| |
Jo37 | 29.01.2016 18:07:28 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Warszawa i nie tylko
Posty: 1379 #2232555 Od: 2014-7-11
| Dziewczyny - walczcie z wirusami. Na wirusy łyk zdrowotnej naleweczki. No może dwa ...trzy .....cztery. Iwonko - baw się dobrze. _________________ Pozdrawiam, Joanna
|
| |
Electra | 13.11.2024 07:43:23 |
|
|
| |
Barabella | 29.01.2016 18:20:21 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 7417 #2232559 Od: 2014-7-11
| Iwonko wrócisz wytańcowana za wszystkie czasy
Ja już poleniuchowałam, aż miło. Małżonek siedzi cały czas w łazience Ma cztery dni wolnego, więc mam nadzieje mieć wreszcie zrobioną Jutro, z racji wiosennej pogody trzeba ogród po zwierzakach posprzątać..... _________________ Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1 |
| |
lora | 29.01.2016 18:21:48 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Lubelskie
Posty: 4997 #2232562 Od: 2014-7-11
Ilość edycji wpisu: 1 | Nie byłam na spacerze , nic nie posiałam ta zwariowana pogoda na wszystkich się odbija .Muszę więcej czasu poświęcać Dominikowi. Teresko, he he tak mam to o czym marzyłam ku swojemu teraz utrapieniu /uczę się/ i do tego na raty wzięłam małe, choć nie lubię rat, nie miałam wyjścia ... doszłam do wniosku że mnie też coś się należy. Pati dziękuję ale przeceniasz mnie he, he .Najgorzej że muszę nowy program wgrać a z tym też mam kłopot. A co mówią prognozy.? Dziewczynki koniecznie na rozgrzewkę trzeba coś łyknąć...ojej trzymajcie się ale to łatwo mówić ja wiem ... _________________
Świat moich marzeń
Świat moich marzeń 2 |
| |
Urazka | 29.01.2016 19:08:48 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Wieś 20 km od Wrocławia
Posty: 2952 #2232582 Od: 2014-8-9
| survivor26 pisze: Dzień dobry! Zrugana przez Janeczkę witam się promiennym uśmiechem R. wiezie Flo do szkoły, od jutra wolne, więc w sumie powód do uśmiechu jest Nieco mnie tylko stresuje jutrzejszy wyjazd do Wrocławia, nie lubię i jazdy autostradą i wielkiego miasta, ale dzieci i babcia mają obiecane, więc zacisnę zęby i dam radę... Janeczko bardzo Ci współczuję nowego kłopotu, ale czemu Tyś sama te wiadra z wodą targała??! Dopiero co wykaraskałaś się z kontuzji, chcesz sobie krzywdę znowu zrobić? Proszę, uważaj na siebie, zwłaszcza, że sezon ogrodowy już niedługo.
Tak trzymaj! Optymizm bardzo pomaga w codziennym życiu. Zapytaj Ani Sweety a otrzymasz potwierdzenie (Aniu buziaki). Trzymam kciuki za podróż do Wrocławia. Śliczne zdanie napisałaś o tym, ze gdybyś była chora to nie musiałabyś jechać a jesteś chora bo jedziesz. Cytat z pamięci ale logika cudna.
A wiadra targałam z pomocą złotej rączki bo było południe i wszyscy domownicy poza domem. Padał rzęsisty deszcz i było 13 w plusie. Gdybym czekała do wieczora to wybieralibyśmy wodę z mojego korytarza.
Jak długo będziesz we Wrocławiu? Plan napięty czy masz jakieś luzy? _________________ pozdrawiam, Janina |
| |
klarysa | 29.01.2016 19:16:30 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Moje Głębokie Kaszuby
Posty: 1593 #2232585 Od: 2014-7-11
| Misiu, brawo Nareszcie coś dla Ciebie. Pati, trzymam kciuki. Też nie lubię jazdy do miasta. Ostatnio w ogóle nie lubię jazdy. Ferii zazdroszczę. U nas jak u Dany - za 2 tygodnie. Dopiero. Bogusiu, piękna zajęcza para. Zuza, Olu -zdróweczka. Bea, twardziel z Ciebie. Podziwiam. Czasami jednak trzeba dać sobie pomóc...
Wszystkim walczącym z przeciwnościami losu-serdeczne buziaki. Janinko, Aniu- serdeczne podziękowania za życzenia. Beatko, dziękuję. Posmutniałam? Raczej brak mi werwy i sił. A to nie wpływa dobrze na poczucie humoru. Postaram się...
Teresko, najserdeczniejsze życzenia. Rychłej wiosny, słonka i zdrowia.
