NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » POGADUSZKI » ROZMOWY PRZY KAWIE (33)

Przejdz do dołu strony<<<Strona: 19 / 57>>>    strony: 123456789101112131415161718[19]20

Rozmowy przy kawie (33)

  
mariaewa
17.11.2016 11:44:11
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Między S a K .

Posty: 2874 #2359534
Od: 2015-12-7
No właśnie, to jest sadzarka stosowana przez wszystkich. Mnie chodzi o takie urządzenie, aby móc stać przy sadzeniu. Dorobić do tego jakiś kij, nie wiem jak to rozwiązać technicznie. Potem jakieś łapki chwytające w odpowiedni sposób cebulkę i umieszczający ją w ziemi. Przeciż są ręczne świdry Fiskarsa. Nikt na kolanch nie wierci dziur. U nas glina, więc na rabatach wierciliśmy dziury i rozlużnialiśmy glebę dodatkami.
Łatwiej niż przekopywać .
_________________
Zapraszam odważnych mariaewa.
  
Electra23.12.2024 17:19:45
poziom 5

oczka
  
boryna
17.11.2016 11:49:40
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: opolskie

Posty: 587 #2359537
Od: 2014-8-7


Ilość edycji wpisu: 1
znalazłam:


Obrazek

zdjęcia z internetu (nigdy nie wiem, czy powinno się podawać link, czy wystarczy tak)

chociaż dla Basi, przy Jej zacięciu, to może
Obrazek
_________________
Pozdrawiam, Bożena
Gliniaste Ogro(do)wisko
  
mariaewa
17.11.2016 11:58:13
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Między S a K .

Posty: 2874 #2359541
Od: 2015-12-7
Teraz jesteśmy w domu. pan zielony
Basiu, pomyśl o takim urządzeniu. Przecież Boguś zrobi to bez problemu.
Myślę oczywiście o pierwszym zdjęciu. diabeł
_________________
Zapraszam odważnych mariaewa.
  
EwaM
17.11.2016 12:59:49
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: między DBA a DZA

Posty: 2778 #2359561
Od: 2014-7-11
Bry.
Ale i tak trzeba się schylić, żeby wrzucić cebulkę.
_________________
wątek
i tutaj
smutna piosenka
  
mariaewa
17.11.2016 13:07:43
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Między S a K .

Posty: 2874 #2359567
Od: 2015-12-7
Ewo, ja jestem pozbawiona zdolności rozwiązywania problemów technicznych ale wyobraziłam sobie coś w rodzaju dozownika. Np . rura podzielona na segmenty z ruchomą " podłogą ".
Wkładasz cebulki, oddziejając je. Potem " zwolnienie blokady " pan zielony i uwalniasz po jednej.
Wiesz , ja biorę różne leki . diabeł
Wierzę, że ktoś opracowałby taki cuś. Wcześniej musiałby sadzić cebulki ręcznie. diabeł
Moja wena wzięła urlop zdrowotny. zaniemówił
_________________
Zapraszam odważnych mariaewa.
  
survivor26
17.11.2016 13:11:58
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: między DLW a DBL :)

Posty: 9453 #2359569
Od: 2014-7-11
Bo to powinno być takie jak widły, tylko z sadzarkami zamiast zębów - przejeżdża raz - robi dziury, a na powrocie, obraca się dżinks w środku i do dołu ustawia taki taśmociąg z cebulkami i sru do dołków....z tym że to się sprawdziłoby w uprawie polowej, ale nie, jak się sadzi kępki cebulowych w ściśle zapełnionych rabatach - zresztą, Basia lubi się urobić, co jej chcecie radość odebrać?taki dziwny

Fajne słoneczko było, ale się zbyło - ja na moment w domu między turami objazdowymi nakarmić dziecko i napoić siebie kawą. Byle do soboty...aniołek

Justynko a kiedy Ty wracasz do placówki - jeszcze przed świętami?
_________________
Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :)
Wiejski eksperyment 1
Wiejski eksperyment 2
  
mariaewa
17.11.2016 13:29:56
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Między S a K .

