Rozmowy przy kawie (30) | |
| | Barabella | 15.09.2016 06:45:18 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 7417 #2332436 Od: 2014-7-11
| Jakoś tak dziwnie..... dopiero był poniedziałek, a już czwartek Strasznie ten czas przyśpieszył. Dzisiejszy chłodek na zwierzaki tez podziałał. Przez całe lato już przed szóstą musiałam drzwi od werandy mieć uchylone, a one wpadały i wypadały na dwór.... Dziś bardzo zgodnie wyszły na siku, a po kilku minutach dobijały się do zamkniętych drzwi.... Teraz śpią po jedzonku.... jak nic, zima idzie My też zamknęliśmy wszystkie okna na noc, teraz jest 10 stopni. Siadam do wybierania cebulowych, bo w Biedrdonce jest powtórka, więc trzeba wydać kasę w
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
Jakby któraś łodzianka chciała się dorzucić do zamówienie, to dziś jest ostatnia szansa _________________ Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1 | | | Electra | 11.01.2025 11:04:16 |
|
| | | imwsz | 15.09.2016 07:38:44 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 990 #2332448 Od: 2014-7-15
| Witajcie Laseczki _________________ Pozdrawiam serdecznie Ilona Ilony ogród na glinie i hobby.... ręczne adhd | | | gawron | 15.09.2016 07:47:20 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Gałęzice/świętokrzyskie
Posty: 1409 #2332451 Od: 2014-8-12
| Rzeźki poranek jak złoto! Nawet okna pozamykałam, tylko jedno uchylone było.
Chyba papryki do domu muszę wyprowadzić już. ..
Kawa się robi, ale co ja na śniadanie zjem to nie wiem. .. Coś mi się z żołądkiem porobiło. ..co zjem, to rewolucja 😕 _________________ Beatrix+,czyli Betina
Wiejskie zarośla,czyli przypadki szalonej Beatki Kozi wątek zlikwidowany. | | | lora | 15.09.2016 07:50:19 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Lubelskie
Posty: 4997 #2332452 Od: 2014-7-11
| Dzień dobry! ruch w interesie ! Do potem. _________________
Świat moich marzeń
Świat moich marzeń 2 | | | zuzanna2418 | 15.09.2016 08:56:01 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Wawa/lubelskie
Posty: 6009 #2332469 Od: 2014-7-11
| Dzień dobry! Ja wczoraj wyszłam osłupiała od lekarza medycyny pracy, która usiłuje zrobić ze mnie ciężko chorego człowieka. Na nic zapewnienia, że biegam z psem, na czwarte piętro wchodzę bez zadyszki, wszystkie badania mam wzorowe. Czegoś się dopatrzyła w EKG i dziś muszę jechać do kardiologa. Noż k... mać! To ja po to prowadzę zdrowy tryb życia, żeby po lekarzach się włóczyć? I co ja w kamieniołomach pracuję, że muszę mieć wyniki jak olimpijczyk?
Pati patrz, że nikt nie skomentował informacji, że do użytkowania prezentu musisz mieć ciepłą wodę Niech Ci dobrze służy! _________________ Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :) pomoc dla schroniska In Vino Veritas UŚMIECHNIJ SIĘ | | | Barabella | 15.09.2016 09:27:16 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 7417 #2332476 Od: 2014-7-11
| Czekamy cierpliwie, aż sama uchyli rąbka tajemnicy
Mam pikający hałas za płotem Mała kopareczka zbliża się wolniutko do naszej granicy Yogin cały szczęśliwy, bo ma kogo obszczekiwać Kładą światłowody, więc jest nadzieja, że niedługo będziemy się przyłączać do stabilnego internetu _________________ Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1 | | | mariaewa | 15.09.2016 09:49:11 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Między S a K .
Posty: 2874 #2332485 Od: 2015-12-7
| Zuziu, nie brykaj. Czasami infekcje zostawiają ślad i dobrze jest to wyjaśnić. Trochę mnie zastanowiły te kamieniołomy. A te cegliska, co je Waćpanna targała , to one z waty były ? Jakoś tak światowo dziś od rana, Basi kładą światłowody, Misia ma ruch w interesie , Beti ma ..... A u mnie zastój. Ani interesu, ani światłowodu, nawet maleńkiej .... No to idę w pole. _________________ Zapraszam odważnych mariaewa. | | | Bogusia | 15.09.2016 09:56:38 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1970 #2332490 Od: 2014-7-12
| No właśnie po co ta gorąca woda?? eeee bo nie zaskoczyłam, prezent+ ciepła woda= coś do kapania chyba co? zgadłam...Pati no pochwal się co tam przytargałaś od tej pani co? _________________ Rękodzieła Bogusi
| | | klarysa | 15.09.2016 10:11:34 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Moje Głębokie Kaszuby
Posty: 1593 #2332500 Od: 2014-7-11
| Witam. I zaraz protestuję!
