| |
Basia21071 | 04.04.2016 22:35:19 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: łódzkie
Posty: 60 #2264262 Od: 2016-3-11
| Ja jesienią posadziłam tulipany i żonkile w dość dużych donicach, które ponawiercałam ze wszystkich stron wiertarką. Donice wkopałam do ziemi (tak, że wystają tyko ok 1-2 cm). W tym roku chyba będzie OK, zobaczymy jak to zda egzamin w następnych latach, bo ja nigdy nie wykopuję tulipanów. Musiałam jakoś zabezpieczyć, bo nornic i innego dziadostwa ci u mnie dostatek. _________________ Basia |
| |
Electra | 25.12.2024 20:34:22 |
|
|
| |
Jo37 | 04.04.2016 22:43:40 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Warszawa i nie tylko
Posty: 1379 #2264269 Od: 2014-7-11
| Basiu - niestety sadząc w doniczkach czy też w specjalnych koszyczkach trzeba wykopywać tulipany co roku ewentualnie co drugi rok. Nie wykopane tulipany w ekspresowym tempie drobnieją bo cebulki nie mają miejsca na rozwój. _________________ Pozdrawiam, Joanna
|
| |
Urazka | 04.04.2016 23:33:06 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Wieś 20 km od Wrocławia
Posty: 2952 #2264286 Od: 2014-8-9
| Przeczytałam wreszcie co działo się u Was przez ostatni tydzień i jestem szczęśliwa, że wszyscy zdrowi i na ciele i na umyśle. Na dodatek w ogrodach wre praca i pogoda wynagradza brzydki marzec. Oby tak dalej. Dziewczynki, moje hiacynty i tulipany były sadzone w koszyczkach ale pewnie koszyczki zostały przegryzione a cebule wyjedzone. Widocznie nornice nabrały ochoty na coś dobrego. Szkoda tylko, że moim kosztem.
_________________ pozdrawiam, Janina |
| |
Urazka | 04.04.2016 23:57:45 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Wieś 20 km od Wrocławia
Posty: 2952 #2264293 Od: 2014-8-9
| Wracam jeszcze do sklepu cebulekwiatowe. Robiłam u nich zakupy dwa lata temu na początku sierpnia. To był mój pierwszy zakup lilii i liliowców. Wyobrażałam sobie, że dostanę takie podsuszone cebule jakie widywałam w marketach i posadzę je pod koniec września. Jakież było moje zdziwienie, gdy otrzymałam cebule z kłami, zabezpieczone torfem. Podejrzewałam, że trzeba je sadzić na cito. Zadzwoniłam z zapytaniem do sklepu i potwierdzili mi, że tak. I co? Z bólem serca posadziłam je. Wyrosły pięknie, zawiązały pąki i w połowie grudnia, przed zapowiadanymi mrozami, cięłam je do bukietów. Rozwinęły się w domu. Może nie były tak wybarwione i dorodne jak w sezonie ale praktycznie wszystkie miały kwiaty. Na szczęście w następnym roku też obdarzyły mnie kwiatami a bałam się, że mogą nie zakwitnąć. To jest przestroga na jesień, żeby nie zamawiać zbyt wcześnie ale poza tym cebule były dorodne, zgodne odmianowo i dołączony był jeszcze gratis w postaci kłącza funkii. _________________ pozdrawiam, Janina |
| |
Barabella | 05.04.2016 05:23:57 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 7417 #2264316 Od: 2014-7-11
| Witam jeszcze po ciemku i z kawką Tyćka mnie molestowała, żeby wyjść o 4:00 i już nie mogłam usnąć, więc zaparzyłam kawę i robię porządek w s zakładkach. Taki galimatias mi się zrobił w zakładce OGRÓD, że Małgosia nerwicy by dostała.....
_________________ Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1 |
| |
Barabella | 05.04.2016 05:58:09 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 7417 #2264320 Od: 2014-7-11
| Janeczko wielka szkoda, że tak Ci gryzonie narozrabiały......
