Rozmowy przy kawie (29)


Barabella	03.09.2016 11:51:48
Grupa: Moderator Lokalizacja:: Łódź Posty: 7417 #2327924 Od: 2014-7-11	Zuza jak inaczej Jest Ci 'twarzowo', nawet w utyranym stanie _________________ Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1

Electra	04.11.2025 07:43:55


survivor26	03.09.2016 11:55:10
Grupa: Administrator Lokalizacja:: między DLW a DBL :) Posty: 9453 #2327925 Od: 2014-7-11	Zuziu, wyglądasz bosko (i Bosko przy okazji)! Faktycznie po lekkim wykadrowaniu, tylko drukować,w pozłacane ramy i na odpustach możesz się sprzedawać Zdjęcia koni nie ma, przy okazji zrobię, dalszą jesienią,b o mają pięknie zalesione krańcami pastwiska, jesienne kolory powinny super wyjść. Koń rozumniejszy niż ja, po chwili wahania kopyto cofnął i nawet mnie łbem posmyrał na zgodę, nie wiedząc, że to tylko zwiększyło mą panikę, bo myślałam, że po obezwładnieniu zamierza mnie zeżreć _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2

Syringa	03.09.2016 12:24:27
Grupa: Użytkownik Posty: 3621 #2327934 Od: 2014-7-11	O, jaka Święta Zuzanna Joggerka A te włosy to specjalnie krótkie raczej nie są No, "za ucho", tylko zależy , z której strony na to ucho się patrzy Niemniej wyglądasz bardzo ładnie i to jest tu istotne! Qń odgryzł W. ucho i złamał bark?? Oj Jeden qń czy dwa różne..? Mnie tylko raz qń zrzucił, choć dość niefortunnie i plecy miałam całe sine przez miesiąc. Była zima, mróz, na polach zamarznieta gruda, koń sie wystraszył czegoś i wykonał taki zbitek ruchów, że poszybowałam w góre i zarazem w bok na chyba kilka metrów, a potem spadłam z impetem na zamarznięte grudy, na plecy Ciekawe, że koń sie zdziwił, a potem interesował się, dlaczego sie nie ruszam. No, nie ruszałam sie przez dobrą chwile, bo nie mogłam Miałam szczęście, nic mi sie stało, tylko byłam sina. Jak doszłam do siebie, wstałam, wsiadłam i pojechałam. A koń potem mi zawsze wciskał łeb do pieszczot, inni mówili, że mnie przepraszał A mi dzisiaj przysniło sie Bad Muskau. I tak sobie mysle, czy na zlocie W. nie pytał mnie właśnie o Muskau..? a nie o Lausitz..? tak coś jakoś kojarzy mi się teraz... Nie ma to, jak mieć świetną, zdrową pamięć! Ech...

Bitek	03.09.2016 12:50:15
Grupa: Użytkownik Lokalizacja:: Lubelskie Posty: 499 #2327939 Od: 2014-8-9 Ilość edycji wpisu: 2 Ilość edycji Admina: 1	TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA Chciałyście zobaczyć konie, chciałam wkleić ale nie wiem co robię źle,że się link nie otwiera.Może administracja poprawi _________________ __________________ Pozdrawiam Teresa

zuzanna2418	03.09.2016 12:58:43
Grupa: Administrator Lokalizacja:: Wawa/lubelskie Posty: 6009 #2327940 Od: 2014-7-11	Marysiuewo mam słabość do szkła witrażowego. Z uwagi na cenę pozwoliłam sobie tylko na te dwie lampy sufitowe. Oby tylko jędrność mózgu zachować, to już będzie dobrze Basiu no troszkę mnie odmłodziło Pati no i proszę, ja zdeklarowana ateistka też mogę zarabiać na dewocjonaliach Nic tylko rozpocząć sprzedaż w komplecie ze sławnymi szczeblami z drabiny, co to się przyśniła św. Jakubowi Bea no ale są krótsze niż wcześniej A czy qń ten sam to nie jestem pewna, w każdym razie własny Ucho zostało przyszyte, ale co lekarze mieli ubaw... Eee... ja mam wątpliwości, czy W. w ogóle jakąś rozmowę pamięta ... _________________ Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :) pomoc dla schroniska In Vino Veritas UŚMIECHNIJ SIĘ

