| Strona: 1 / 2>>> strony: [1]2 |
Dieta oczyszczająca warzywno-owocowa - 14 dniPomysły na posiłki mile widziane | |
| | Barabella | 26.07.2016 17:42:03 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 7417 #2312576 Od: 2014-7-11
|
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
Każdy ma wzloty i upadki (te drugie u mnie są niestety coraz częstsze....) Więc padam i znów się podnoszę i jak uda mi się te 2 kg zrzucić to czuje się tak, jakbym w totka wygrała..... Ostatnio miałam okazję do pogadania z kuzynką, która była na wczasach zdrowotnych dr.Dąbrowskiej. Też bym pojechała, lecz to poza zasięgiem finansowym jest.... Wróciła bardzo zadowolona, lżejsza o 3kg i zdrowotnie czuła się świetnie. Jest cukrzykiem, a na wczasach zmniejszyła dawkę insuliny o 3/4.... Teraz niestety, przez powrót do nie tak rygorystycznego żywienia, dawki znowu zwiększa... lecz znaczy to, że takie wtrząchanie ,marchewki' daje efekty.
Znalazłam mini wersję takiego żywienia w necie. Wydałam 20zł za przykładowy jadłospis na tydzień i chcę spróbować. Pora na takie oczyszczenie jest doskonała - warzywka i owoce w nadmiarze Jeśli ktoś ma pomysły na posiłki (oczywiście bez glutaminianu sodu), to proszę wstawiać.
Mnie zaciekawiło na tej stronie parę tekstów, z którymi pragnę się z Wami podzielić:
Dieta oczyszczająca, oprócz oczywistej korzyści jaką jest oczyszczenie naszego organizmu z toksyn i poprawę jego funkcjonowania, posiada „skutki uboczne” do których zaliczamy: - redukcja masy ciała, - zwiększenie energii życiowej, - zwiększenie sprawności umysłowej, - regeneracja układu nerwowego, - normalizowanie przemian chemicznych w tkankach, - rewitalizację gruczołów i narządów wewnętrznych, - poprawę trawienia i wykorzystania składników odżywczych.
Praktycznie to każdy z nas chętnie się zgodzi na te 'skutki uboczne' prawda? Sporo tam nieścisłości, bo napisane jest, że to dieta na 600-800 kalorii, po czym jest napisane:
W skład oczyszczającej niskoenergetycznej diety warzywno-owocowej wchodzi: około 100g warzyw, 200g owoców, Natomiast należy pamiętać, że nie ma ograniczeń ilościowych, w/w dane mają zobrazować pożądany stosunek warzyw do owoców.
Ja nie zamierzam trzymać się głodowej wersji, takie dawki kalorii to anorektyczki mogą spożywać, a nie panie w słusznym wieku i jeszcze słuszniejszej podstawie (czytaj masie).... Tak, tu pora powiedzieć, że pół roku temu mało oczy mi nie wypadły, jak zobaczyłam trzycyfrową liczbę na wadze łazienkowej.... Teraz jest lepiej, lecz ciągle jestem w 'skrajnej otyłości'. Pora coś zrobić. Więc będę się oczyszczać na takich oto produktach:
W czasie diety oczyszczającej warzywo-owocowej zaleca się spożywanie następujących warzyw i owoców: - korzeniowe: buraki, marchew, pietruszka, seler, chrzan, rzodkiew biała i czarna, rzepa, brukiew, rzodkiewka, skorzonera, pasternak, - cebulowe: cebula, por, czosnek, - krzyżowe: kapusta biała, włoska, czerwona, brukselka, pekińska, brokuł, kalafior, kalarepka, jarmuż, - liściaste: wszystkie gatunki sałaty, seler naciowy, zielona pietruszka, rzeżucha, koperek, cykoria, szpinak, zioła, - dyniowate: dynia, kabaczek, cukinia, ogórek, melon, kawon, - psiankowate: pomidor, papryka, bakłażan, - inne: fasolka szparagowa, groszek zielony, koper włoski, szparagi, - owoce świeże: jabłka, cytryny, grejpfruty, kiwi i pomarańcze w ograniczonych ilościach, - owoce suszone: śliwki, morele, jabłka.