Na termometrze +9 Nic dziwnego, że spać nie mogę..... bardzo ciepła noc. _________________ Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1 |
| |
Sweety | 05.04.2016 07:21:51 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Podbeskidzie
Posty: 2634 #2264336 Od: 2014-7-11
Ilość edycji wpisu: 2 | Fakt, szkoda hiacyntów U mnie jeśli grasują żarłacze to za domem i tam niestety muszę sadzić z koszykach. Rosną w nich kolejny rok i jak na razie nie ma problemu, ale może tym razem wykopie? Za oknem słonko i ciepło, a ja do pracy... Nic, jak wrócę idę odgruzowywać dalszą część wczoraj rozpoczętej rabaty Miłego dnia wszystkim A sobie i Zuzi szczególnie spokoju _________________ Ani Ogród w dolinie matrix
|
| |
paputowy_dom | 05.04.2016 07:24:35 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1646 #2264337 Od: 2014-8-6
| Ekipa z paputowego domu życzy Wszystkim smacznego śniadania i słonecznego dnia w ogrodzie
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
_________________ wszystko co kocham pozdrawiam justyna |
| |
Barabella | 05.04.2016 07:30:14 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 7417 #2264339 Od: 2014-7-11
| Świetne zdjęcie _________________ Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1 |
| |
survivor26 | 05.04.2016 07:51:10 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2264347 Od: 2014-7-11
| Dzień dobry! Widzę Justynko, że dzielnie mnie gonisz z liczbą kotów
Z powodu wolnego dnia oczywiście obudziłam się o 7, ale mam sporo pracy zawodowej i ogrodowej, więc nie ma tego złego Zmykam do roboty, żeby odwalić jak najszybciej i iść do ogrodu.
Aniu, Zuziu potrafię sobie wyobrazić jak macie ciężko... z drugiej strony, dobrze, że na państwowych posadach zostali jeszcze normalni ludzie,a nie wszystko zaorane... _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 |
| |
zuzanna2418 | 05.04.2016 08:39:54 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Wawa/lubelskie
Posty: 6009 #2264375 Od: 2014-7-11
| Dzień dobry! Dziś rozpoczęłam wiosenny sezon garderobiany: czółenka i zamiast płaszcza-sweterek
Zaczęły kwitnienie drzewa owocowe w mieście (wbrew pozorom jest sporo np. mirabelek na skwerach)oraz forsycje. Nawet najbardziej ponure miasto z taką dekoracją wygląda pięknie W. na Broniszach (giełda kwiatowo-warzywna pod Warszawą) trafił na piękne sadzonki piwonii drzewiastych za 20 zł sztuka! Normalnie kosztują 50-70! Jakiś rosyjskojęzyczny obywatel wymiótł prawie cały nakład, ale W. załapał się na kilka. Aniu u nas szykuje się kolejna rewolucja, projekt ustawy ma powstać do czerwca. To, co już widziałam to jakaś katastrofa legislacyjna, ale kogo to obchodzi, skoro dzieje się to, co się dzieje... Pat niestety frustracja wzrasta w postępie geometrycznym. No, ale niezależnie od powyższego robota czeka, więc miłego dnia! _________________ Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :) pomoc dla schroniska In Vino Veritas UŚMIECHNIJ SIĘ |
| |
Electra | 25.12.2024 20:34:22 |
|
|
| |
lora | 05.04.2016 08:43:13 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Lubelskie
Posty: 4997 #2264377 Od: 2014-7-11
| Dzień dobry! od kilku tygodni wreszcie wyspałam się i pełna animuszu zaczynam buszować w moim ogródeczku to jest pewne. Nic nie planuje, idę na żywioł. Jak to dobrze że już zawodowo nie pracują, chyba kręćka bym dostała z zaleceniami jakie są, szybko by mnie wymieniono na polegliwy egzemplarz . Janusz hosty i u mnie nie wszystkie pokazują się , najwcześniej pokazują kły te o dużych liściach. A potem gramolą się wąsko listne i to bardzo późno. Kawę dopijam i lecę to co przyniesie mi codzienność. A zapomniałam dostałam cudowne kije he, he pokażę potem. Do potem
Paputku no to masz co karmić o rany. _________________
Świat moich marzeń
Świat moich marzeń 2 |
| |
Syringa | 05.04.2016 09:25:01 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2264394 Od: 2014-7-11
| survivor26 pisze: jechałam z dziewczyną z naszych stron, która podobne perypetie z boreliozą przeżywała, co Ty - niewykluczone, że mijałyście się u lekarza w Katowicach
Apropos spotkań, chodzi mi po głowie i zarzucam wstępnie pomysł dolnośląskiego grilla ogrodniczego w maju
"Przeżywała" perypetie... czyli czas przeszły? To dobra wiadomość, także dla mnie, bo ostatnio już cierpliwość mi szwankuje i tracę pozytywne nastawienie, że to sie kiedykolwiek skończy Zwłaszcza, że moje serce nie chce współpracować, a mam wrażenie, że lekarka nie całkiem i do końca wie, dlaczego... No, "serce nigdy nie słucha" ale jednak wolałabym, żeby biologicznie było bardziej posłuszne Może ta dziewczyna udzieli mi jakichś rad, jak z tego wyjść i jednak nie oszaleć
Grill ogrodniczy brzmi dobrze. Ja sie ostatnio z konieczności izolowałam od świata, to dobre towarzystwo dobrze mi zrobi. No i dobry uczynek można przy okazji załatwić, kontener
Jo, ja chciałam dopytać, czy zanotowałaś jakąś napaść na siebie, bo nic nie piszesz, a deklarowałaś, że sprawdzisz, czy sie na Ciebie też coś rzuci?