Posty: 2874 #2359579
Od: 2015-12-7
Kto stosuje permakulturę w swoim warzywniku ?
Poczytałam " Permakultura Seppa Holzera " i wdepnęłam do " Zadziwającego ogrodu Igora Ladowa ".diabeł
Trochę mnie obuchem w łeb czasło.lol
_________________
Zapraszam odważnych mariaewa.
  
lora
17.11.2016 14:23:29
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Lubelskie

Posty: 4997 #2359601
Od: 2014-7-11
Hura, hura posadziłam cebulki tulipanów nie mam pojęcia jakie a kopałam ziemię szybko , posadziłam byle jak co będzie , deszcz zaczął padać. Parę cebulek pójdzie do doniczek, tylko jeszcze nie wiem gdzie przechować.
Wcześniej zrobiłam parę zdjęć wstawię do wątku.
A wogóle jestem dumna dzisiaj z siebie, jakiegoś dostałam przyspieszenia he, he nawet już zupkę ugotowałam nie mówiąc o codzienności jaką muszę codziennie zrealizować.A i pranie też nastawione.
Mesiu muszę poczytać o czym piszesz bo ni czorta nie wiem
Bożenko fajne są te urządzenia.
Pati dobrej drogi to dziś jesteś cały dzień w rozjazdach , trzymaj się.
_________________

Świat moich marzeń


Świat moich marzeń 2
  
paputowy_dom
17.11.2016 14:25:03
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 1646 #2359602
Od: 2014-8-6
Marysia widziałam u Dari Elizy wyniesione grządki i posadzone warzywa. U mnie w warzywniku trochę uprawy tradycyjnej i pojemnikowej. Mam 4 skrzynie z dnem i jedną grządkę wyniesioną. Na grządce wyniesionej ziemia jest "pulchniejsza", szybciej się nagrzewa, łatwo się plewi. Minus to buszujące nornice ale tych to u mnie dużo i nie wiem czy to ma do końca związek. W skrzyniach z zamkniętym dnem bardzo szybko przesychała gleba ale to jedyny minus. Posadzone bakłażany, papryka były dorodniejsze od tych w gruncie.
Bardzo korzystne jest natomiast ściółkowanie szczególnie jak gleba jest ciężka, gliniasta. Wspaniale sprawdziły się trociny w truskawkach, chwasty wychodziły bez problemu i ziemia była lekko wilgotna, nie popękana (mam w tamtym miejscu dość ciężką glebę). Z trocinami trzeba uważać bo zakwaszają. W innych miejscach warzywnika rozkładałam skoszoną trawę. W przyszłym roku zrobię wyniesione grządki pod ogórki bo uprawa na stelażu się nie sprawdziła.
_________________
wszystko co kocham
pozdrawiam justyna
  
mariaewa
17.11.2016 14:42:48
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Między S a K .

Posty: 2874 #2359609
Od: 2015-12-7


Ilość edycji wpisu: 1
Paputku, no właśnie. Tradycyjny warzywnik to wydepilowane, udeptane grządki.
Tam gleba aż się " wylewa ", jest pulchniutko, sypko, bujnie, " rozłaziście ".
Struktura niejednolita, rozczochrana pan zielony, zaprzeczenie schludnej uprawy.
Nie ma chwastów, nie ma szkodników ,nie ma nawożenia innego niż rozkładające się resztki i poplon.
A plony , widać jakie. zdziwiony
U Holzera jakaś kotłowanina na wybranych terenach, między trawą.
Dobry sposób na nerwację i obsesję warzywników " pod linijkę ".

Co ja z tym warzywniakiem ?
_________________
Zapraszam odważnych mariaewa.
  
klarysa
17.11.2016 15:55:40
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Moje Głębokie Kaszuby

Posty: 1593 #2359644
Od: 2014-7-11
Pati, zwolnienie do 24, dalej ?. Stopa nie działa jak powinna...