Prawda, że wszystko jest dostępne?! Ja dziś na śniadanko wrzuciłam kilka obranych papierówek do garnka z wodą, a pod koniec dodałam listki świeżej mięty..... Po dwóch dniach niejedzenia to był rarytas.... Zalecają to wszystko spożywać jako:
- soków, najlepiej świeżo przygotowywanych, - surówek warzywnych i surowych zup warzywnych np. gazpacho, - warzyw gotowanych w małej ilości wody lub na parze i w postaci zup, - warzyw kiszonych: kapusta, ogórki, - wywarów z ziół, warzyw i owoców suszonych oraz świeżych, - kompotów z zalecanych owoców, - owoców surowych lub w postaci surówek: jabłka. grejpfruty, kiwi, suszone śliwki i morele.
Nie mogę jeszcze zacząć jeść surowej zieleniny, po rozstroju żołądka, który ciągle pobolewa, lecz myślę, że za 2-3 dni zacznę od dnia 1:
Przed śniadaniem: Napój z jabłek z miętą na ciepło.
I Śniadanie: Surówka z pomidorów, z cebulą i ogórkiem kiszonym, ze szczypiorkiem; napój z kiszonych buraków, z koperkiem i czosnkiem.
II Śniadanie: Sok z marchwi z cytryną.
Obiad: Zupa z zielonego groszku; sałatka z selera, jabłka i rozgotowanych śliwek suszonych, z kapustą pekińską; grejpfrut.
Podwieczorek: Napój z melisy i jabłek.
Kolacja: Przecier z gotowanych jabłek i surowych truskawek; surówka z kapusty pekińskiej, ze świeżym ogórkiem, cebulą i koperkiem.
Przed snem: Napój z owoców dzikiej róży.
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
I jak Wam się to podoba? Zaczynamy oczyszczanie? Pomidorki pewnie już Wam na krzakach dojrzewają Moje, o dziwo urosły, lecz jeszcze kolor maskujący..... _________________ Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1 | | | Electra | 23.12.2024 07:39:05 |
|
| | | survivor26 | 26.07.2016 18:18:31 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2312591 Od: 2014-7-11
| Fajna dieta, ale obawiam się, że mój żoładek by nie zniósł takiej ilości surowizny _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 | | | zuzanna2418 | 26.07.2016 18:43:37 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Wawa/lubelskie
Posty: 6009 #2312602 Od: 2014-7-11
| Mam te same obawy. I trochę skomplikowane menu gdy się jest około 10 godzin poza domem. _________________ Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :) pomoc dla schroniska In Vino Veritas UŚMIECHNIJ SIĘ | | | zielonajagoda | 26.07.2016 18:54:56 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Opolszczyzna
Posty: 310 #2312608 Od: 2014-7-12
| Zawsze warto zawalczyć o własny organizm,Basiu trzymam za Ciebie kciuki. Ja od 9 lipca jestem na vitaliowej diecie, choć trudno to nazwać dietą, bo porcje nie są głodowe, jak na razie straciłam ponad trzy kilogramy _________________ Moja zielona Arkadia Pozdrawiam Iwona. | | | mariaewa | 26.07.2016 18:55:27 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Między S a K .
