejne hortensje i inne cuda czekające w kolejce. Potem - wieczorową porą - zamawiam porządny deszcz bo u nas gleba skamieniała już. _________________ Pozdrawiam, Ewa. |
| |
Syringa | 11.05.2016 14:36:13 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2281964 Od: 2014-7-11
| Taaak, masz rację, napęd i popęd mają ze soba sporo wspolnego... Jednak do seksu z silnikiem Hondy nie jestem przekonana... Wychodzi, że pod tym względem jestem tradycjonalistką. |
| |
mariaewa | 11.05.2016 14:48:15 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Między S a K .
Posty: 2874 #2281969 Od: 2015-12-7
| Wszystkie stare, dobre pary, Jacques Brel napisał "piosenkę starych kochanków", Wojciech Młynarski przetłumaczył na nasze, zaśpiewał zespół Raz, Dwa, Trzy. Komu po wysłuchaniu, na widok partnera, łezka nie skapie, to go trzasnę tak po łapie, aż proformę wspomni sobie . _________________ Zapraszam odważnych mariaewa. |
| |
Syringa | 11.05.2016 14:57:03 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2281978 Od: 2014-7-11
Ilość edycji wpisu: 3 | Że co? Dałas link, że tak piszesz, bo nie widzę? A jesli chodzi o ścisłość, nie zawsze widać to, czego nie widać i o czym się nie pisze, więc nie bądź pochopna. Mam na myśli to, że czasem warto sie jeszcze raz zastanowić, czy stare jest lepsze, bo jest znane i bezpieczne... czy może jednak nie... Nie wiem, mówie tylko, że czasem warto sie jeszcze raz zastanowić.
edit: Umieściłam ten "kawałek" w wątku "Muzyka, której słucham".
|
| |
Jo37 | 11.05.2016 15:24:38 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Warszawa i nie tylko
Posty: 1379 #2281998 Od: 2014-7-11
| Ewa - burza doszła do mnie. Trochę popadało i poszło sobie na wschód. Terror weterynaryjny jest rodem z PRL. Wtedy wszystkie psy szczepiło się w maju. Wydaje mi się, że w czasie akcji szczepionki były tańsze. Nie było takich " fanaberii" jak posiadanie swojego weta. Moi rodzice leczyli naszą wyżlicę na SGGW bo nie było przyzwoitych przychodni. _________________ Pozdrawiam, Joanna
|
| |
Electra | 25.12.2024 16:28:16 |
|
|
| |
Syringa | 11.05.2016 15:38:28 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2282004 Od: 2014-7-11
| Akcje masowych szczepień wynikaja z obowiązkowego szczepienia przeciw wściekliźnie pod groźba kary. No i słusznie, bo inaczej na wsiach większość by nie zaszczepiła wcale. Sposób prowadzenia tych akcji to juz inna sprawa. U mnie tak samo jak u Pati, bo my ten sam powiat. Jesienią zdaje się, są najpierw ogłoszenia, a w ustalonym terminie przyjeżdża weterynarz i staje na placyku w centrum wsi. |
| |
lora | 11.05.2016 16:37:25 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Lubelskie
Posty: 4997 #2282030 Od: 2014-7-11
Ilość edycji wpisu: 1 | Uff ! ledwo ruszam się a dopiero 16,30 dałam sobie w kość oj dałam . Byłam na targu , nagle cztery kółka znalazły się i podwiozły mnie. Wszystkie zaskórniaki wydałam na cwiatki część posadziłam a reszta czeka . Chyba popełniłam błąd przy zakupie begonii zwisającej one raczej lubią spokój mieć a je kupiłam na miejsce gdzie słonko operuje i wiatr targa. Co to będzie oto ona.
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
Mario Ewo według poleceń zrobiłam to he, he choć pacjenta nie widziałaś he, he ale nie bój żaby po sądach nie będziemy tułać się
Elu dziękuję za link.
Ilonko buziolli. _________________
Świat moich marzeń
Świat moich marzeń 2 |
| |
Syringa | 11.05.2016 17:26:08 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2282062 Od: 2014-7-11
| Misiu, begonie to faktycznie raczej do cienia lub półcienia, nie na słońce i wiatr, ale może dadzą radę, tylko bedziesz musiala mocniej podlewać.
A tu coś zamiast popołudniowej kawy działa pobudzająco Swoją drogą, a propos naszej tu dyskusji o sprawdzaniu czy brylant czy też nie - jak sie na niego patrzy, to od razu nasuwa sie pytanie, czy on w ...innych sytuacjach też ma w sobie tyle ognia... Nie dziwota, że ma tyle wielbicielek... Nie ukrywam, że ja też go lubię, zwłaszcza, że śpiewa również po francusku, w Polsce kobiety maja jakąś niewyjaśnioną, ale dużą słabość do facetów śpiewających po francusku, prawda?
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ FILMY » DARMOWA REJESTRACJA
Kiedyś, kiedyś, lata świetlne temu, zatańczyłam ten kawałek z pewnym facetem w konkursie tanecznym i wygraliśmy. Dziś dostałabym zawału po minucie wygibasów w takim tempie
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
|
| |
survivor26 | 11.05.2016 17:31:16 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2282067 Od: 2014-7-11
| nie wszystkie mają słabość....rok mieszkania w francuskojęzycznym kraju i bliższego poznania francuskojęzycznych facetów skutecznie mnie z tej słabości wyleczył
Co do tańczenia....nie przypominaj, bo mi się przykro robi...naście lat temu cała noc na parkiecie to była norma, teraz zasłabłabym na sam jego widok....dziś mnie Sara przegoniła w truchciku do szkoły No ale wspomnienia zostają... _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 |
| |
Syringa | 11.05.2016 17:41:38 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2282073 Od: 2014-7-11
Ilość edycji wpisu: 2 | No, wiesz, ja tam mówię o facetach śpiewających na estradzie, a nie o prawdziwym życiu... To nigdy nie jest podobne
A i jeszcze to, że on jest Kanadyjczykiem, a nie Europejczykiem. Podobno Polki i Kanadyjczycy wyjątkowo do siebie pasują.... W jakimś małym stopniu moge to potwierdzić, ale tylko w małym stopniu... Garou też ma słabość do Polek |
| |
klarysa | 11.05.2016 17:43:12 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Moje Głębokie Kaszuby
Posty: 1593 #2282075 Od: 2014-7-11
Ilość edycji wpisu: 1 | Witam. Poczytałam. Pisać raczej nie mam sił. Przeczołgana placówkowo i pogodowo. Burza wisi w powietrzu , mam nadzieję, że wraz z nią pojawi deszcz... A zielsko ma się dobrze.... _________________ Pozdrawiam. Justyna |
| |
Syringa | 11.05.2016 17:47:59 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2282077 Od: 2014-7-11
| Pati, a gdzie Ty mieszkałaś? |
| |
survivor26 | 11.05.2016 18:19:24 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2282086 Od: 2014-7-11
| Syringa pisze:
Pati, a gdzie Ty mieszkałaś?
W Luksemburgu _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 |
| |
Syringa | 11.05.2016 18:26:14 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2282088 Od: 2014-7-11
| I co, takie d..ki z nich? |
| |
Electra | 25.12.2024 16:28:16 |
|
|