Warzywka w ogródku przydomowym mam z głowy, bo areał zeżarły róże i byliny...
Dzionek pełen atrakcjitaki dziwnytaki dziwny.
(Wy/z)bita tylna szyba w autkusmutnyodkryłam to siedząc w aucie i zamykając drzwi...). Rozsypała się zdziwiony. Wywiad sąsiedzki (gdy wrócą, przegląd nagrania z monitoringu, niestety kamera nie sięga bezpośrednio na miejsce zdarzenia), wizyta policji, starania by załatwić nową...
Głowa mi pęka, a portfel lżejszy przypuszczalnie o +/- 350złtaki dziwny.

Chyba mam pomysł na kartkibardzo szczęśliwy.
_________________
Pozdrawiam.
Justyna
  
Electra23.12.2024 17:19:45
poziom 5

oczka
  
mariaewa
17.11.2016 16:41:59
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Między S a K .

Posty: 2874 #2359656
Od: 2015-12-7
Justynko, współczuję, ale macie ubezpieczenie więc pokryje szkody.
Szkoda, że mieszkasz tak daleko, bo dziś zrobiłam 19 -ą kartkę i nie mam pomysłu , co dalej.
Zrobiłybyśmy manufakturę. Poziom zaśmiecenia pokoju , gdzie jest duży stół sięgnął zenitu i 2 - 3 osoby działające na niwie nie zmieniłyby wiele. pan zielony
L . chyba nie chce, bym rozwijała się plastycznie.diabeł
Ma tylko nadzieję , że ta akcja nie jest coroczna. Uspokoiłam Go, że raz na pięć lat. zaniemówił
Muszę się zmienić. On mi wierzy. zdziwiony. A u mnie z wiarygodnością ostatnio cieniutko. oczko
_________________
Zapraszam odważnych mariaewa.
  
EwaM
17.11.2016 17:09:28
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: między DBA a DZA

Posty: 2778 #2359673
Od: 2014-7-11
Mesiu, może Twoim przeznaczeniem jest uprawa kapusty?
_________________
wątek
i tutaj
smutna piosenka
  
mariaewa
17.11.2016 17:38:39
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Między S a K .

Posty: 2874 #2359686
Od: 2015-12-7
Ewo, mam lekką awersję do kapusty.
Po pierwsze, jak wiadomo w kapuście znajduje się dzieci a ja mam po kokardę tych, które mam.
Po jeszcze bardziej pierwsze mój przewód pokarmowy kapusty nie toleruje. Chcąc zachować resztki godności, kultury i ogłady, kapusty nie tykam.
To po co mi te kopytka, gruba skóra, garb, jak ja w Zoo mieszkam. pan zielony
A ja , ciągle szukam siebie, jak mówią ci, co nic nie potrafią robić.pan zielony
_________________
Zapraszam odważnych mariaewa.
  
Barabella
17.11.2016 17:59:07
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Moderator

Lokalizacja:: Łódź

Posty: 7417 #2359688
Od: 2014-7-11
Hej, żyję pan zielony Skończyłam półgodziny temu. Zostały mi trzy krokusy, ale już nic nie widziałam w zaplanowanym dla nich miejscu, więc wróciły na werandę.... Jutro z rana dokończę, przed wyjazdem do pracy. System chodzi, lecz straciłam wszystkie zakładki, a to przykrość wielka..... Najpierw do Was zajrzałam, teraz jedzonko się grzeje i muszę poleżeć, więc do później, bo kręgosłup nie wyrabia po ośmiu godzinach sadzenia......
_________________
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1
  
survivor26
17.11.2016 18:47:43
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: między DLW a DBL :)