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
_________________ Pozdrawiam. Justyna |
| |
Urazka | 29.01.2016 19:51:13 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Wieś 20 km od Wrocławia
Posty: 2952 #2232598 Od: 2014-8-9
| Bogusiu wielka szkoda, że nie planujesz wątku. Ale rozumiem Twój brak czasu. To nic dziwnego przy tylu zajęciach. Mam nadzieję, że wnuki dały Ci samą radość i nie jesteś zmęczona. Basiu z przyjemnością spotkam się z Tobą bo mam wrażenie, że znam Cię od wielu lat. Jesteś niesamowicie komunikatywna i ciepła. Jak Małgosia wróci na forum to muszę Ją podpytać o ostateczną decyzję, gdyż już pora zacząć szukać miejsca na pobyt w okolicy. Dorotko Keetee widzę, że następna "laseczka" para się naprawami, które zwyczajowo uważa się za męskie. Jak Ci poszła naprawa? Mam nadzieję, że sprawnie i bez problemów. Napisałaś o psach. Masz nowych podopiecznych? Życzę bliskiej więzi i dobrej współpracy z nową koleżanką. Iwonko szczęśliwego lotu, pięknego wesela, cudnego pobytu w słonecznej i cieplutkiej Polsce i tych milionów... W południe miałam 20 stopni w słońcu. W cieniu połowę z tego. Mam nadzieję, że dla Ciebie pogoda postara się wyjątkowo i umili Ci pobyt. Pozdrowienia dla P. i M. Zuza kuruj się i nie zwlekaj z pójściem do lekarza. Trzymam kciuki i za szybkie ozdrowienie jak i za szybkie i pozytywne rozwiązanie problemów pracowych. Doskonale wiem jak czujesz się w takiej niepewności i dlatego bardzo Ci współczuję. Misiu siej jak Cię tak łapki swędzą. Najwyżej kupisz sobie tunel foliowy, gdy sadzonki będą chciały do gruntu zbyt wcześnie. Jestem niezmiernie ciekawa Twojego elektronicznego gadżetu. Coś Ty sobie kupiła, że jesteś taka tajemnicza? Betinko jak Twoje samopoczucie? Zostałaś już zdiagnozowana? Napomknęłaś kiedyś, że wybierasz się do sanatorium. Chodzisz do pracy czy jesteś na zwolnieniu? A praca? Nic o niej nie piszesz. Przyzwyczaiłaś się już? Krysiu tu masz miejsce, gdzie możesz się wygadać, pożalić lub podzielić radością. A co do synka to pewnie jeszcze będzie jakaś wizyta u psychologa? Kasieńko mam nadzieję, że wyłoniłaś się już z tej pracowej toni? U nnie też był dzisiaj przepiękny dzień ale do 10-tej rano wszystko było pokryte szronem . Pięknie to wyglądało przy pełnym słońcu. Bea wiedziałam, że choroba nie była bezpośrednią przyczyną Twojego stanu ale, gdyby nie ona to nie musiałabyś brać tych zabójczych tabletek. Dobrze, że powoli wracają Ci siły. Trzymam kciuki za jak najszybsze staniecie na nogi. Ściskam Cię bardzo mocno i kieruję do Ciebie całą masę dobrej energii. Oleńko czytam, że miałaś pogrzeb Babci. Współczuję i Tobie i Twojej rodzinie. Na dodatek to choróbsko. Musisz poleżeć minimum 2 dni. Nie możesz lekceważyć tak wysokiej temperatury bo mogą pojawić się powikłania. Całusy i kciuki. Teresko u mnie dzisiaj też było pięknie. Aż się chce pogrzebać w ziemi w taką pogodę. Prawda? _________________ pozdrawiam, Janina |
| |
Barabella | 29.01.2016 20:00:03 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 7417 #2232601 Od: 2014-7-11
| Wiecie, że ja obiadu porządnego nie jadłam dziś?! Tak jakoś bez sensu żadnego dzień zaczęłam kawą o 6:00 i rzuciłam się na robotę.... O 8:30 wsiadłam w autko bez śniadania i skorzystałam z podwózki ziecio-szwagra do autobusu. Zdążyłam banana kupić i dzięki uprzejmości kierowcy, który drzwi otwarte przytrzymał jak świńskim truchtem gnałam z tego sklepu Zjadłam go i smakował jak nigdy.... Po dotarciu do domu z przesiadka, czekała na mnie owsianeczka... Później jabłuszko, za 3 godzinki upiekłam placuszki owsiane i do tej pory nic..... Idę kotlety z cycka usmażyć i jakieś warzywa, bo mi ten małżonek padnie z głodu..... _________________ Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1 |
| |
EwaM | 29.01.2016 20:12:31 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: między DBA a DZA
Posty: 2778 #2232604 Od: 2014-7-11