Zuza, jak to nikt? Nikt to nie zauważył mojego wieczornego wpisu (Pati wybaczone, bo chora). Sugerowałam, że fotki o zabarwieniu erotycznym być mogą z kąpielowego. Czyżby mydło, które tak chwaliła Małgorzatka? Badania koniecznie zrób i chwilowo się nie denerwuj. Życie w takim pędzie wymaga żelaznego zdrowia (chciałoby się powiedzieć, że końskiego, ale one chorowite i delikatne...).
Mesiu, jak to nic...Piękny , jeszcze letni dzionek. Miłego. A obraz mi się śnił. Został jakiś niepokój.
Misiu, nie szalej. Fajnie, ze idzie do przodu. Wiem, jak takie graty i niemoc z nimi związana mogą denerwować.
Pati, kuruj się. _________________ Pozdrawiam. Justyna | | | survivor26 | 15.09.2016 10:22:24 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2332504 Od: 2014-7-11
| Taaa, zdjęcia bedą, ale samego prezentu, bo użytkowniczka z czerwonym nosem od kataru tylko by zdjęcie zepsuła Ale odpukać oprócz gruźliczego kaszlu czuję się dobrze
Zuziu, weź Ty to serce sprawdź, bo ew. zaburzenia nie zawsze muszą iść w parze ze słabą formą fizyczną, a lepiej chuchać na zimne. _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 | | | gawron | 15.09.2016 10:34:13 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Gałęzice/świętokrzyskie
Posty: 1409 #2332509 Od: 2014-8-12
| Noooo, ja też się świetnie czułam gdy miałam 240 /120 ciśnienia! Tylko wracia mnie zdenerwowała karetką, a wtedy już mi brodę blokowało i nie mogłam mówić zrozumiale. .😈😈 _________________ Beatrix+,czyli Betina
Wiejskie zarośla,czyli przypadki szalonej Beatki Kozi wątek zlikwidowany. | | | Electra | 11.01.2025 11:04:16 |
|
| | | zuzanna2418 | 15.09.2016 10:52:34 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Wawa/lubelskie
Posty: 6009 #2332521 Od: 2014-7-11
| Serce sprawdzę, oczywiście. Dla samego faktu, że mam wizytę od ręki i na koszt pracodawcy Może jakieś sanatorium mi zalecą w miłym miejscu, które np. niedaleko którejś z Was by było? A ciśnienie mam 130/90. I chyba mówię dość wyraźnie, nawet w obcym języku
Najfajniej było w zabiegowym, bo pani pielęgniarka zapytała ile ważę. Na to ja zgodnie z prawdą, że nie mam pojęcia. A ona na to: a ile by chciała Pani ważyć? Musiałam zrobić niezłą minę, bo wybuchnęła śmiechem i mówi, że waga im się popsuła. No to ja mówię, że jej powiem ile chcę ważyć, ale wpisanie tego do karty ma się równać temu, że naprawdę tyle będę ważyć _________________ Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :) pomoc dla schroniska In Vino Veritas UŚMIECHNIJ SIĘ | | | klarysa | 15.09.2016 11:07:33 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Moje Głębokie Kaszuby
Posty: 1593 #2332530 Od: 2014-7-11
| Przeczytałam, że Pat napisała "chudnąć trzeba na zimę'. Zuza, fajny sposób na wagę... _________________ Pozdrawiam. Justyna | | | mariaewa | 15.09.2016 11:57:17 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Między S a K .