Posty: 2874 #2312609 Od: 2015-12-7
| Basiu, dodam ,że przed i po tego typu kuracji należy wprowadzić tzw. okres przejściowy, czyli powolne przyzwyczajenie organizmu do przestawienia się na inny tryb żywienia. Trwa 2 tygodnie i rezygnujemy z mięsa, pieczywa, tłuszczy itp. Z własnego doświadczenia wiem, że diety restrykcyjne kończą się efektem jo-jo. Kiedy przestałam jeść mięso w czasie 6 miesięcy schudłam 17 kg. Potem, mimo takich samych posiłków, waga zaczęła zbliżać się do tej poprzedniej. Ta kuracja oczyszczająca może obciążać przewód pokarmowy. Myślę, że jako drugie śnidanie i podwieczorek bez kolacji ok. Nie powiem nic nowego, tylko stałe zmiany w nawykach żywieniowych gwarantują sukces. Im wolniej traci się kilogramy, tym efekt jest trwalszy. Mówię to ja walcząca z wielką doopą od ciąży a potem po usunięciu wszystkiego, co pozwala zajść w ciążę , w wieku 38 lat. Do trzydziestki ważyłam 51 kg przy wzroście 167 cm. Potem nigdy nie zjechałam poniżej 77kg. Teraz 87kg. _________________ Zapraszam odważnych mariaewa. | | | survivor26 | 26.07.2016 19:04:43 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2312611 Od: 2014-7-11
| Basiu,a tak w ogóle, chcesz ją zaczynać przed zlotem? Będziesz miała tak silną wolę, żeby szamać rozgotowane jabłuszka, jak my będziemy mięsiwo konsumować? _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 | | | zielonajagoda | 26.07.2016 19:39:53 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Opolszczyzna
Posty: 310 #2312621 Od: 2014-7-12
| Marioewo, dawno dawno temu, też byłam takim szczypiorkiem, a nawet chodzącą anoreksją 165/44, ale od kilku lat na zasadzie kamyczka i lawiny poszłooo , nigdy się jeszcze nie odchudzałam, vitalia to moja pierwsza dieta, chodzi mi własnie o te nawyki żywieniowe. Po tych siedemnastu dniach diety, wiem że żywiłam się -do bani-, skondensowane kalorie w niewielkich ilościach pokarmu, więc szybko byłam głodna, teraz robię solidne porcje z małą wartością kalorii, głodna nie chodzę, ale pewnych rzeczy sobie odmówiłam i okazało się że można bez nich żyć. Na dietę restrykcyjną ja się nie nadaję, bo jak jestem głodna to robi mi się niedobrze, mdli mnie i jeszcze więcej Moja znajoma była na diecie dr.Dąbrowskiej, schudła baaardzo dużo, ale z naddatkiem jej to wróciło. Basiu może zacznij od jednego dnia w tygodniu, takiego warzywno-owocowego. _________________ Moja zielona Arkadia Pozdrawiam Iwona. | | | paputowy_dom | 26.07.2016 19:40:25 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1646 #2312622 Od: 2014-8-6
| Basiu wróciłam dziś od koleżanki co jogę praktykuje i opowiadała mi o swoim nauczycielu, który przez trzy tygodnie miał dietę: tydzień soki owocowo warzywne(dobre samopoczucie, jasność umysłu),tydzień głodówka (samopoczucie nie najlepsze powrót na kolejny tydzień do soków. Duża redukcja masy. Co do surowizny to zastanawiałam się czy teraz sobie takiego sposobu żywienia nie wprowadzić (raw food). I tak z grządki łapię i przegryzam a nie chce się gotować w upały.. Nie podgrzewa się niczego powyżej 42 stopni. _________________ wszystko co kocham pozdrawiam justyna | | | Barabella | 26.07.2016 19:48:26 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 7417 #2312625 Od: 2014-7-11
| Wasze uwagi są bardzo cenne Chleba to ja właściwie mało jadałam, a od roku niczego nie tykam gdzie jest gluten. Wiem, że to trudne będzie i dlatego właśnie przed Zlotem robię sobie taki stan przejściowy. Na grillu upiekę warzywka, bo kaszanki to i tak nie ruszę.... Jakoś to będzie. Bardzo źle czuję się ostatnio. Z moimi choróbskami to takie błędne koło..... Macie rację, że to jest dietka dla niepracujących, a ja właściwie za taką się uważam. Byłam raz na ciężkiej diecie Dukana, lecz mimo, że schudłam 20kg, to po odpuszczeniu szybko wróciło. Przeczytałam kilka lat temu książkę dr.Dąbrowskiej i jest ona bardzo optymistyczna. Przywiozła ją siostra kilka lat temu z turnusu, gdzie schudła 10kg. Teraz wrócę ponownie do tej lektury, bo zupełnie nie radzę sobie z jedzeniem. _________________ Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1 | | | mariaewa | 26.07.2016 20:01:09 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Między S a K .
Posty: 2874 #2312631 Od: 2015-12-7
| Paputku, organizm tego jogina zareagował prawidłowo na głodówkę. Objawy oczyszczania się organizmu , to właśnie bóle głowy [ w 3 dniu ],objawy grypopodobne, możliwość zaostrzenia się chorób istniejących. To znaczy,że organizm zaczyna zjadać własne komórki, a zaczyna od chorych. Ja nie polecam tego typu kuracji przy chorobach [ sławetne głodzenie raka ], ale prawdziwe oczyszczanie , to właśnie odbarczenie wątroby od pracy nad dostarczanym paliwem. Tylko woda jest czysta. Mówimy o oczyszczaniu organizmu, ale jedzenie warzyw i owoców z absolutnym wyłączeniem tłuszczu, powoduję nieprzyswajanie wit. A, D ,E ,K, które uznawane są za witaminy ' młodości '. Oczywiście sezon na warzywa i owoce, szczególnie swoje to doskonały pomysł na zdrowe odżywianie. Moja 90- letnia sąsiadka co pół roku przez tydzień piła tylko wodę, a latem dodatkowo leżała na słońcu. Co prawda w pozostałe dni roku ostro piła wódę, ale swoich lat dożyła i zeszła z powodu wypadku.
_________________ Zapraszam odważnych mariaewa. | | | mariaewa | 26.07.2016 20:18:33 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Między S a K .
Posty: 2874 #2312638 Od: 2015-12-7
| Bea powie na pewno o pewnych objawach po pewnych kroplówkach, a ja dodam, że przy prawidłowo dobranym antybiotyku w 3 dobie następuje pogorszenie samopoczucia, bakterie są zabite i ich " trupy " zatruwają organizm, nie jest to objaw nie działania leku, wręcz przeciwnie. Czyli odtruwanie = chwilowe pogorszenie samopoczucia. _________________ Zapraszam odważnych mariaewa. | | | Electra | 23.12.2024 07:39:05 |
|
| | | Barabella | 27.07.2016 08:09:09 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 7417 #2312809 Od: 2014-7-11
| Tłuszczu troszkę też będzie, lecz nie na etapie oczyszczania..... Jeśli dobrze pamiętam, to olej lniany tłoczony na zimno dr.Dąbrowska poleca. Ten dietetyk z kolei każe babkę płesznika i stewię jeść. Mój organizm ma 'co zjadać' więc spróbuję, oczywiście pod okiem lekarza. Najgorsze jest to, że kiedyś miałam bardzo 'mocną' silną wolę, a teraz okrutnie osłabła..... _________________ Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1 | | | lora | 27.07.2016 08:37:46 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Lubelskie
Posty: 4997 #2312824 Od: 2014-7-11
| Ha! oczyszczania, odchudzanie efekt natychmiastowy i co jo-jo potem. Maria-Ewa dobrze prawi, każdy organizm jest inny ,a dodam Basiu że przed przystąpieniem do jakiejkolwiek diety trzeba zrobić wszelkie badania z tarczycą ,cukrem i mikroelementami włącznie. Przeżyłam wszystkie możliwe diety uczonych he, he Raz zachwiany organizm i dostarczana chemia w lekach zaburza wszystko i nasze próby wszelkich diet idą na marne , wracamy z powrotem do poprzedniej wagi. He, he nie dodałam skrzydeł co ...ha! można spróbować ale ta dieta nie podoba mi się ,no może na dwa dni i koniec. _________________
Świat moich marzeń
Świat moich marzeń 2 | | | zuzanna2418 | 27.07.2016 08:57:55 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Wawa/lubelskie
Posty: 6009 #2312836 Od: 2014-7-11
| Basiu, a może umów się na wizytę u dietetyka? A na spalanie kalorii jakiś basen ze 2-3 razy w tygodniu? Jeśli masz jakiś w zasięgu. _________________ Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :) pomoc dla schroniska In Vino Veritas UŚMIECHNIJ SIĘ | | | survivor26 | 27.07.2016 09:14:37 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2312839 Od: 2014-7-11
| Basiu, Zuza i Misia dobrze radzą, w Twoim przypadku chyba lekarz i/lub dietetyk mógłby najbardziej pomóc - bo od kiedy Cię znam odżywiasz się super zdrowo, już sam brak glutenu u osoby z normalnym trawieniem spowodowałby spadek wagi, a u Ciebie tak trudno osiągnąć jest ten efekt, że wydaje mi się, że przyczyna otyłości to wcale nie niby-obżarstwo, tylko coś głębszego układowego. A dodatkowo masz różne choroby, które też by trzeba w diecie ująć..
Ja na razie mówię dietom stop - zgodnie z tym co kiedyś przeczytałam, po 40-tce organizm stawia opór przed chudnięciem i trzeba tytanicznych wysiłków - na które mnie nie stać - żeby schudnąć. zatem koncentruję się na tym, żeby 10-kilogramowa nadwaga nie urosła i tyle..
I jeszcze dziś wyczytane na FB apropos diet:
Pewna para w wieku 85 lat miała 60-letni staż małżeński i choć nie byli bogaci, to dawali sobie rade, ostrożnie gospodarując pieniędzmi. Nie byli młodzi, ale cieszyli sie dobrym zdrowiem, w dużej mierze dzięki naciskowi żony na zdrowe jedzenie i ćwiczenia przez ostatnia dekadę.Pewnego dnia jednak, to dobre zdrowie w niczym im nie pomogło, gdypodczas podróży na wakacje rozbił się ich samolot, i trafili prosto do nieba.Stanęli przed niebiańskimi wrotami i Św. Piotr poprowadził ich do pięknego dworku, umeblowanego w złoto i jedwabie,z niebanalnie wyposażona kuchnią i wodospadem w głównej łazience. Poznali swoja służącą wieszającą ich ulubione ubrania w szafie i tylko westchnęli oszołomieni, gdy on powiedział "Witamy w niebie.Od teraz to jest wasz dom."Staruszek zapytał ile to wszystko będzie kosztować. "Ależ, nic" odpowiedział Piotr "pamiętajcie, to wasza nagroda w niebie." Staruszek wyjrzał przez okno i zobaczył wielkie pole golfowe, wspanialsze niż jakiekolwiek na ziemi... Uwielbiał grać więc "Jakie są opłaty?" mruknął. "To jest niebo"odpowiedział Św. Piotr "możesz codziennie grac za darmo.'"Następnie udali sie do klubu i zobaczyli obficie zastawiony stół, z tak bogatą kuchnia, jaka sobie można wymarzyć, od owoców morza, poprzez steki aż do egzotycznych deserów oraz różnego rodzaju napojów. "Nawet nie pytaj" powiedział Św. Piotr zwracając sie do staruszka "wszystko jest za darmo dla was, cieszcie się."Staruszek rozejrzał się wokół i nerwowo spojrzał na żone "No cóż, a gdzie są niskotłuszczowe i niskocholesterolowe potrawy, i bezkofeinowa herbata?" zapytał.To jest najlepsza cześć, odpowiedział Św. Piotr " możecie jeść i pic ile chcecie i nigdy nie będziecie grubi ani chorzy. takie jest niebo!" Staruszek jednak naciskał, żadnej gimnastyki, aby to zgubić?' "Nie, chyba ze chcecie," padła odpowiedz. "Nie ma badania poziomu cukru ani ciśnienia krwi ani... juz nigdy!. Wszystko co tu robicie ma wam sprawiać radość."Staruszek spojrzał na żonę i powiedział: 'Ty i te twoje cholerne otręby... " Mogliśmy tu być juz dziesięć lat temu!