| Bry. Janko, współczuję tych wiader, kiedyś dawno miałam podobną akcję, bo kretyn kierowca leniwy jak ni ewiem co, zamiast pojechać z beczkowozem do oczyszczalni, wylał szambo na łąkę jakieś 50 metrów nad nami. Wszystko biegusiem spłynęło nam pod dom Czy Waligórski na żywo też świńtuszył z takim wdziękiem? _________________ wątek i tutaj smutna piosenka |
| |
paputowy_dom | 29.01.2016 20:29:10 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1646 #2232614 Od: 2014-8-6
| Coś mnie Janinka nie widzi Barszcz ugotowany, biszkopt w piekarniku. Padnięta jestem i chyba drinka z ulubionym tonikiem wypiję, może mnie na nogi postawi. _________________ wszystko co kocham pozdrawiam justyna |
| |
maliola | 29.01.2016 20:37:40 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Śląsk
Posty: 1599 #2232619 Od: 2014-7-16
| Dziewczynki dzięki za wszystkie dobre słowa, od razu mi lepiej. Janeczko leżę i chyba tak do niedzieli poleżę bo słaba jestem niesamowicie. A wiesz, że wczoraj Twój ulubieniec - mój najmłodszy skończył 7 lat, a tu akurat pogrzeb w tym dniu, mama chora, nawet jutrzejsza impreza odwołana, muffinki do szkoły dopiero na poniedziałek będą. Jakoś to przeżył, a dzisiaj tata robi chłopakom męski wieczór - kino - Gwiezdne Wojny i wypad na pizzę. Szkoda, że nie mogę być z nimi... _________________ Pozdrawiam Ola
Ogrodowe marzenia Malioli :)
|
| |
Barabella | 29.01.2016 20:44:05 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 7417 #2232624 Od: 2014-7-11
| Olu zdrowiej i pozostałe chorowitki też _________________ Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1 |
| |
Electra | 13.11.2024 07:43:23 |
|
|
| |
aniamania | 29.01.2016 21:10:28 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Mazowsze
Posty: 642 #2232631 Od: 2014-7-12
| Zapraszam na cieplutkie rogaliki. Dla chorych zaparzam herbatkę z sokiem malinowym i lipę z miodem.
_________________ Pozdrawiam, Ania |
| |
Urazka | 29.01.2016 21:14:26 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Wieś 20 km od Wrocławia
Posty: 2952 #2232635 Od: 2014-8-9
| Ja już po kolacji a czytam, że Basia jeszcze bez obiadu. Mam nadzieję, że teraz już ten wpis jest nieaktualny bo o żołądek też trzeba dbać tak jak i o inne części ciała, które ma nam służyć jeszcze długo. Dalsza część pogaduszek z Wami. Justynko Paputku widzę Cię, widzę i na dodatek szczególnie Cię lubię ale w pierwszym poście pogadałam tylko z poprzednią stroną i poszłam robić sobie kolację a teraz dopiero wróciłam. Wczoraj z kolei nie doczytałam wszystkich wpisów bo zrobiło się późno i forum przestało się logować. Wisiało, wisiało i ..."strona niedostępna". Przeczytałam, że znowu organizujecie koncert we wsi. Mam nadzieję, że ty razem wieś doceni Waszą dobrą wolę i Waszą piękną muzykę i frekwencja będzie olbrzymia. Podziwiam, że chcecie coś robić dla Waszych sąsiadów. Jesteście już częścią lokalsów? Ja niestety ciągle jeszcze jestem obca i taka pewnie pozostanę. Znam zaledwie kilka osób ale jakoś nie ma okazji do zawierania nowych znajomości. Barszcz dla zespołu? Biszkopt przerodzi się w tort? Ilonko jak pięknie wygląda ten deszczowy liliowiec i na dodatek ten kolor. Marylko kciuki były trzymane od ósmej rano. Ilonka przypomniała mi, że miałam Ci o tym napisać. Aniu Ryszan i Joasiu 37 uściski dla Was i pozdrowienia. Justynko Klaryso też u siebie zauważam mocne obniżenie samopoczucia. Wiele sił kosztuje mnie mobilizacja. Najchętniej polegiwałabym nic nie robiąc. Dziwne bo przecież jest za wcześnie na przesilenie wiosenne a i pogoda nie jest dołująca. Trzymam kciuki za Twój powrót do pełni sił i mam nadzieje, że po feriach będzie dużo lepiej. Spędzisz je w domu? Ewuniu cała Elita to był jeden wielki, ostry jak brzytwa dowcip. Rozmowy skrzyły się bon motami, subtelne docinki, humor sytuacyjny, masa anegdotek. A Waligórski odrobinę zdystansowany ale może to dlatego, że był dużo starszy od nas wszystkich. Nie świntuszył za to jak z rękawa sypał fraszkami tworzonymi a'propos toczących się rozmów. No i bardzo podobał mi się jako mężczyzna.
