| |
iwonaPM | 09.10.2014 21:00:17 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: bxl/lbn
Posty: 3891 #1958518 Od: 2014-7-11
| Jak miło Was znów zobaczyć choć tej siostry nie miałam okazji poznać to widać ,że dobry z Niej człowiek Zresztą Wy wszystkie takie jesteście Faktycznie córcię ma śliczną ,ale nie dziwię się że po kilku dniach bytności trzech młodych babek można mieć dość _________________ Iwkowy ogródeczek Iwkowy ogródeczek II
„Ludzie budują za dużo murów, a za mało mostów.” Isaac Newton |
| |
Electra | 24.12.2024 03:12:54 |
|
|
| |
survivor26 | 10.10.2014 09:05:27 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #1958680 Od: 2014-7-11
Ilość edycji wpisu: 1 | [Marysiu No dzieli nas równe 30 cm różnicy, a raczej dzieliło w dniu ślubu...eM się szybciej udeptuje i rozlewa na boki niż ja, więc być może na starość będziemy równi wzrostem
Regino, dziękuję, młodość rzecz względna: ja się czuję z każdym dniem młodsza (co może być także oznaką nadchodzacego Altzheimera), ale moje dzieci uważają że 40-letnia matka jest spróchniałą staruszką
Dario no sęk w tym, że dogadują się umiarkowanie...i tak lepiej niż wcześniej, pierwsze cztery lata zycia tłukły się bez przerwy Ale mają bardzo różne charaktery i mniej więcej po godzinie wspólnej zabawy zaczynają się wzajemnie wkurzać...tak teraz myślę, że łączą je identyczne stosunki, jak ich matki w dzieciństwie...nienawidziłyśmy się serdecznie przez pierwsze 20 lat zycia, a potem zaczęło się prawdziwe życie i jak zaczęło dokopywać, to zrozumiałyśmy, ze nie ma ważniejszego człowieka na świecie niż siostra
Moniko no jakieś tam wspólne geny mamy, więc w sumie możemy być podobne (jak Małgosia do Kory? )...ja jakoś o kleszczach zupełnie zapomniałam, bo mi wizja grzybów czerwoną płachtą oczy zasnuła ale żadnego nie złapałyśmy, za to widziałyśmy całkiem dorodnego padalca/zaskrońca i to mi natychmiast przypomniało, że latem u nas na polach ludzie żmije widywali, ale uznałam, że już za zimno na jadowite gady...no i te grzyby
Iwonko dzięki...z dobrocią to różnie...największe serce ma właśnie nasza średnia siostra, bo wielkie serce trzeba mieć, żeby dobrowolnie wybrać opiekę nad staruszkami, jako powołanie życiowe (aczkolwiek nasza mama uważa, że to potworna degradacja i upadek zmieniać pieluchy 90-latkom ). Szkoda, że żeby je realizować musiała wyjechać i pozazdrościć można irlandzkim staruszkom, ze do nich pojechała
A teraz zaległości domowo ogrodowe...wczoraj udało mi się po miesiącu przerwy popracować w końcu na serio w ogrodzie, roboty jest zdecydowanie wiecej niż czasu do zimy, ale jeśli tylko uda mi się zrobić miejsce na wszystkie zadoniczkowane rośliny i je posadzić oraz posadzić cebulki do Wigilii, to będę szczęśliwa. front robót tym razem wypadł w dalszej części rabaty berberysowej, którą widać tutaj za ścieżką eMa:
Część przekopana będzie jej zaokrąglonym końcem, jak skończę to przesadzę tam krzewuszki i pęcherznice spod płotu - to niekoniecznie ich ostateczna miejscówka, ale zależy mi, żeby je stamtąd zabrać a teren przyrzeczno-podpłotowy solidnie zroundupować przed zimą, a wiosną w końcu zaorać. Częśc już zagospodarowana ubogacona najnowszą żurawką od Zuzi oraz całość terenu w tej części ogrodu wygląda teraz tak:
a rzeczona, przecudna zurawka tak:
Reszta ogrodu powoli pokrywa się dywanem liści, na szczęście udało się w końcu skosić półmetrową trawę, więc jakby się komuś grabić chciało (a na razie się nie chce ) to jest jak.
