Rozmowy przy kawie (8)
Misiu, no to z drzwiami pozostaje zagrać demencję: malujesz na zielono, jak nikt nie widzi, po czym jak protestują to dziwisz się i upierasz, że pamiętasz, że chcieli zielone...inna opcja, nagły daltonizm, malujesz i zapierasz się w żywe oczy, że przecież są brązowe lol


  PRZEJDŹ NA FORUM