Posty: 2874 #2332559 Od: 2015-12-7
| Nie będę zaśmiecać wątku pań malarek. Jeżeli sam opis czynności przyprawia mnie o bóle głowy, a nieperfekcyjna , jak twierdzi Pat, to robi, dobiera odcienie, poprawia, szlifuje itp., lata z krzakami po ogrodzie, bo tu pasuje, tu nie pasuje, cyzeluje swój pokój kąpielowy, to chyba chce stworzyć nowe pojęcie osoby nieperfekcyjnej. . I tu Cię mam bratku . _________________ Zapraszam odważnych mariaewa. | | | lora | 15.09.2016 12:31:24 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Lubelskie
Posty: 4997 #2332573 Od: 2014-7-11
| Uff! udało mi się sprzedać dechy które nadawały się tylko do spalenia...hura ! będzie na różyczkę. Stawiam kawę z wkładką he, he A w ogóle to mnie dzisiaj przestraszono o 7mej zadzwonił telefon odezwałam się,dzwonił sąsiad ,odpowiedziałam dzień dobry a on "tyle chciałem usłyszeć , przyjdę,potem powiem" troszkę mnie to zaniepokoiło , pomyślałam że może ktoś umarł. Przychodzi za 2godziny łapie mnie za ręce i całuje ,ja w szoku a on mówi "dowiedziałem się że umarła osoba o tym samym nazwisku i imieniu i w tym samym wieku". Poczułam się idiotycznie.
A byłam wczoraj na targu idę lepić knedle . A [b]Misiu Ewo he, he ja też chcę zobaczyć obraz na.pw. [b]Zuza może zmartwił się uczony tym ciśnieniem rozkurczowym 90. [b]Pati proszę może byś poszła do uczonego co? [b]Justynko nie szaleję ...ha ...ociupinkę _________________
Świat moich marzeń
Świat moich marzeń 2 | | | survivor26 | 15.09.2016 12:31:29 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2332574 Od: 2014-7-11
| Mesiu, hmmm...coś jest w tym co piszesz, ale chyba chodzi o obiektywnie wysokie lub niskie wymagania - Ty masz wysokie, ja niskie i do tych niskich dopasowuję swoje działania, w sensie, że ma być koniecznie ten a nie inny odcień błękitu, ale już pomalowana nim szafka jest maźnięta nieco na odwalnosię Poza tym ja mam chyba chorobę dwubiegunową, albo nie robię nic albo - tak jak dzisiaj - od trzech godzin maluję, więc naczynia niepozmywane, pranie wylewa się z kosza itp. - po prostu jak mnie dopadnie potrzeba działania, niekoniecznie społecznie pożytecznego, to nie ma zlituj się, muszę inaczej się uduszę...o teraz na przykład, mam zlecenie na rano, mam bajzel w domu - do tego drugiego nawet się przymierzyłam, ale nieszczęśliwie odkładając kredki dzieci zobaczyłam złoty marker i... pół godziny potem obudziłam się przy drzwiach do sypialni wykańczając pozłocenia na farbie...no ale tak pięknie mi wyszły, że co tam pranie _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 | | | lora | 15.09.2016 12:38:38 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Lubelskie
Posty: 4997 #2332579 Od: 2014-7-11
Ilość edycji wpisu: 1 | Pati he, he nie tylko Ty tak się zachowujesz, cudownie jak pasja zwycięża. a ja wygląd chałupy zmieniam
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
Koniec zabawy idę z garnkami pogadać. _________________
Świat moich marzeń
Świat moich marzeń 2 | | | Syringa | 15.09.2016 12:51:00 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2332587 Od: 2014-7-11
| Bea, skąd wzięłaś drogę z kałużami?
Z lasu. (Ja wszystko biorę z lasu, jak wiadomo
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
)
Teraz wypowiem się (już miałam napisać "ustosunkuje się", ale na wszelki wypadek zrezygnowałam znając tu niektórych z okolic Gór Świetokrzyskich ) w poruszanych wcześniej sprawach.
Jako, że posłańcem dostarczającym prezent dla Pat byłam ja we własnej mej skromnej (choć nie mówimy tu o rozmiarach) osobie, zdradze Wam, że kolor jest oczywiście jedynie słuszny dla wspomnianego salonu kąpielowego i nie jest to mydło, ale coś trwałego, coś do relaksu, co ma sprawić, by użytkowniczka mogła sie należycie odprężyć po trudach codzienności
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
Aniu, przykro mi, że taka sutuacja z tym psiakiem... Głupio tak sie mądrzyć, gdy Ty akurat masz problem i potrzebujesz pomocy, a nie "mądrości", ale faktycznie, jak sama napisałaś, troche źle sie za to zabrałaś, no faktycznie, nie tak wybiera i zabiera się psa ze schronu, zwłaszcza, gdy w domu juz jest jeden pies. No, ale po fakcie każdy mądry, można powiedzieć. Sytuacja jest trudna i masz tylko dwa podstawowe wyjścia. Albo pies zostaje albo psa oddajesz. Jeśli pies zostaje, to będzie to wymagało sporo zachodu, będzie to spory kłopot, sporo pracy, bedzie trzeba sie sporo nauczyć, sporo nauczyć pozostałych domowników. W dodatku nie ma żadnej gwarancji, że wszystkie te zabiegi dadzą pożądany efekt, tzn. , że psy sie całkowicie zaakceptują, pokochają i będą np. spać na jednym posłaniu przytulone do siebie... To sie może udać albo nie. Moim zdaniem Ty, Aniu, ani nie masz wiedzy ani odpowiednich warunków, żeby sie tego podjąć. Rozsądek raczej podpowiada, że jeśli kilka prostych podstawowych zabiegów oswajających ze soba dwa psy nie przynosi szybkiego rezultatu, to jest spore prawdopodobieństwo, że może być z tym większy kłopot, a w Twojej sytuacji domowej większy kłopot może sie okazać za duży i ktoś może ucierpieć, albo jeden pies albo oba psy, albo i psy i ludzie, zwłaszcza dzieci. Jeśli zdecydujesz, że walczysz o to, by pies pozostał u Ciebie, może sie okazać, że będzie Ci potrzebna pomoc specjalisty od psich zachowań. To wymaga czasu, pracy i kosztuje. Jeśli zdecyjesz, że nie podejmujesz tego trudu i psa oddajesz, to wcale nie musi oznaczać, że "nie masz serca" i że zostawiasz tego psa "na pastwę losu". Myśle, że trzeba znaleźć najlepsze rozwiązanie dla wszystkich, tzn. dla Ciebie i rodziny i dla psiaka. Możesz oddać psa do schroniska, ale nie zostawic go tam "bez wieści", tylko zająć sie nim, tzn. przychodzic i zabierać go na spacery oraz zaangażować sie w znalezienie mu innego domu, bardziej dla niego odpowiedniego, gdzie będzie jedynym psem lub zamieszka z suczką, którą zaakceptuje (zwykle z suczkami psy-samce łatwiej sie dogadują, choc i tu może byc różnie i nie nalezy niczego brac za pewnik). Można też poprosić o pomoc jakąś fundację czy stowarzyszenie, które pomoże w trafnym wyadoptowaniu psiaka, a może najpierw znajdzie mu dom tymczasowy, aby go poznać, ułożyć itd... Wiadomo, że jest trudno, bo fundacje pękają w szwach i jest mało domów tymczasowych, ale jakies rozwiązanie zwykle sie znajduje, gdy sie go dobrze poszuka. Jedną z rzeczy, którą możesz, a nawet zdecydowanie powinnaś zrobić od ręki, to zaczerpnąć jakiejś wiedzy i zrozumieć sytuację. Czyli rozmowa telefoniczna z fachowcem. Przychodzi mi do głowy Fundacja "2+4", oni specjalizują sie w pomaganiu psom "trudnym", np. agresywnym, maja naprawde sukcesy na tym polu, a prezes jest facetem naprawdę do rzeczy. Wyślę Ci numer do niego. Pogadaj, poproś o radę. Być może cos podpowie i sprawa okaże sie łatwiejsza niz na to wygląda. Zadzwonię.
| | | mariaewa | 15.09.2016 13:02:52 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Między S a K .
Posty: 2874 #2332592 Od: 2015-12-7
| Pat, u mnie też zwycięża potrzeba zrobienia tego, co chcę zrobić. Oczywiście, że się nie wyrabiam ze wszystkim. Dlatego bywają obiadki nie obiady, pranko nie pranie i zepchnięcie nogą zamiast sprzątania. I czytanie do rana w pozycji na Buddę , a rano zombi. I bajzel, bo mam koncepcję Perfekcjonizm przegrał z wiekiem, tylko dziwactwa mają się dobrze. To, co stworzysz, to twoje, widoczne, namacalne, obiad - zjedzą i .... czyste ciuchy - znów ubrudzą, posprzątasz - robisz miejsce na nowy sajgon. Korzystaj z weny, czasu, a duperelami głowy nie zaprzątaj. Dzieci na dłużej zapamiętają czarodziejskie drzwi do pokoju niż wypasiony obiad. _________________ Zapraszam odważnych mariaewa. | | | Syringa | 15.09.2016 15:02:59 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2332641 Od: 2014-7-11
| I czytanie do rana w pozycji na Buddę
...ale na Buddę leżącego czy siedzącego?
| | | Electra | 11.01.2025 11:04:16 |
|
|
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|