Częśc kwitnąca ma się nieźle, bo dalej walczą jesienne róże:
oraz (prawie) kwitną chryzantemy:
cienistą połowicznie odszczurzyłam, ale trochę strach tam teraz wchodzić, bo trwa ostrzał żołędziami z naszego zapłotowego cudownego dębu:
ale odszczurzenie ujawniło zurawki rozrosłe o gigantycznych rozmiarów:
Apropos dębu - tak chcę czerwony, bardzo chcę! Mam gdzie sadzić, chciałabym go na polanie przy rzece, pełni wzrostu i tak nie doczekam, ale może choć mnie przerośnie zanim udam się na miejsce coraz lepiej widoczne z okien domu z każdym spadającym liściem, czyli nasz mały cmentarzyk... co ciekawe, mimo ze jestem wściekłym tchórzem, do nie dawna od chodzenia na pogrzeby się nawet migałam, to nie mam nic przeciwko takiemu widokowi, w końcu tam lezy Stasiowa, tam lezeli Fischerowie, oni mogą popatrzeć na swój dom, ja czuję ich zyczliwą obecność Nawet bajzel jaki robię w domu chyba ich nie wkurza, bo od prawie trzech lat pilnują mnie dyskretnie i niezmiennie wykopują z łóżka wieczorem, jeśli nie zamknę jakiś drzwi
A jeśli o drzwi chodzi, to wzięłam się za opalanie naszych wrót wejściowych - robota żmudna, bo mają masę zdobień i nierówności, ale i tak o niebo szybsza niż drapakiem....doliczyłam na nich siedem warstw farby...i tak nieźle, że tylko tyle, zważywszy, ze mają na pewno 100 lat, a prawdopodobnie więcej. Efekty jeszcze nie są spektakularne:
ale codziennie po godzince i do zimy zrobię _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 |
| |
Semper | 10.10.2014 09:15:12 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Kudowa Zdrój
Posty: 253 #1958684 Od: 2014-7-23
| Cześć.Gratuluje odkrycia.Piekny las. Piękne masz te żurawki.Różyczki tez niczego sobie. _________________ Wątek niebezpieczny czyli Jurkowe przynudzanie
Pozdrawiam Jurek z Górek |
| |
zuzanna2418 | 10.10.2014 15:14:36 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Wawa/lubelskie
Posty: 6009 #1958910 Od: 2014-7-11
| Żurawka to Midnight Rose Pięknie wyszła ta rabata. Dąb czerwony rośnie wściekle szybko i bardzo rozłożyście. A sumak to też niezły gad, ale w tych jesiennych kolorach wygląda prześlicznie. _________________ Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :) pomoc dla schroniska In Vino Veritas UŚMIECHNIJ SIĘ |
| |
Barabella | 10.10.2014 17:12:11 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 7417 #1958948 Od: 2014-7-11
| Napisałam rankiem dużo i elektryk bez pytania prąd wyłączył.... poszło w świat Cudny ogród pokazujesz, a zimą będę Ci towarzyszyć z opalarką _________________ Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1 |
| |
Bogusia | 10.10.2014 17:37:20 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1970 #1958958 Od: 2014-7-12
| Jak przyjadę na przyszły rok to wejścia do ogrodu nie poznamzazdroszczę Ci Pati, że Ci się tak chce, bo mi się nic nie chce robić w ogrodzie nic, a nic, może w sobotę będzie słonko to z mężusiem coś porobimy, ale to po południu, bo pracuje w sobotę.
Jak chryzantemy, Ci się całkiem rozwiną to pokazuj, bo może fifty fifty zrobimy, bo ja też mam jedne w gruncie i jak do tej pory to chyba bordowe będą, a te co u Zibiego zamówiłam wiosną, to jeszcze są w pąkach i nie do końca wiem jakie będą kolory, a doczekać się nie mogę
Mąż się szybciej udeptuje
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
dobre... _________________ Rękodzieła Bogusi
|
| |
nika28 | 10.10.2014 19:03:41 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: dolny śląsk
Posty: 117 #1959002 Od: 2014-7-11
| Oj tam... nie raz się słyszy ,że pies podobny do właściciela Grzyby lubię zbierać ale jeść nie mogę bo brzuch boli Jedyne po których nie było sensacji to kanie. Była i niedoszła teściowa robiła a'la schabowy... strasznie mi to smakowało Ogród już iście jesienny, sumak pięknie się przebarwia oby tylko słonecznie było to jakoś tą jesień przeżyję _________________ Monika |
| |
Keetee | 12.10.2014 08:28:55 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1754 #1959682 Od: 2014-7-11
| Pat ....kochana obrobiłaś się już...mogę Ci paczuchę posłać Drzwi będą śliczne ...skrob, skrob _________________ Witajcie w mojej bajce :)latooooo :) |
| |
survivor26 | 12.10.2014 09:58:56 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #1959725 Od: 2014-7-11
| Dorotko, pewnie! Jak możesz, to wysyłaj, ten tydzień ma być całkiem spoko na roboty ogrodowe _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 |
| |
maria | 12.10.2014 10:32:30 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: śląsk
Posty: 2001 #1959742 Od: 2014-7-13