Na mnie na przykład rododendron sie nie rzucił, to ja rzuciłam sie na niego, natomiast bardzo agresywnie rzuciły sie na mnie dwie cebule lilii regale i grupka mieczyków miniaturowych, Bardzo agresywne. Biorąc pod uwagę doświadczenia Janinki i moje dawne również, to muszę do nich dokupić metalowe pancerne pojemniki |
| |
elakuznicom | 05.04.2016 09:38:37 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 3352 #2264400 Od: 2014-7-15
| Dzień dobry wtorkowo wczoraj późno wróciłam z działki , niecałe dwa dni to zdecydowanie za mało żeby ogarnąć , posadzić , przesadzić itd.. krzyż mnie boli , a dzisiaj powtórka w przydomowym ... ładny dzień się zapowiada to trzeba wykorzystać .
Janeczko to przykre że nie będziesz się cieszyła cebulowymi ,moje tulipany mają liście ale pąków nie widzę , te nowe odmiany chyba tylko się dzielą ,raczej trzeba je traktować jako jednoroczne (pisze o tulipanach) Dopiero doczytałam o jubileuszu Twojej Mamusi , piękny wiek ,złóż proszę spóźnione życzenia i ode mnie . Życzę miłego dnia ... _________________ pozdrawiam Ela Niekończące się próby ... aby powstał ogród cz. II |
| |
Urazka | 05.04.2016 10:59:21 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Wieś 20 km od Wrocławia
Posty: 2952 #2264430 Od: 2014-8-9
| Witajcie! Jak cudnie jest na dworze. Przyszłam się przebrać. Będzie krótki rękaw. W cieniu jest już 17 stopni a ja cały czas na słońcu. Myślałam, że obcięłam już wszystkie róże a dopiero przy kawie przypomniałam sobie, że na dużym ogrodzie mam 5 róż z podkładek, którym zostawiłam owoce ale nikt się na nie nie połakomił. No i trzeba je troszkę skorygować. Nie cięłam też jeszcze bukszpanów i cisów. Na dzisiaj inne plany ale może uda się coś i tu podziałać. Niestety, podziemne szkodniki to moje utrapienie. Jakoś nie mogę się przyzwyczaić do tego, że ciągle są jakieś szkody. Justynko śniadanko z kotami śliczne. Aż się uśmiechnęłam. Elu bardzo dziękuję za życzenia. Oczywiście przekażę i jestem pewna, że wywołają uśmiech. Całuski dla Ciebie. Wszystkim życzę dobrego dnia! Wracam do pracy w ogrodzie. _________________ pozdrawiam, Janina |
| |
aniaop | 05.04.2016 11:26:54 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: OPR
Posty: 658 #2264444 Od: 2014-7-12
| Witajcie , melduję się i ja. Słuchajcie, no tak sobie wykrakałam tego geologa ,że byście nie uwierzyły. Przez telefon- starszy pan. Ale na żywca- jakie ciasteczkoooo Umówiłam się z nim w tym chaszczowisku ,żeby obgadać jego udział w pracach , a tu przyjeżdża przystojniak taki -me gusta. No nie byłam w stanie spokojnie z mim rozmawiać, facet chyba pomyślał ,że trafił na chorą psychicznie , niezrównoważoną babą. Cały czas się śmiałam, nie byłam w stanie opanować rechotu. Ciągle przypominał mi się mój pogięty sen . I tak z nim przedzierałam się przez te chaszcze jak w śnie, tylko zamiast myśli natury lojalnościowej , rechotałam jak ropucha w szuwarach. Już bym chyba wolała nie mieć tego snu, a samą przyjemność spaceru z takim przystojniakiem Dobra , koniec wiwisekcji. Janinko, przepraszam za opóźnienie , ale ja tak zalatana jestem - serdeczne życzenia dla mamy , żeby nadal miała radość z każdego dnia, jaki ofiarowuje nam Stwórca. Janinko , a kogo podejrzewasz o taką destrukcję? Zwierzaki czy jednak choroba? Mi takie coś się nie trafiło, więc nie poradzę. Zdjęłam za to amarylisy z strychu , wyglądają jak po obozie koncentracyjnym. Były