Barabella	03.09.2016 13:05:58
Grupa: Moderator Lokalizacja:: Łódź Posty: 7417 #2327943 Od: 2014-7-11	Spadam, nażarłam się okrutnie i idę tyrrać _________________ Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1

klarysa	03.09.2016 13:06:23
Grupa: Użytkownik Lokalizacja:: Moje Głębokie Kaszuby Posty: 1593 #2327944 Od: 2014-7-11	Witajcie sobotnio. Obiadek? Wczoraj cały dzionek spędziłam na szyciu i tak sobie myślę, że jak da się operować pedałem maszyny, to może i gazu... Koni się boję, ale podziwiam. Nigdy nie wsiadłam... Zuza, super. Widać, że nawet w ekstremalnych warunkach fryz się sprawdza. Powtórzę za Mariąewą. Lampy piękne. Pati, mądry qń to był. Zwierzęta chyba takie rzeczy wiedzą. Masza sunia zawsze miała swój świat. Odkąd chodzę o kulach ciągle mnie pilnuje i sprawdza. Drepcze powolutku w moim tempie i nie oddala się. Marioewo, utulam. Zmordujesz powierzchowność i może uporządkujesz myśli. Mnie takie sponiewieranie pracą fizyczną pomaga na głowę. Ostatnio jestem mało towarzyska, ale to następstwo długich rozmów z koleżanką, którą od poniedziałku czeka 60-dniowa radio- i chemio-. Chyba jest we mnie taki zwierzak, co to jak słabuje, potrzebuje w krzakach w samotności poleżeć kilka dni, wylizać rany i...wrócić do życia w formie, znaczy znowu silny. Z tymi ręcznikami, to od czytania już się zmęczyłam...Logistycznie to wyzwanie. Z moimi facetami bym nie próbowała. Z góry skazana na przegraną. Moje i Młodej w dziewczyńskich-różnych (dla Panów obrzydlistwo, więc nie ruszą ), a ich w beżach, brązach i szarościach. Ustalam i informuję, czy przestrzegają-nie wnikam. Cieszę się, że sunia zdrowa. Bogusiu, z ciast to najbardziej lubię ...zrazy. No chyba, że to Constancji sernik. A autka bardzo jestem ciekawa. _________________ Pozdrawiam. Justyna

Bitek	03.09.2016 13:14:22
Grupa: Użytkownik Lokalizacja:: Lubelskie Posty: 499 #2327947 Od: 2014-8-9	Dziękuje noga komputerowa.Kto lubi może się napatrzeć do znudzenia. _________________ __________________ Pozdrawiam Teresa

Syringa	03.09.2016 13:45:57
Grupa: Użytkownik Posty: 3621 #2327954 Od: 2014-7-11	Nie, no to w sumie dobrze, jesli W. nie pamięta tej rozmowy W dodatku wychodzi, że w końcu nie tylko ja różnych rzeczy nie pamietam Wydaje mi sie (dziś mi sie tak wydaje), że zapytał mnie o Bad Muskau, czyli "Furst Puckler Park", a potem wydawało mi sie, że pytał o któreś z dwóch Lausitz, a to dlatego, że niedawno ktoś inny mnie o nie pytał i wszystko mi sie zlało w jedność i wpadłam w mały popłoch, że naopowiadałam bzdur, bo pomyliłam nazwy... Mniejsza o to.

survivor26	03.09.2016 20:02:39
Grupa: Administrator Lokalizacja:: między DLW a DBL :) Posty: 9453 #2328033 Od: 2014-7-11 Ilość edycji wpisu: 1	A cóż tu za milczenie zapadło? Jak gadają, to wszystkie naraz, a jak nie to totalna zmowa milczenia Ja wykosiłam większość ogrodu, a potem poszłam z dziewczynami do sąsiadki, która ma córkę w podobnym wieku, podobnie jak ja jest uchodźcą z Wrocławia i choć jest o niebo lepiej zintegrowana z wsią, to też jej nieco brakuje kontaktu z kimś innym niż tutejsze matki małych dzieci, a że jest nieziemska gaduła, to 3 godziny pękło Ale nasze dzieci nieźle się dogadują, a spośród lokalnych dzieci (a ich matek zwłaszcza) do wyboru z którymi moje dzieci dałyby radę się bawić, a które ja bym akceptowała, jest niewiele, więc niech się bliżej poznają, bedą mieć choć jedną kumpelę we wsi _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2

gawron	03.09.2016 20:14:08
Grupa: Użytkownik Lokalizacja:: Gałęzice/świętokrzyskie Posty: 1409 #2328038 Od: 2014-8-12	Nie gadają bo nie mają siły. .. Nic nie robienie też męczy. .😊 _________________ Beatrix+,czyli Betina Wiejskie zarośla,czyli przypadki szalonej Beatki Kozi wątek zlikwidowany.