Ilość edycji wpisu: 1 | Coraz piękniej sie robi i jakze moje ulubione z kamienia sciezki sie robią . Cudnie będzie jak to wszystko ukończycie i z rozrzewnieniem i z łezką w oku kiedyś spojrzysz na swoje początki w ogrodzie. Ogród ma ogromny potencjał , juz niedługo wszyscy bądą piać z zachwytu i zazdrości ( co nie znaczy ,że juz teraz nie pieją) _________________ Moja wymarzona działka |
| |
survivor26 | 14.10.2014 07:49:26 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #1960627 Od: 2014-7-11
| Ech, miałam Wam pokazać jak skonczyłam (prawie) rabatę berberysową, jak kwitnie (w końcu) fioletowa dalia i topinambur i kicha Tak to jest, jak się prognozy niezbyt uważnie czyta...dziś rano miało być ok i miałam zdjęcia porobić, od jutra miała być z powrotem pogoda i miałam dalej w ogrodzie robić, a tu dziś widze, że do niedzieli przechlapane...dosłownie
no trudno, w zamian będziecie ogladać kolejne etapy drapania drzwi i kucia ścian oraz potyczek z drutami Chwaliłam się w wątku robótkowym, ale że duma mało mnie nie rozerwie, to pochwalę się i tutaj
Strasznie wciągająca robota...wczoraj byłam chyba najbliżej dzieciobójstwa w całym swoim życiu, jak się okazało, że niesforne panny mi gdzieś zarzuciły wzór od nowej chusty Na szczęście mam tusz do drukarki i dziś sobie ponownie wydrukuję, bo zginęły marnie... _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 |
| |
Electra | 24.12.2024 03:12:55 |
|
|
| |
iwonaPM | 14.10.2014 10:30:52 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: bxl/lbn
Posty: 3891 #1960711 Od: 2014-7-11
| W świetle dziennym jest jeszcze piękniejsza _________________ Iwkowy ogródeczek Iwkowy ogródeczek II
„Ludzie budują za dużo murów, a za mało mostów.” Isaac Newton |
| |
paputowy_dom | 14.10.2014 11:10:15 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1646 #1960735 Od: 2014-8-6
| Cześć Pati Chusta przepiękna. Ostatnio lubię takie wełniane chusty na plecy zarzucić bo i ciepło i fajnie to wygląda. Niestety takiej kolorowej nie mam a sama to chyba w kolejnym życiu zrobię. Mi też pogoda plany popitoliła. Miałam jesienne porządki robić i miejsce dla róż od Ewy szykować a tu pada.
_________________ wszystko co kocham pozdrawiam justyna |
| |
Syringa | 14.10.2014 13:01:30 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #1960797 Od: 2014-7-11
| Kolory takie...powiedzmy - jesienne astry..? |
| |
lora | 14.10.2014 14:06:27 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Lubelskie
Posty: 4997 #1960857 Od: 2014-7-11
| Uff ! wreszcie mogłam przybiec do Ciebie rany jaka piękna chusta widziałam Twój las i spacerowiczów a i super ścieżkę. o rany jakie ja mam zaległości. _________________
Świat moich marzeń
Świat moich marzeń 2 |
| |
Sweety | 14.10.2014 18:49:58 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Podbeskidzie
Posty: 2634 #1961023 Od: 2014-7-11
| Cudna ta chusta A może się podejmiesz w tej kolorystycznie - odpłatnie. Będzie na chciejstwa ogrodowe _________________ Ani Ogród w dolinie matrix
|
| |
roza333 | 14.10.2014 20:58:24 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 668 #1961102 Od: 2014-7-11
| Pati Twoje zręczne paluszki cudo wyczarowały _________________ ogród róży333 |
| |
DEDE | 16.10.2014 14:57:27 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: R.Śl- B
Posty: 1415 #1962077 Od: 2014-7-14
| Pat drzwi widziałam czyżby potem będzie malowanie na turkusik? a chusta piękna w jesiennych kolorach..ja bym tam widziałam tez turkus z seledynem i kremem..hmm może i kiedyś sobie tez taką zamówię u Ciebie Misia apropo zaległości tez jej mam na kompostowniku.. _________________ Daria WIEŚ POD BOREM.. |
| |
survivor26 | 16.10.2014 15:00:50 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #1962081 Od: 2014-7-11
| No właśnie turkusy zamówiłam, jakby kto pytał Ale dla siebie, jak się obrobię z zamówieniami, to może wykroję parę godzin w nocy, zeby i sobie chustę machnąć... tymczasem wybaczcie, że na razi w watku pustki, ale ogród prawie śpi, bo zawalona jestem robotą zawodową, załatwianiem spraw różnych, a po nocach chusty macham _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 |
| |
lora | 16.10.2014 18:58:55 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Lubelskie
Posty: 4997 #1962195 Od: 2014-7-11
Ilość edycji wpisu: 1 | Dobra Pati my naród cierpliwy poczekamy jak znowu wena w Ciebie wstąpi i machniesz coś w rodzaju Rysiowej mowy o nowym ganeczku przy drzwiach. A tymczasem nie stresuj się i rób swoje tak jak w piosence Młynarskiego. ..a chusty to robisz za....te... _________________
Świat moich marzeń
Świat moich marzeń 2 |
| |
Electra | 24.12.2024 03:12:55 |
|
|