Posty: 9453 #2359701
Od: 2014-7-11
Oj, Mesiu, jaka szkoda, żeś daleko, bo bym Cię wynajęła w charakterze przyszywanej babci i miałabyś gdzie weną tryskać...2,5 godziny tworzenia masek misiowych i pacynek misiowychdiabeł Kocham tę szkołę równie mocno co moje dziecko, ale wymiękam od nadmiaru atrakcji - mi już metoda Montessori nie pomoże, natomiast może mnie dobićlol Maski wyszły jak wyszły, Flo dość nieszczęśliwie wybrała na nią białą bibułę, a że są w kształcie takich worko-stożków nakładanych na głowę, to ...no wygląda jak mały ku-klux-klanowieclol Mają w tych maskach chodzić po mieście i wręczać pacyki misiowe osobom publicznym więc mam nadzieję, ze trafi na miejscowego reprezentanta ONRu, który utuli ją ze wzruszeniem do łona, bo przedstawiciele innych opcji politycznych mogą wpaść w panikę albo zgłosić nas do prokuraturytaki dziwny

Padam na twarz, a za 10 godzin trzeba znowu wstać...jeszcze miesiąc do feriizakręcony
_________________
Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :)
Wiejski eksperyment 1
Wiejski eksperyment 2
  
EwaM
17.11.2016 19:14:04
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: między DBA a DZA

Posty: 2778 #2359716
Od: 2014-7-11
No to może pogadaj, żeby odrobinę przystopowali?
_________________
wątek
i tutaj
smutna piosenka
  
mariaewa
17.11.2016 19:19:08
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Między S a K .

Posty: 2874 #2359724
Od: 2015-12-7
Pat, na stronie Zrób to sam, mska Miś jest fajna i łatwa do zrobienia.
Ja swoje przeżyłam w latach 80- tych ubiegłego wieku, gdy stój na karnawał robiło się dziecku z koronkowych gaci mamy, podkoszulka taty i worka po wiejskich ziemniakach. diabeł
Na ściane puszczało się kadr z projektora, obrysowywało kredką i potem malowało farbami plakatowymi , żeby ściana nie wyglądała jak " posępny mur Schlusselburga " albowiem kolorowych farb do ścian nie było.
Były pigmenty, które dawały barwy nieprzewidywalne. Nie marudzić młode mamy. Teraz macie wszystko .
Wtedy był horror.
_________________
Zapraszam odważnych mariaewa.
  
survivor26
17.11.2016 19:19:16
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: między DLW a DBL :)

Posty: 9453 #2359725
Od: 2014-7-11


Ilość edycji wpisu: 1
    EwaM pisze:

    No to może pogadaj, żeby odrobinę przystopowali?

O nienienienie, nie mogę, Flora to kochaaniołek Na szczęście aktywności z udziałem matek nie są tak częste, przynajmniej te wymagające interakcji społecznych, częściej wymagają wkładu finansowego lub roboczego w zaciszu domowym...a przy okazji się pochwalę, że Flo dostała główną rolę w klasowym przedstawieniu - rzecz niewyobrazalna i ze strony szkoły i jej w ubiegłym roku - więc niech tam, padnę na twarz, ale szczęśliwa aniołek

Mesiu, to były warsztaty rodzinne w szkole, wszyscy robili wg jednego wzoru, większości wyszło normalnie taki dziwny
_________________
Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :)
Wiejski eksperyment 1
Wiejski eksperyment 2
  
mariaewa
17.11.2016 19:23:47
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Między S a K .

Posty: 2874 #2359729
Od: 2015-12-7
Czy ktoś niedawno trukał, że ma jakieś niedobory czegoś tam, bo tak usłyszał od terapeuty? lol
Oj , Ty matko - Polko. Idziesz wydeptaną przez pokolenia drogą. pan zielony
Flo, zuch dziewczyna, jeszcze będziesz ją na rowerze ganiać, bo nie nadążysz. zdziwiony
_________________
Zapraszam odważnych mariaewa.
  
Electra23.12.2024 17:19:46
poziom 5

oczka

Przejdz do góry strony<<<Strona: 19 / 57>>>    strony: 123456789101112131415161718[19]20

  << Pierwsza     < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » POGADUSZKI » ROZMOWY PRZY KAWIE (33)

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny