NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » POGADUSZKI » ROZMOWY PRZY KAWIE (8)

Przejdz do dołu strony<<<Strona: 37 / 58>>>    strony: 21222324252627282930313233343536[37]383940

Rozmowy przy kawie (8)

  
survivor26
19.01.2015 14:52:44
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: między DLW a DBL :)

Posty: 9453 #2026590
Od: 2014-7-11
Dario, dziś Blue Monday:

TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA

coś w tym jest, bo mi się jakiś smętek z tyłu głowy czai, a jak spojrzę za okno, to się pogłębia, w związku z tym klin klinem wzięłam się do roboty intensywnie i choć nastrój może nadal niewybitnie dobry, to przynajmniej coś jest zrobione i nabyłam prawo do drzemki bardzo szczęśliwy
_________________
Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :)
Wiejski eksperyment 1
Wiejski eksperyment 2
  
Electra28.06.2024 13:42:17
poziom 5

oczka
  
zuzanna2418
19.01.2015 15:14:52
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: Wawa/lubelskie

Posty: 6009 #2026607
Od: 2014-7-11
    DEDE pisze:

    Zuzka z przymrużeniem oka bo moje nie lubią głaskania po łapkach i po ogonie a jednej w ogóle nie dotkniesz po brzuszku oczko myslę że to zależy od psa..oczkonatomiast na kotach się nie znam więc się nie wypowiem..oczko


Dario, schemat zamieszczony powyżej nie jest odzwierciedleniem 100% przypadków i nie może być źródłem wiedzy naukowej ani postawą do sporządzania jakichkolwiek standardów behawioralnych bardzo szczęśliwy
Jednakowoż w przypadku przedstawicieli obu gatunków należących do mojej rodziny - autor trafił w 10 bardzo szczęśliwy
_________________
Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :)
pomoc dla schroniska
In Vino Veritas
UŚMIECHNIJ SIĘ
  
DEDE
19.01.2015 15:18:12
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: R.Śl- B

Posty: 1415 #2026609
Od: 2014-7-14


Ilość edycji wpisu: 1
Pati kiedy robiłam kotlety w kuchni to właśnie w radiu mówili o tym <radio w kuchni> oczko no popatrz jak im się wpasowałam z tym smutkiemoczko
też mam w planie drzemkę tylko szybciutko przetrzę kuchnię bo pies mi nabrudził łapeczkami..
no i poczekam na młodą aż wróci z szkoły bo kotleta muszę jej usmażyć..a młoda najpierw musi odprowadzić koleżankę na przystanek.. to tak z 20 minut jeszcze mam, akurat zdążę z tą podłogą oczko


Zuza bo to nawet jest chyba twoja rasa na zdjęciu oczko

_________________
Daria
WIEŚ POD BOREM..
  
Syringa
19.01.2015 16:07:07
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 3621 #2026636
Od: 2014-7-11
I co? Odpowiedział, że mieścisz się w normie? A jeśli nie, to co radził, bo ja mam tak od wielu lat lol

Yyy, rozumiem, że moze masz podobnie, ale tak samo, to chyba jednak nie, bo ja przechodzę kryzys kategorii transgalaktycznej pan zielony zły Podejmuje próby odzyskania czegokolwiek, co kiedykolwiek było mną

TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA

Ostatecznie doszłam do wniosku, że osiagnełam etap pt.: ma w ... to, co było, zaczynam od nowa, w końcu ponowne narodziny do życia to coś interesującego i rzadko spotykanego. Jeśli cos mi pozostało z dawnego życia, to tego użyję, a resztę, niestety albo stety, bede tworzyć na nowo.
Co mi powiedział ten stary drań? pan zielony oczko Najpierw ja mu powiedziałam, co przeżywam, że jestem w pułapce bez drzwi i okien i żeby się wydostać, musze albo sie podkopać pod ścianą albo wybić dziure w suficie. Wiekszość ludzi powiedziałaby, że podkop jest prostszy, ale ja znam siebie i wiem, że mi bedzie łatwiej sprawic, żeby mi wyrosły skrzydła, podfrunąć pod sufit i przebić go głową niż kopać, jak każdy normalny człowiek. Czy to dobre czy złe, to juz inny temat, ale tak jest i nie bedę sie zmuszać do bycia normalną, zwłaszcza, że to i tak się nie uda. Następnie powiedziałam, co mam na mysli mówiąc o wyrastaniu skrzydeł i przebijaniu sufitu głową, jak mniej więcej to widzę i jak zamierzam to rozplanować, a także, że choć własciwie nic ze mnie nie zostało to jednak czuje i wiem, że jądro (ciemności? pan zielony) mojej duszy pozostało sobą i musze je na nowo rozwinąć i oblec w działanie...
Co ten stary drań odpowiedział? Powiedział tak: Czekaj, czekaj, notuję, będę wiedział, co odpowiadać skomplikowanym pacjentom. Tu radośnie zachichotał. Ja puściłam mu "wiazankę" utworów ludowych, a on na to, że oboje dobrze wiemy, że on nie potrafi mi powiedzieć niczego, czego ja sama o sobie nie wiem i oboje wiemy, że dzwonie do niego własnie po to, żeby własnie to usłyszeć. Tu sie z nim nie zgodziłam, tzn. najpierw sie nie zgodziłam, ale po krótkiej dyskusji przyznałam mu w sumie rację, bo to prawda, że ja nigdy nie uważam, że ktoś może mnie rozumieć lepiej niż ja siebie. Powiedzial, że mi nie jest potrzebny psychiatra ani psycholog tylko ktoś inteligentny do rozmowy, kto może być tzw. lustrem psychologicznym i że dziękuje mi za komplement, bo skoro to do niego dzwonię, to znaczy, że uważam go za takie właśnie lustro. On zawsze to mówi, a ja mu odpowiedam pan zielony że zadzwoniłam do niego, bo nie miałam do kogo zadzwonić pan zielony i choć jest starym podłym draniem, to nie miałam wyjścia. On jak zwykle odpowiada, że jestem jedzą, zołzą i nigdy nie doceniałam jego szlachetności. Ja podsumowałam tym, co zawsze, czyli: "Hannibal Lecter TEŻ był psychiatrą" pan zielony (Takie rozmówki są normalką, zawsze sobie "dokładamy", to taka forma "flirtu", cos jakby mówienie sobie nie wprost "kto sie lubi, ten sie czubi" czy coś w tym rodzaju).
Powiedział też, że przecież wiem, że skoro ludziom na forum pisze "takie rzeczy", to znaczy, że uważam ich za takie lustro, tylko obawiam się, że oni wcale nie chcą takim lustrem dla mnie być. (Tu sie z nim zgodziłam od razu) To z kolei potwierdza, że faktycznie moje poczucie własnej wartości nadal jest w odwrocie, ale zapewne juz niedługo.
Podsumowując, jest starym draniem, ale jest tez dobry w swoim fachu i wie jak mnie podbudować, choć oczywiście mówi, że nawet sie nie stara mnie podbudowywać, bo nie musi, jestem taka silna i mądra, i dzielna oczko że sama sobie daję radę, a ta rozmowa to formalność, gadam z nim jak z lustrem, a on tylko potakuje oczko
Fakt , ja wiedziałam, że on tak powie, bo znam go i wiem, jak pracuje pan zielony i tak naprawdę to potrzebowałam to usłyszeć. W udzieleniu komus pomocy psychicznej nie chodzi o to, żeby mu dawać rady, tylko, żeby mu pomóc znaleźć siłę w sobie. Wiem to, ale i tak , jak każdy, potrzebuję, żeby mi to ktos powiedział, no a jeśli powie to fachowiec to tym lepiej. Poza tym, wiedziałam, że powie mi kilka innych rzeczy, które wiem, ale dobrze mi robi, gdy ktos mi to powie oczko Np. to: Ależ to świetnie, że czujesz sie chora psychicznie, to znaczy, że jestes zupełnie zdrowa. Gdybyś w tej sytuacji uważała, że wszystko z tobą w porządku, znaczyłoby, że straciłaś kontakt z rzeczywistością

TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA

Ech, lubie tego drania cool choć wkurza mnie, jak diabli, gdy zaczyna do mnie mowić, jakbym była przygłupem. On to uwielbia, bo gdy uda mu sie mnie sprowokować, uważa, że to jest dowód jego psychologicznego sprytu i że ma przewagę. Po czym oczywiście mówi, że oczywiście wcale nie chce miec przewagi, to tylko takie żarciki. Stary drań. No, ale tak ogólnie to kocham skurczybyka, w pewien specyficzny i niewinny sposób go kocham (co nie przeszkadza w checi uduszenia go czasami pan zielony ) On oczywiście o tym wszystkim wie, żeby nie bylo, że go opisuję za jego plecami! oczko On dokonale o tym wie, nawet gdybym mu nie powiedziała, to stary drań by wiedział, ale ja mu mówię. On mi też oczko I w ogole "wszyscy" o tym wiedzą, więc moge to tu opisywać, inaczej bym nie pisała.
No, ale Wy jestescie moim psychologicznym lustrem i dlatego zamęczam Was swoimi wywodami pan zielony Macie ten luksus, że możecie tego po prostu nie czytać cool
Pat, pewnie pożałowałaś, że spytałaś... pan zielony
...No.. więc... odpowiedział, że to normalne (przynajmniej w mojej sytuacji, jak u Ciebie, to nie wiem pan zielony )

To mówiła Wasza etatowa świruska

TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA


  
EwaM
19.01.2015 16:19:17
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: między DBA a DZA

Posty: 2778 #2026644
Od: 2014-7-11


Ilość edycji wpisu: 1
W takim razie depresyjne Bry
A Pulpet uwielbia miętolenie po brzuszku bardzo szczęśliwy


TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA


Oj Bea, przeczytałam, i doszłam do wniosku, że tak wiele się od siebie nie różnimy
_________________
wątek
i tutaj
smutna piosenka
  
survivor26
19.01.2015 16:25:26
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: między DLW a DBL :)

Posty: 9453 #2026651
Od: 2014-7-11
ooo depresje, szaleństwa...była kiedyś taka grupa dyskusyjna psychologiczna...jacy tam wariaci pisali, udając specjalistówtaki dziwnyCiebie by Bea za normalność zbanowali lol Ja oczywiście ze swoim kryzysem żartowałam, nie mam takiego, co najwyżej leniwie zastanawiam się, w którą stronę, ale każda będzie dobra, byleby gwarantowała święty spokój, umiarkowany a stały dopływ gotówki i możliwość grzebania w ziemi i skrobania drzwi aniołek Natomiast pisanie do obcych ludzi jest dobrą formą autoterapii, o ile ktoś tylko nie ma zbyt wrażliwej duszy i nie wpada w depresję po ew. negatywnym odbiorze swojej pisaninyaniołek

Moje koty albo nie lubią głaskania wcale, albo jak hiperemocjonalny Rudy domagają się głaskania każdego fragmentu kociego cielska bardzo szczęśliwy
_________________
Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :)
Wiejski eksperyment 1
Wiejski eksperyment 2
  
lora
19.01.2015 16:39:02
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Lubelskie

Posty: 4997 #2026666
Od: 2014-7-11


Ilość edycji wpisu: 1
A niech Cię Bea wszystkie wróżki w obroty wezmą he, he dobra jesteś Twoje wywody sprawiają że człek myśli że takiej inteligencji to nie posiądzie he,he a czasami to wszystkim by się przydał psychiatra zwłaszcza przystojny he, he pan zielony
Ilonka cudne jajeczka zresztą ja już gdzieś o nich pisałam aniołek
Maria też je robi ...a ja zazdroszczę umiejętności manualnych i cierpliwości.
Zuza he, he piesio to piesio.
Pati to dołączam do Ciebie tez dzisiaj skrobałam szafki...mam przeciwnika drugiego do zmiany koloru drzwi buuu i to moja wnusia te jej się podobają o ja naiwna myślałam że poprze mnie do przemalowania na zielono ale to nic ja i tak wygram batalię nie na darmo jestem lwem he, he
Ewo kotek milusi. aniołek
o rany ja zaczynam funkcjonować dopiero o takiej porze czy Wy też...rano to jestem w jakimś amoku zakręcony
_________________

Świat moich marzeń


Świat moich marzeń 2
  
survivor26
19.01.2015 16:41:04
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: między DLW a DBL :)

Posty: 9453 #2026668
Od: 2014-7-11
Misiu, no to z drzwiami pozostaje zagrać demencję: malujesz na zielono, jak nikt nie widzi, po czym jak protestują to dziwisz się i upierasz, że pamiętasz, że chcieli zielone...inna opcja, nagły daltonizm, malujesz i zapierasz się w żywe oczy, że przecież są brązowe lol
_________________
Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :)
Wiejski eksperyment 1
Wiejski eksperyment 2
  
lora
19.01.2015 16:44:46
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Lubelskie

Posty: 4997 #2026669
Od: 2014-7-11


Ilość edycji wpisu: 1
he, he dobra myśl demencja ...cholera jak będę tak mówiła to jeszcze uwierzą bo ten przecia mój licznik to może wskazywać i co wtedy będzie pan zielony
znikam domownicy już mruczą ...
_________________

Świat moich marzeń


Świat moich marzeń 2
  
EwaM
19.01.2015 16:53:56
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: między DBA a DZA

Posty: 2778 #2026679
Od: 2014-7-11
Jak już będą pomalowane, to niech sobie sami zmieniają kolor, ciekawe czy będzie się chciało.
_________________
wątek
i tutaj
smutna piosenka
  
Sweety
19.01.2015 18:04:28
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Moderator

Lokalizacja:: Podbeskidzie

Posty: 2634 #2026716
Od: 2014-7-11
W pracy musiałam dziś łyknąć tabletkę - głowa bolała mnie jak dawno nie, a wraz z nią jedno oczy zdziwiony Po drodze do domu nieco mi przeszło... To najwyraźniej wina ciśnienia, bo u nas pachnie śniegiem. Dotarłam dopiero teraz, bo w pracy miałam istny młyn, jak to w poniedziałek. A po pracy chciałam od razu zrobić sobie obiad (indycze klopsy będę jadła jakieś 3 dni) , wymieniłam żarówki na klatce schodowej na ledowe (w Lidlu kupiłam kolejne dwie ledowe, energooszczędne żarówki - akurat dziś zaczęła się tam kampania oszczędzania energii i były m.in. tańsze żarówki). By w końcu przesadzić moje hyppeatrum cybister. Biedak czekał na przesadzenie od zeszłego roku, ale jakoś mi zeszło...
Ilonko!Super jaja. Mama nadzieję, że pokażą się z sprzedażowym bardzo szczęśliwy Jakby co, to ja już się pisze na co najmniej 5.
Beatko!Gratuluję nasz młodziutka babciu wesoły Słowem, będzie parka.
_________________
Ani Ogród w dolinie matrix
  
Electra28.06.2024 13:42:17
poziom 5

oczka
  
Keetee
19.01.2015 18:21:52
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 1754 #2026724
Od: 2014-7-11
No ...nie dawajta się temu cisnieniu ...usmieszki przesyłam

TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA


_________________
Witajcie w mojej bajce :)latooooo :)
  
iwonaPM
19.01.2015 18:54:03
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: bxl/lbn

Posty: 3891 #2026750
Od: 2014-7-11
Misiu nie daj się wykrzyknik Masz nasze poparcie bardzo szczęśliwy jak zaczniesz malować to już trzeba będzie skończyć aniołek
U nas zimno się robi i to co się roztopiło pewnie z nocy zamarznie zakręcony To jutro na łyżwach do szkoły jedziemy oczko A już miałam nadzieję na rychłe nadejście wiosenki bardzo szczęśliwy
Dziewczynki ciemierniki to domowa roślinka ? Myślałam ,że ogrodowa zakręcony ale w Lidlu twierdzą inaczej . Mają być od środy i nie wiem co robić eh
_________________
Iwkowy ogródeczek
Iwkowy ogródeczek II

„Ludzie budują za dużo murów, a za mało mostów.” Isaac Newton
  
ewkapaw
19.01.2015 19:02:10
poziom 2



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: SZCZECIN

Posty: 73 #2026762
Od: 2014-8-23


Ilość edycji wpisu: 1
Iwonko - ciemierniki to ogrodowe roślinki .
_________________
Pozdrawiam EWA
  
Keetee
19.01.2015 19:11:31
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 1754 #2026764
Od: 2014-7-11
Iwcia ciemierniki w lidlu są świetne,duże sadzony ...kupuj taki dziwny
_________________
Witajcie w mojej bajce :)latooooo :)
  
survivor26
19.01.2015 19:16:13
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: między DLW a DBL :)

Posty: 9453 #2026769
Od: 2014-7-11
Dorotko, lol

to ja też, przeczytane na fejsbuku u znajomej, jak nie lubię wierszy, tak ten do mnie przemawia, bo to nad czym pracuję ze sobą od pewnego czasuaniołek

Rzeczy nieważne

Co koty pamiętają z dni?

Pamiętają jak wracają z zimna,
i miejsce najcieplejsze, i gdzie dostają jeść.
I gdzie zadano im ból, pamiętają wrogów,
nerwowość ptaków, ciepłe opary ziemi,
użyteczność kurzu.
Pamiętają skrzypienie łóżka, krok właściciela,
smak ryby, cudowną śmietanę.
Koty pamiętają z dni to co ważne.
Wspomnieniom bez wartości pozwalają odejść
i zapadają w sen mocniejszy niż my,
którym pęka serce, bo pamiętamy
tyle rzeczy nieważnych.

(Brian Patten ... tłum. Piotr Sommer)
_________________
Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :)
Wiejski eksperyment 1
Wiejski eksperyment 2
  
EwaM
19.01.2015 19:24:21
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: między DBA a DZA

Posty: 2778 #2026778
Od: 2014-7-11
Interesujący wiersz.
Iwonko, bier i nie zastanawiaj się, ciemiernik może postać w domu, najlepiej w chłodnym miejscu, te lidlowe są rozhartowane, bo w sklepie ciepło, ale łatwo z powrotem przyzwyczaić do chłodu, a za jakiś miesiąc u Ciebie zacznie się pewnie wiosna, to posadzisz w ogródku
_________________
wątek
i tutaj
smutna piosenka
  
Sweety
19.01.2015 19:27:14
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Moderator

Lokalizacja:: Podbeskidzie

Posty: 2634 #2026782
Od: 2014-7-11
Zapomniałam o dwóch ważnych sprawach.
1. Sorty, ale Wasza psychologiczna dyskusja jest dla mnie za skomplikowana jak na dzisiejszy dzień. Wiem jedno, normalność to określenie umowne i na pewno nieostre. Z wariatami miewam dość często do czynienia, głównie w pracy, mam kilku znajomych psychiatrów i z obiema grupami rozmowy bywają równie interesujące lol
2. Moja dieta odnosi skutki. Są okolice gdzie ubyło mi 5 cm, a generalnie ubyło wszędzie, w tym na wadze. O czym donoszę JA Ziemniaczek libo Biedronka oczko To a propos normalności Obrazek
_________________
Ani Ogród w dolinie matrix
  
imwsz
19.01.2015 19:48:09
poziom 6

Grupa: Użytkownik

Posty: 990 #2026798
Od: 2014-7-15


Ilość edycji wpisu: 1
I niech mi ktoś powie, że Kompostownik jest tylko dla umownie normalnych

TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA



Aniu też pracujesz z tymi "inaczej" taki dziwny Dziękuję za zaufanie bardzo szczęśliwy postaram się wstawic
Iwonko aż się zdziwiłam hasłem "domowe" zaniemówił

A z tym daltonizmem i demencją to dobre i to bez względu na wiek taki dziwny
_________________
Pozdrawiam serdecznie
Ilona
Ilony ogród na glinie i hobby.... ręczne adhd
  
iwonaPM
19.01.2015 19:51:38
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: bxl/lbn

Posty: 3891 #2026802
Od: 2014-7-11
Dzięki dziewczynki - będę brała pan zielony a powiedzcie jak one i czy w ogóle są ekspansywne bo nie wiem ile brać lol
Pat chciałabym być kotem w następnym wcieleniu aniołek lol
_________________
Iwkowy ogródeczek
Iwkowy ogródeczek II

„Ludzie budują za dużo murów, a za mało mostów.” Isaac Newton
  
Electra28.06.2024 13:42:17
poziom 5

oczka

Przejdz do góry strony<<<Strona: 37 / 58>>>    strony: 21222324252627282930313233343536[37]383940

  << Pierwsza     < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » POGADUSZKI » ROZMOWY PRZY KAWIE (8)

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny