| |
mariaewa | 28.10.2016 22:47:18 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Między S a K .
Posty: 2874 #2351346 Od: 2015-12-7
Ilość edycji wpisu: 1 | Towarzystwo poszło spać. Gdy całują się kobiety, pada deszcz. A gdy płaczą dwaj mężczyżni ? Najpierw syn się rozbeczał a potem łezkę uronił waleczny tata. Dziękuję wam za podszepty. Jednak będzie płyta gazowa i piekarnik elektryczny, jak radzicie. Ewo M, mój mąż już ..... od czyszczenia dyszy. Ciągle narzekam na ten podły gaz i on w odpowiedzi na lamenty czyści dysze. Bo co może innego zrobić. Dobrej, spokojnej nocy i jesiennie kolorowych snów. _________________ Zapraszam odważnych mariaewa. |
| |
Electra | 01.11.2024 02:12:29 |
|
|
| |
klarysa | 28.10.2016 23:38:05 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Moje Głębokie Kaszuby
Posty: 1593 #2351359 Od: 2014-7-11
| Dotarłam na nocną zmianę, po zjeździe czarownic (znaczy psiapsiółek jeszcze licealnych). Potrzebne mi były takie babskie pogadanki. Stawiam herbatkę czuwającym, a kołderką okrywam tych, co na drugi boczek... Wieje, leje, istna kraina dreszczowców...
_________________ Pozdrawiam. Justyna |
| |
Barabella | 29.10.2016 00:36:26 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 7417 #2351377 Od: 2014-7-11
| Zmęczenie spać mi nie daje...... tak mnie zakupy wykańczają.... Najpierw było grabienie i wywożenie liści do kompostownika, później fryzjer, następnie strasznie dołujące zakupy i odreagowywanie w pozycji leżącej przed mniejszym ekranem.... I spanko poszło się bujać... _________________ Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1 |
| |
mama101 | 29.10.2016 06:43:02 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: TSA
Posty: 573 #2351392 Od: 2015-1-26
| Witam.
Stawiam świeżą kawę.
Młoda przywiozła laptopa i mogę swobodnie pisać.
_________________ Pozdrawiam Aśka TO JE MOJE |
| |
Bogusia | 29.10.2016 07:05:00 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1970 #2351397 Od: 2014-7-12
| Asia już na posterunku z kawusią to się dosiadam _________________ Rękodzieła Bogusi
|
| |
survivor26 | 29.10.2016 08:06:48 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2351420 Od: 2014-7-11
| Dzień dobry! Łeb mnie nap*** bo migreną tego nazwać nie można, chyba znowu coś w zatokach siedzi Ale kawę chętnie wezmę, bo dobudzić przed końmi się muszę, a jeszcze jakieś zakupy zrobić by trzeba, żeby potem móc zakopać się w domu i nie wychodzić do poniedziałku No oczywiście gdybym miała taką spiżarnię jak Justynka, to bm do marca nie musiała domu opuszczać, ale jak się nie chciało zakładać warzywnika, to się ma _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 |
| |
Barabella | 29.10.2016 08:16:14 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 7417 #2351424 Od: 2014-7-11
Ilość edycji wpisu: 1 |
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
Nie dały mi te gnojki pospać ani powylegiwać się w pościeli..... głodne drzypyski _________________ Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1 |
| |
Sweety | 29.10.2016 08:20:45 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Podbeskidzie
Posty: 2634 #2351427 Od: 2014-7-11
| Bardzo mi się podoba spiżarnia Justyny i przyznam, że poza jabłkami mam podobnie. A jabłek nie mam, bo drzewka młode, a poza tym jedna jabłonka jak wiecie rozpłaszczyła się na ziemi po ulewach i ja reanimuje. Po to jednak musiałam jej zerwać wszystkie jabłka, jeszcze jak były niedojrzałe, by się dodatkowo nie wysilała. A druga, zresztą złota reneta,miała słownie 4 jabłka, które zamiast wsadzić do spiżarni / jak uczy zdjęcie / nierozważnie zjadłam Co do dylematów kuchennych Mesi ja tam jestem zwolennikiem i to wielkim indukcji. 4 różnej wielkości pola, zakres grzania od 1 do 9, jak chce szybko, mam szybko, jak chce wolno, daje 1 i sobie pyrga leniwie. Zużywa śladową ilość prądu, świetnie się myje, nie niszczy garnków jak gaz. Jest tylko jedna rzecz, która jest lepsza. Babciny piec z blachami, pod którym się paliło. Ugotowałaś, zestawiłaś "na kraj" (tak się u nas mówi, w końcu góralką jestem ) i mogło czekać i pół dnia na spóźniających się domowników. Za oknem mży, a ja bohatersko umówiłam się na zmianę opon. W końcu codziennie rano jest już temperatura minusowa i jak poleje, to nie pojadę, tylko posunę, a dokładnie przysunę w jakiś płot, czy coś innego. Letnie zresztą idą do wyrzucenia, bo to był ich ostatni sezon. A na 13.30 jadę na dworzec po me osobiste dziecię. O 17 msza za dziadków (obecność obowiązkowa, ciekawe, że tylko dla mnie, ale do mnie inną miarę mama przykłada ) Potem goście. Wczoraj upiekłam ciasto i mięso na dzisiejszy obiad, bo inaczej nie było szans zdążyć. Będzie za pracowicie jak na sobotę Życzę Wam słonka może się uda... _________________ Ani Ogród w dolinie matrix
|
| |
Barabella | 29.10.2016 08:27:45 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 7417 #2351430 Od: 2014-7-11
| Aniu to masz wspaniały łikend, jak dziecię zjeżdża
Ja dla odmiany planów wyjątkowo nie zrobiłam..... Muszę cycki natrzeć przyprawami, a po 8 godzinach je upiec. Pewnie dokończę prasowanie, bo jak patrzę na ten wygwizdów za oknem, to już mi zimno..... duży wiatr jest. _________________ Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1 |
| |
survivor26 | 29.10.2016 08:42:56 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2351433 Od: 2014-7-11
| Barabella pisze: Aniu to masz wspaniały łikend, jak dziecię zjeżdża
Ja dla odmiany planów wyjątkowo nie zrobiłam..... Muszę cycki natrzeć przyprawami, a po 8 godzinach je upiec.
Błagam bez takich tekstów przed dwoma kawami! Dwa razy czytałam, zanim zrozumiałam, że nie stosujesz jakiejś alternatywnej terapii na biust _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 |
| |
klarysa | 29.10.2016 08:54:41 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Moje Głębokie Kaszuby
Posty: 1593 #2351440 Od: 2014-7-11
| Dzień dobry. Widzę, znaczy czytam, że nastroje raczej minorowe. Pogoda takoważ. Ledwo się zwlekłam z wyrka. Po wczorajszym sabacie lodówka pełna a dom wyględny, więc mam luz. No chyba, że się domownicy zbiesią i zechcą na cmentarz. A tym czasem piję dobrą kawkę w nowym kubeczku. _________________ Pozdrawiam. Justyna |
| |
Electra | 01.11.2024 02:12:29 |
|
|
| |
Barabella | 29.10.2016 09:23:22 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 7417 #2351450 Od: 2014-7-11
| Pat jakbym napisała, że kawą, to rozumiem ale przyprawami.... Ubawiłam się nieźle.
Justynko mój nastrój niezły, tylko jak na mnie to planów mało.... Tylko dwa punkty: cycki i kominiarz..... i wyjaśniam, że kominiarz będzie o 15:30 kominy czyścił, żeby nie było podtekstów.... _________________ Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1 |
| |
Barabella | 29.10.2016 09:39:15 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 7417 #2351453 Od: 2014-7-11
| Przejaśnia się, nawet słonko na moment wyszło Może jeszcze będzie ładny dzień?! Prognozują, że o 11:00 słonko wyjdzie zza chmur _________________ Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1 |
| |
lora | 29.10.2016 10:00:55 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Lubelskie
Posty: 4997 #2351457 Od: 2014-7-11
| Puk, puk Dzień dobry! czy ktoś mnie tu pamięta ? Jestem w skowronkach mam mojego kochanka jak to Bogusia pisze, ale muszę dobrze natrudzić się żeby go poznać . O! rany ludzie co mi przyszło na starość mózgownicę wysilać nowe opragmowanie wsatwili mi he, he ale ja już zaczynam sama wracać do starego. Wczoraj do północy poznawałam go i jeszcze nie tegos. A odzywałam się na macanym to mnie nikt nie zauważył
A za oknem wiatr , słonka nie widać, nie wychylam się z domu dla zdrowotności. Dobrego dnia!
_________________
Świat moich marzeń
Świat moich marzeń 2 |
| |
mariaewa | 29.10.2016 10:36:12 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Między S a K .
Posty: 2874 #2351473 Od: 2015-12-7
| Słoneczne dzień dobry w zimny , wietrzny dzień. Pat, czy ty pijesz herbatę imbirową ? Na zatoki, migreny, łupanie w głowie i ogólnie dla zdrowotności warto. Piszą, że 1 cm kłącza wystarczy, ja daję więcej i popijam gorący napar z miodkiem. Aniu, łączę się w radości posiadania własnego dziecka na własność. Misiu, wszyscy czekali cierpliwie na odzyskanie przez Ciebie sprzętu. Do zabiegów Basi nie odnoszę się, chociaż gęba mi się śmieje. Wszędzie tam, gdzie mam wywietrzniki " piszczy bieda ". To powiedzenie mojej babci na odgłos wydawany przez czajnik tuż przed zagotowaniem się w nim wody. Niech nikomu bieda nie piszczy . Pięknego dnia.
_________________ Zapraszam odważnych mariaewa. |
| |
paputowy_dom | 29.10.2016 11:00:41 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1646 #2351478 Od: 2014-8-6
| Bry Kot mi usiadł na ramieniu, nic nie zrobię w tym wcieleniu. Róże trzeba sadzić ale jak, no jak? Dziewczyny dementuję plotki jakobym całą spiżarnię zjadała w zimie sama. Kilka dobrych dusz mam na wykarmieniu. Lubię jak tam wchodzę i jabłkami pachnie. Dobrego dnia.
_________________ wszystko co kocham pozdrawiam justyna |
| |
Bogusia | 29.10.2016 11:45:16 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1970 #2351487 Od: 2014-7-12
| Misia ma ulepszonego kochanka, to teraz się będzie dziać haha
Poszłam pozamiatać troszkę liści przed domem, bo mnie to czekanie dobija, bo szefowa od przedwczoraj odłączona jest od wszystkich wspomagaczy i ma tylko pompę z morfiną podłączoną, przez całą noc czuwali synowie, na zmianę, ja spałam w swoim pokoju i od rana czuwanie, bo w każdej chwili może odejść zaraz idę na spacer połazić po sklepach i czas mi szybciej minie, potem kawusia i coś słodkiego i tak dzień za dniem jakoś leci, dobre mają dzieci szefowie to widać, szanują się i mnie też szanują, bo inaczej już bym mnie tu nie było
Do potem _________________ Rękodzieła Bogusi
|
| |
survivor26 | 29.10.2016 11:50:51 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2351490 Od: 2014-7-11
| paputowy_dom pisze:
Bry Kot mi usiadł na ramieniu, nic nie zrobię w tym wcieleniu.
Zdjęcie proszę! Dla Twojej fanki, bo jak ostatnio ją w żartach czarownicą nazwałam, to się nadęła, a tu bym jej mogła pokazać, że dobre wróżki też miewają mroczniejsze wcielenia
Konie zaliczone, nawet jakieś zdjęcia zrobiłam, to jeśli wyszły z macanego, to u siebie pokażę. Zakupy zaliczone - jesień to nie jest czas na dietowanie dla mnie - muszę dla dobrostanu psychicznego mieć lodówkę zapełnioną dobrym jedzeniem
Misiu[b/] ależ zauważyłam, ale ie chciałam prowokować Cię do odpowiedzi żebyś się znowu na macanego nie wkurzała Cieszę się, że komputer wrócił i może w końcu nie będzie Ci przysparzał tylu frustracji.
[b]Mesiu piję regularnie herbatę z miodem, cytryną i imbirem - i chyba działa, skoro przeziębieniowe sprawy dopadają mnei jednak rzadziej i mniej dotkliwie - normalnie całą jesień przerabiam wszystkie wirusy przywleczone przez dzieci, więc nie jest źle
W ramach zapełniania lodówki przywiozłam też czekoladę do picia, biedronkową tylko, ale można troszkę podrasować, więc się częstujcie _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 |
| |
mariaewa | 29.10.2016 12:19:41 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Między S a K .
Posty: 2874 #2351498 Od: 2015-12-7
| Mieszkający w pasie nadmorskim, wali grad. Tłucze równo , co pozostało na rabatach. Niestety jeszcze kwitnące róże. _________________ Zapraszam odważnych mariaewa. |
| |
survivor26 | 29.10.2016 12:35:34 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2351506 Od: 2014-7-11
| mariaewa pisze: Mieszkający w pasie nadmorskim, wali grad. Tłucze równo , co pozostało na rabatach. Niestety jeszcze kwitnące róże.
Pozostaje mi zaproponować Ci więcej czekolady, bo na grad nie ma rady... _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 |
| |
Electra | 01.11.2024 02:12:29 |
|
|