takie duże, tłuste , że nie wchodziły do doniczki , a teraz - obraz nędzy i rozpaczy. Datury wyjęte też jakoś chyba słabo je widzę , część poschła. Dostałam żonkile w zeszłym roku , posadziłam, a okazuje się ,że one z rodziny liliputów. Od ziemi odrosły chyba 4 cm. Komicznie to wygląda. Moje dzieci też dziś wolne, a że na zewnątrz 20 stopni to szaleństwo pełne. Młody powinien pisać test 6 klasisty, ale jest zwolniony - o czym poinformowałam go wczoraj. Trochę późno jak na niego, trzeba uprzedzać wcześniej, ale wolałam , żeby nauka szła swoim nurtem. A ja za pracę się biorę , bo ten gwałt do wojska trzeba wysłać. Boszzz jak oni są zakręceni i ta armia ma nas bronić... Właśnie przytupał pan donosiciel i przyniósł mi list z Patentem Strzeleckim !!!! Tadammmm mammmmmm Teraz siadam , bo obiecałam, że dziś jeszcze stworzę statut towarzystwa strzeleckiego - klubu znaczy się . W takich twórczych przypadkach wino dobrze działa , ale jak tu z dziećmi pić???? Komu kawę ???? Stawiam mocne espresso i do roboty!! |
| |
Barabella | 05.04.2016 13:10:24 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 7417 #2264466 Od: 2014-7-11
| O nie! Ja przymusowy odpoczynek słoneczny mam. Nie idzie wyrobić, a krótki rękaw to już o 9:30 założyłam. Kupa roboty zrobiona. Teraz się chyba zdrzemnę, bo 4:00 to nie jest dobra godzina na wstawanie. Kolejny zagonek gotowy _________________ Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1 |
| |
survivor26 | 05.04.2016 13:22:53 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2264471 Od: 2014-7-11
| U nas też w słońcu grubo powyżej 20 stopni! Narcyzy rozkwitają w czasie rzeczywistym, tulipany też już w blokach startowych, taką wiosnę lubię Na razie rozplantowałam powykopkową górkę i mam dość, ale czuję, że po odpoczynku na tym się nie skończy _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 |
| |
zuzanna2418 | 05.04.2016 13:38:36 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Wawa/lubelskie
Posty: 6009 #2264475 Od: 2014-7-11
| Kurczę, jak Was czytam to mam ochotę wybiec i pogrzebać w roślinności na patio Pogoda wspaniała, a na onecie czytam, że jakieś gradobicia i burze nadciągają... _________________ Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :) pomoc dla schroniska In Vino Veritas UŚMIECHNIJ SIĘ |
| |
imwsz | 05.04.2016 13:46:55 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 990 #2264477 Od: 2014-7-15
| Witajcie zarobione Laski i Lasku Wszyscy jak jeden mąż ruszyli w ogrody i zaliczają zakwasy Ja tam powolutku co by później nie odchorować szaleństw. Zuziu, Aniu ja tam Wam się nie dziwię galopującej frustracji (z końmi to nie ma nic wspólnego) bo coraz to nowsze pomysły mogą co najmniej do globusa doprowadzić. Justyś kociambry wyglądają wspaniale. Czy ten z prawicy to bezogonowiec? Aniu teraz tylko w rameczkę i nie popaść w nerwicę jak przyjdą jakieś zmiany w przepisach dot. nowych działalności. U mnie też niektóre żonkile pomyliły wysokości Misiu rozumie, że w Ciebie duch bojowy wskoczył. Tylko uważaj na się podczas prac A kiedy przychodzi dachowy? Co by bałaganu na rabatach po zmianach nie narobił i zniweczył Twe prace
Lubię ciepełko ale nie cierpię takich skoków temperatury. Na koniec pracy chyba nogi mi się nie zmieszczą w butach
_________________ Pozdrawiam serdecznie Ilona Ilony ogród na glinie i hobby.... ręczne adhd |
| |
Electra | 25.12.2024 20:34:22 |
|
|