_________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 | | | zuzanna2418 | 27.07.2016 09:36:23 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Wawa/lubelskie
Posty: 6009 #2312852 Od: 2014-7-11
| Pat no właśnie, ja widzę po sobie tę czterdziestkę +... Mimo, że się nie obżeram i biegam z psem kilka razy w tygodniu, spalanie tłuszczu nie występuje...Jak to mawia W. "Wszystko to wina Genia Chromosoma" _________________ Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :) pomoc dla schroniska In Vino Veritas UŚMIECHNIJ SIĘ | | | Barabella | 27.07.2016 13:09:34 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 7417 #2312949 Od: 2014-7-11
Ilość edycji wpisu: 1 | Pat świetne
Zuza ja do 45 byłam laska......... Przez 10 lat przybyło mi 40kg
Misiu ja prócz Dukana i to pod okiem lekarza, nie stosowałam diet, lecz zdrowo się odżywiałam.
Sporo ciekawych rzeczy można dowiedzieć się na stronie
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
_________________ Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1 | | | zielonajagoda | 27.07.2016 14:08:10 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Opolszczyzna
Posty: 310 #2312967 Od: 2014-7-12
| Basiu, dziewczyny dobrze prawią, lepiej uzgodnij tą dietę ze swoim lekarzem, żeby sobie krzywdy nie zrobić. Ja mam ustaloną dietę na 1600 kcal, to wcale nie jest mało, głodem nie przymieram , nie ćwiczę, ale chudnę. Mam cztery posiłki dziennie, ale dziewczyny mają po więcej. Ja mam czas więc mogę sobie te posiłki przygotowywać. Odstawiłam słodycze i piwo , mam 3,5 kg mniej, a myślałam że już nigdy szóstki na wadze nie zobaczę. Bardzo się cieszę _________________ Moja zielona Arkadia Pozdrawiam Iwona. | | | klarysa | 27.07.2016 14:31:36 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Moje Głębokie Kaszuby
Posty: 1593 #2312978 Od: 2014-7-11
Ilość edycji wpisu: 3 | Dietę, o której pisze Basia znam. Jako, że 40+sporo, to i z dietowaniem różnie. No i mam świadomość, że do piórkowej sprzed 10 lat nie wrócę. Bardziej nastawiam się na właściwe i regularne odżywianie. Lato sprzyja lekkim posiłkom owocowo-warzywnym. Z różnych względów chciałaby wyeliminować mięsko...ale lubię. Latem bywa, że tyję, bo wakacje. Kucharzę i dogadzam domownikom i sobie, usprawiedliwiając się zwiększoną aktywnością. Po urlopie wir pracy i stres sprzyjają spadkowi wagi. Chociaż to najgorszy z możliwych sposobów na utratę kg.
_________________ Pozdrawiam. Justyna | | | Krzysztofkhn | 30.07.2016 17:56:15 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Łódź i pod Łodzią.
Posty: 94 #2314288 Od: 2014-8-1
| Dziewczyny ! Jet jedna zasada,której przestrzeganie spowoduje brak tłuszczyku na bioderkach / brzuszku.
NŻT = NIE ŻRYJ TYLE ! i już. Czyli nie wcinać samą trawę, choć jak ktoś lubi, to też można, ale ważyć i liczyć kalorie. Proste. No niestety, tylko teoretycznie proste. Ale jeśli chce się osiągnąć efekty, to ... Wiem coś o tym . Lubię smacznie pożreć i popić piwkiem . _________________ Serdecznie pozdrawiam. | | | Electra | 23.12.2024 07:39:05 |
|
|
| Strona: 1 / 2>>> strony: [1]2 |
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|