Electra	04.11.2025 07:43:55


EwaM	03.09.2016 20:53:24
Grupa: Użytkownik Lokalizacja:: między DBA a DZA Posty: 2778 #2328050 Od: 2014-7-11	Bry. Kiedyś kobyła w ciągu pięciu minut trzy razy zwaliła mnie na glebę, jeszcze nie zdążyłam przełożyć nogi nad siodłem, kiedy franca strzelała z zadu, a ja leciałam pięknym łukiem nad końskim łbem. Za czwartym razem wykonałam polecenie trenera, czyli: wzięłam witkę, przylałam po dupie, wsiadłam i pojechałam. Dobrze, że skończyło się na jednej flaszce. _________________ wątek i tutaj smutna piosenka

lora	03.09.2016 20:54:20
Grupa: Użytkownik Lokalizacja:: Lubelskie Posty: 4997 #2328052 Od: 2014-7-11	Uff! pojechali , he, he mam patent na gości nie bardzo sprzyjającym naszemu domowi. Wiedząc dobrze jakich potraw nie lubią, zrobiłam indyka z szpinakiem i ryżem według przepisu jaki podała Zuza Myśmy pałaszowali a oni dziubali po pytanku co to za mięso z niewinną minką powiedziałam to królik ,towarzystwo przestało jeść i po pół godzinie zaczęli bardzo śpieszyć się he, he Mój Luby zaskoczony ich reakcją , zapytał co się stało obiadu nie zjedli a wybyli to mu wytłumaczyłam , miał troszkę pretensji , przeszło mu. .A ja tak powiedziałam żeby oni tylko słyszeli . Wredna baba co! Przyznam się że i ja królika nie zjem. _________________ Świat moich marzeń Świat moich marzeń 2

zuzanna2418	03.09.2016 21:11:01
Grupa: Administrator Lokalizacja:: Wawa/lubelskie Posty: 6009 #2328057 Od: 2014-7-11	Misiu Ty figlarko Nieźle ich załatwiłaś Ale Wam, mam nadzieję, obiad smakował? _________________ Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :) pomoc dla schroniska In Vino Veritas UŚMIECHNIJ SIĘ

survivor26	03.09.2016 21:16:46
Grupa: Administrator Lokalizacja:: między DLW a DBL :) Posty: 9453 #2328060 Od: 2014-7-11	Misiu, boska jesteś! _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2

EwaM	03.09.2016 21:30:05
Grupa: Użytkownik Lokalizacja:: między DBA a DZA Posty: 2778 #2328065 Od: 2014-7-11	Dobrze, że nie trafiło na mnie jezdem ze wsi i nie mam króliczych uprzedzeń Zeżarłabym jak nic _________________ wątek i tutaj smutna piosenka

lora	03.09.2016 21:33:41
Grupa: Użytkownik Lokalizacja:: Lubelskie Posty: 4997 #2328066 Od: 2014-7-11 Ilość edycji wpisu: 2	Obiad był wyśmienity. Niespodziewanie jeszcze przyjechał syn a że i on nie przepada za nimi to oznajmił że nie przypuszczał że taka ze mnie jest zołza ...ubaw na całego. Zapomniałam Zuza fryzurka fiu, fiu. Ewo kiedyś jadałam ale po pewnym obiedzie nie... bleee. _________________ Świat moich marzeń Świat moich marzeń 2

maria	03.09.2016 21:39:29
Grupa: Użytkownik Lokalizacja:: śląsk Posty: 2001 #2328067 Od: 2014-7-13	Wróciłam do domu Tym razem byliśmy u córy , na odjezdne od zięcia dostałam w prezencie to będzie odlot , czy to pic na wodę? TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA Mam nadzieję ,że tym razem zdjęć nie będzie , bo uważnie śledziłam żółte skrzyneczki przy drodze. Kurcze zmęczyła mnie ta podróż , chyba się starzeję... Misiu powtórzę za Zuza , Figlarka z Ciebie _________________ Moja wymarzona działka

lora	03.09.2016 22:06:31
Grupa: Użytkownik Lokalizacja:: Lubelskie Posty: 4997 #2328080 Od: 2014-7-11	Mario a czy przypadkiem ta czekolada nie jest z zabronioną roślinką he, he ! _________________ Świat moich marzeń Świat moich marzeń 2

Syringa	03.09.2016 23:21:31
Grupa: Użytkownik Posty: 3621 #2328098 Od: 2014-7-11	Marysiu, czekolada może być prawdziwa ale nasiona działają słabo. Dziś udało mi się przewietrzyć męża, tzn. pojechaliśmy razem na spacer w Izery, a to, delikatnie mówiąc, nie zdarza sie często. Przedwieczorny spacer nad rzeką. TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA Moczenie łapek TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA Też moczenie łapek (i dowód na cud w Izerach, małż mój odłączył się od komputera) TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA

Electra	04.11.2025 07:43:55