Rowerek i 10 km czeka. Życzę Wam dobrego, zdrowego i radosnego weekendu. _________________ pozdrawiam, Janina |
| |
Urazka | 29.01.2016 21:24:25 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Wieś 20 km od Wrocławia
Posty: 2952 #2232638 Od: 2014-8-9
Ilość edycji wpisu: 1 | Olu popatrz jak się źle złożyło. Mam nadzieję, że męski wieczór trochę Mu wynagrodzi Twoją chorobę i okrojone świętowanie. Uściskaj Go ode mnie i przekaż najlepsze urodzinowe zyczenia. Aniu rogaliki kuszą z ekranu i całe szczęście, że jestem już po kolacji bo żałowałabym bardzo, bardzo, że mogę tylko na nie popatrzeć. A jak piękna frywolitkowa serweta towarzyszy rogaliczkom. Pewnie to też wytwór Twoich rąk?
Aniu op co u Ciebie? Tak długo się nie odzywasz. Napisz parę słów. _________________ pozdrawiam, Janina |
| |
paputowy_dom | 29.01.2016 21:29:14 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1646 #2232641 Od: 2014-8-6
| Janinko ja oczywiście żartowałam. Wiem,że trudno odpisywać wszystkim. Szkoda,że nie ma u nas możliwości podziękowania za post (tak jak na Oazie). Mam nadzieję,że ludzie dopiszą bo szykuje się bardzo fajny folkowy koncert zaprzyjaźnionej kapeli. Barszcz dla nas dla kapeli porzeczkowiec na kakaowym biszkopcie i sałatka. Posyłam uściski. _________________ wszystko co kocham pozdrawiam justyna |
| |
aniamania | 29.01.2016 21:31:20 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Mazowsze
Posty: 642 #2232642 Od: 2014-7-12
| Serwetkę robiła moja Córcia. Próbuję nauczyć się frywolitek, ale mam chyba drewniane paluchy. Najbardziej lubię robić na drutach. Za szydełko wzięłam się ponad rok temu i robię serwetę na stolik. Jak skończę to pochwalę się. _________________ Pozdrawiam, Ania |
| |
lora | 29.01.2016 21:45:41 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Lubelskie
Posty: 4997 #2232650 Od: 2014-7-11
| Oj jakie pyszne rogaliki mniam , a przyznam się ja nigdy nie piekłam rogalików. Aniupodziwiam też serwetkę ,śliczna. Janinko jeszcze chwilkę i sama się domyślisz _________________
Świat moich marzeń
Świat moich marzeń 2 |
| |
klarysa | 29.01.2016 22:19:17 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Moje Głębokie Kaszuby
Posty: 1593 #2232658 Od: 2014-7-11
| Janinko, to chyba taki trudny czas...Zima też nie może się zdecydować... Ferie w domu, tak lubię najbardziej. Zresztą mam sporo do nadrobienia i odgruzowania. Oczywiście planuję jakieś spotkania towarzyskie i wypady kulturalno-rozrywkowe, ale przede wszystkim -spokój. _________________ Pozdrawiam. Justyna |
| |
Jo37 | 30.01.2016 07:42:06 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Warszawa i nie tylko
Posty: 1379 #2232721 Od: 2014-7-11
| Dzień dobry wszystkim. Kawę stawiam i idę na spacer z Amber.
_________________ Pozdrawiam, Joanna
|
| |
Keetee | 30.01.2016 08:15:50 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1754 #2232730 Od: 2014-7-11
| I ja kawunię donoszę .... A my już po spacerku,póki mokradła jeszcze zmarznięte i kudłate się nie ubabrają jak nieboskie stworzenia Janinkomam dwa psy...miałam trzy ...to dwa wesołe chłopaki,które nie pozwolą mi się nudzić Rurka naprawiona....to łatwizna (tylko odtłuszczenie i klejenie elementów)iii tam ,nie mogę się zabrać za grubszą sprawę...znaczy zbicie tynku....Koleżanka ładna,łatwa w obsłudze...zaczynam zabawę po latach ,swoąją maszynę oddałam koleżance...a teraz mnie coś naszło Dobrej soboty wszystkim...my zaraz ruszamy do roboty _________________ Witajcie w mojej bajce :)latooooo :) |
| |
Electra | 13.11.2024 07:43:23 |
|
|