Rozmowy przy kawie (29) |
Marysiuewo mam słabość do szkła witrażowego. Z uwagi na cenę pozwoliłam sobie tylko na te dwie lampy sufitowe. Oby tylko jędrność mózgu zachować, to już będzie dobrze Basiu no troszkę mnie odmłodziło Pati no i proszę, ja zdeklarowana ateistka też mogę zarabiać na dewocjonaliach Nic tylko rozpocząć sprzedaż w komplecie ze sławnymi szczeblami z drabiny, co to się przyśniła św. Jakubowi Bea no ale są krótsze niż wcześniej A czy qń ten sam to nie jestem pewna, w każdym razie własny Ucho zostało przyszyte, ale co lekarze mieli ubaw... Eee... ja mam wątpliwości, czy W. w ogóle jakąś rozmowę pamięta ... |